-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2001-03-01
2003-11-30
2014-11-09
Udało się. Trochę późno, ale w końcu przeczytałam. Książka nie gruba -285 stron, napisana wielkimi literami, przede wszystkim dla dzieci - powinnam przeczytać szybciutko, a tu proszę... dwa tygodnie - " co najmniej". Najlepiej czytało mi się na głos. Zdecydowanie. Wtedy jakby szybciej docierał do mnie absurd niektórych sytuacji. Często nie mogłam wyrobić ze śmiechu, na przykład historia z zębami. Dowiedziałam się jednej nowej rzeczy: Jultomte i poznałam bliżej autorkę Astrid Lindgren.
Udało się. Trochę późno, ale w końcu przeczytałam. Książka nie gruba -285 stron, napisana wielkimi literami, przede wszystkim dla dzieci - powinnam przeczytać szybciutko, a tu proszę... dwa tygodnie - " co najmniej". Najlepiej czytało mi się na głos. Zdecydowanie. Wtedy jakby szybciej docierał do mnie absurd niektórych sytuacji. Często nie mogłam wyrobić ze śmiechu, na...
więcej mniej Pokaż mimo to2000-02
Muszę. Ostatnio u kuzynów przeczytałam inne tłumaczenie tej książki i mi bardzo pomogła. Ryczałam jak bóbr, a brutalna scena na cmentarzu była lepsza niż chusteczka do nosa. W podstawówce udało mi się zaledwie przebrnąć 100 stron:) wtedy jeszcze omijałam książki szerokim łukiem jak większość moich koleżanek i kolegów w klasie.
Muszę. Ostatnio u kuzynów przeczytałam inne tłumaczenie tej książki i mi bardzo pomogła. Ryczałam jak bóbr, a brutalna scena na cmentarzu była lepsza niż chusteczka do nosa. W podstawówce udało mi się zaledwie przebrnąć 100 stron:) wtedy jeszcze omijałam książki szerokim łukiem jak większość moich koleżanek i kolegów w klasie.
Pokaż mimo to2006-06-30
Jak Lalka sprawiła, że z chęcią brałam się za lektury szkolne w liceum, tak dzięki Chłopom poczułam nadchodzące wakacje. Mam za sobą chyba jeden rozdział, ale na lekcjach była całkiem sympatycznie przedstawiona, więc może kiedyś wrócę..
Jak Lalka sprawiła, że z chęcią brałam się za lektury szkolne w liceum, tak dzięki Chłopom poczułam nadchodzące wakacje. Mam za sobą chyba jeden rozdział, ale na lekcjach była całkiem sympatycznie przedstawiona, więc może kiedyś wrócę..
Pokaż mimo to2003-10-30
2004-02-01
Jest to jedna z tych powieści, którą czyta się jednym tchem. Sama czytałam ją trzy dni nie odstępując jej na krok, każda czynność fizjologiczna wydawała mi się wtedy męczarnią a wizyty znajomych nieproszone. Mam do niej sentyment bo w tle opisane są dzieje historyczne połowy XIX w. w USA, a sama fabuła jest dość dramatyczna i burzliwa. Co za przeżycie!? Ekranizacja przepiękna nawet współcześnie, ale wiadomo wiele pozostało w książce.
Jest to jedna z tych powieści, którą czyta się jednym tchem. Sama czytałam ją trzy dni nie odstępując jej na krok, każda czynność fizjologiczna wydawała mi się wtedy męczarnią a wizyty znajomych nieproszone. Mam do niej sentyment bo w tle opisane są dzieje historyczne połowy XIX w. w USA, a sama fabuła jest dość dramatyczna i burzliwa. Co za przeżycie!? Ekranizacja...
więcej mniej Pokaż mimo to2000-02-15
Jedyna powieść Sienkiewicza, którą przeczytałam od deski do deski i była fascynująca.
Zastanawiałam się wtedy, co Pan Sienkiewicz miał na myśli, pisząc " Dopóki, dopóty".
Jedyna powieść Sienkiewicza, którą przeczytałam od deski do deski i była fascynująca.
Zastanawiałam się wtedy, co Pan Sienkiewicz miał na myśli, pisząc " Dopóki, dopóty".
2013-12-26
2013-12-24
2013-11-25
2006-01-01
2007-07-30
2004-01-01
Takie książki czyta się. Zaczęłam wieczorem, w nocy skończyłam. Romans, ale jakże tragiczny. Podobno Karl Lagerfeld w jednej z ostatnich swoich kolekcji dla domu mody Chanel wykorzystał Kamelie jako motyw przewodni. Właściwie, o ile dobrze pamiętam akcja powieści toczy się w Paryżu w czasach współczesnych autorowi. Szkoda, że taka krótka.
Takie książki czyta się. Zaczęłam wieczorem, w nocy skończyłam. Romans, ale jakże tragiczny. Podobno Karl Lagerfeld w jednej z ostatnich swoich kolekcji dla domu mody Chanel wykorzystał Kamelie jako motyw przewodni. Właściwie, o ile dobrze pamiętam akcja powieści toczy się w Paryżu w czasach współczesnych autorowi. Szkoda, że taka krótka.
Pokaż mimo to2008-10-31
2006-10-30
2006-06-30
Oczywiście tata mi kupił, jak powiedziałam że omawiamy.
Oczywiście tata mi kupił, jak powiedziałam że omawiamy.
Pokaż mimo to2005-12-30
My best.. oczywiście po Nad Niemnem, którego nie było obowiązkowe i nawet nie omawialiśmy.
