Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Książka mnie całkowicie pochłonęła, zabrała w podroż i pozostawiła z całkowitym przekonaniem, ze przeczytałam coś absolutnie cudownego. Takie emocje przy czytaniu towarzyszyły mi kiedyś, ale z biegiem lat odbiór kolejnych książek osłabł. Aż przeczytałam Rzekę słońca. Powieść jest opasła i wielowątkowa, ale niech was nie przestrasza liczba stron, czy mnogość wprowadzonych kolejnych postaci, których tylko na początki niby nic nie łączy. Nie znajdziecie tutaj krystalicznie czystych lub do szpiku kości złych bohaterów. Polubicie Diamond, której postawa życiowa niekiedy was przerazi. Denerwować was będzie upór Perfy i ciągle będziecie mieć nadzieję, że Ben odpokutuje za grzechy, dojrzeje i okaże się szlachetny. Zachwyci was niezwykłość Australii, zaciekawi zjawisko gorączki złota i odmienność kulturowa i mentalna Aborygenów czy Chińczyków. Jak mi się to wspaniale czytało, czego i wam życzę.

Książka mnie całkowicie pochłonęła, zabrała w podroż i pozostawiła z całkowitym przekonaniem, ze przeczytałam coś absolutnie cudownego. Takie emocje przy czytaniu towarzyszyły mi kiedyś, ale z biegiem lat odbiór kolejnych książek osłabł. Aż przeczytałam Rzekę słońca. Powieść jest opasła i wielowątkowa, ale niech was nie przestrasza liczba stron, czy mnogość wprowadzonych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia miała potencjał, ale nie został on właściwie i w pełni wykorzystany. Może jest to kwestia chropowatego tłumaczenia. Nawet sam tytuł nie jest właściwy, bo główny bohater jest bratem przybranym a nie przyrodnim - a to jednak robi różnicę. W drugiej połowie opowieści zastosowany został zabiegł przedstawienia książki w książce, gdzie główny bohater przedstawia historię ze swojego punktu widzenia. Ale jest to zupełnie nietrafiony zabieg i niczego nowego nie wnosi do opowieści. Książkę bardzo szybko się czyta i równie szybko o niej zapomina.

Historia miała potencjał, ale nie został on właściwie i w pełni wykorzystany. Może jest to kwestia chropowatego tłumaczenia. Nawet sam tytuł nie jest właściwy, bo główny bohater jest bratem przybranym a nie przyrodnim - a to jednak robi różnicę. W drugiej połowie opowieści zastosowany został zabiegł przedstawienia książki w książce, gdzie główny bohater przedstawia historię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka jest świetna. Ma bardzo dobrze skomponowaną fabułę, z kilkoma naprawdę zaskakującymi zwrotami akcji. Polecam osobom lubiącym kryminały z domieszką romansu.

Książka jest świetna. Ma bardzo dobrze skomponowaną fabułę, z kilkoma naprawdę zaskakującymi zwrotami akcji. Polecam osobom lubiącym kryminały z domieszką romansu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książkę pochłonęłam w jeden wolny dzień i była to dla mnie prawdziwa przyjemność. Polecam.

Książkę pochłonęłam w jeden wolny dzień i była to dla mnie prawdziwa przyjemność. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie mogę podzielić opinii zachwycających się tą książką, gdyż mnie jej czytanie zwyczajnie zmęczyło. Musso zaprezentował nużący styl narracji, skupił się na opisie zbyt wielu wątków i szczegółów życia codziennego, przez co zupełnie nie potrafił zbudować charyzmatycznych bohaterów, kipiących od emocji i uczyć. Wszystkie postacie są sztywne - chodzą, jeżdżą, coś mówią i robią - ale większość z tych czynności nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Nie polecam.

