Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Mankell w najlepszym wydaniu! Kolejny raz autor stworzył bohatera, który ujmuje swoją prostotą. Podobnie jak Kurt Wallander boryka się z codziennymi problemami, jest pełen niedoskonałości, a jednocześnie rozwiązuję zagadkę kryminalną. Przez to jest o wiele bardziej autentyczny niż policjanci kreowani w innych kryminałach, które czytałam. Powieść przypomina serię o Wallanderze, jednak wcale nie jest wtórna. Wątek kryminalny sprawnie poprowadzony, autor po trochu odsłania tajemnicę, którą próbuje poznać bohater. Polecam!

Mankell w najlepszym wydaniu! Kolejny raz autor stworzył bohatera, który ujmuje swoją prostotą. Podobnie jak Kurt Wallander boryka się z codziennymi problemami, jest pełen niedoskonałości, a jednocześnie rozwiązuję zagadkę kryminalną. Przez to jest o wiele bardziej autentyczny niż policjanci kreowani w innych kryminałach, które czytałam. Powieść przypomina serię o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest to historia z pozoru prosta, opowiadająca o romansie z perspektywy dwóch kobiet- zdradzanej żony i kochanki. Mówi też o kryzysie małżeństwa, o poczuciu samotności i przebaczeniu. Książka nie jest może wyrafinowaną literaturą, lecz autorce udało się w bardzo płynny sposób przeprowadzić akcję. Nie jestem fanką "literatury kobiecej", zwykle kojarzyła mi się ona z opowieściami o tym jak kobieta może dowartościować się po czterdziestce. "Siedem lat później" obala moje przekonanie - historia bardzo mnie wciągnęła. Zgrabnie napisana, bez zbędnego nadęcia. Idealna na wieczory, kiedy chcemy się odprężyć przy książce.

Jest to historia z pozoru prosta, opowiadająca o romansie z perspektywy dwóch kobiet- zdradzanej żony i kochanki. Mówi też o kryzysie małżeństwa, o poczuciu samotności i przebaczeniu. Książka nie jest może wyrafinowaną literaturą, lecz autorce udało się w bardzo płynny sposób przeprowadzić akcję. Nie jestem fanką "literatury kobiecej", zwykle kojarzyła mi się ona z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niesamowicie wciągająca! Rzadko zdarza mi się przeczytać książkę w takim tempie.

Niesamowicie wciągająca! Rzadko zdarza mi się przeczytać książkę w takim tempie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jest to pierwsza książka Jo Nesbo, ja jednak mam już za sobą parę pozycji z Harrym Hole jako bohaterem. Muszę przyznać, że książki w których akcja dzieje się w Norwegi zachwyciły mnie. Były to jedne z najbardziej wciągających kryminałów jakie do tej pory udało mi się przeczytać. Ja sama stałam się wielką fanką twórczości Nesbo i oczywiście Hole'a, który niejako jest dla mnie bohaterem idealnym.

Niestety w porównaniu do "Trylogii z Oslo" pierwsza część przygód Harrego Hole wypada dość kiepsko. Wydaje mi się, że sposób narracji jest tu odmienny, a sam wątek kryminalny nie poprowadzony tak wartko jak w innych książkach Nesbo. Akcja zaczyna rozkręcać się właściwie w połowie książki, zamiast tego dużo jest tutaj motywów dotyczących Aborygenów i ich stosunków z białymi mieszkańcami Australii. Nesbo próbuje nakreślić obraz australijskiej kultury, nie są to może nieudane próby, jednak ja spodziewałam się po jego książce czegoś innego. Trudno było mi zaakceptować bohatera w odmiennym niż dotąd znanym mi otoczeniu - ciepłej Australii pełnej starych hippisów i dealerów narkotykowych zamiast chłodnej, surowej Norwegii. Być może gdybym przeczytała "Człowieka-nietoperza" przed innymi książkami tego autora , odebrałabym ją inaczej. Chociaż z drugiej strony obawiam się, że gdyby mi się nie spodobała tak jak teraz, nie sięgałabym tak chętnie po kolejne powieści o Harrym Hole.

Wybaczam Nesbo tą jedną średnio udaną pozycję i wciąż pozostaję jego fanką.

Jest to pierwsza książka Jo Nesbo, ja jednak mam już za sobą parę pozycji z Harrym Hole jako bohaterem. Muszę przyznać, że książki w których akcja dzieje się w Norwegi zachwyciły mnie. Były to jedne z najbardziej wciągających kryminałów jakie do tej pory udało mi się przeczytać. Ja sama stałam się wielką fanką twórczości Nesbo i oczywiście Hole'a, który niejako jest dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka po której musiałam zbierać psychikę z podłogi. Pochłonęłam ją bez reszty, a gdy ją skończyłam miałam ochotę usiąść w kącie i cichutko popłakać. Jednocześnie napisana przepięknym stylem, magiczna...