Czytałam miesiąc, co w tamtym okresie było dla mnie wielkim sukcesem. Znowu zaczęłam czytać książki! Ciągle brakowało mi czasu na czytanie czegoś więcej oprócz zeszytów licealnych, a to? Jak zaczęłam, tak żałowałam, że nie ma dalszej akcji. Nie wierzę w dalsze losy napisane innym piórem. Wszystkie przedmioty szkolne poszły na bok.
Wydaje mi się, że bardzo duży wpływ na mnie miała tutaj moja sąsiadka także.
Co mi się w niej podobało najbardziej przed przeczytaniem? Tytuł. Kocham lalki.
Co podobało mi się w niej najbardziej po przeczytaniu? Pozytywizm. Książki z tego okresu czyta się prawie jak współczesne. No i to, że znowu zainteresowałam się czytaniem książek. Przed nią co prawda męczyłam Potop, wszystko z Romantyzmu i nie udało się, ale po niej? Nad Niemnem - trzy kolejne dni. Musiałam. Emancypantki Prusa, która jest grubsza od Lalki. Dalej nadobowiązkowa Nowele Prusa inne niż Kamizelka, którą też oczywiście nie mogłam ominąć oraz Dżumę.
Co mogę powiedzieć o fabule? Idealny wybór dla kobiety taka jaką jestem. Uwielbiam tego typu powieści. Dzięki temu, że przeżywam coś z bohaterami mam ochotę na więcej. Poniekąd przypomina dzieje Scarlet i Butlera z Przeminęło z wiatrem, tyle że tam główni bohaterowie związali się ze sobą. Wszystkie wątki natomiast... i to jak Wokulski stara się o Izabelę, a także jego charytatywność, i czasopisma modowe Izabeli oraz posąg, i to jak Rzecki układa witrynę sklepu, i to jak pojawia się Wąchocki, i dzieje studentów, Żydów prawie nie widać, a proces o Lalkę? Dwaj pijaczki i biedna pani Stawska. Jaka różnorodność? Powieść Prusa Lalka ciągle siedzi mi w głowie.
aha Mój brat również stwierdził, że mu się podoba.
My best.. oczywiście po Nad Niemnem, którego nie było obowiązkowe i nawet nie omawialiśmy.
Czytałam miesiąc, co w tamtym okresie było dla mnie wielkim sukcesem. Znowu zaczęłam czytać książki! Ciągle brakowało mi czasu na czytanie czegoś więcej oprócz zeszytów licealnych, a to? Jak zaczęłam, tak żałowałam, że nie ma dalszej akcji. Nie wierzę w dalsze losy napisane innym...
2003-08-30
no przeczytałam, bo obejrzałam dwa razy jedyny w swoim rodzaju film Dracula ( brak mi słów by go opisać, taki dobry), a także trzy razy wywiad z wampirem z Bradem Pitem, a i oczywiście pastisz tych filmów Wampiry bez zębów czy jakoś tak, do tej pory się śmieję... ale ... książka... nie wiem... może mam inne wydanie... w każdym bądź trudno czytać książki w formie dzienników... listów itd. a moja taka jest, trochę mnie nudziła przyznam szczerze. I chyba ostatnio nie rozumiem fanów wampirów, chociażby film Zmierzch, nawet nie mam ochoty oglądać.
no przeczytałam, bo obejrzałam dwa razy jedyny w swoim rodzaju film Dracula ( brak mi słów by go opisać, taki dobry), a także trzy razy wywiad z wampirem z Bradem Pitem, a i oczywiście pastisz tych filmów Wampiry bez zębów czy jakoś tak, do tej pory się śmieję... ale ... książka... nie wiem... może mam inne wydanie... w każdym bądź trudno czytać książki w formie...
więcej mniej Pokaż mimo to2003-07-30
Dużo seksu. Mimo że ją tak nisko oceniłam, to jednak bardzo często używam zwrotu: Blichtr i Patyna. Warto więc czytać taką literaturę.
Dużo seksu. Mimo że ją tak nisko oceniłam, to jednak bardzo często używam zwrotu: Blichtr i Patyna. Warto więc czytać taką literaturę.
Pokaż mimo to
Przeczytałam tłumaczenie Bronisława Zielińskiego.
Wcale nie znałam historii opisanej w książce przed jej przeczytaniem aż do drugiej bądź początku trzeciej klasy Liceum i jeszcze mglisto mi w głowie. O ile dobrze pamiętam opisane hiszpańskie wydarzenia działy się tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej 1 września 1939r., a może w czasie? Chyba faszyści próbowali przejąć władzę? Natomiast na historii poznałam ogólne tło historyczne po 3 latach od jej przeczytania. W powieści Komu bije dzwon zaś są opisane wydarzenia z tego okresu na przykładzie jednego oddziału partyzanckiego.
Przeczytałam w gimnazjum, bo wtedy uważałam, że im grubsza, tym lepsza książka, zainspirowana Hermioną Granger. Zresztą potrzeba było tego na zajęcia z języka polskiego. No a wtedy Ernest Hemigway to było dla mnie wielkie nazwisko za sprawą filmu 'Stary człowiek i morze'.
Jest wątek miłosny, ale też brutalne sceny walki oraz dramatyczne zakończenie. Ciężka literatura.
For whom the bell toll
Przeczytałam tłumaczenie Bronisława Zielińskiego.
więcej Pokaż mimo toWcale nie znałam historii opisanej w książce przed jej przeczytaniem aż do drugiej bądź początku trzeciej klasy Liceum i jeszcze mglisto mi w głowie. O ile dobrze pamiętam opisane hiszpańskie wydarzenia działy się tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej 1 września 1939r., a może w czasie? Chyba faszyści próbowali...