-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2024-04-06
2024-04-01
2024-03-19
2024-02-26
2024-02-22
Powtórzę to, co napisałam już przy okazji opinii o pierwszym tomie: dlaczego ta powieść została podzielona na dwie części?
Po przeczytaniu pierwszej części zrobiłam sobie krótką przerwę i gdy sięgnęłam po drugi tom, byłam dość zagubiona, bowiem w jednym momencie pojawiły się różnorakie nazwiska i imiona i zajęło mi dobrą chwilę (czyt. kilkanaście stron), aby sobie przypomnieć kto jest kim. Gdyby jeszcze obie te części były jakieś wielkie objętościowo, to bym zrozumiała, ale oba tomy są bardzo króciutkie i z powodzeniem można by zawrzeć całą historię w jednym tomie. Podzielenie tej powieści bardzo jej zaszkodziło. Bo sam pomysł na fabułę całkiem niezły. Lubię od czasu do czasu poczytać sobie takie lżejsze książki.
Powtórzę to, co napisałam już przy okazji opinii o pierwszym tomie: dlaczego ta powieść została podzielona na dwie części?
Po przeczytaniu pierwszej części zrobiłam sobie krótką przerwę i gdy sięgnęłam po drugi tom, byłam dość zagubiona, bowiem w jednym momencie pojawiły się różnorakie nazwiska i imiona i zajęło mi dobrą chwilę (czyt. kilkanaście stron), aby sobie...
2023-11-04
Kolejna świetna książka Barbary Wysoczańskiej. Z takimi książkami nauka historii jest przyjemnością. Myślę, że gdyby w szkołach nauczyciele bardziej zachęcali do czytania takich fabularyzowanych powieści historycznych, byłoby znacznie więcej uczniów lubiących historię.
Już wiem, że kolejne książki tej autorki będę kupować w ciemno. Bo przez te historie po prostu się płynie. Autorka ma niezwykle lekkie pióro i choć nie są to krótkie książki, czyta się je w oka mgnieniu.
Kolejna świetna książka Barbary Wysoczańskiej. Z takimi książkami nauka historii jest przyjemnością. Myślę, że gdyby w szkołach nauczyciele bardziej zachęcali do czytania takich fabularyzowanych powieści historycznych, byłoby znacznie więcej uczniów lubiących historię.
Już wiem, że kolejne książki tej autorki będę kupować w ciemno. Bo przez te historie po prostu się...
2024-01-22
Początek był jak dla mnie za długi, ale gdy już przeszliśmy do właściwej historii, przepadłam. Piękna opowieść o życiu, miłości, niekiedy trudnych wyborach, które kształtują naszą przyszłość. A przy tym bardzo lekka lektura.
Początek był jak dla mnie za długi, ale gdy już przeszliśmy do właściwej historii, przepadłam. Piękna opowieść o życiu, miłości, niekiedy trudnych wyborach, które kształtują naszą przyszłość. A przy tym bardzo lekka lektura.
Pokaż mimo to2024-01-27
Liczyłam na lekką niezobowiązującą lekturę i taką też dostałam i szczerze mówiąc nie spodziewałam, ze aż tak mi się spodoba. Lubię książki, w których odkrywamy rodzinne historie. Początkowo pomysł na fabułę wydał mi się dziwaczny i mało prawdopodobny, ale w miarę rozwoju akcji, zaczynałam rozumieć dlaczego autorka uraczyła nas takim a nie innym początkiem książki. Jedynym mankamentem jest długość książki. Nie rozumiem dlaczego została rozdzielona na dwa tomy. Spokojnie można było pociągnąć kontynuację w tym tomie. Cóż, nie mogę zrobić nic innego, jak sięgnąć po kolejną część tej historii. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie.
Liczyłam na lekką niezobowiązującą lekturę i taką też dostałam i szczerze mówiąc nie spodziewałam, ze aż tak mi się spodoba. Lubię książki, w których odkrywamy rodzinne historie. Początkowo pomysł na fabułę wydał mi się dziwaczny i mało prawdopodobny, ale w miarę rozwoju akcji, zaczynałam rozumieć dlaczego autorka uraczyła nas takim a nie innym początkiem książki. Jedynym...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-27
Nie jestem fanką literatury obyczajowej i sag rodzinnych, ale jako że tę książkę dostałam w prezencie przecież nie mogłam jej nie przeczytać. Początkowo podchodziłam do niej sceptycznie, ale powoli brnęłam w tę historię i nawet nie wiem, kiedy dotarłam do ostatnich stron. A tam takie zaskoczenie, że grzechem byłoby nie sięgnąć po drugi tom. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. I oczywiście dla mnie osobiście dużym plusem był fakt, że akcja rozgrywa się na Kaszubach, w rejonach, które są bardzo dobrze mi znane. Do tego jeszcze mamy wątki historyczne - opowieści w frontu I wojny światowej, opis realiów tamtych czasów. Cieszę się niezmiernie, że sprezentowano mi tę książkę, bo w innym wypadku pewnie bym po nią nie sięgnęła i nawet bym nie wiedziała jak wiele tracę. Polecam.