Książka po której musiałam zbierać psychikę z podłogi. Pochłonęłam ją bez reszty, a gdy ją skończyłam miałam ochotę usiąść w kącie i cichutko popłakać. Jednocześnie napisana przepięknym stylem, magiczna...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Rewelacja! Chyba najbardziej wciągająca książka Mankella jaką dotąd przeczytałam.

Rewelacja! Chyba najbardziej wciągająca książka Mankella jaką dotąd przeczytałam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Poprzednia część serii nie zachwyciła mnie szczególnie, mimo to postanowiłam dać jeszcze jedną szanse pisarstwu pani Lackberg. Niestety rozczarowałam się jeszcze bardziej niż podczas poprzedniczki "Kaznodzieja". Sam wątek kryminalny jest jak najbardziej w porządku, zagadka tajemniczych morderstw wzbudza zainteresowanie. Jednak całą historię psują opisy tła obyczajowego. Naprawdę nie wiem po co autorka rozwodzi się na temat niektórych problemów bohaterów,głównie natury romantycznej, które są czasami głupie i zupełnie niepotrzebne. Szczególnie, że dotyczy to nie tylko głównych bohaterów, ale i tych zupełnie nieważnych. Oczywiście nie twierdzę, że w kryminałach liczy się jedynie główny wątek. Idealnym przykładem kobiecej powieści obyczajowo-kryminalnej są książki Leeny Letholaien, której jestem fanką. Jednak w przypadku "Kaznodzieja" wyszła mdła historia, przez którą naprawdę trudno było przebrnąć.

Poza tym uważam, że porównywanie pisarstwa Camilli Lackberg do Larssona jest nadużyciem.

Poprzednia część serii nie zachwyciła mnie szczególnie, mimo to postanowiłam dać jeszcze jedną szanse pisarstwu pani Lackberg. Niestety rozczarowałam się jeszcze bardziej niż podczas poprzedniczki "Kaznodzieja". Sam wątek kryminalny jest jak najbardziej w porządku, zagadka tajemniczych morderstw wzbudza zainteresowanie. Jednak całą historię psują opisy tła obyczajowego....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Nowe przygody Mikołajka René Goscinny, Jean-Jacques Sempé
Ocena 7,7
Nowe przygody ... René Goscinny, Jean...

Na półkach: , , ,

Mikołajka czytam z młodszą, 7-letnią siostrą i nieraz bawi nas obie do łez :)

Mikołajka czytam z młodszą, 7-letnią siostrą i nieraz bawi nas obie do łez :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dobrze się czytało, ale książka niczym szczególnym mnie nie zachwyciła.

Dobrze się czytało, ale książka niczym szczególnym mnie nie zachwyciła.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Niesamowicie dobry kryminał. Wciąga od pierwszych stron, czyta się ją z zapartym tchem, dzięki licznym zwrotom akcji. Już dawno nie czytałam książki z tak dużym napięciem.

Niesamowicie dobry kryminał. Wciąga od pierwszych stron, czyta się ją z zapartym tchem, dzięki licznym zwrotom akcji. Już dawno nie czytałam książki z tak dużym napięciem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciepła książka o życiu i gotowaniu. Polecam na poprawę humoru :)

Bardzo ciepła książka o życiu i gotowaniu. Polecam na poprawę humoru :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo kobiecy kryminał, bo napisany z perspektywy kobiety-policjantki. Kobiety inteligentnej, która ciągle walczy ze stereotypami. Poza zagadką kryminalną ważny jest tutaj obraz społeczeństwa, czy uczucia głównej bohaterki. Sama zagadka rozwiązywana przez Marię Kallio sprawia, że książka naprawdę wciąga. Polecam.

Bardzo kobiecy kryminał, bo napisany z perspektywy kobiety-policjantki. Kobiety inteligentnej, która ciągle walczy ze stereotypami. Poza zagadką kryminalną ważny jest tutaj obraz społeczeństwa, czy uczucia głównej bohaterki. Sama zagadka rozwiązywana przez Marię Kallio sprawia, że książka naprawdę wciąga. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Całkiem dobrze się czytało, ale bez zachwytów. Zakończenie mnie odrobinę rozczarowało.

