-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2015-11-30
2015-11-02
2015-09-06
2015-08-09
Trzecia część nie wywołała na mnie tak ogromnego wrażenia, jakie wywołały dwie poprzednie. Jednak muszę przyznać, że słabość do serii Ćwieka o nordyckim bogu nie pozwala mi ocenić jej negatywnie. Książka była dobra.
Jedyne co mnie "zabolało" to wątek z Lokim. Był mało soczysty, momentami nawet troszeczkę nudny. Brakowało mi w nim czegoś z poprzednich części.
Na szczęści bardzo spodobał mi się motyw z czterema jeźdźcami apokalipsy i wątek z Erosem, Jenny, jak i ten z Bachusem nie był zły.
Trzecia część nie wywołała na mnie tak ogromnego wrażenia, jakie wywołały dwie poprzednie. Jednak muszę przyznać, że słabość do serii Ćwieka o nordyckim bogu nie pozwala mi ocenić jej negatywnie. Książka była dobra.
Jedyne co mnie "zabolało" to wątek z Lokim. Był mało soczysty, momentami nawet troszeczkę nudny. Brakowało mi w nim czegoś z poprzednich części.
Na szczęści...
Miałem okazje przeczytać te książkę w trakcie z jednej z podróży. Przyznaje sie, jestem zbyt slaby i nie bylem w stanie oprzeć się, by nie zgłębić czegoś, czym tak bardzo jarano sie w tym czasie. Okazało sie jak zwykle - chłam, ktory powinien być pisany na pabierze z odzyku papieru toaletowego. Szczerze wachalem sie, czy nie ocenić tej ksiazki bardzo popularnym 2/10, jednak zdecydowałem sie na niższą notę, bo jak na książkę, która zyskala taką popularnosc i doczekala sie kolejnych części, filmu, jest bardzo, bardzo słaba. Był to moj pierwszy erotyk. Wydaje mi sie, że te "trzepaki" powinny wywoływać coś w rodzaju podniecenia, a nie obrzydzenia. Już nie wspomnę głównej bohaterce, ktorej bytowanie opieralo sie na uzalaniu sie nad sobą i nad swoim "toksycznym związkiem". Nie wiem jakim trzeba być intelektualnym niedojdbem, by uważać, że to dobra ksiazk.
Miałem okazje przeczytać te książkę w trakcie z jednej z podróży. Przyznaje sie, jestem zbyt slaby i nie bylem w stanie oprzeć się, by nie zgłębić czegoś, czym tak bardzo jarano sie w tym czasie. Okazało sie jak zwykle - chłam, ktory powinien być pisany na pabierze z odzyku papieru toaletowego. Szczerze wachalem sie, czy nie ocenić tej ksiazki bardzo popularnym 2/10, jednak...
więcej mniej Pokaż mimo to
To książka, która wiecznie przypomina mi o tym, jak źle są dobrane niektóre lektury. Jest ona moją "zmorą dzieciństwa", która skutecznie zniechęciła mnie do książek, a już zwłaszcza lektur szkolnych. Gdyby zapytano o to, o czym tak właściwie jest książka polonistę, który chce/musi ją omawiać, stwierdziłby, że o przyjaźni i innych wartościowych ideach. Dla mnie książka jest tylko i wyłącznie jednym, wielkim, pierdolonym opisem pustyni. Skoro jest nim teraz, to niczym innym nie była, gdy miałem te 10-12 lat, omawiając ją na języku polskim.
Jest wiele książek, przekazujących podobne wartości, które są o wiele ciekawsze, a mimo to zawsze będziemy omawiać "klasyk Sienkiewicza", który przeczytała 1/3 klasy, bo książka była po prostu nudna.
To książka, która wiecznie przypomina mi o tym, jak źle są dobrane niektóre lektury. Jest ona moją "zmorą dzieciństwa", która skutecznie zniechęciła mnie do książek, a już zwłaszcza lektur szkolnych. Gdyby zapytano o to, o czym tak właściwie jest książka polonistę, który chce/musi ją omawiać, stwierdziłby, że o przyjaźni i innych wartościowych ideach. Dla mnie książka jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-07
Do przeczytania książki nakłonił mnie fakt, że jeden z moich ulubionych seriali jest oparty własnie na tej książce. Muszę powiedzieć, że książka nie urzekła mnie i nie zaskoczyła. Jednak wniosła do mojego życia kilka przydatnych informacji na temat funkcjonowania więzienia oraz troszeczkę bardziej przybliżył mi watki, które miały miejsce w serialu. Tak wiec mimo wszystko, że ksiazka z serialem na niewiele wspolnego, to sądzę, że moge polecić ja wszystkim miłośnikom Orange is the New Black.
Do przeczytania książki nakłonił mnie fakt, że jeden z moich ulubionych seriali jest oparty własnie na tej książce. Muszę powiedzieć, że książka nie urzekła mnie i nie zaskoczyła. Jednak wniosła do mojego życia kilka przydatnych informacji na temat funkcjonowania więzienia oraz troszeczkę bardziej przybliżył mi watki, które miały miejsce w serialu. Tak wiec mimo wszystko,...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-07
2015-06
Lekka i przyjemna ksiażka, która skłoniła mnie do przeczytania kolejnych cześci,jak i zapoznania sie z inną twórczością Jakuba Ćwieka. Bardzo urzekło mnie poczucie humoru i mieszanina mitycznych bóstw z religią chrześcijańską. Gdy mam tylko okazje, to książkę polecam i osobiście uważam, że powinna trafić na półki, albo choć przewinąć się przez ręce każdego miłośnika fantastyki.
Lekka i przyjemna ksiażka, która skłoniła mnie do przeczytania kolejnych cześci,jak i zapoznania sie z inną twórczością Jakuba Ćwieka. Bardzo urzekło mnie poczucie humoru i mieszanina mitycznych bóstw z religią chrześcijańską. Gdy mam tylko okazje, to książkę polecam i osobiście uważam, że powinna trafić na półki, albo choć przewinąć się przez ręce każdego miłośnika fantastyki.
Pokaż mimo to
Nie bawi mnie. Bardziej niż "poradnik dla ludzi z dustansem" przypomina mi książkę dla dzieci, tylko z tym, że jej treść bedzie dla nich równie niezrozumiała co dla mnie. Boli mnie fakt, że są twórcy, którzy siedzą nad książką xxx czasu, a twórczość jest niczego sobie, mimo to spotyka się z nijaką atencją, bo na półce empikowych bestsellerów stoi... "to"
Nie bawi mnie. Bardziej niż "poradnik dla ludzi z dustansem" przypomina mi książkę dla dzieci, tylko z tym, że jej treść bedzie dla nich równie niezrozumiała co dla mnie. Boli mnie fakt, że są twórcy, którzy siedzą nad książką xxx czasu, a twórczość jest niczego sobie, mimo to spotyka się z nijaką atencją, bo na półce empikowych bestsellerów stoi... "to"
Pokaż mimo to