Klasyczny Kościelny. Zakończenie zaskakujące.

Klasyczny Kościelny. Zakończenie zaskakujące.

Sikora i Bielecki znowu razem. Po zakończeniu sprawy Kaliciak mija już jakiś czas, w Mrozowie zostaje znalezione zmasakrowane ciało 10 letniego chłopca. Kilka godzin wcześniej rodzice zgłaszają zaginięcie chłopca. Sikora, od razu stwierdza, że to działanie seryjnego. Niestety, nie myli. Niedługo potem właściciel komisu samochodowego zgłasza, że jego siedmioletni syn zaginął, razem ze swoim klientem, Krzysztofem Czarnotom, najpierw szukali chłopca, jednak bezskutecznie. Kilka godzin później na brzegu Odry, przechodzień odnajduje ciało chłopca... Sikora, Bielecki wraz z Łukaszem Życzyńskim i Aneta Sęk, szukają zwyrodnialca, który z zimną krwią morduje chłopców. Czują, że sprawcą jest w ich otoczeniu tylko umyka im ich tożsamość. Kim jest sprawcą? Czy w dalszym ciągu będzie mordował dzieci czy uda się policji powstrzymać działania tego bezlitosnego człowieka?

W tej części mamy także rozwiniecie wątków prywatnego życia Sikory oraz Bieleckiego. Sikora wraz z Monia spodziewają się dziecka, szykują się na jego narodziny. W życiu Michała nie jest jednak tak kolorowo, nie może pogodzić się z rozstaniem z Kubą ... Ale panie Piotrze dlaczego takie zakończenie...

Muszę przyznać, że z każdą kolejna pozycją od Piotra Kościelnego staje się on autorem, po którego książki chętnie sięgam. Mimo, że są brutalne i poruszają trudne tematy, czyta się to świetnie! No i dialogi Sikory z naczelnikiem 🤣

Od razu sięgam po kolejną część! 🔥

Sikora i Bielecki znowu razem. Po zakończeniu sprawy Kaliciak mija już jakiś czas, w Mrozowie zostaje znalezione zmasakrowane ciało 10 letniego chłopca. Kilka godzin wcześniej rodzice zgłaszają zaginięcie chłopca. Sikora, od razu stwierdza, że to działanie seryjnego. Niestety, nie myli. Niedługo potem właściciel komisu samochodowego zgłasza, że jego siedmioletni syn...

Śledczy stają przed monumentalnym wyzwaniem w postaci schwytania seryjnego mordercy, który bezwzględnie atakuje niewinne dzieci. Sikora, stojąc przed najbardziej wymagającym zadaniem w swojej karierze, wraz z policją podejmuje desperackie wysiłki, aby złapać przestępcę i zapobiec panice oraz zainteresowaniu mediów. Jednakże, gdy wreszcie udaje im się odkryć tożsamość zabójcy, niespodziewanie napotykają opór ze strony jednostek z wyższych sfer, które mają interes w ukryciu prawdy.
Czy Sikorze uda się przezwyciężyć te przeszkody i powstrzymać kolejne zbrodnie?

,,Pokot" to niezwykle drastyczna i porywająca książka, której fabuła wciąga czytelnika w mroczny świat seryjnych morderstw i desperackiej walki o sprawiedliwość. Autor nie oszczędza szczegółów, prezentując brutalność i okrucieństwo zbrodni, które wstrząsają społecznością miasta.
Czytelnik wraz z bohaterami doświadcza emocji, napięcia i niepewności.
Autor brawurowo ukazuje także próbę walki z manipulacją, z którą musi się zmierzyć próbujący dotrzeć do prawdy Sikora.
Jest to powieść, która trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Mroczna atmosfera, zaskakujące zwroty akcji i wciągające postacie sprawiają, że ta książka jest niezwykle trudna do odłożenia.
Jednak, tak jak w poprzednich tomach, mamy tu do czynienia z drastycznymi opisami okrucieństwa, przez co lektura powinna być czytana tylko przez osoby dorosłe i o silnych nerwach.

Śledczy stają przed monumentalnym wyzwaniem w postaci schwytania seryjnego mordercy, który bezwzględnie atakuje niewinne dzieci. Sikora, stojąc przed najbardziej wymagającym zadaniem w swojej karierze, wraz z policją podejmuje desperackie wysiłki, aby złapać przestępcę i zapobiec panice oraz zainteresowaniu mediów. Jednakże, gdy wreszcie udaje im się odkryć tożsamość...

Kronika towarzyska gejów-policjantów, w tle infantylny księżulo zabijający w wolnej chwili małe dzieci, to się samo komentuje;)

Kronika towarzyska gejów-policjantów, w tle infantylny księżulo zabijający w wolnej chwili małe dzieci, to się samo komentuje;)

Tak jak lubię książki pana Kościelnego, to uważam że te 3 tomy, no.... mogłabym sobie darowac .Nie polubiłam Komisarza Sikory. No ale,..... nie zniechecam.

Tak jak lubię książki pana Kościelnego, to uważam że te 3 tomy, no.... mogłabym sobie darowac .Nie polubiłam Komisarza Sikory. No ale,..... nie zniechecam.

