-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
Zafon mnie nie zawiódł.
anem twórczości Zafóna jestem i byłem, a nawet będę. Tym samym sięgnięcie po jego najnowszą powieść było czymś naturalnym.
"Więzień nieba" to powieść, która przenosi nas do 1957 roku. Poznajemy tam Daniela, znanego z „Cienia Wiatru” sprzedawcę w księgarni jego ojca. Daniel i jego przyjaciel, Fermín Romero de Torres, przez kilka ostatnich lat pracują razem. Mężczyzna kryje sporo sekretów swojej duszy. Nieznajomy zmusza Fermína do wyjawienia swoich tajemnic i wychodzi na jaw, że jego spotkanie z rodziną Sempere nie jest do końca przypadkowe…
Polecam gorąco!!!
Zafon mnie nie zawiódł.
anem twórczości Zafóna jestem i byłem, a nawet będę. Tym samym sięgnięcie po jego najnowszą powieść było czymś naturalnym.
"Więzień nieba" to powieść, która przenosi nas do 1957 roku. Poznajemy tam Daniela, znanego z „Cienia Wiatru” sprzedawcę w księgarni jego ojca. Daniel i jego przyjaciel, Fermín Romero de Torres, przez kilka ostatnich lat...
Pan Wiśniewski tym razem mnie zawiódł. A szkoda, bo jego książki czytałam pasjami.;-(
Pan Wiśniewski tym razem mnie zawiódł. A szkoda, bo jego książki czytałam pasjami.;-(
Pokaż mimo to
Książka jest świetna. momentami wzrusza, momentami bawi, a przede wszystkim czegoś uczy. Będę do niej wracała...
Książka jest świetna. momentami wzrusza, momentami bawi, a przede wszystkim czegoś uczy. Będę do niej wracała...
Pokaż mimo to