Alkohol nie sprawia, że czuję się lepiej. Ale mnie usypia. A gdy śpię, nie myślę. Właśnie o to chodzi w tych wszystkich straconych weekendac...
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Phil Collins
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Naprawdę nigdy nie nauczyłem się czytać nut i wciąż tego nie umiem. Gdybym się nauczył, wszystko mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej. Kied...
Naprawdę nigdy nie nauczyłem się czytać nut i wciąż tego nie umiem. Gdybym się nauczył, wszystko mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej. Kiedy w 1996 roku zakładam Phil Collins i Big Band i chcę się komunikować ze wspaniałymi, doświadczonymi muzykami jazzowymi z zespołu, muszę wynaleźć własny fonetyczny sposób zapisu dźwięków.
1 osoba to lubiPrawda wygląda tak, że nienawidzę grać na stadionach. Człowiek nad niczym tam nie panuje. Te obiekty buduje się z myślą o sporcie, a nie o r...
Prawda wygląda tak, że nienawidzę grać na stadionach. Człowiek nad niczym tam nie panuje. Te obiekty buduje się z myślą o sporcie, a nie o rockowych trasach koncertowych. Jesteś na łasce żywiołów: odrobina deszczu może popsuć wszystkim wieczór, a jeśli wiatr się nasili, niech Bóg ma w opiece brzmienie. Na stadionach mnóstwo się dzieje, a ty widzisz to wszystko ze sceny. Kolejki po hot-dogi, obezwładniający zapach smażonej cebuli, niekończące się procesje do kibla, zastępy gliniarzy i ochroniarzy. Jeśli na stadionie jest czterdzieści tysięcy ludzi, dziesięć tysięcy z nich przemieszcza się w każdej chwili naszego występu. Pamiętam, jak w latach siedemdziesiątych poszedłem zobaczyć Bad Company w Teksasie. Chodziłem po stadionie, zafascynowany tym, co dzieje się wokół - ludzie kupowali dragi, bili się, wymiotowali. (...) W takich warunkach nie ma się co dziwić, że nikt nie jest w pełni zaangażowany w samą muzykę. "Skoczę po wiadro piwa i tacę wściekle pomarańczowych naczosów".
1 osoba to lubi