-
Artykuły10 gorących książkowych premier tego tygodnia. Co warto przeczytać?LubimyCzytać1
-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać392
Biblioteczka
2012-03-12
2011-11-01
2011-10-24
2011-09-05
2011-09-01
2011-07-26
2011-07-03
2011-05-15
2011-02-05
2011-01-23
Jest to pierwsza książka Jo Nesbo, ja jednak mam już za sobą parę pozycji z Harrym Hole jako bohaterem. Muszę przyznać, że książki w których akcja dzieje się w Norwegi zachwyciły mnie. Były to jedne z najbardziej wciągających kryminałów jakie do tej pory udało mi się przeczytać. Ja sama stałam się wielką fanką twórczości Nesbo i oczywiście Hole'a, który niejako jest dla mnie bohaterem idealnym.
Niestety w porównaniu do "Trylogii z Oslo" pierwsza część przygód Harrego Hole wypada dość kiepsko. Wydaje mi się, że sposób narracji jest tu odmienny, a sam wątek kryminalny nie poprowadzony tak wartko jak w innych książkach Nesbo. Akcja zaczyna rozkręcać się właściwie w połowie książki, zamiast tego dużo jest tutaj motywów dotyczących Aborygenów i ich stosunków z białymi mieszkańcami Australii. Nesbo próbuje nakreślić obraz australijskiej kultury, nie są to może nieudane próby, jednak ja spodziewałam się po jego książce czegoś innego. Trudno było mi zaakceptować bohatera w odmiennym niż dotąd znanym mi otoczeniu - ciepłej Australii pełnej starych hippisów i dealerów narkotykowych zamiast chłodnej, surowej Norwegii. Być może gdybym przeczytała "Człowieka-nietoperza" przed innymi książkami tego autora , odebrałabym ją inaczej. Chociaż z drugiej strony obawiam się, że gdyby mi się nie spodobała tak jak teraz, nie sięgałabym tak chętnie po kolejne powieści o Harrym Hole.
Wybaczam Nesbo tą jedną średnio udaną pozycję i wciąż pozostaję jego fanką.
Jest to pierwsza książka Jo Nesbo, ja jednak mam już za sobą parę pozycji z Harrym Hole jako bohaterem. Muszę przyznać, że książki w których akcja dzieje się w Norwegi zachwyciły mnie. Były to jedne z najbardziej wciągających kryminałów jakie do tej pory udało mi się przeczytać. Ja sama stałam się wielką fanką twórczości Nesbo i oczywiście Hole'a, który niejako jest dla...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-01-15
2010-12-12
Rewelacja! Chyba najbardziej wciągająca książka Mankella jaką dotąd przeczytałam.
Rewelacja! Chyba najbardziej wciągająca książka Mankella jaką dotąd przeczytałam.
Pokaż mimo to2010-11-02
2010-10-23
2010-10-01
2010-09-25
Poprzednia część serii nie zachwyciła mnie szczególnie, mimo to postanowiłam dać jeszcze jedną szanse pisarstwu pani Lackberg. Niestety rozczarowałam się jeszcze bardziej niż podczas poprzedniczki "Kaznodzieja". Sam wątek kryminalny jest jak najbardziej w porządku, zagadka tajemniczych morderstw wzbudza zainteresowanie. Jednak całą historię psują opisy tła obyczajowego. Naprawdę nie wiem po co autorka rozwodzi się na temat niektórych problemów bohaterów,głównie natury romantycznej, które są czasami głupie i zupełnie niepotrzebne. Szczególnie, że dotyczy to nie tylko głównych bohaterów, ale i tych zupełnie nieważnych. Oczywiście nie twierdzę, że w kryminałach liczy się jedynie główny wątek. Idealnym przykładem kobiecej powieści obyczajowo-kryminalnej są książki Leeny Letholaien, której jestem fanką. Jednak w przypadku "Kaznodzieja" wyszła mdła historia, przez którą naprawdę trudno było przebrnąć.
Poza tym uważam, że porównywanie pisarstwa Camilli Lackberg do Larssona jest nadużyciem.
Poprzednia część serii nie zachwyciła mnie szczególnie, mimo to postanowiłam dać jeszcze jedną szanse pisarstwu pani Lackberg. Niestety rozczarowałam się jeszcze bardziej niż podczas poprzedniczki "Kaznodzieja". Sam wątek kryminalny jest jak najbardziej w porządku, zagadka tajemniczych morderstw wzbudza zainteresowanie. Jednak całą historię psują opisy tła obyczajowego....
więcej mniej Pokaż mimo to
Mankell w najlepszym wydaniu! Kolejny raz autor stworzył bohatera, który ujmuje swoją prostotą. Podobnie jak Kurt Wallander boryka się z codziennymi problemami, jest pełen niedoskonałości, a jednocześnie rozwiązuję zagadkę kryminalną. Przez to jest o wiele bardziej autentyczny niż policjanci kreowani w innych kryminałach, które czytałam. Powieść przypomina serię o Wallanderze, jednak wcale nie jest wtórna. Wątek kryminalny sprawnie poprowadzony, autor po trochu odsłania tajemnicę, którą próbuje poznać bohater. Polecam!
Mankell w najlepszym wydaniu! Kolejny raz autor stworzył bohatera, który ujmuje swoją prostotą. Podobnie jak Kurt Wallander boryka się z codziennymi problemami, jest pełen niedoskonałości, a jednocześnie rozwiązuję zagadkę kryminalną. Przez to jest o wiele bardziej autentyczny niż policjanci kreowani w innych kryminałach, które czytałam. Powieść przypomina serię o...
więcej Pokaż mimo to