-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2019-10-11
2019-09-28
2019-11-08
2020-08-30
2017-07-31
2020-10-01
Książka godna polecenia. Wartka akcja. Autor nawet na moment nie pozwala na chwilę wytchnienia, z każdą stroną nie można się doczekać żeby się dowiedzieć co będzie dalej. Zdecydowanie książka do której się wraca.....
Książka godna polecenia. Wartka akcja. Autor nawet na moment nie pozwala na chwilę wytchnienia, z każdą stroną nie można się doczekać żeby się dowiedzieć co będzie dalej. Zdecydowanie książka do której się wraca.....
Pokaż mimo to
Książka znalazła sie w moim księgozbiorze z czystego przypadku, a właśnie za ten "przypadek" dziękuję losowi. Na początku myślałam, że to książka z gatunku kryminał, ewentualnie sensacja, ale później uświadomiłam sobie, że skupia się bardziej na emocjach. Jakbym ją miała opisać w jednym zdaniu to określiła bym ją tak: "Człowiek czytający książkę przenosi się w centrum piekła zgotowanego głównej bohaterce przez Świra - psychopatę i chociaż nie wiem jak bardzo by chciał, nie umie jej pomóc ........".
Już dawno nie czytałam tak dobrej książki, choć w pewnym momencie wydaje sie że emocje już opadły czytelnik przekonuje się że to mylne wrażenie. Książka trzyma w napięciu do samego końca, niekiedy nawet wzrusza do łez. Chociaż czytając książkę będzie Ci się drogi czytelniku wydawało że znasz finał tej hist orii takiego zakończenia na pewno nie będziesz sie spodziewał....
Książka znalazła sie w moim księgozbiorze z czystego przypadku, a właśnie za ten "przypadek" dziękuję losowi. Na początku myślałam, że to książka z gatunku kryminał, ewentualnie sensacja, ale później uświadomiłam sobie, że skupia się bardziej na emocjach. Jakbym ją miała opisać w jednym zdaniu to określiła bym ją tak: "Człowiek czytający książkę przenosi się w centrum...
więcej mniej Pokaż mimo toOd tej pozycji zaczęła się moja przygoda z tą autorką. Wprost zakochałam się w "Jeżynowej zimie". Z każdą stroną chce się więcej, czyta się lekko, jednym tchem. Polecam na długie jesienne wieczory.
Od tej pozycji zaczęła się moja przygoda z tą autorką. Wprost zakochałam się w "Jeżynowej zimie". Z każdą stroną chce się więcej, czyta się lekko, jednym tchem. Polecam na długie jesienne wieczory.
Pokaż mimo toRewelacyjna książka!! I ten tytuł, który cały czas przekręcam :-P Jeszcze nigdy nie czytałam książki tak zabawnej. Przy każdej kolejnej stronie przynajmniej raz wybuchałam śmiechem. Te drobne niepowodzenia dnia codziennego autor przedstawia w taki sposób, że człowiek płacze... ze śmiechu. Po skończeniu książki, szybko zaczęłam przeszukiwać internet w poszukiwaniu bloga na podstawie którego książka była napisana, bo łaknęłam więcej. Na poprawę humoru nie ma chyba nie znajdziecie lepszej książki :-)
Rewelacyjna książka!! I ten tytuł, który cały czas przekręcam :-P Jeszcze nigdy nie czytałam książki tak zabawnej. Przy każdej kolejnej stronie przynajmniej raz wybuchałam śmiechem. Te drobne niepowodzenia dnia codziennego autor przedstawia w taki sposób, że człowiek płacze... ze śmiechu. Po skończeniu książki, szybko zaczęłam przeszukiwać internet w poszukiwaniu bloga na...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-08-14
Po przeczytaniu "Królowej" jestem niemniej zafascynowana Elżbietą Cherezińską, jak po ukończeniu "Hardej". Autorka bardzo zadbała o to, abyśmy z każdą przeczytaną stroną pragnęli zagłębić się w lekturze jeszcze bardziej. W moim przypadku bardzo się to udało, bo niejedna noc okazywał się zbyt krótka, aby zaspokoić mój niedosyt na kolejne strony "Królowej"...
Długo zastanawiałem się, ile dać gwiazdek, ponieważ trochę rozczarowało mnie samo zaķończenie. Sama nie wiem czy spowodowane to było tym, iż spodziewałam się, że bęďzie inne czy moje rozczarowanie oparte było na tym, iż miałam ochotę na dalszy ciąg... Ostatecznie jednak stwierdziłam, że nie mogło wpłynąć to aż tak bardzo na ogólną ocenę książki. Pomimo iż pewien niedosyt pozostał, aczkolwiek nie zaklócił on aż tak bardzo mojej opinii o książce.
Gorąco polecam, bo naprawdę warto przeczytać...
Po przeczytaniu "Królowej" jestem niemniej zafascynowana Elżbietą Cherezińską, jak po ukończeniu "Hardej". Autorka bardzo zadbała o to, abyśmy z każdą przeczytaną stroną pragnęli zagłębić się w lekturze jeszcze bardziej. W moim przypadku bardzo się to udało, bo niejedna noc okazywał się zbyt krótka, aby zaspokoić mój niedosyt na kolejne strony "Królowej"...