Kilka książek Kościelnego już mam za sobą, więc mogę napisać z całą stanowczością - klasyczny Kościelny. Zaskoczenie na sam koniec, że CDN ale na szczęście już na Kindlu ładuje się kolejna część serii 🤓. Polecam tego Pana, niezmiennie.

Kilka książek Kościelnego już mam za sobą, więc mogę napisać z całą stanowczością - klasyczny Kościelny. Zaskoczenie na sam koniec, że CDN ale na szczęście już na Kindlu ładuje się kolejna część serii 🤓. Polecam tego Pana, niezmiennie.

Poprzednie tomy lepsze

Poprzednie tomy lepsze

Zdecydowanie najlepsza z całej serii (jak do tej pory)... praktycznie nie zamyka żadnego z wątków pozostawiając wolną rękę na dalsze rozwiązywanie ich w kolejnym tomie. Mniej postaci... albo jeszcze sprawniej zobrazowanych. Zobrazowanych tak, że czytelnik zupełnie przestał się gubić i dokładnie wie gdzie się znajduje... pomimo przeskoczenia z wątku na wątek. Świetne prowadzenie akcji. Bardzo dobrze napisana. Aż się ma chęć czytać dalej. No i ostatecznie znowu widzimy, że nie zawsze dobrych ludzi spotykają dobre rzeczy.
Ze swojej strony dodam jeszcze, że od razu przeszedłem do czytania kolejnego tomu.

Zdecydowanie najlepsza z całej serii (jak do tej pory)... praktycznie nie zamyka żadnego z wątków pozostawiając wolną rękę na dalsze rozwiązywanie ich w kolejnym tomie. Mniej postaci... albo jeszcze sprawniej zobrazowanych. Zobrazowanych tak, że czytelnik zupełnie przestał się gubić i dokładnie wie gdzie się znajduje... pomimo przeskoczenia z wątku na wątek. Świetne...

Jest to trzecia część cyklu, którego bohaterem jest komisarz Sikora
Dziesięcioletni Pawełek Gęsiarz wyszedł z domu po zeszyty do kolegi i już nie wrócił. Zaginięcie zostaje zgłoszone na policję a poszukiwania trwają całą noc lecz okazują się bezskuteczne. Tymczasem następnego dnia w Mrozowie pod Wrocławiem na polu pod lasem zostają znalezione rozszarpane przez psy zwłoki dziecka. Okazuje się, że jest to poszukiwany przez wszystkich Pawełek. Śledztwo przejmuje Sikora a pomaga mu Michał Bielecki. Sikora jest bardzo poruszony sprawą, gdyż sam niebawem ma po raz pierwszy zostać ojcem. Zakłada, że sprawca uderzy ponownie i się nie myli.
Równolegle poznajemy Krzysztofa Czarnotę, wikariusza z parafii w Kozanowie. Mężczyzna mimo, iż nosi sutannę, wcale nie jest krystaliczny i ma swoje tajemnice.
Kto odpowiada za śmieć dzieci?

Na początku akcja rozwija się dość powoli, w drugiej połowie mamy przyspieszenie a sama końcówka pochłania bez reszty. Historia opowiedziana jest dwuwymiarowo. Z jednej strony mamy śledztwo prowadzone przez Sikorę i Bieleckiego z drugiej strony poznajemy zabójcę i motywy jego postępowania. Praktycznie od początku wiemy kto odpowiada za śmierć dzieci. Jednak i tak z ciekawością obserwujemy proces dochodzenia do prawdy przez policję. Stopniowo zawęża się krąg poszukiwań a obręcz zaczyna się zaciskać.
Okazuje się jednak, że nie jest łatwo osadzić winnego w więzieniu, gdyż nie dla wszystkich prawda jest wygodna i lepiej by nie wyszła na jaw.
Sprawa zostaje rozwikłana jednak na zakończenie autor zaserwował nam kolejny dramat. Dobrze, że mam na swej półeczce kolejną część cyklu i mogłam podejrzeć kontynuację wątku. Nie wyobrażam sobie bym miała czekać przez kolejne miesiące na to by autor zaspokoił moją ciekawość.
Książkę oceniam na 7,5 pkt.

Jest to trzecia część cyklu, którego bohaterem jest komisarz Sikora
Dziesięcioletni Pawełek Gęsiarz wyszedł z domu po zeszyty do kolegi i już nie wrócił. Zaginięcie zostaje zgłoszone na policję a poszukiwania trwają całą noc lecz okazują się bezskuteczne. Tymczasem następnego dnia w Mrozowie pod Wrocławiem na polu pod lasem zostają znalezione rozszarpane przez psy zwłoki...

Trochę się kręcimy wokół tego samego tematu, tylko trochę więcej mody na sukces dodanej. Męczące są te dialogi z Bieleckim, przez ile tomów można ciągnąć te same żarty? Generlanie nie polubiłam głównego bohatera, bo i za co, myślę, że to już nie nastąpi;) Jeśli idzie o sama fabułę jest chyba trochę lepiej niż w poprzednim tomie.

Trochę się kręcimy wokół tego samego tematu, tylko trochę więcej mody na sukces dodanej. Męczące są te dialogi z Bieleckim, przez ile tomów można ciągnąć te same żarty? Generlanie nie polubiłam głównego bohatera, bo i za co, myślę, że to już nie nastąpi;) Jeśli idzie o sama fabułę jest chyba trochę lepiej niż w poprzednim tomie.