Nie jestem fanką literatury obyczajowej i sag rodzinnych, ale jako że tę książkę dostałam w prezencie przecież nie mogłam jej nie przeczytać. Początkowo podchodziłam do niej sceptycznie, ale powoli brnęłam w tę historię i nawet nie wiem, kiedy dotarłam do ostatnich stron. A tam takie zaskoczenie, że grzechem byłoby nie sięgnąć po drugi tom. Jestem bardzo pozytywnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-10
2023-10-28
2022-04-18
Moje pierwsze zetknięcie z twórczością pani Katarzyny Bondy. Zapowiadało się ciekawie. Z jednej strony temat na kryminał być może oklepany, ale ogólnie całość akcji bardzo fajnie poprowadzona. Niestety zupełnie nie potrafiłam się wciągnąć w tę historię. Czytałam, bo czytałam. Zabrakło mi w tym wszystkim jakiegoś napięcia. Przeczytałam kilka stron i potrafiłam odłożyć książkę na kilka dni, bo nie czułam żadnej ciekawości, stąd też moja niska ocena. Poza tym był to dość krwawy kryminał, a ja nie przepadam za książkami, gdzie przy opisach aż mnie mdli.
Moje pierwsze zetknięcie z twórczością pani Katarzyny Bondy. Zapowiadało się ciekawie. Z jednej strony temat na kryminał być może oklepany, ale ogólnie całość akcji bardzo fajnie poprowadzona. Niestety zupełnie nie potrafiłam się wciągnąć w tę historię. Czytałam, bo czytałam. Zabrakło mi w tym wszystkim jakiegoś napięcia. Przeczytałam kilka stron i potrafiłam odłożyć...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-18
Nie bardzo wiem, co mam myśleć o tej książce. Trochę się nią rozczarowałam. Jak dla mnie tempo było zbyt powolne. Liczyłam na coś bardziej dynamicznego. Nie jestem pewna, czy sięgnę po kontynuację.
Nie bardzo wiem, co mam myśleć o tej książce. Trochę się nią rozczarowałam. Jak dla mnie tempo było zbyt powolne. Liczyłam na coś bardziej dynamicznego. Nie jestem pewna, czy sięgnę po kontynuację.
Pokaż mimo to2023-09-14
2023-08-20
2023-08-10
2023-07-28
Lekka i przezabawna. Czegoś takiego właśnie potrzebowałam.
Lekka i przezabawna. Czegoś takiego właśnie potrzebowałam.
Pokaż mimo to2023-07-27
2023-06-13
2023-05-27
Humor w książkach Marcina Mortki jak zawsze niezawodny. Uśmiałam się do łez.
Humor w książkach Marcina Mortki jak zawsze niezawodny. Uśmiałam się do łez.
Pokaż mimo to
Nie wiem jak ocenić tę książkę. Z jednej strony to był ogromny zawód, z drugiej zaś świetna zabawa, z resztą jak zwykle w przypadku książek z tej serii.
Rozczarowałam się, ponieważ liczyłam na historię Mszczuja, a przynajmniej większe zaangażowanie kapłana w historię. A tutaj ponownie jego postać okazała się tylko dodatkiem, wątkiem pobocznym, bo nawet nie drugoplanowym. Czekałam i czekałam, aż będzie go więcej, aż wydarzy się coś co sprawi, że dostanę to, czego oczekiwałam, a niestety do ostatniej strony czułam ogromny niedosyt. Może gdybym najpierw przeczytała opis, nie byłabym aż tak rozczarowana, ale jakoś tak się przyzwyczaiłam, że po książki pani Miszczuk sięgam w ciemno. Tym razem nie wyszło mi to na dobre.
I temu wszystkiemu w opozycji stoi świetna zabawa jaką zapewniła mi ta historia. Z początku troszkę się opierałam właśnie ze względu na to moje rozczarowanie, ale ostatecznie się poddałam i dałam się porwać tej historii. Postać Dziadka Mroza bardzo ciekawie przedstawiona. Absolutnie nie spodziewałam się, że coś jeszcze może mnie w tym świecie zaskoczyć, a jednak pomysły wcale się autorce nie kończą. Jestem tylko ciekawa, czy powstanie jeszcze jakaś książka, która tym razem nieco bardziej skupi się na Mszczuju, bo uważam, że jest to niezwykle barwna postać, choć dość niedoceniona i nieco zepchnięta na bok przez innych bohaterów.
Nie wiem jak ocenić tę książkę. Z jednej strony to był ogromny zawód, z drugiej zaś świetna zabawa, z resztą jak zwykle w przypadku książek z tej serii.
więcej Pokaż mimo toRozczarowałam się, ponieważ liczyłam na historię Mszczuja, a przynajmniej większe zaangażowanie kapłana w historię. A tutaj ponownie jego postać okazała się tylko dodatkiem, wątkiem pobocznym, bo nawet nie drugoplanowym....