Catwoman. W blasku Księżyca
- Kategoria:
- komiksy
- Seria:
- DC Powieść Graficzna 13+
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2021-02-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-02-24
- Liczba stron:
- 192
- Czas czytania
- 3 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328158337
- Tłumacz:
- Alicja Laskowska
Cykl powieści graficznych dedykowany młodym czytelnikom, poruszający ważne tematy społeczne. Składają się na niego pojedyncze albumy poświęcone nastoletnim bohaterom znanym z komiksów DC. Świat oglądany oczami młodych ludzi nie zawsze jest pięknym i przyjaznym miejscem, a problemy, z którymi przyjdzie zmierzyć się bohaterom, przerosłyby niejednego dorosłego. Na szczęście w ich życiu nie zabraknie również miejsca na przyjaźń, radość czy szalone przygody.
Autorami poszczególnych tomów są doskonale znani nastoletnim czytelnikom pisarze o międzynarodowej sławie tworzący literaturę dla młodzieży, jak Kami Garcia („Piękne istoty”),Lauren Myracle („3maj się”) czy Leigh Bardugo („Grisza”). Za warstwę graficzną odpowiadają utalentowani ilustratorzy i rysownicy, jak Gabriel Picolo, Kit Seaton czy Manuel Preitano. Selina Kyle jest silniejsza, niż się jej wydaje. Przez piętnaście lat znosi kolejnych okropnych facetów swojej matki, jednak gdy w domu pojawia się okrutny Dernell, zdaje sobie sprawę, że nie może tam dłużej zostać. Selina woli żyć na ulicy, niż mieszkać pod jednym dachem z tyranem.
Dziewczyna nie akceptuje okrucieństwa, ale jeśli ma przetrwać na ulicy, będzie musiała nauczyć się być twarda. Czy zdoła odnaleźć siebie i pogodzić pragnienie niezależności z pragnieniem przyjaźni... i miłości?
Autorka bestsellerów z listy „New York Timesa” Lauren Myracle („3maj się”) oraz rysownik Isaac Goodhart prezentują powieść graficzną o historii nastoletniej kobiety-kota, która musi zmierzyć się nie tylko z poszukiwaniem własnej tożsamości, ale i ponurą rzeczywistością Gotham City.
„Rzecz w tym, że Selina tak naprawdę wciąż jest jeszcze dzieckiem. To piętnastolatka, która już na początku historii znajduje się w sytuacji, w której nawet dorośli rzadko potrafili by sobie poradzić” – opowiada amerykańska scenarzystka. Selina Kyle to dziewczyna, która jak kot spada na cztery łapy, ale najpierw będzie musiała ciężko trenować.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 89
- 33
- 22
- 9
- 8
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Nie mogłem się zaangażować w fabułę. Rysunki przyjemne dla oka.
Nie mogłem się zaangażować w fabułę. Rysunki przyjemne dla oka.
Pokaż mimo toNadszedł czas bym sięgnął po pierwszą powieść graficzną nowej serii DC. Wcześniej recenzowałem już te, które dotyczyły Młodych Tytanów. Przyszła kolej na Catwoman.
Podobnie jak Tytanów, poznajemy protagonistkę jako nastolatkę, zanim przyjęła pseudonim pod którym jest najbardziej znana. Selena mieszka ze swoją matką, która wciąż zmienia facetów. Co jeden to gorszy. Smutna to historia, w której samotna matka przyjmuje agresywnych alkoholików-tyranów do domu, licząc że dzięki temu będzie żyło się im lepiej. Najnowszy z nich niestety zadomowił się na dłużej i jest jednocześnie najgorszym ze wszystkim. Dernell wysługuje się obiema kobietami. Gdy na coś się nie decydują stosuje przemoc fizyczną i psychiczną, by je zmanipulować. Selena często zamykana jest w schowku na ubrania. To tam, w ciemności, znajduje z czasem upragniony spokój.
