Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeden z najlepszych reportaży, jakie czytałam. Spora dawka wiedzy o Warmii i Mazurach w bardzo ciekawej formie. Są tu zarówno historie rodzinne, jak i historie miejsc i zmieniających się krajobrazów. Świetna lektura dla tych, którzy na Warmii i Mazurach już byli lub się tam dopiero wybierają, ale myślę, że również dla mieszkańców tych terenów.

Jeden z najlepszych reportaży, jakie czytałam. Spora dawka wiedzy o Warmii i Mazurach w bardzo ciekawej formie. Są tu zarówno historie rodzinne, jak i historie miejsc i zmieniających się krajobrazów. Świetna lektura dla tych, którzy na Warmii i Mazurach już byli lub się tam dopiero wybierają, ale myślę, że również dla mieszkańców tych terenów.

Bardzo ciekawy portret Gucwińskich, ale też niesamowita opowieść o wrocławskim zoo. Autorowi udało się uniknąć oceniania swoich bohaterów, co stanowi duży plus tej książki.

Bardzo ciekawy portret Gucwińskich, ale też niesamowita opowieść o wrocławskim zoo. Autorowi udało się uniknąć oceniania swoich bohaterów, co stanowi duży plus tej książki.

Kolejna świetna książka Marcina Kąckiego. Mam nadzieję, że zainteresuje się jeszcze przynajmniej kilkoma miastami, bo pisze znakomicie. Reportaże o Poznaniu dotyczą częściowo głośnych afer związanych z przemocą seksualną - tej w Polskich Słowikach oraz sprawy Paetza. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie jednak druga część książki poświęcona poznańskim literatom - bardziej i mniej znanym. Zdecydowanie polecam!

Kolejna świetna książka Marcina Kąckiego. Mam nadzieję, że zainteresuje się jeszcze przynajmniej kilkoma miastami, bo pisze znakomicie. Reportaże o Poznaniu dotyczą częściowo głośnych afer związanych z przemocą seksualną - tej w Polskich Słowikach oraz sprawy Paetza. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie jednak druga część książki poświęcona poznańskim literatom - bardziej i...

Bardzo ważna i bardzo potrzebna książka, pozycja obowiązkowa dla każdego, kto pracuje z dziećmi lub ma własne dzieci.

Bardzo ważna i bardzo potrzebna książka, pozycja obowiązkowa dla każdego, kto pracuje z dziećmi lub ma własne dzieci.

Doceniam ogrom pracy autorki, ale książkę momentami czyta się bardzo trudno. To raczej historia biznesu niż rodziny Gucci. Niemniej jednak uważam, że warto było poświęcić jej czas.

Doceniam ogrom pracy autorki, ale książkę momentami czyta się bardzo trudno. To raczej historia biznesu niż rodziny Gucci. Niemniej jednak uważam, że warto było poświęcić jej czas.

Potrzebna, choć nierówno napisana książka. Było kilka reportaży, które czytałam z zapartym tchem i kilka takich, które ledwie przebrnęłam. Chyba jednak spodziewałam się nieco więcej po tej lekturze.

Potrzebna, choć nierówno napisana książka. Było kilka reportaży, które czytałam z zapartym tchem i kilka takich, które ledwie przebrnęłam. Chyba jednak spodziewałam się nieco więcej po tej lekturze.

Dobry reportaż o Śląsku pisany z perspektywy historii rodziny autora i jego drogi do odnalezienia własnej tożsamości. Czyta się dość szybko, chociaż niektóre wątki aż proszą się o rozwinięcie. Polecam wszystkim zainteresowanym dziejami Śląska.

Dobry reportaż o Śląsku pisany z perspektywy historii rodziny autora i jego drogi do odnalezienia własnej tożsamości. Czyta się dość szybko, chociaż niektóre wątki aż proszą się o rozwinięcie. Polecam wszystkim zainteresowanym dziejami Śląska.

