Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przeczytałam w życiu wiele biografii i autobiografii, ale ta jest inna. Dickinson pomija wiele: żadnych tutaj opisów skandali, pikantnych szczegółów, obgadywania kumpli. Nie ma też ani słowa o życiu prywatnym. Wszystko po to, by wyeksponować co innego: muzykę, latanie, szermierkę.
Książka jest niespieszna, ale w żadnym wypadku nie nudna.
Dickinson pisze z dystansem, czasem pokpiwając. Tłumaczy swoje postępowanie, motywy działania: jak to się stało, że zaczął śpiewać? Dlaczego odszedł z Iron Maiden? Dlaczego wrócił? Co robił w Sarajewie? Po co mu to całe latanie? Dlaczego pisał książki? Co w tym wszystkim robi film? I co czuł, próbując pozbyć się raka?
Oczywiście, jak to w książce tego typu, mamy fotografie, jednak jest ich niewiele. Skromność przede wszystkim!
Niezwykła, momentami wzruszająca, bardzo wciągająca. Polecam, nawet tym, którzy nie są fanami Dickinsona. To po prostu świetna książka jest.

Przeczytałam w życiu wiele biografii i autobiografii, ale ta jest inna. Dickinson pomija wiele: żadnych tutaj opisów skandali, pikantnych szczegółów, obgadywania kumpli. Nie ma też ani słowa o życiu prywatnym. Wszystko po to, by wyeksponować co innego: muzykę, latanie, szermierkę.
Książka jest niespieszna, ale w żadnym wypadku nie nudna.
Dickinson pisze z dystansem, czasem...