-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2024-03-20
2023-11-01
Za każdym człowiekiem kryje się historia jego życia. Często wydarzenia i emocje, które ją tworzą, są dla nas tak bardzo bolesne i trudne, że budujemy wokół nich mur. Nie jesteśmy gotowi na to, aby je przepracować wewnątrz siebie, a co dopiero otwarcie o nich mówić i dzielić się nimi z innymi. Dlatego nierzadko latami dla ludzi z zewnątrz kreujemy pozornie szczęśliwy wizerunek swojej osoby i robimy wszystko, aby ludzie ci w niego uwierzyli. I nawet świetnie nam się to udaje aż do momentu, kiedy w naszym życiu pojawi się ktoś, kto czyta w nas jak z otwartej książki. Odgaduje nasze myśli i uczucia. Przed taką osobą nie da się niczego ukryć i niczego udawać. A co najważniejsze, taka wyjątkowa relacja może ku zaskoczeniu obu stron bardzo znacząco wpłynąć na nasze życie i odmienić je na zawsze. Przekonali się o tym główni bohaterowie książki Mai Drozd „Zwykła historia”, o której chcę wam teraz opowiedzieć kilka słów.
Przystępując do lektury powieści, poznajemy Igę Bizoń, dziennikarkę, która od dawna nie ustaje w staraniach, aby nakłonić młodego i utalentowanego siatkarza Kubę Zielińskiego, aby ten zgodził się na udzielenie jej wywiadu. Nie jest to łatwe, gdyż młody mężczyzna uparcie broni dostępu do swojej prywatności. Zdaje sobie sprawę, że dziennikarka będzie chciała dowiedzieć się, jak najwięcej o niełatwych zmaganiach z chorobą, przez którą przeszedł. On natomiast nie chce o tym mówić. Teraz to siatkówka stanowi całą treść i sens jego życia. Jednak w końcu determinacja i nieustępliwość kobiety przynosi upragniony rezultat i wywiad dochodzi do skutku. Żadne z nich nie zdają sobie sprawy, że ta rozmowa wpłynie na obojga bardzo znacząco i da początek rodzącemu się między nimi uczuciu.
A wszystko zapoczątkowuje niepisana umowa o wzajemnej szczerości w tym, co chcą o sobie powiedzieć. Ku zaskoczeniu Igi, nie tylko Kuba opowiada jej o sobie i swoim życiu, ale również w niezrozumiały dla niej sposób sprawił, że ona także opowiedziała mu o swojej trudnej przeszłości w nieudanym małżeństwie. Śmiało można powiedzieć, że los połączył drogi kobiety z przeszłością i mężczyzny po przejściach, którzy chodź dzieli ich naprawdę wiele, to jednak są do siebie bardzo podobni. Zarówno Iga, jak i Kuba wiedzą czym jest strach, ból i obawa niepewności jutra.
Teraz ich miłość jest pełna namiętności i przyciąga ich ku sobie niczym niewidzialny magnez. Oboje nie potrafią już bez siebie żyć. Jednak prawdziwe życie to nie tylko namiętność, ale przede wszystkim trudne wybory i decyzje, które będą musieli podjąć oraz próby, na jakie wystawi ich życie. Oboje są pełni obaw i lęków, tym bardziej że nie mogą myśleć tylko o sobie, ale także o dzieciach Igi.
Koniecznie sięgnijcie po tę bardzo życiową, emocjonalną i skłaniającą czytelnika do wielu przemyśleń książkę i przekonajcie się, czy jej bohaterowie znajdą w sobie odwagę, by się nie poddać i zawalczyć o siebie, swoją miłość i wspólną przyszłość.
Gorąco zachęcam każdego z was do sięgnięcia po „Niezwykłą historię”, na której kartach autorka uświadamia nam, że tak naprawdę nie ma zwykłych historii. Każdy z nas pisze swoją i najczęściej nie zdajemy sobie sprawy, że nawet jeśli nasza jest trudna i nie jesteśmy sobie w stanie z nią poradzić, to warto pamiętać, że trudne chwile, które przeżywamy mogą być sposobnością do tego, aby się zatrzymać, wszystko jeszcze raz przemyśleć i przewartościować w konsekwencji czego zacząć żyć na nowo. Warto również dzielić się swoimi przeżyciami z innymi, gdyż jak się przekonacie czytając powieść może to przynieść wiele dobrego nie tylko dla nas samych, ale także wpłynąć pozytywnie na drugiego człowieka.
