-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2022-06-15
2022-06-14
2021-10-14
2021-01-13
2020-08-17
2018-06-26
Wczoraj otrzymałam przesyłkę z przedsprzedaży. Mogę zakwalifikować się do fandomu Republiki i GC, dlatego i tak zapotrzebowałabym się w tę publikację, żeby zajrzeć do tekstów z książki a nie internetu. (13 płytowy box set Republiki który posiadam, podobnie jak box 10 płyt Grzegorza mają książeczki z piosenkami), ale mamy tu jeden wielki tom piosenkowo-poetycki, wypisany dużą czcionką.
Po raz pierwszy ukazały się wszystkie teksty piosenek Grzegorza Ciechowskiego, ułożone chronologicznie, też takie powstałe na zamówienie i we współpracy z innymi artystami m.in. Justyną Steczkowską, Fiolką, Lady Pank, czy Krzysztofem Antkowiakiem... Gdzie była potrzeba poprawiono błędy edytorskie jak pisze redaktor "Obcego astronoma" i to świetnie. Dla wielu ludzi ma nieocenioną wartość, w tym dla mnie, ale chciałabym mieć w ręku także wznowienie "Wokół niej" (tomiku wydanego jako poetycki, nie jako płyta poetycka)...... No i nowelę na której podstawie nakręcono "Obywatela świata" film z 1991 r. Wiem, że wymagam za dużo, bo biznes pamięci musi się kręcić. Jestem też świadoma tego, że przygotowanie tego typu publikacji wymaga ogromnego nakładu pracy, więc tak czy inaczej należą się za to podziękowania i szacunek.
Nie muszę czytać dużej ponad 300 stronicowej książki, tzn. tekstów, które w większości znam dobrze bądź na pamięć żeby ocenić. chętnie będę do niej zaglądać, ale to raczej pozycja dla prawdziwych fanów, reszta może być rozczarowana. Choć z drugiej strony patrząc, równie dobrze, może to być dobry podręcznik, dla tych, którzy chcą zacząć przygodę z samą twórczością Ciechowskiego, a nie z czytaniem już powoli dziesiątek publikacji na jej temat, czy dla tych, którzy nie chcą poprzestać na słuchaniu....
Jedno muszę przyznać znajdują się tu niepublikowane rarytasy, których nie wynalazłam nigdzie indziej. Jednak miałam cichą, naiwną nadzieję, na więcej, ponieważ niektórych materiałów szukam od lat, ze względu na prawa autorskie nie mogę do nich dotrzeć .....
Po to są moim zdaniem takie wydawnictwa.
Wczoraj otrzymałam przesyłkę z przedsprzedaży. Mogę zakwalifikować się do fandomu Republiki i GC, dlatego i tak zapotrzebowałabym się w tę publikację, żeby zajrzeć do tekstów z książki a nie internetu. (13 płytowy box set Republiki który posiadam, podobnie jak box 10 płyt Grzegorza mają książeczki z piosenkami), ale mamy tu jeden wielki tom piosenkowo-poetycki, wypisany...
więcej mniej Pokaż mimo to
Cholera no, dawno mi się niczego tak dobrze nie czytało, zważywszy na to, że czytałam na czytniku, co robię rzadko, i z reguły jest tak, że tylko zaczynam i odkładam, potem wracam czasem i znów odkładam. Czytnik nie jest moim głównym medium, niby tysiące książek w jednym miejscu, ale jakoś tylko w drodze. Jeżeli już sięgam po czytnik w domu, to musi być coś. Co prawda czytałam po trochu, ale ciągiem
Zbigniew Zamachowski to gawędziarz, anegdociarz - bardzo inteligentny o szerokich horyzontach człowiek. Lubię go bardzo jako aktora, choć ma role różne i lepsze i gorsze, nie widziałam też wszystkich, mimo że sporo się udało. Wprowadza w świat ciekawostek ze świata sztuki, co dla zorientowanych widzów ma dodatkową wartość. To jest samograj właściwie....
Ale jednocześnie, czuję niedosyt i mam wrażenie, że zbyt bardzo skupiono się na tym co znane, sukcesach, jasnych stronach, chociaż trudnych. Dotykamy tu i filmu i estrady i teatru, ale też życia. Może aktor nie chciał mówić o niektórych kwestiach, to zrozumiałe, ale wyłania się tu obraz taki nie do końca wyważony moim zdaniem.
Głównie opowiada się o rolach sukcesach, z którymi większość aktora kojarzy, a ja bym chciała trochę więcej o tym co nie jest oczywiste w tym względzie. Wiem, że tych ról było multum, i cieszy mnie np. opowieść o spektaklu "Big Zbig Show" (który gdzieś znalazłam i obejrzałam, bo na początku lat 90 nie mogłam, będąc kilkuletnim dzieckiem mieszkającym w zupełnie nie w tej części polski), Grzegorzewskim czy Kieślowskim, albo niepokazywanych w Polsce filmach, ale jednocześnie czegoś brakuje. Chyba najbardziej rozczarowana jestem króciutkim wtrętem o Wiedźminie, ja wiem, że to była klapa i to właśnie wynika z tej książki, której do tej wiedzy nie potrzebuję.... Ale właśnie dlatego to jest ciekawe, w tym aspekcie np. współpraca z Grzegorzem Ciechowskim do tej pory jest to pole nie zbadane. Tak samo jak współczesne dokonania estradowe, a miałam okazję być na recitalu Zamachowskiego ok 7 lat temu. szkoda wielka, choć przeszłość jest ciekawa, czas skupić się na teraźniejszości myślę.
Widać że Autorka wywiadu przygotowała się doń solidnie, przytaczając cytaty z recenzji itp. Książka jest ułożona tak, że opowiada głównie jej bohater, co jest zaletą. Rozumiem też że objętość książki jest ograniczona. Z tym, że brakuje mi np. jakiegoś usystematyzowania ról, odnośników do materiałów źródłowych, jak często bywa w innych tego typu publikacjach... Aby naprawdę zainteresowani, mogli zgłębić temat u źródeł.
Cholera no, dawno mi się niczego tak dobrze nie czytało, zważywszy na to, że czytałam na czytniku, co robię rzadko, i z reguły jest tak, że tylko zaczynam i odkładam, potem wracam czasem i znów odkładam. Czytnik nie jest moim głównym medium, niby tysiące książek w jednym miejscu, ale jakoś tylko w drodze. Jeżeli już sięgam po czytnik w domu, to musi być coś. Co prawda...
więcej Pokaż mimo to