Długo...
2019-06-20
2023-10-13
Zdecydowanie Piotr Kościelny został moim ulubionym autorem. Po lekturze "Nagonki" tylko utwierdziłam się w tym przekonaniu. W serii z komisarzem Sikorą są emocje, akcja, napięcie i to oczekiwanie co będzie na następnej stronie. Trzy poprzednie książki to jak porządna dawka kofeiny, "Nagonka" to już kawa zalana energetykiem 😂 POLECAM!!!!
PS. Już szukam kolejnych książek Piotra Kościelnego....
Zdecydowanie Piotr Kościelny został moim ulubionym autorem. Po lekturze "Nagonki" tylko utwierdziłam się w tym przekonaniu. W serii z komisarzem Sikorą są emocje, akcja, napięcie i to oczekiwanie co będzie na następnej stronie. Trzy poprzednie książki to jak porządna dawka kofeiny, "Nagonka" to już kawa zalana energetykiem 😂 POLECAM!!!!
PS. Już szukam kolejnych książek...
2021-05-07
Jedna z takich lektur, po której przeczytaniu nie żałuje się nieprzespanej nocy. Mnóstwo historii opowiedzianych w krótki treściwy sposób, ale tak, że człowiek ma wrażenie jakby był ich świadkiem. Książka dodatkowo okraszona przepięknymi fotografiami. Pozycja obowiązkowa dla miłośników przyrody. To książka do której się wraca!
Jedna z takich lektur, po której przeczytaniu nie żałuje się nieprzespanej nocy. Mnóstwo historii opowiedzianych w krótki treściwy sposób, ale tak, że człowiek ma wrażenie jakby był ich świadkiem. Książka dodatkowo okraszona przepięknymi fotografiami. Pozycja obowiązkowa dla miłośników przyrody. To książka do której się wraca!
Pokaż mimo to2018-11-11
Dawno nie zdarzyło się, żeby książkę udało mi się przeczytać w dwa dni, a raczej w dwie noce. Dawno nie zdarzyło mi się również, żeby książka była mokra od łez. Moja opinia nie będzie rzetelna, obiektywna bo jest za bardzo... o mnie. Bo może i kochanka brak, i przyjaciel z przyjaźni się wycofał, a może nigdy przyjacielem nie chciał być, ale mąż traktujący żonę jako element wyposażenia mieszkania....
Mogłabym dopisać kolejne rozdziały do tej książki. "Opowieść niewiernej" pokazuje, że czasem warto otworzyć oczy i przestać udawać, głównie przed samym sobą. Trzeba wyrzucić z siebie to co w sobie dusimy, tylko dobrze, gdyby jeszcze się znalazł ktoś, kto zechce słuchać....
Dawno nie zdarzyło się, żeby książkę udało mi się przeczytać w dwa dni, a raczej w dwie noce. Dawno nie zdarzyło mi się również, żeby książka była mokra od łez. Moja opinia nie będzie rzetelna, obiektywna bo jest za bardzo... o mnie. Bo może i kochanka brak, i przyjaciel z przyjaźni się wycofał, a może nigdy przyjacielem nie chciał być, ale mąż traktujący żonę jako element...
więcej mniej Pokaż mimo toKsiążka na miarę "Małego księcia". Krótka historia opowiadana przez cierpiącego na poważną chorobę małego Oskara. Jest to właściwie opowieść z 12 dni jego życia, opisanych za namową wolontariuszki - Pani Róży, w formie listów do Pana Boga. Piękna, głęboka, skłaniająca do refleksji i zmuszająca do zatrzymania się w tym pędzie życia i zastanowienia się czy warto tak cały czas gonić....
Książka na miarę "Małego księcia". Krótka historia opowiadana przez cierpiącego na poważną chorobę małego Oskara. Jest to właściwie opowieść z 12 dni jego życia, opisanych za namową wolontariuszki - Pani Róży, w formie listów do Pana Boga. Piękna, głęboka, skłaniająca do refleksji i zmuszająca do zatrzymania się w tym pędzie życia i zastanowienia się czy warto tak cały czas...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-04-15
2019-07-13
2019-08-21
Przyznam, że początki z hardą były ciężkie. Prawdopodobnie mogło to wynikać z nietuzinkowego tematu czyli trzeba było przestawić swoje tory myślowe na mniej nowoczesną tfabułę, na wczucie się w bohaterów którzy mieli inny tok myślenia niż współcześnie. Ta podróż w czasie zajęła mi ok 40 stron, a po nich to się dopiero działo. Wprost nie mogłam się od niej oderwać. Książka okazała się FENOMENALNA!!!! To na pewno jedną z tych książek, do których się wraca....
Przyznam, że początki z hardą były ciężkie. Prawdopodobnie mogło to wynikać z nietuzinkowego tematu czyli trzeba było przestawić swoje tory myślowe na mniej nowoczesną tfabułę, na wczucie się w bohaterów którzy mieli inny tok myślenia niż współcześnie. Ta podróż w czasie zajęła mi ok 40 stron, a po nich to się dopiero działo. Wprost nie mogłam się od niej oderwać. Książka...
więcej Pokaż mimo to