To mocno autentyczna, mądra, poruszająca historia, w której wiele osób, które zechcą ją poznać znajdzie cząstkę siebie i będzie się z nią utożsamiać przez co trafi ona wprost do ich serc. Dokładnie tak stało się ze mną. Dla mnie to życie z okresu choroby Kuby stało się tym, w którym znalazłam odbicie własnych obaw i niepokojów. Podobnie jak ten chłopak, ja również wiem, czym jest życie na bombie. Możecie mi wierzyć, że ta dwójka bohaterów stanie się wam bardzo bliska i będziecie trzymać mocno kciuki za ich miłość i szczęście. Sprawdźcie sami, czy nasza para znajdzie sposób na to, aby połączyć swoje dwa odrębne światy i wspólnie stworzyć wspaniałą jedność.
http://kocieczytanie.blogspot.com/2023/11/zwyka-historia-maja-drozd.html
Za każdym człowiekiem kryje się historia jego życia. Często wydarzenia i emocje, które ją tworzą, są dla nas tak bardzo bolesne i trudne, że budujemy wokół nich mur. Nie jesteśmy gotowi na to, aby je przepracować wewnątrz siebie, a co dopiero otwarcie o nich mówić i dzielić się nimi z innymi. Dlatego nierzadko latami dla ludzi z zewnątrz kreujemy pozornie szczęśliwy...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-09-13
Na początku chcę podziękować Pauli autorce bloga "YoSoyMorena - literatura, podróże, motywacja..",za wyróżnienie mojej wypowiedzi w organizowanym przez nią konkursie blogowym, oraz Grupie Wydawniczej Publicat S.A.,za przyznanie mi nagrody książkowej w postaci dzieła Jamesa A.Levine'a " Niebieski notatnik"
Książka ta jest niezwykłą historią nastoletniej dziewczyny,którą los rzucił na głębokie wody odmętów życia. Batuk zostaje sprzedana przez ojca i wówczas zostając nieletnią prostytutką poznaje ciemną stronę życia. Uświadamia sobie jak los potrafi być nieprzewidywalny i w jednej chwili zmienić całe dotychczasowe życie człowieka.Zdaje sobie sprawę,że od teraz jest zdana tylko na siebie i aby przeżyć w tym bezkompromisowym i bezlitosnym świecie zmuszona jest bardzo szybko dorosnąć.Codzienność dziewczyny to poniżenie, upokorzenie i upodlenie.Nastolatka znajduje jednak sposób na ucieczkę przed szarością dnia codziennego. Odskocznią od tego,co złe i bolesne staje się "Niebieski notatnik". Jest to swego rodzaju pamiętnik, w którym nasza bohaterka szczegółowo opisuje swoje przeżycia,doświadczenia i myśli. Daje upust swoim głęboko skrywanym emocjom.
Jest to powieść poruszająca do głębi, której nie sposób zapomnieć.Muszę przyznać,że historia ta bardzo mnie zaskoczyła.A to dlatego,że pomimo całego smutku i tragizmu cechującego niewątpliwie losy bohaterki na kartach utworu znalazłam dużo humoru i optymizmu.
KSIĄŻĘ TRZEBA KONIECZNIE PRZECZYTAĆ. Jej lektura pozwala czytelnikowi skorygować nasz sposób myślenia o człowieczeństwie, jak również o miejscu każdego z nas wśród społeczeństwa.
Moja ocena to:8/10
Pozdrawiam,
Agnieszka Kaniuk
Na początku chcę podziękować Pauli autorce bloga "YoSoyMorena - literatura, podróże, motywacja..",za wyróżnienie mojej wypowiedzi w organizowanym przez nią konkursie blogowym, oraz Grupie Wydawniczej Publicat S.A.,za przyznanie mi nagrody książkowej w postaci dzieła Jamesa A.Levine'a " Niebieski notatnik"
Książka ta jest niezwykłą historią nastoletniej dziewczyny,którą los...
" Znajdź mnie " Anne Frasier
Poznajcie Reni Fischer, bohaterkę książki Anne Frasier „Znajdź mnie”, z której recenzją dziś do was przychodzę. Jest to młoda kobieta, która przez całe swoje życie podąża śladami innych osób. Jeszcze do niedawna była agentką FBI. Swoją codzienność podporządkowała temu, aby zrozumieć, naprawić i odpokutować grzechy innych, a przy tym spróbować zbudować swoją własną tożsamość, którą odebrano jej już jako zaledwie kilkuletniej dziewczynce. Posłuchajcie zatem jej historii.
Choć teraz jest dorosła, to tak naprawdę nigdy nie była w pełni sobą. Piętno nazwiska i poczucie winy zakorzenione w niej bardzo głęboko odcisnęły się na jej całym życiu, a wszystko dlatego, że jest córką swojego ojca. Bena Fishera, seryjnego mordercy, który zamordował wiele kobiet, a swojej wówczas pięcioletniej córeczki, używał, jako przynęty, aby zagrać na emocjach ofiar i zwabić je w zastawioną na każdą z nich pułapkę. Swego czasu, cała Kalifornia, w której dzieje się akcja tej powieści, żyła sprawą brutalnych morderstw. W momencie, kiedy my czytelnicy przystępujemy do lektury książki, oprawca już od trzydziestu lat odbywa karę pozbawienia wolności, skazany na śmierć. Sprawa jednak do tej pory nie została doprowadzona do końca, ponieważ Ben Fisher nigdy nie wskazał miejsca porzucenia ciał zamordowanych kobiet. Mężczyzna zwodzi policję już bardzo długo, jednak jest nadzieja, że tym razem może wyjawić całą prawdę. Czy tak się stanie? O tym musicie już przekonać się sami, sięgając po tę książkę.
