-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać1
-
ArtykułyCały ocean atrakcji. Festiwal Fantastyki Pyrkon właśnie opublikował pełny program imprezyLubimyCzytać1
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać4
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
Biblioteczka
2018-02-09
2018-01-02
Sięgnęłam po tę książkę zachęcona opiniami o cudownie przedstawionym, wiktoriańskim Londynie i steampunkowym klimacie. Niestety, mimo że miłuję tzw."epokę pary", w tej książce nie zostało to zbyt dobrze wykorzystane. Brakowało mi tego klimatu i spodziewałam się lepszej fabuły.
Sam początek infantylny (tak, tak, to młodzieżówka, ale bez przesady), teksty nie śmieszyły, a przewidywalność doprowadzała mnie do wywijania gałkami ocznymi. Końcówka była niezła i gdyby nie to, że cała książka leżała, to pewnie nawet bardziej by mi się spodobała.
Niestety, bohaterzy też mi nie przypadli do gustu. Nie przejmowałam się nimi, szczerze powiedziawszy, zwisało mi to co się zaraz im przydarzy.
Książka lekka, ale dla wymagających na pewno nieodpowiednia.
Sięgnęłam po tę książkę zachęcona opiniami o cudownie przedstawionym, wiktoriańskim Londynie i steampunkowym klimacie. Niestety, mimo że miłuję tzw."epokę pary", w tej książce nie zostało to zbyt dobrze wykorzystane. Brakowało mi tego klimatu i spodziewałam się lepszej fabuły.
Sam początek infantylny (tak, tak, to młodzieżówka, ale bez przesady), teksty nie śmieszyły, a...
2017-12-02
Nie sugerujcie się moją oceną. Jeśli jesteście fanami Archiwum Burzowego Światła, to na pewno dostaniecie to, na co czekaliście. Zaś moja ocena podyktowana jest podzieleniem tej książki na dwie części. Oczywiście rozumiem, że Dawca jest bardzo obszerną księgą i nie dałoby się inaczej jej wydać, lecz gdybym nie musiała tyle czekać na dokończenie... Po doczytaniu ostatniej strony czułam się, jakbym przeczytała po prostu niedokończoną opowieść, bo akcja nie miała jak się do końca rozwinąć.
Nie działo się dużo, ale to na pewno również z wyżej wymienionych powodów.
Niemniej jednak, był to Sanderson. Nie zawiódł mnie. Książka była fantastyczna. Dużo wyjaśnionych wątków co pociągnęło za sobą powstanie nowych. I o matko, czytałam je z zapartym tchem. Autor cudownie buduje napięcie.
Co mnie zdziwiło, było więcej tematyki romantycznej, gdzie w pierwszej części była naprawdę znikoma.
A jeśli chodzi o humor, to naprawdę niektóre teksty rozłożyły mnie na łopatki. (Szczególnie Zwinka i jej powód nieufności).
Była to książka najwyższej półki, ale radzę Wam poczekać aż wyjdzie druga część i dopiero wtedy zacząć swoją przygodę z Dawcą Przysięgi.
Daję mocną dziewiątkę, ale moja ostateczna ocena zostanie zatwierdzona po przeczytaniu całej książki.
Nie sugerujcie się moją oceną. Jeśli jesteście fanami Archiwum Burzowego Światła, to na pewno dostaniecie to, na co czekaliście. Zaś moja ocena podyktowana jest podzieleniem tej książki na dwie części. Oczywiście rozumiem, że Dawca jest bardzo obszerną księgą i nie dałoby się inaczej jej wydać, lecz gdybym nie musiała tyle czekać na dokończenie... Po doczytaniu ostatniej...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-10-26
Jeszcze nie zdarzyło mi się przeczytać pierwsze zdanie w książce i od razu stwierdzić: "To będzie naprawdę dobre."
Przy tej książce, pierwsza myśl, która pojawiła się w mojej głowie to: "To będzie genialne".
Nie da się opisać cudowności tej powieści. Jest tak dobrze przemyślana, a narracja idealnie dopasowana do futurystycznej antyutopii. Fikcja, która nie jest wcale tak daleka od prawdy.
Przez cały czas miałam "braingasm", bo nie wiem jak inaczej opisać uczucia towarzyszące mi przy czytaniu tej książki.
Polecam, bo jest to lektura obowiązkowa.
Prawdziwe arcydzieło literackie.
Jeszcze nie zdarzyło mi się przeczytać pierwsze zdanie w książce i od razu stwierdzić: "To będzie naprawdę dobre."
Przy tej książce, pierwsza myśl, która pojawiła się w mojej głowie to: "To będzie genialne".
Nie da się opisać cudowności tej powieści. Jest tak dobrze przemyślana, a narracja idealnie dopasowana do futurystycznej antyutopii. Fikcja, która nie jest wcale tak...
Blade Runner jest dość specyficzną książką, która po prostu nie każdemu przypadnie do gustu. To co mnie się podobało, dla innych może być wadą i vice versa. Błyskawicznie ją przeczytałam, choć miałam do niej kilka podejść. Przebrnęłam przez początek przyzwyczajając się do stylu Philipa Dick’a i nawet nie zauważyłam gdy dotarłam do ostatnich stronic. Tu właśnie widzę pierwszą... wadę. Jest zdecydowanie za krótka, bo zdążysz się wciągnąć w świat, a tu nagle koniec. Ale oczywiście wiadomo – lepszy niedosyt niż przesyt. Zgrabnie poprowadzone wątki i ciekawe postaci, choć nie miałam czasu na zżycie się z nimi (teraz się zastanawiam czy nie przypadkiem celowy zabieg). Ogólnie spodziewałam się czegoś więcej, aczkolwiek ta subtelność miała swój urok.
Polecam.
Blade Runner jest dość specyficzną książką, która po prostu nie każdemu przypadnie do gustu. To co mnie się podobało, dla innych może być wadą i vice versa. Błyskawicznie ją przeczytałam, choć miałam do niej kilka podejść. Przebrnęłam przez początek przyzwyczajając się do stylu Philipa Dick’a i nawet nie zauważyłam gdy dotarłam do ostatnich stronic. Tu właśnie widzę...
więcej Pokaż mimo to