Nie mogę podzielić opinii zachwycających się tą książką, gdyż mnie jej czytanie zwyczajnie zmęczyło. Musso zaprezentował nużący styl narracji, skupił się na opisie zbyt wielu wątków i szczegółów życia codziennego, przez co zupełnie nie potrafił zbudować charyzmatycznych bohaterów, kipiących od emocji i uczyć. Wszystkie postacie są sztywne - chodzą, jeżdżą, coś mówią i robią...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Rewelacja. Świetny język i niesamowicie wciągającą historia. Nie jest to banalny romans, ale bardziej powieść obyczajowa.
Polecam.

Rewelacja. Świetny język i niesamowicie wciągającą historia. Nie jest to banalny romans, ale bardziej powieść obyczajowa.
Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Główna bohaterka - strasznie irytująca. Rozwiązanie wątku kryminalnego - nieco naciągane. Na plus kilka zabawnych postaci, żywe i dowcipne dialogi oraz niesztampowy wątek miłosny, przywracający wiarę w uzdrawiającą moc przebaczenia, zgodnie z prawdą - że prawdziwa miłość wszytko zwycięża i nigdy nie ustaje.

Główna bohaterka - strasznie irytująca. Rozwiązanie wątku kryminalnego - nieco naciągane. Na plus kilka zabawnych postaci, żywe i dowcipne dialogi oraz niesztampowy wątek miłosny, przywracający wiarę w uzdrawiającą moc przebaczenia, zgodnie z prawdą - że prawdziwa miłość wszytko zwycięża i nigdy nie ustaje.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nie mogę podzielić zachwytów większości czytelniczek nad tą książką, która dla mnie była męcząca - bohaterowie irytujący, a humor wcale nie śmieszny. Już sam powód, dla którego hraba postanawia w trybie przyspieszonym znaleźć sobie żonę i kryteria, którymi się kieruje - są tak durne, że aż czytanie o tym - boli.

Nie mogę podzielić zachwytów większości czytelniczek nad tą książką, która dla mnie była męcząca - bohaterowie irytujący, a humor wcale nie śmieszny. Już sam powód, dla którego hraba postanawia w trybie przyspieszonym znaleźć sobie żonę i kryteria, którymi się kieruje - są tak durne, że aż czytanie o tym - boli.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Szczerze polecam tę książkę wszystkim miłośniczkom romansów nieco bardziej ambitnych. Lektura cały czas trzyma czytelnika w napięciu i wzbudzając niesamowite emocje. Jest w tej historii tajemnica, sensacja, trochę westernu, erotyka - ale bez wulgarnosci, no i oczywiście trudna i piękna miłość, która zwycieża wszelkie przeszkody.

Szczerze polecam tę książkę wszystkim miłośniczkom romansów nieco bardziej ambitnych. Lektura cały czas trzyma czytelnika w napięciu i wzbudzając niesamowite emocje. Jest w tej historii tajemnica, sensacja, trochę westernu, erotyka - ale bez wulgarnosci, no i oczywiście trudna i piękna miłość, która zwycieża wszelkie przeszkody.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Na moją niską ocenę książki wpłynęły następujące czynniki:
- irytująca, uboga duchem i niezbyt inteligentna bohaterka
- płaski język i grafomania autorki, brak finezji i chaotyczność opisywania przeżyć i przemyśleń bohaterki
- bolesna przewidywalność akcji, brak oryginalności i nieumiejętność wciągnięcia i emocjonalnego zaangażowana czytelnika.
Książkę sklasyfikowałam jako kiepskie czytadło, na które szkoda mi było czasu. Nie skończyłam i nie zabiorę się za kolejne części.

Na moją niską ocenę książki wpłynęły następujące czynniki:
- irytująca, uboga duchem i niezbyt inteligentna bohaterka
- płaski język i grafomania autorki, brak finezji i chaotyczność opisywania przeżyć i przemyśleń bohaterki
- bolesna przewidywalność akcji, brak oryginalności i nieumiejętność wciągnięcia i emocjonalnego zaangażowana czytelnika.
Książkę sklasyfikowałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę ledwo zmęczyłam, przeżywają jeszcze raz traumę z czasów czwartej klasy liceum, kiedy przerabialiśmy na lekcji języka polskiego lektury obowiązkowe opisujące okrucieństwa II wojny światowej. Książka nie opisuje niczego oryginalnego, jest na wskroś smutna, nie daje żadnej nadziei. Mnie osobiście nie wciągnęła emocjonalnie, ani nie skłoniła do żadnych głębszych przeżyć czy przemyśleń. Dlatego nie mogę podzielić zachwytów większości czytelniczek.