Sprawą zajmuje się detektyw Daniel Ellis, który jest gotów spełnić wszystkie wystosowane przez skazańca warunki, byle tylko ten zaczął wreszcie mówić. Problem jednak polega na tym, że Ben stawia warunek, na którego realizację sam detektyw nie ma wpływu. Chce spotkać się z córką, z którą utracił kontakt w dniu aresztowania. Reni nie utrzymuje kontaktów z ojcem i odcina się od niego zupełnie. Czy wobec zaistniałej sytuacji da się przekonać do spotkania z ojcem? Tego oczywiście wam nie zdradzę, powiem tylko, że Reni stoczy ze sobą wewnętrzny bój na szali, którego stać będzie powrót do bolesnej, trudnej przeszłości i poczucie powinności wobec osób, które nie zaznają spokoju, dopóki ich krewni nie wrócą do domu i nie zostaną godnie pochowani.
Muszę przyznać, że fabularnie książka bardzo mnie zaciekawiła, gdyż autorka podeszła do podjętego w niej tematu w dużej mierze w aspekcie psychologicznym. Skłania swoich czytelników do dwóch istotnych rozważań. Po pierwsze, morderca nie ma wypisane na twarzy, że jest mordercą. Może mieć dwa zupełnie różne oblicza. Ben był kochającym ojcem, który uwielbiał swoją córeczkę. To właśnie z nim dziecko miało silną więź. Dlaczego więc wciągnął je w swoją chorą grę? Ponadto pisarka wykazała, że badania wskazują, iż badając ludzki mózg, możemy określić, czy dana osoba ma predyspozycje do stania się mordercą. Świadczą o tym trzy czynniki, które muszą zostać spełnione. Jeśli jesteście ciekawi, o jakich czynnikach mowa, nie pozostaje wam nic innego, jak przeczytać książkę.
W momencie, kiedy w opisie książki przeczytałam, że decydując się na spędzenie czasu z tym tytułem, dostanę mrożący krew w żyłach thriller, od którego nie będę mogła się oderwać, wiedziałam, że nadejdzie moment, kiedy trafi w moje ręce. I teraz gdy wreszcie to się stało, z przykrością muszę przyznać, że czuję się zawiedziona konfrontacją obietnic z rzeczywistością. A to dlatego, że całość jest bardzo nierówna, jeśli chodzi o napięcie i znaczna część opisywanych na jej kartach wydarzeń była dla mnie nużąca. Owszem czeka na nas kilka zwrotów akcji, które zaskakują. Oczywiście nie napiszę zbyt wiele, ale uchylając rąbka tajemnicy, powiem tylko, że umysł dziecka ma tę niesamowitą zdolność, że w sytuacji, kiedy w jego życiu dochodzi do wydarzeń, z którymi nie byłoby sobie w stanie poradzić, umysł po prostu je blokuje. Prawda jednak prędzej, czy później do niego wróci, a wtedy wszystko, co przeżyliśmy, możemy zobaczyć w zupełnie innym świetle, odkrywając mroczne rodzinne tajemnice, o czym przekona się Reni.
Myślę, że przyznacie mi rację, iż tematycznie książka kryje w sobie ogromny potencjał na świetny thriller. W moim odczuciu jednak nie został on zupełnie wykorzystany. Choć początek był obiecujący, a zakończenie bardzo ciekawe i zaskakujące, to w środku coś nie zagrało. Zabrakło mi obiecanego napięcia, poczucia niepokoju i niepewności tego, co wydarzy się za chwilę, a na to właśnie liczę, sięgając po thriller. Jest jednak jeszcze jeden bardzo ważny wątek, który rodzi w nas czytelnikach pytanie: Jak bardzo to, co nas spotyka w dzieciństwie, może zdominować resztę naszego życia. Na ile dążenie do odkrycia prawdy może stać się niemalże naszą misją?
A powstaną one w momencie, kiedy razem z Reni dowiadujemy się, że Daniel, który przewodniczy wznowionej sprawie seryjnego mordercy z Inland Empire, jest w nią zaangażowany nie tylko służbowo, ale przede wszystkim prywatnie i emocjonalnie. Jak to możliwe, sprawdźcie już sami. To, czy warto przeczytać tę książkę, zostawiam indywidualnej rozwadze każdego, kto czyta moją recenzję. Ja mimo wszystko nie żałuję spędzonego z nią czasu, jednak zdecydowanie „Znajdź mnie” nie zostanie długo w mojej pamięci.
[Zakup własny]
https://kocieczytanie.blogspot.com/2024/03/znajdz-mnie-anne-frasier.html
" Znajdź mnie " Anne Frasier
więcej Pokaż mimo toPoznajcie Reni Fischer, bohaterkę książki Anne Frasier „Znajdź mnie”, z której recenzją dziś do was przychodzę. Jest to młoda kobieta, która przez całe swoje życie podąża śladami innych osób. Jeszcze do niedawna była agentką FBI. Swoją codzienność podporządkowała temu, aby zrozumieć, naprawić i odpokutować grzechy innych, a przy tym spróbować...