Myślałam, że niewiele opowieści z gatunku true crime jest w stanie mnie zaskoczyć, ale przy czytaniu tego reportażu naprawdę przecierałam oczy ze zdumienia. To najbardziej zakręcona sprawa, o jakiej słyszałam, momentami wręcz absurdalna. Autor przedstawił wszystko bardzo rzetelnie, a jednocześnie zwięźle. Naprawdę polecam, bo niewiele znam podobnych historii.

Myślałam, że niewiele opowieści z gatunku true crime jest w stanie mnie zaskoczyć, ale przy czytaniu tego reportażu naprawdę przecierałam oczy ze zdumienia. To najbardziej zakręcona sprawa, o jakiej słyszałam, momentami wręcz absurdalna. Autor przedstawił wszystko bardzo rzetelnie, a jednocześnie zwięźle. Naprawdę polecam, bo niewiele znam podobnych historii.

Bardzo dobry, bardzo poruszający reportaż, który ściąga z Chrisa łatkę rozpieszczonego amerykańskiego dzieciaka, który porwał się z motyką na słońce. Naprawdę warto, a film będzie świetnym dopełnieniem lektury.

Bardzo dobry, bardzo poruszający reportaż, który ściąga z Chrisa łatkę rozpieszczonego amerykańskiego dzieciaka, który porwał się z motyką na słońce. Naprawdę warto, a film będzie świetnym dopełnieniem lektury.

Czyta się bardzo dobrze, oryginalny układ treści. Jedynym zarzutem jest może zbytnia skrótowość - odczuwam lekki niedosyt informacji i wydaje mi się, że autorka opisuje raczej powszechnie znane fakty i mało zagłębiła się w temat.

Czyta się bardzo dobrze, oryginalny układ treści. Jedynym zarzutem jest może zbytnia skrótowość - odczuwam lekki niedosyt informacji i wydaje mi się, że autorka opisuje raczej powszechnie znane fakty i mało zagłębiła się w temat.

Książka ciekawa, ale nierówna. Bardzo ciekawe opisy poszczególnych przypadków, sama historia rodzinna autora również mnie zainteresowała. Jednocześnie w książce pełno jest dłużyzn i dość nudnych opisów działania systemowego w Wielkiej Brytanii. Jest to z pewnością pozycja warta uwagi czytelników zainteresowanych psychologią czy kryminologią, jednak trzeba mieć do niej sporo cierpliwości.

Książka ciekawa, ale nierówna. Bardzo ciekawe opisy poszczególnych przypadków, sama historia rodzinna autora również mnie zainteresowała. Jednocześnie w książce pełno jest dłużyzn i dość nudnych opisów działania systemowego w Wielkiej Brytanii. Jest to z pewnością pozycja warta uwagi czytelników zainteresowanych psychologią czy kryminologią, jednak trzeba mieć do niej sporo...

Bardzo średnia pozycja. Mimo że teoretycznie powinna pokazywać pracę profilera, to mam wrażenie, że niektóre z opisanych historii średnio pasowały do tematu. Do tego pod względem językowym nie jest najlepiej. Po książce o morderczyniach, którą Katarzyna Bonda pozytywnie mnie zaskoczyła, liczyłam na znacznie więcej.

Bardzo średnia pozycja. Mimo że teoretycznie powinna pokazywać pracę profilera, to mam wrażenie, że niektóre z opisanych historii średnio pasowały do tematu. Do tego pod względem językowym nie jest najlepiej. Po książce o morderczyniach, którą Katarzyna Bonda pozytywnie mnie zaskoczyła, liczyłam na znacznie więcej.

Czyta się nieźle, chociaż nie ukrywam, że liczyłam na nieco analizy socjologicznej. Tymczasem są to migawki z kampanii wyborczej. Może za parę lat będzie to ciekawsza lektura dla tych, którzy nie będą tak dobrze pamiętali opisywanych postaci, ani specyficznego klimatu tej kampanii.

Czyta się nieźle, chociaż nie ukrywam, że liczyłam na nieco analizy socjologicznej. Tymczasem są to migawki z kampanii wyborczej. Może za parę lat będzie to ciekawsza lektura dla tych, którzy nie będą tak dobrze pamiętali opisywanych postaci, ani specyficznego klimatu tej kampanii.