Książkę ledwo zmęczyłam, przeżywają jeszcze raz traumę z czasów czwartej klasy liceum, kiedy przerabialiśmy na lekcji języka polskiego lektury obowiązkowe opisujące okrucieństwa II wojny światowej. Książka nie opisuje niczego oryginalnego, jest na wskroś smutna, nie daje żadnej nadziei. Mnie osobiście nie wciągnęła emocjonalnie, ani nie skłoniła do żadnych głębszych przeżyć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka mnie nie zachwyciła i sądzę, że jest zwyczajnie przereklamowana. W trakcie czytania wiało nudą, losy bohatera, choć smutne i wręcz tragiczne, wcale nie wzbudziły we mnie jakichś większych refleksji, a zakończenie wręcz mnie zdenerwowało. Uważam, że autor kończąc książkę w tak banalny sposób - zakpił sobie z czytelnika.

Książka mnie nie zachwyciła i sądzę, że jest zwyczajnie przereklamowana. W trakcie czytania wiało nudą, losy bohatera, choć smutne i wręcz tragiczne, wcale nie wzbudziły we mnie jakichś większych refleksji, a zakończenie wręcz mnie zdenerwowało. Uważam, że autor kończąc książkę w tak banalny sposób - zakpił sobie z czytelnika.

Pokaż mimo to

Okładka książki Gwiazdka miłości Heather Graham, Phyllis Halldorson, Naomi Horton, Peggy Webb
Ocena 5,9
Gwiazdka miłości Heather Graham, Phy...

Na półkach: ,

Płytkie jak woda w kałuży; banalne; bez krzty finezji, przemyślenia i wgłębienia się w myśli bohaterów jak również motywy ich działania. Czytadło, na które szkoda czasu.

Płytkie jak woda w kałuży; banalne; bez krzty finezji, przemyślenia i wgłębienia się w myśli bohaterów jak również motywy ich działania. Czytadło, na które szkoda czasu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zdecydowanie jest to najgorsza część z całego cyklu: Diablęta z Hallstead Hall, nużąca, przewidywalna, sklecona jakby na siłę. Nic mnie w tej książce nie zaciekawiło.

Zdecydowanie jest to najgorsza część z całego cyklu: Diablęta z Hallstead Hall, nużąca, przewidywalna, sklecona jakby na siłę. Nic mnie w tej książce nie zaciekawiło.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka niestety rozczarowała mnie: tendencyjnością, płaskością fabuły i schematycznością bohaterów. Nie polecam miłośniczkom literatury Pani Sandry Brown - bo to jedna z jej najgorszych książek.

Książka niestety rozczarowała mnie: tendencyjnością, płaskością fabuły i schematycznością bohaterów. Nie polecam miłośniczkom literatury Pani Sandry Brown - bo to jedna z jej najgorszych książek.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jedna z fajniejszych opowieści Sandry Brown. Wielowątkowa, niby zszyta z epizodów tylko lekko ze sobą powiązanych, które później układają się w całość jak puzzle. Bohaterowie mają swoje tajemnice, a od intryg aż skrzy. Doceniam inteligentne dialogi pełne humoru i świetnie ukształtowanych bohaterów. Chociaż, jak to w książkach S. Brown bywa główni bohaterowie - to kalka z wszystkich poprzednich powieści (ona atrakcyjna, delikatna, inteligentna i w tarapatach, on przystojny bohaterski łobuz, twardy, ale wrażliwy). Nie jest to jednakże tandeta rodem z tanich harlekinów. Polecam, dla lubiących kryminały oraz żadnych emocji i wrażeń jakie daje lektura dobrego romansu.

