Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marek Górlikowski
2
7,8/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Reporter, wieloletni dziennikarz „Gazety Wyborczej". Czterokrotnie nominowany do nagrody Grand Press w kategoriach Dziennikarstwo śledcze, Wywiad i Publicystyka.https://twitter.com/gorlik8691
7,8/10średnia ocena książek autora
411 przeczytało książki autora
581 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Państwo Gucwińscy. Zwierzęta i ich ludzie
Marek Górlikowski
7,7 z 253 ocen
635 czytelników 61 opinii
2021
Noblista z Nowolipek. Józefa Rotblata wojna o pokój
Marek Górlikowski
7,9 z 111 ocen
371 czytelników 19 opinii
2018
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Jesteśmy skazani na śmierć, aczkolwiek żadnej zbrodni nie popełniliśmy, za wyjątkiem tej, że urodziliśmy się Żydami.
1 osoba to lubi
Ogrody zoologiczne nie są stworzone dla zwierząt, są stworzone dla ludzi - to prawda z XIX wieku aktualna do dziś. Istnieją po to, by lepiej...
Ogrody zoologiczne nie są stworzone dla zwierząt, są stworzone dla ludzi - to prawda z XIX wieku aktualna do dziś. Istnieją po to, by lepiej zobaczyć zwierzęta.
1 osoba to lubi...przychodzi Boże Narodzenie 1945 roku, pierwsze od lat święta, kiedy nie trzeba było sobie życzyć końca wojny, choć pustych miejsc przy st...
...przychodzi Boże Narodzenie 1945 roku, pierwsze od lat święta, kiedy nie trzeba było sobie życzyć końca wojny, choć pustych miejsc przy stołach jest więcej niż kiedykolwiek...
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Państwo Gucwińscy. Zwierzęta i ich ludzie Marek Górlikowski
7,7
Gucwińscy jak i instytucja zoo nigdy nie były mi bliskie. Pierwsi z powodu odmiennych zainteresowań w dzieciństwie - nie łapałem się na "Z kamerą w śród zwierząt" a zoo nigdy nie wydawało mi się szczęśliwym miejscem... i jest tak do dzisiaj.
Książka pokazuje historię Gucwińskich przed, w trakcie i na zakończenie pracy we wrocławskim zoo. Najbardziej podobały mi się dwie pierwsze części bo powstały bez spinki i bardzo ciekawym omówieniem funkcjonowania zoo. Ostatnia część to końcowe lata "panowania" pełne kontrowersji i niesmaku - tutaj trzeba dodać, że autor świetnie podszedł do tematu i starał się pokazać wszystkie strony konfliktu.
Daj nam boże książek więcej tak ciekawych pozycji!
Pozycja czytana na kindle, ale kupiłem też książkę jako prezent. Książka ładnie wydana z wystarczającą liczbą zdjęć.
Państwo Gucwińscy. Zwierzęta i ich ludzie Marek Górlikowski
7,7
Uważam, że Marek Górlikowski stanął na wysokości zadania i rzetelnie sportretował życie małżeństwa Gucwińskich. Sięgając po opinie na ich temat, dał głos ludziom stojącym po obu stronach barykady. I, co najważniejsze, pozwolił czytelnikowi samemu zdecydować co o tym wszystkim sądzi.
Tak naprawdę dopiero z tej książki dowiedziałam się o wszystkich zoologicznych i poza zoologicznych działaniach i akcjach, a także, nazwę to eufemistycznie - animozjach państwa Gucwińskich. W mojej pamięci utrwalił się bowiem obraz pary sympatycznych miłośników zwierząt i tych wszystkich łaszących się do nich, tulących i wijących w okienku telewizora egzotycznych stworzeń.
Jest w tej opowieści sporo o tym jak narodził się program "Z kamerą wśród zwierząt", o jego olbrzymiej popularności, jest trochę zakulisowych "przygód", które wydarzyły się podczas kręcenia poszczególnych odcinków. No i nie ma co ukrywać - Gucwińscy, to celebryci tamtych czasów, nawet jeden z rozdziałów brzmi: "Zawiść rośnie jak oglądalność".
Jest oczywiście o niedźwiedzim skandalu, o którym ja dowiedziałam się dopiero z książki.
Mnie najbardziej ujął początek, a tak naprawdę ostatnie dwa zdania prologu.
„Zaczyna się w roku 1932. W zoo w Breslau rodzi się mrówkojad, w rodzinie warszawskiego policjanta Hanna Jurczak, a w wiejskiej chacie w Porębie Małej - Antoni Gucwiński".
Prawie jak początek baśni.
WYZWANIE CZYTELNICZE II 2022
Przeczytam książkę z Plebiscytu Książka Roku 2021