Warto nadmienić, że Selena chodzi także do szkoły. Nie ma zbyt wielu przyjaciół. Nękanego przez rówieśników chłopaka, którego często musi ratować oraz Angie, którą często obdarowuje prezentami. A skąd ma pieniądze na takie prezenty? Sęk w tym, że nie ma. Selena jest świetną złodziejką. Ale nie kradnie dla zysku. Chyba można powiedzieć, że z początku robi to dla sportu. No i jest jeszcze jeden uczeń, w którym nasza bohaterka się durzy od lat, a każdy fan DC zna jego nazwisko… Bruce Wayne. Szkoda, że od dawna Selena jest dla niego niewidzialna.
W skrócie, życie naszej przyszłej Catwoman nie jest może kolorowe, ale też nie jest jeszcze najgorsze. Jednak zmiany nadchodzą dużymi krokami, a wszystko zaczęło się od zaprzyjaźnienia się z bezdomnym kotkiem… Szkoda tylko, że czasem musi zapaść zmrok, by można było docenić światło.
Przedstawiona na łamach tego komiksu historia jest naprawdę ciekawa. Na naszych oczach powstaje zupełnie nowa wersja Catwoman. Tu jest ona młodsza, z bogatszą, choć nadal dość smutną historią. Dowiadujemy się też kto i kiedy nauczył ją jej “kocich ruchów”.
Strona graficzna komiksu ciekawie oddaje postać. Selena preferuje ciemność, więc jedynymi kolorami na jakie tu trafimy są odcienie nocnego nieba: fioletu, granatu i czerni. Rysunki są bogate w detale. Kreska jest bardzo podobna do tej, którą poznałem już w Młodych Tytanach, choć mamy tu do czynienia z innym rysownikiem. Uważam, że to bardzo fajny zabieg, że ta sama seria, mimo że tworzona przez różnych rysowników i grafików, trzyma się zbliżonej konwencji artystycznej.
Konkludując, “Catwoman. W blasku księżyca” to moim zdaniem obowiązkowa pozycja dla fanów DC, czy to komiksów czy filmów. Zobaczymy, czy podobnie będzie z kolejnymi pozycjami z tej serii. Co prawda, nie bawiłem się tu tak dobrze jak przy Tytanach, ale może to wynikać z tego, że ta postać nigdy nie była dla mnie wyjątkowo ciekawa. Fabuła dobrze gra na emocjach, choć nie jest jakoś bardzo porywająca. Warto też wspomnieć, że jest dosyć smutna i przepełniona trudnymi tematami, dlatego nie polecam tej powieści graficznej młodszym czytelnikom. Myślę, że oznaczenie na okładce “13+” jest tutaj adekwatne. Mam nadzieję, że zainteresowałem Was choć trochę.
Nadszedł czas bym sięgnął po pierwszą powieść graficzną nowej serii DC. Wcześniej recenzowałem już te, które dotyczyły Młodych Tytanów. Przyszła kolej na Catwoman.
więcej Pokaż mimo toPodobnie jak Tytanów, poznajemy protagonistkę jako nastolatkę, zanim przyjęła pseudonim pod którym jest najbardziej znana. Selena mieszka ze swoją matką, która wciąż zmienia facetów. Co jeden to gorszy. Smutna...
Treść recenzji pisana jako notka do znaj na messie, stąd taki format:
"i zium kolejna nowelka graficzna z tej serii wydawniczej co młodzi tytani skonczona
i kolejna świetna, tym razem kompletnie wywalili "moce" i inne nadnaturalne rzeczy związane z dc
i szczerze, chyba dobrze to historii to zrobiło
bo była spoko, mimo iż prosta
mieszane oceny ma tylko z powodu że własnie znaczek dc uni został doklejony na siłę
co się nie dziwie, bo jakbym te dwa imiona (bruca wayne-a i seliny kyle) zwiazane z dc ktoś zmienił, nie połapałbym się ze to ma związek z tym uniwersum
pierwsza fraza tytułu (catwoman: w blasku księżyca to cały tytuł) jak i to że w polsce nakleili tej historii 13+ (co jesli chodzi o fabułę mówiącej o przemocy w rodzinie, bezdomności i o kradzieży jako próby poradzenia sobie w ciężkich realiach, dałbym osobie bardziej dojrzałej),spowodowało że nie tylko są odczucia mieszane co też nikt że o tym nie słyszał, a powien bo jest git"
Treść recenzji pisana jako notka do znaj na messie, stąd taki format:
więcej Pokaż mimo to"i zium kolejna nowelka graficzna z tej serii wydawniczej co młodzi tytani skonczona
i kolejna świetna, tym razem kompletnie wywalili "moce" i inne nadnaturalne rzeczy związane z dc
i szczerze, chyba dobrze to historii to zrobiło
bo była spoko, mimo iż prosta
mieszane oceny ma tylko z powodu że własnie...