Jedna z fajniejszych opowieści Sandry Brown. Wielowątkowa, niby zszyta z epizodów tylko lekko ze sobą powiązanych, które później układają się w całość jak puzzle. Bohaterowie mają swoje tajemnice, a od intryg aż skrzy. Doceniam inteligentne dialogi pełne humoru i świetnie ukształtowanych bohaterów. Chociaż, jak to w książkach S. Brown bywa główni bohaterowie - to kalka z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książki nie skończyłam z dwóch powodów: była zdecydowanie przegadana i nużąca. Było to dla mnie bardzo rozczarowujące, bo niezwykle cenię sobie powieści Pani Putney. Ta książka moim zdaniem należny do tych mniej udanych.

Książki nie skończyłam z dwóch powodów: była zdecydowanie przegadana i nużąca. Było to dla mnie bardzo rozczarowujące, bo niezwykle cenię sobie powieści Pani Putney. Ta książka moim zdaniem należny do tych mniej udanych.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka w większości nudna i przewidywalna, tylko w niektórych momentach widać było przebłysk iskry finezji, która jednak szybko gasła. Autorka nie potrafiła rozwinąć wątku pomiędzy dwojgiem głównych bohaterów, rozpraszając energię na wątki poboczne. Przez to fabuła nie spina się dobrze, a wątek romansowy nie wydaje się być autentyczny. Ledwo dobrnęłam do końca

Książka w większości nudna i przewidywalna, tylko w niektórych momentach widać było przebłysk iskry finezji, która jednak szybko gasła. Autorka nie potrafiła rozwinąć wątku pomiędzy dwojgiem głównych bohaterów, rozpraszając energię na wątki poboczne. Przez to fabuła nie spina się dobrze, a wątek romansowy nie wydaje się być autentyczny. Ledwo dobrnęłam do końca

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czytanie tej książki było prawdziwą przyjemnością. Polecam

Czytanie tej książki było prawdziwą przyjemnością. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bohaterką książki jest Anabella, która w wieku dwudziestu trzech lat nagle zostaje wdową, a jej czteroletni synek Giles zostaje dziedzicem tytułu - hrabią Weston. Najgorszy dla Annabelli wydaje się fakt, iż na opiekuna Gilesa, że jej mąż wyznaczył swego brata, Stephena. A Stephen ... od pięciu lat przebywa na Jamajce, gdzie został wygnany za przemyt. Anabella jest przekonana, że w ciągu tych pięciu lat jej serce, przy boku spokojnego męża, uspokoiło się i przestała już tak kochać Stephena jak dawniej. Obecnie na poukładane wszystkie sprawy, ma syna, dom, przyjaciół i pasje związane z hodowlą koni do polowań. Ale kiedy Stephen wraca, okazuje się że to poukładane życie wcale nie jest takie poukładane, przyjaciele wcale nimi nie są, a serca nie da się oszukać.
"Opiekun" to klasyczny romans, ze spokojnie rozwijającą się akcją oraz narracją bardzo powściągliwie, niemal ascetycznie, opisującą rzeczywistość w dziewiętnastowiecznej Anglii. Ci, co liczą na wartkość akcji, porywającą fabułę i każdą stronę książki iskrzącą od emocji - mogą się trochę zawieść, a lektura wyda im się nudna, pomimo ciekawego wątku kryminalnego.
Mnie "Opiekun" nie znudził, wręcz przeciwnie. Czytając tę książkę miałam z wielką przyjemnością, gdyż uwielbiam książki wnikliwie oddające klimat Anglii z tamtych czasów, ubranej w gorset pozorów, stereotypów i politycznej poprawności, a w środku kipiącą od głęboko skrywanych emocji.

Bohaterką książki jest Anabella, która w wieku dwudziestu trzech lat nagle zostaje wdową, a jej czteroletni synek Giles zostaje dziedzicem tytułu - hrabią Weston. Najgorszy dla Annabelli wydaje się fakt, iż na opiekuna Gilesa, że jej mąż wyznaczył swego brata, Stephena. A Stephen ... od pięciu lat przebywa na Jamajce, gdzie został wygnany za przemyt. Anabella jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to