Polska ilustratorka, grafik. Wykonała ilustracje do ponad stu książek, są to m.in.: "Bajarka opowiada" Marii Niklewiczowej, "Czarna owieczka" Jana Grabowskiego, "Chłopcy z Placu Broni" Ferenca Molnára, "Kichuś majstra Lepigliny" Janiny Porazińskiej, "Królestwo bajki" Ewy Szelburg-Zarembiny, cykl fantastyczno-przygodowy Edith Nesbit ("Pięcioro dzieci i coś", "Feniks i dywan", "Historia amuletu"),Ogródek Marii Kownackiej, "Szkolne przygody Pimpusia Sadełko" Marii Konopnickiej, także powieści Astrid Lindgren – "Mio, mój Mio" oraz "Rasmusa i włóczęgę".
Dostałam tę książkę w prezencie na 10 urodziny. Trafny prezent, jak się później okazało. Lubiłam książki obyczajowe, takie z normalnego życia dziewczynki. Jedno słowo, które opisuje tą książkę? "Ładna". Ładne dialogi, spodobał mi się pomysł, że są tam przepisy. Opisy nie za długie, co jest dobre w takiej książce, ponieważ taka powieść by nudziła dzieci czy młodzież. Dodam jeszcze, że w książce zamieszczone są zachwycające ilustracje. Jest ich stosunkowo dużo, co dodaje książce uroku. Te szkice wyrażają w pełni to, o czym jest tam napisane.
Daję tej lekturze 6/10 gwiazdek, za taką prostotę, która dobrze wpływa na dzieci. Typowa książka obyczajowa książka dla dzieci z oryginalnym pomysłem na fabułę.
Jeżeli szukasz, elfów, jednorożców, demonów czy innych niezwykłości to ich nie znajdziesz "Pod pierożkiem z wiśniami".
Clare Compton napisała wspaniałą książka dla dzieciaków, która pokazuje, że warto mieć marzenia. Że zwykłe życie też może mieć swój czar, warto się nim cieszyć i robić to co się potrafi najlepiej.
Serdecznie polecam na wieczorne czytanie.