-
ArtykułyTak kończy się świat, czyli książki o końcu epokiKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant25
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać424
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
Biblioteczka
2021-06-02
2021-04-05
2020-12-19
2020
2020
2020-09-23
2020
2020-06-22
2020-06-22
2019-10-14
2019-09-09
2017-01-02
2018-02-06
2017-06-19
2017-03-13
2017-02-06
2017-01-28
2016-12-26
2016-12-23
2016-11-15
Historia opowiada o dwóch tajemniczych osobach, Waverly oraz Marshallu. Mimo zupełnie odmiennych charakterów i tego, że w rzeczywistym świecie nic nie wskazuje na to, aby rozwinęło się między nimi jakieś uczucie, jest jednak jedna rzecz która zdecydowanie ich łączy.
Mianowicie jest nią maskowanie się podczas kontaktu z innymi ludźmi. Dopiero gdy podczas ciemnej nocy spotykają się w snach, obydwoje ujawniają sobie nawzajem swoją własną osobowość.
Wówczas Waverly nie musi udawać popularnej i szczęśliwej dziewczyny, a Marshall szalonego imprezowicza uzależnionego od alkoholu i palenia. Kiedy nadchodzi okazja aby mogli spotkać się jedynie we dwoje, stają się niezwykle wrażliwymi osobami, które zamęczone codziennym kryciem swoich uczuć, nareszcie mogą w spokoju porozmawiać będąc przy okazji sobą. Czy niewinne iluzjonistyczne spotkania przerodzą się w coś więcej?
Główni bohaterowie zmagają się na co dzień z pewnymi problemami, które zdecydowanie utrudniają im życie. Zarówno Waverly jak i Marshall, starają się odnaleźć od nich ucieczkę. Waverly biega, wyładowując przy tym wszystkie swoje nerwy i emocje. Marshall zaś szuka pomocy w piciu alkoholu i paleniu papierosów.
Jeżeli chodzi o główne postacie, to całkiem przypadły mi one do gustu. Miejscami ich naiwność i niezależność staje się trochę irytująca, jednak ogółem nawet ich polubiłam.
Nie rozumiem też zachowania Waverly w stosunku do przyjaźni. Bowiem już na odległość widać, że jej rzekoma najlepsza przyjaciółka tylko i wyłącznie ją wykorzystuje, a ona i tak uparcie trzyma się u jej boku.
Marshall musi radzić sobie z jeszcze gorszymi problemami niż jego przyjaciółka. Ma podwójnie utrudnione zadanie, ponieważ z natury jest niezwykle wrażliwym i spokojnym człowiekiem. Głównymi cechami jego charakteru są wytrwałość i zaradność, ponieważ mimo wszystko stara się nad sobą panować.
Podsumowując - "Wyśnione miejsca" to tytuł który absolutnie nie zalicza się do zwykłych, prostych romansideł. Jest to historia opowiadająca o odrzuceniu, udawaniu zupełnie innej osoby od tej jaką się jest, w obawie przed dyskryminacją. W dość dużej mierze porusza też temat problemów współczesnej młodzieży. Autorka zdecydowała się na dość trudną tematykę, jednak uważam że bardzo dobrze sobie z nią poradziła, tworząc niebanalną, a zarazem bardzo ciekawą opowieść.
Opinia pochodzi z mojego bloga: momentofdreamsheart.blogspot.com
Historia opowiada o dwóch tajemniczych osobach, Waverly oraz Marshallu. Mimo zupełnie odmiennych charakterów i tego, że w rzeczywistym świecie nic nie wskazuje na to, aby rozwinęło się między nimi jakieś uczucie, jest jednak jedna rzecz która zdecydowanie ich łączy.
Mianowicie jest nią maskowanie się podczas kontaktu z innymi ludźmi. Dopiero gdy podczas ciemnej nocy...