To było tak złe, że chętnie dałabym 0 gwiazdek, ale niech będzie 1 za ładne obrazki. Dramat.
To było tak złe, że chętnie dałabym 0 gwiazdek, ale niech będzie 1 za ładne obrazki. Dramat.
Pokaż mimo toTego potrzebowałam :)
Po przejściu gier z Batmana, miałam niedosyt tego świata, którego nie mogłam zaspokoić i mimo że minęło trochę czasu i niedosyt został stłamszony, ta historia znowu rozpaliła chęć do tego świata.
Nie wiem jaka była oryginalna Selina, ale ja tą (tak jak tą z gier) bardzo lubię.
Historia mnie wzruszyła i przeczytałam ją za jednym razem. Kreska ładna, a stałe niebieskawe (jak to nazwać?) tło, odcień, nadaje klimat.
Obecnie jestem zachwycona tą serią komiksów z DC 13+
Tego potrzebowałam :)
więcej Pokaż mimo toPo przejściu gier z Batmana, miałam niedosyt tego świata, którego nie mogłam zaspokoić i mimo że minęło trochę czasu i niedosyt został stłamszony, ta historia znowu rozpaliła chęć do tego świata.
Nie wiem jaka była oryginalna Selina, ale ja tą (tak jak tą z gier) bardzo lubię.
Historia mnie wzruszyła i przeczytałam ją za jednym razem. Kreska ładna, a...
W zalewie Egmontowych nowości chyba każdy fan komiksu superbohaterskiego znajdzie coś dla siebie. Swoje pięć minut dostały ostatnimi czasy nawet postacie stosunkowo mało znane i popularne, a na pewno nie tak medialne, jak Superman czy Batman. Za jedną z nich można uznać Catwoman. Nie dostaliśmy jeszcze niestety regularnej solowej serii, w której to Kotka byłaby główną bohaterką, ale niektóre tytuły z jej udziałem trafiły już na polskie półki. Wcześniej był to bardzo udany run Eda Brubakera, teraz zaś mamy do czynienia z nieco innym podejściem. „W blasku księżyca” to album inaugurujący cykl „DC. Powieść graficzna 13+”, który, jak sama nazwa wskazuje, skupia się na historiach przeznaczonych dla grupy „young adults”. Sprawdźmy, jak prezentuje się ta inicjatywa i czy starsi odbiorcy też znajdą w niej coś interesującego.
Selina Kyle długo wytrzymywała to, że jej matka nie umie znaleźć sobie odpowiedniego partnera. Jednak kiedy kolejny z nich zaczyna być wyjątkowo niemiły, piętnastoletnia dziewczyna wybiera ucieczkę z domu i życie na ulicach Gotham. Odcięta od dawnych znajomych musi poradzić sobie z nową rzeczywistością. Choć jest typem samotniczki, będzie potrzebowała pomocy, żeby nie paść ofiarą grasującego po mieście bezwzględnego zabójcy.
Niełatwo napisać dobrą opowieść, której grupą docelową jest młodzież. Z jednej strony historia musi być angażująca i niegłupia, z drugiej nie wszystko można bezpośrednio zaprezentować. Nie można też ostentacyjnie unikać pewnych tematów, żeby czytelnicy nie poczuli się przez autora zlekceważeni jako osoby, które mogą czegoś jeszcze odpowiednio nie odczytać. Nurt „young adults” czasami wymaga wręcz większego wysiłku niż powieści i komiksy dla dorosłych. Widać, że Lauren Myracle próbowała tym wymaganiom sprostać. A z jakim efektem? Sądzę, że z całkiem przyzwoitym.
