-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2015-01-06
2015-11-27
2015-11-27
2015-12-01
2015-12-23
2015-12-14
Nie rozumiem wysokiej oceny tej książki. Przede wszystkim jest fatalnie napisana, zaś pretensjonalny styl autorki męczy. Owszem, informacji dużo, nawet dużo za dużo - spokojnie by starczyło tego na kilka książek, a tak wiele ciekawostek nie miało nawet szansy zostać zapisanych w pamięci na dłużej. Największy problem to podawanie niesprawdzonych danych: przykładowo o cmentarnych poczekalniach rzekomo istniejących aż do 1940 w Niemczech, czy to o wykorzystywaniu pośladków Chińczyków do jedzenia. Dodatkowo silenie się na błyskotliwe żarciki z których najczęściej wychodziła infantylna ironia rodem dziewczynki z podstawówki.
Nie rozumiem wysokiej oceny tej książki. Przede wszystkim jest fatalnie napisana, zaś pretensjonalny styl autorki męczy. Owszem, informacji dużo, nawet dużo za dużo - spokojnie by starczyło tego na kilka książek, a tak wiele ciekawostek nie miało nawet szansy zostać zapisanych w pamięci na dłużej. Największy problem to podawanie niesprawdzonych danych: przykładowo o...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-12-05
Jak do wczesnej twórczości Bułhakowa nie mogę się przekonać, tak "Psie serce" mnie kupiło - wspaniała książka! Nie dajcie się zniechęcić okładce polskiej wersji ;)
Jak do wczesnej twórczości Bułhakowa nie mogę się przekonać, tak "Psie serce" mnie kupiło - wspaniała książka! Nie dajcie się zniechęcić okładce polskiej wersji ;)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11-30
2015-11-26
"Taki tylko nasłodzi się naprawdę tym, co ja sam uważam w tym dzienniku za wartość - a mianowicie nieustępliwością." Pięknie rozwija się ten Dziennik, po kilku dniach rozruchu, tak od połowy stycznia, nie można się oderwać. W dodatku zaskakująco lekki jak na formę raczej z definicji ciężką. Kopalnia dosadnych cytatów ubranych w piękną formę.
"Taki tylko nasłodzi się naprawdę tym, co ja sam uważam w tym dzienniku za wartość - a mianowicie nieustępliwością." Pięknie rozwija się ten Dziennik, po kilku dniach rozruchu, tak od połowy stycznia, nie można się oderwać. W dodatku zaskakująco lekki jak na formę raczej z definicji ciężką. Kopalnia dosadnych cytatów ubranych w piękną formę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-10-27
2015-10-18
2015-10-18
Czechowa kocham, ale ten zbiorek strasznie nierowny.
Czechowa kocham, ale ten zbiorek strasznie nierowny.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-09-23
2015-08-18
Językowo wirtuozeria. Pyszny portret Warszawy. Wiem, że fabuła to tylko tło do opisów stolicy, ale jej końcówka jest po prostu banalna i przerysowana (staruszek okładający chuliganów laską...). Rozumiem, że takie czasy, wytyczne itd., ale i tak upieram się, że można było lepiej.
Językowo wirtuozeria. Pyszny portret Warszawy. Wiem, że fabuła to tylko tło do opisów stolicy, ale jej końcówka jest po prostu banalna i przerysowana (staruszek okładający chuliganów laską...). Rozumiem, że takie czasy, wytyczne itd., ale i tak upieram się, że można było lepiej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-03
Pierwsze podejście do Hłaski i jedna myśl - przereklamowany. Dam jeszcze szansę, ale stawianie go w jednym szeregu np. z Tyrmandem to żarty.
Pierwsze podejście do Hłaski i jedna myśl - przereklamowany. Dam jeszcze szansę, ale stawianie go w jednym szeregu np. z Tyrmandem to żarty.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-01
2015-06-30
Momentami zbyt monotonna, nie pomaga również kompletnie pokręcona chronologia - powtarzanie tych samych historii zdarza się zdecydowanie zbyt często. Nie rozumiem taktyki przemilczenia kwestii łóżkowych - po kim jak po kim, ale po Maleńczuku nie spodziewałem się takiego ruchu. Tłumaczenie "jestem gentlemanem" kompletnie do mnie nie trafia. Samymi anegdotami można obdzielić kilka życiorysów i niewątpliwie warto się z nimi zapoznać.
Momentami zbyt monotonna, nie pomaga również kompletnie pokręcona chronologia - powtarzanie tych samych historii zdarza się zdecydowanie zbyt często. Nie rozumiem taktyki przemilczenia kwestii łóżkowych - po kim jak po kim, ale po Maleńczuku nie spodziewałem się takiego ruchu. Tłumaczenie "jestem gentlemanem" kompletnie do mnie nie trafia. Samymi anegdotami można obdzielić...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-06-29
2015-06-28
2015-06-25
Co takie słabe oceny? Przecież jeżeli chodzi o styl to jest jedno z najlepiej napisanych opowiadań Gogola!
Co takie słabe oceny? Przecież jeżeli chodzi o styl to jest jedno z najlepiej napisanych opowiadań Gogola!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to