-
ArtykułyZakładki, a także wszystko, czego jako zakładek używamy. Czym zaznaczasz przeczytane strony książek?Anna Sierant1
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać318
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać7
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2012-06-11
2012-03-22
Czytam ją po raz drugi jako osoba w pełni dorosła. Plastyczne opisy, śliczny język, a ekranizacja Władcy pierścieni podsuwa twarze Gandalfa czy Elronda i obrazy Shire, co w tym wypadku jest zaletą.
Czytam i będę do niej wracać!
Czytam ją po raz drugi jako osoba w pełni dorosła. Plastyczne opisy, śliczny język, a ekranizacja Władcy pierścieni podsuwa twarze Gandalfa czy Elronda i obrazy Shire, co w tym wypadku jest zaletą.
Czytam i będę do niej wracać!
2012-04-07
Moje odkrycie! Pisze tak malarsko, to literatura o warsztacie najwyższej próby, mimo, że kryminał.
Pomysł, że ciało ludzkie to materiał malarski w pierwszej chwili szokuje, ale potem zaczynamy pytać siebie: a dlaczego nie? Moje ciało, mój kapitał, mogę z nim robić co chcę. Przywołuje pytania o podmiotowość i przedmiotowość, wynajmowanie łona, sprzedaż nerki i inne równie kontrowersyjne praktyki.
Powieść wciąga w swój dziwaczny świat, a piękne wewnętrzne czyste głosy kobiet - dzieł sztuki zachwyciły mnie. Somoza ma niezwykłą wrażliwość.
Czytam ją powoli, pozostają we mnie pojedyncze zdania
Moje odkrycie! Pisze tak malarsko, to literatura o warsztacie najwyższej próby, mimo, że kryminał.
Pomysł, że ciało ludzkie to materiał malarski w pierwszej chwili szokuje, ale potem zaczynamy pytać siebie: a dlaczego nie? Moje ciało, mój kapitał, mogę z nim robić co chcę. Przywołuje pytania o podmiotowość i przedmiotowość, wynajmowanie łona, sprzedaż nerki i inne równie...
Cudowna, taka aż do szpiku kości pełna i przesycająca wyobraźnię opowieść.
Bardzo średniowieczna z zapowiedziami renesansu (czyli jesień średniowiecza) - elementy turpizmu w opisach oparzeń i brzydoty bohatera, jego zdecydowanej przemiany z człowieka o paskudnej duszy lecz pięknej powierzchowności w platonicznego (z konieczności) kochanka i niemal mistyka.
Cudowne i bajkowe opowieści głównej bohaterki o miłości bardziej duchowej niż fizycznej.
Chcę ją przeczytać jeszcze raz, już bez tej zachłanności, smakując słowa i szczegóły.
Cudowna, taka aż do szpiku kości pełna i przesycająca wyobraźnię opowieść.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo średniowieczna z zapowiedziami renesansu (czyli jesień średniowiecza) - elementy turpizmu w opisach oparzeń i brzydoty bohatera, jego zdecydowanej przemiany z człowieka o paskudnej duszy lecz pięknej powierzchowności w platonicznego (z konieczności) kochanka i niemal mistyka.
Cudowne i...