Na kartach „W blasku księżyca” autorka porusza problematykę, która może być istotna dla młodego czytelnika. Mowa tu przede wszystkim o poszukiwaniu swojego miejsca w życiu, chęci wyrażenia własnego „ja” oraz potrzebie akceptacji zarówno przez siebie samego, jak i innych ludzi, a także o próbie odnalezienia się w pewnych (niekoniecznie oczywistych) strukturach społecznych. Wszystko to umiejscowione jest w dość atrakcyjnym dla fanów popkultury miejscu, bo w Gotham City, czyli mieście, które znane jest wszystkim jako arena działania Batmana. Tutaj jednak Nietoperza nie uświadczymy, bo Bruce Wayne jest jeszcze nastolatkiem. Autorka wykorzystuje go zresztą do pogłębienia rozterek głównej bohaterki całej opowieści. Relacje międzyludzkie są tu dobrze nakreślone, choć raczej bez żadnych subtelności i niedopowiedzeń, Myracle gra raczej na oczywistościach, co chyba (jednak) jest konieczne w komiksie przeznaczonym dla tego konkretnego grona odbiorców.
Choć problematykę „W blasku księżyca” z pewnością można uznać za uniwersalną, to wydaje się, że sposób jej przedstawienia sprawi, iż dojrzalsi czytelnicy nie znajdą tu niczego dla siebie. Nie zrozummy się źle, komiks nie jest infantylny a Myracle traktuje swojego odbiorcę z szacunkiem, jednak bardziej oczytanemu fanowi po prostu zabraknie tu nieco większej głębi. Sposób prowadzenia fabuły określiłbym jako zero-jedynkowy, tak też opisane są rozterki Kotki. Dodatkowo nie do końca realistycznie prezentuje się życie Seliny na ulicy – wszystko przebiega zbyt gładko i łatwo, a bohaterka na dobrą sprawę nie wpada w prawdziwe kłopoty, co nie sprzyja wiarygodności jej perypetii.
Rysunki są… ok. Isaac Goodhart operuje prostą kreską, która w sumie całkiem dobrze koreluje z liniową opowieścią. Ilustracje można określić słowem „ładne”, powiedziałbym, że wyglądają bardzo czysto i sterylnie – co można rozumieć dwojako, jak dla mnie jednak nie jest to zły manewr. Całość nie jest klasycznie kolorowana, tylko utrzymana w odcieniach zimnego niebieskiego i szarości, co wygląda początkowo odrobinę dziwnie, ale po pewnym czasie można do tego przywyknąć.
Przy lekturze „W blasku księżyca” trzeba pamiętać, że nadal mamy do czynienia z komiksowym mainstreamem, w dodatku nieco wygładzonym na potrzeby konkretnej grupy odbiorców. Ci bardziej wyrobieni nie znajdą tu zbyt wiele dla siebie, ale też nie do nich jest adresowana ta wersja „Catwoman” – warto o tym pamiętać. Z kolei młodsi czytelnicy, wchodzący dopiero w świat powieści graficznych, po przewróceniu ostatniej kartki powinni być zadowoleni. O to chyba twórcom chodziło i to wyszło im całkiem dobrze.
Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2021/06/catwoman-w-blasku-ksiezyca-recenzja.html
oraz na facebookowym profilu serwisu Szortal. Wpis z 19. 03. 2021 - https://www.facebook.com/Szortal/posts/4155087987847230
W zalewie Egmontowych nowości chyba każdy fan komiksu superbohaterskiego znajdzie coś dla siebie. Swoje pięć minut dostały ostatnimi czasy nawet postacie stosunkowo mało znane i popularne, a na pewno nie tak medialne, jak Superman czy Batman. Za jedną z nich można uznać Catwoman. Nie dostaliśmy jeszcze niestety regularnej solowej serii, w której to Kotka byłaby główną...
więcej Pokaż mimo toTo zdecydowanie nie jest komiks 13+ (co najmniej 16+).
