-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2014-12-23
2014-01-15
2014-10-15
2014-08-18
2014-12-08
2014-10-29
2014-08-31
2014-08-19
2014-07-17
2014-07-16
2014-07-13
"Podanie w wątpliwość „politycznego geniuszu” tych postaci traktowane jest jako herezja i akt narodowej apostazji. „Dobry polski patriota” historię swojego państwa traktuje całkowicie bezkrytycznie i gloryfikuje nawet największe polskie pomyłki. A na każdą ich krytykę reaguje histerią i oburzeniem. Jest to sytuacja niezdrowa, na całym świecie występująca jeszcze tylko w jednym narodzie. Jest to oczywiście naród żydowski."
Kolejna świetna pozycja od Zychowicza. W przeciwieństwie do "Paktu" jest tu mniej gdybania i political-fiction, a więcej konkretów, które miały miejsce i każdego z osobna można było uniknąć. Piętnowanie bezmyślności, wbrew krytykom "Obłędu", zawsze zasługuje na pochwałę. Konkrety zawierają również obszerne biogramy generałów: Tatara i Okulickiego, które rzucają dość jednoznaczne światło na obu, a zwłaszcza tak bardzo gloryfikowanego "Niedźwiadka".
Przeciwnikiem czczenia martyrologii Powstania jestem od dłuższego czasu, natomiast ta pozycja tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że odmienna postawa nie ma nic wspólnego ani z realizmem, ani też ze zdrowym rozsądkiem.
"Podanie w wątpliwość „politycznego geniuszu” tych postaci traktowane jest jako herezja i akt narodowej apostazji. „Dobry polski patriota” historię swojego państwa traktuje całkowicie bezkrytycznie i gloryfikuje nawet największe polskie pomyłki. A na każdą ich krytykę reaguje histerią i oburzeniem. Jest to sytuacja niezdrowa, na całym świecie występująca jeszcze tylko w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-05-20
2014-05-07
2014-04-24
2014-04-03
Książka arcyciekawa i uczciwa: rozpatrywane są wszystkie spojrzenia na sprawę Polski w przededniu II WŚ. Wisienką na torcie jest zamknięcie ust krytykom operującym jedynie argumentem "z perspektywy czasu wszyscy mogą się mądrzyć, wtedy nie mieli takiej wiedzy" za pomocą rozdziału o Władysławie Studnickim. Po przeczytaniu tej pozycji nikt normalny nie powinien mieć problemu z określeniem w jakie sojusze powinna wejść Polska w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Dzięki przystępnemu językowi (czasami aż za bardzo) ogromną ilość wiedzy można pochłonąć dosłownie w parę dni.
Książka arcyciekawa i uczciwa: rozpatrywane są wszystkie spojrzenia na sprawę Polski w przededniu II WŚ. Wisienką na torcie jest zamknięcie ust krytykom operującym jedynie argumentem "z perspektywy czasu wszyscy mogą się mądrzyć, wtedy nie mieli takiej wiedzy" za pomocą rozdziału o Władysławie Studnickim. Po przeczytaniu tej pozycji nikt normalny nie powinien mieć problemu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-03-02
2014-02-13
2014-01-31
2014-01-27
Bez przesady z tymi hejtami na Wertera, taka konwencja i nic na to nie poradzimy :)
Bez przesady z tymi hejtami na Wertera, taka konwencja i nic na to nie poradzimy :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-01-22
Książka nie jest zła, ale pozytywne opinie nieco przesadzone. Ciekawa i idealnie dobrane proporcje kolejnych wątków historii, jednak nie porywa. "Złote myśli" jakich jest tutaj na pęczki w większości są sztampowe i momentami trącą wręcz banałem. Najbardziej warte uwagi jest wplecione między wiersze studium psychologiczne typowej 20-sto latki.
Książka nie jest zła, ale pozytywne opinie nieco przesadzone. Ciekawa i idealnie dobrane proporcje kolejnych wątków historii, jednak nie porywa. "Złote myśli" jakich jest tutaj na pęczki w większości są sztampowe i momentami trącą wręcz banałem. Najbardziej warte uwagi jest wplecione między wiersze studium psychologiczne typowej 20-sto latki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to