-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
To już niestety ostatnia część trylogii Millenium Stiega Larssona . Ostatnia, co nie znaczy, że najgorsza. Ba, powiedziałabym, że najlepsza. W tej części kumulują się wszystkie możliwe wątki, które były poruszane w dwóch poprzednich, dochodzi też niezliczona ilość zaskakujących i niekiedy przerażających zwrotów akcji. Dość obszerne są wątki polityczno-policyjno-prawne, które w dużym stopniu przybliżają nam co się może stać w światku pełnym kłamstw i oszust na szeroką skalę. Zdecydowanie dobro zwycięża nad złem. Ktoś mógłby powiedzieć, że książka jest przez to mniej ciekawa, jednak akurat w tej książce jest to niepodważalny atut.
To już niestety ostatnia część trylogii Millenium Stiega Larssona . Ostatnia, co nie znaczy, że najgorsza. Ba, powiedziałabym, że najlepsza. W tej części kumulują się wszystkie możliwe wątki, które były poruszane w dwóch poprzednich, dochodzi też niezliczona ilość zaskakujących i niekiedy przerażających zwrotów akcji. Dość obszerne są wątki polityczno-policyjno-prawne,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Pierwsze co mi przyszło do głowy po przeczytaniu tej książki było to, że tą książkę można albo uwielbiać albo nienawidzić. Ta powieść ma zwolenników jak i przeciwników. Być może to zależy od tego jakie człowiek ma przekonania i zasady oraz w jaki sposób i jak bardzo czerpie z tego świata, co powoduje takie a nie inne podejście do tak zwanego świata nastawionego na konsumpcję. Fabuła wydaje się być banalna - ot zwykły młody człowiek cierpiący na bezsenność szuka czegoś na czym mógłby się zaczepić, żeby zostać zapamiętanym i zauważonym a i przy okazji ulżyć w swoim problemie. Jednak wczytując się w każdy kolejny rozdział czytelnik zdaje sobie sprawę, że tu dzieje się coś poważniejszego nad czym warto się zastanowić.
Mi osobiście ta książka niezmiernie przypadła do gustu, choć od razu ostrzegam - nie dla wszystkich.
Pierwsze co mi przyszło do głowy po przeczytaniu tej książki było to, że tą książkę można albo uwielbiać albo nienawidzić. Ta powieść ma zwolenników jak i przeciwników. Być może to zależy od tego jakie człowiek ma przekonania i zasady oraz w jaki sposób i jak bardzo czerpie z tego świata, co powoduje takie a nie inne podejście do tak zwanego świata nastawionego na...
więcej Pokaż mimo to