W tym komiksie co prawda kreska nie przypadła mi do gustu, ale bardzo szanuję rysownika za szczegółowość i wiele poukrywanych smaczków. Mój ulubiony detal to suknia ślubna Catwoman (widoczna na stronie 96),choć jest ich znacznie więcej, choćby taki plakat Latających Graysonów (s. 163)
Prezentowana historia jest znacznie ciekawsza od tej przedstawionej w Raven. I choć nigdy nie byłam fanką Catwoman to ten komiks sprawił, że nieco cieplej o niej myślę. Miłym zaskoczeniem była również postać Bruca Wayne'a (zwłaszcza mały Bruce kujonek)- chociaż mam wrażenie, że został tu wciśnięty nieco na siłę. Jak gdyby historia Catwoman nie była wystarczająco dobra gdyby nie pojawił się w niej Batman.
To zdecydowanie nie jest komiks 13+ (co najmniej 16+).
więcej Pokaż mimo toW tym komiksie co prawda kreska nie przypadła mi do gustu, ale bardzo szanuję rysownika za szczegółowość i wiele poukrywanych smaczków. Mój ulubiony detal to suknia ślubna Catwoman (widoczna na stronie 96),choć jest ich znacznie więcej, choćby taki plakat Latających Graysonów (s. 163)
Prezentowana historia jest...
"CATGIRL", bo taki tytuł powinien nosić ten komiks opowiada o młodziutkiej Selinie, która dorasta z agresywnym ojczymem i nie zwracającą na jej potrzeby matką. Pod wpływem pewnych wydarzeń postanawia postawić się i żyć na własną rękę.
Lektura dla młodszej młodzieży, o szukaniu siebie i swojego miejsca na ziemi. Selina może irytować swoim zachowaniem i muszę przyznać, że jako osoba dorosła po prostu nie rozumiałam jej niektórych decyzji.
Żałuję, że z Catwoman nie ma to nic wspólnego.
Czytało się przyjemnie, jednak nie jest to historia, która porwała mnie na tyle, abym czekała na drugi tom.
Niemniej bardzo podobał mi się klimat, kolorystyka oraz kreska. Komiks ładnie wydany.
"CATGIRL", bo taki tytuł powinien nosić ten komiks opowiada o młodziutkiej Selinie, która dorasta z agresywnym ojczymem i nie zwracającą na jej potrzeby matką. Pod wpływem pewnych wydarzeń postanawia postawić się i żyć na własną rękę.
więcej Pokaż mimo toLektura dla młodszej młodzieży, o szukaniu siebie i swojego miejsca na ziemi. Selina może irytować swoim zachowaniem i muszę przyznać, że...
Tekst na blogu: https://amandaasays.blogspot.com/2021/03/catwoman-w-blasku-ksiezyca-lauren.html
Tekst na blogu: https://amandaasays.blogspot.com/2021/03/catwoman-w-blasku-ksiezyca-lauren.html
Pokaż mimo toKreska interesujaca, ta lektura byla mila odskocznia od mang ;) jednak jest to prosta historia typowo dla nastolatkow. Nastoletnie zycie i problemy Seliny, ktora stara sie znalezc swoje miejsce na swiecie i nieoczekiwanie znajduje paczke przyjaciol, ktorym z czasem zaczyna ufac. Pojawia sie tu takze nastoletni przyszly Batman ;D Calosc zdecydowanie powinna nosic tytul Catgirl.... historia dosc prosta w odbiorze, fani mocniejszych akcji moga czuc niedosyt.
Kreska interesujaca, ta lektura byla mila odskocznia od mang ;) jednak jest to prosta historia typowo dla nastolatkow. Nastoletnie zycie i problemy Seliny, ktora stara sie znalezc swoje miejsce na swiecie i nieoczekiwanie znajduje paczke przyjaciol, ktorym z czasem zaczyna ufac. Pojawia sie tu takze nastoletni przyszly Batman ;D Calosc zdecydowanie powinna nosic tytul...
więcej Pokaż mimo to