Na świecie istnieją przeróżne typy ludzi. Niektórzy żyją beztrosko, zadowalając się każdą chwilą, zaś inni twardo stąpają po ziemi, radząc sobie trudniej z problemami otaczającymi nas w codziennym życiu. Violet i Finch zdecydowanie zaliczają się do tej drugiej grupy.
Mimo że uczęszczają do tej samej szkoły, nie utrzymują ze sobą jakiegokolwiek kontaktu.
Poznają się dopiero w miejscu, w którym zupełnie przez przypadek obydwoje postanawiają zakończyć swoją przygodę. Żadnemu z nich nie udaje się jednak tego dokonać.
Od tamtego czasu ich relacje coraz bardziej się polepszają, aż w końcu zostają najlepszymi przyjaciółmi. Starają pomagać sobie nawzajem w przetrwaniu, odwiedzając najróżniejsze zakątki wokół miejsca ich zamieszkania. Coraz bardziej zaczynają rozumieć że życie jest nie tylko bólem i cierpieniem, ale także najwspanialszym darem, jaki można otrzymać.
Razem spędzają najszczęśliwsze chwile w swoich życiach, zarazem poznając piękne, tajemnicze zakątki.
Czy jednak ich życia na zawsze pozostaną idealnymi?
Violet to siedemnastoletnia dziewczyna, która przeżyła w swoim życiu tragiczny wypadek bliskiej osoby. Ten moment całkowicie odmienił jej życie. Z śmiałej i energicznej dziewczyny zamieniła się w szarą myszkę, którą przeraża rzeczywistość.
Finch to chłopak o imieniu Theodore. Od zawsze był przez innych dyskryminowany i uważany za dziwaka. Mimo że sprawia wrażenie typowego wrażliwca, w głębi duszy jest niezwykle miłą i sympatyczną osobą.
Często bywa tak, że bohaterzy książek to wprost idealne osoby, pozbawione jakichkolwiek wad. W przypadku Violet i Fincha jest zupełnie na odwrót, są oni wręcz przepełnieni wadami i kompleksami.
Obydwoje sprawiają wrażenie bardzo specyficznych i tajemniczych osób. Moim zdaniem, nie wszystkim przypadną do gustu ich charaktery, jednak ja nie miałam z tym problemu. Miejscami ich refleksje (a w szczególności Fincha) są pełne pesymizmu, co jednak trochę wpływa na czytanie książki. Fabuła jest świetnie złożona - idealna ilość opisów sprawia, że nie musimy zanudzać się ich nadmiarem
Mimo tego, jest ona napisana w dość przyjemny i sprzyjający czytaniu sposób.
Są tutaj zawarte bardzo poważne, skłonne do przemyśleń wątki, co czyni tą książkę wyjątkową.
"Wszystkie Jasne Miejsca" to zdecydowanie niełatwa lektura, która daje naprawdę wiele do myślenia. Opowiada o życiu współczesnej młodzieży, problemach z jakimi muszą się obchodzić, oraz o miłości i nadziei. Muszę przyznać, że niesamowicie mnie poruszyła, co w moim przypadku zdarza się nieczęsto. Z pewnością zapadnie w mojej pamięci na długi czas.
Nie chcę zbyt dużo na jej temat spoilerować, więc jedyne co mi pozostało, to polecić Wam ją z całego mojego serca. Gwarantuję, że nikt tego nie pożałuję ;)
Recenzja pochodzi z mojego bloga: http://momentofdreamsheart.blogspot.com/2017/01/75-recenzja-wszystkie-jasne-miejsca.html
Na świecie istnieją przeróżne typy ludzi. Niektórzy żyją beztrosko, zadowalając się każdą chwilą, zaś inni twardo stąpają po ziemi, radząc sobie trudniej z problemami otaczającymi nas w codziennym życiu. Violet i Finch zdecydowanie zaliczają się do tej drugiej grupy.
więcej Pokaż mimo toMimo że uczęszczają do tej samej szkoły, nie utrzymują ze sobą jakiegokolwiek kontaktu.
Poznają się...