Całkiem dobrze się czytało, ale bez zachwytów. Zakończenie mnie odrobinę rozczarowało.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Była zaskoczeniem. Zabrałam się za nią tylko dlatego, że nic innego nie miałam pod ręką. Podeszłam do niej jak do kopii "Zmierzchu", do którego nie za bardzo mogę się przekonać, czyli jak do niezbyt wysokich lotów, marnej powieści dla nastolatek o miłości. I jakież było moje zaskoczenie kiedy "Szeptem" wciągnęło mnie tak, że zanim się obejrzałam z wypiekami na twarzy skończyłam ją w jeden wieczór. Trzeba przyznać, że historia jest podobna do wielu innych obecnie popularnych - miłość młodej dziewczyny i istoty z zupełnie innego świata, która jest niebezpieczna. Jednak Becca Fitzpatrick tak pokierowała akcją, tak opisała bohaterów, że historia nabrała niezwykłej wyrazistości. Czytając książkę czuć pewien nastrój niepokoju, mrok. Myślę, że właśnie ten specyficzny nastrój sprawił, że tak bardzo przypadła mi do gustu. Teraz nie mogę doczekać się kontynuacji.
Polecam :)

Była zaskoczeniem. Zabrałam się za nią tylko dlatego, że nic innego nie miałam pod ręką. Podeszłam do niej jak do kopii "Zmierzchu", do którego nie za bardzo mogę się przekonać, czyli jak do niezbyt wysokich lotów, marnej powieści dla nastolatek o miłości. I jakież było moje zaskoczenie kiedy "Szeptem" wciągnęło mnie tak, że zanim się obejrzałam z wypiekami na twarzy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Moja ukochana książka z dzieciństwa, wiąże się z nią wiele wspomnień :)

Moja ukochana książka z dzieciństwa, wiąże się z nią wiele wspomnień :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Bardzo dobra, klimatyczna książka. Idealna na długie, zimowe wieczory. Naprawdę wciąga!

Bardzo dobra, klimatyczna książka. Idealna na długie, zimowe wieczory. Naprawdę wciąga!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Opowieść, która mnie totalnie oczarowała. Autor w niesamowity sposób opowiada o winie i odkupieniu. Książka jest ciekawie skonstruowana, zachwyciła mnie jej wielowątkowość.Poza tym jest że jest to dobry romans wojenny, jest to też historia Briony, jej dojrzewania do bycia pisarką. Jednym słowem: polecam!

Opowieść, która mnie totalnie oczarowała. Autor w niesamowity sposób opowiada o winie i odkupieniu. Książka jest ciekawie skonstruowana, zachwyciła mnie jej wielowątkowość.Poza tym jest że jest to dobry romans wojenny, jest to też historia Briony, jej dojrzewania do bycia pisarką. Jednym słowem: polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Moja ulubiona książka Jane Austen. Jest to jedna z takich opowieści po którą sięgam co jakiś czas i nigdy mi się nie nudzi. Mimo tego, że niektórzy mogą twierdzić że jest "staroświecka" to zawsze urzeka mnie swoim urokiem.

Moja ulubiona książka Jane Austen. Jest to jedna z takich opowieści po którą sięgam co jakiś czas i nigdy mi się nie nudzi. Mimo tego, że niektórzy mogą twierdzić że jest "staroświecka" to zawsze urzeka mnie swoim urokiem.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mroczna, fascynująca, wciągająca... Autor niesamowicie skonstruował cały klimat książeczki, czyta się ją i ma się wrażenie, że jest jak nocny koszmar. Polecam!

Mroczna, fascynująca, wciągająca... Autor niesamowicie skonstruował cały klimat książeczki, czyta się ją i ma się wrażenie, że jest jak nocny koszmar. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Hotel Paradise" jest niezwykle czarującą powieścią, której akcja toczy się na amerykańskiej prowincji. Główna bohaterka Emma stara się rozwikłać zagadkę zaginięcia dziewczynki sprzed wielu lat. Jednak wydaje mi się, że cała tajemnica była tylko pretekstem do wykreowania przez autorkę obrazu sielskiego miasteczka, którego życie toczy się na uboczu. Martha Grimes poradziła sobie z tym bardzo dobrze, jej opisy są niezwykle barwne (szczególnie opisy potraw przyrządzanych przez matkę Emmy). Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Polecam.

"Hotel Paradise" jest niezwykle czarującą powieścią, której akcja toczy się na amerykańskiej prowincji. Główna bohaterka Emma stara się rozwikłać zagadkę zaginięcia dziewczynki sprzed wielu lat. Jednak wydaje mi się, że cała tajemnica była tylko pretekstem do wykreowania przez autorkę obrazu sielskiego miasteczka, którego życie toczy się na uboczu. Martha Grimes poradziła...

więcej Pokaż mimo to