-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2023-12-26
2022-11-28
Nostalgiczna i porywająca historia. Szczegółowe opisy, dzięki którym możliwe jest pełne wpłynięcie na jezioro samotności. Motyw zbrodni nie był tutaj wiodący, ale konsekwentnie prowadzony pod sam koniec, gdzie zmierzał do nieoczywistego jednak trochę przewidywalnego końca. niemniej była to uczta dla czytelnika, gorąco polecam.
Nostalgiczna i porywająca historia. Szczegółowe opisy, dzięki którym możliwe jest pełne wpłynięcie na jezioro samotności. Motyw zbrodni nie był tutaj wiodący, ale konsekwentnie prowadzony pod sam koniec, gdzie zmierzał do nieoczywistego jednak trochę przewidywalnego końca. niemniej była to uczta dla czytelnika, gorąco polecam.
Pokaż mimo to2022-09-28
Szczerze przyznaję, że książka z początku trochę mnie męczyła. Gubiłam się między poszczególnymi rozdziałami, ale im dalej szłam w las tym bardziej wszystko składało mi się w spójną całość. Do samego końca nie darzyłam sympatią połowy bohaterów, a każdy wydawał mi się w jakiś sposób męczący, ale z pewnością taki mógł być zamysł autorki. Niemniej sama końcówka nie była wielkim zaskoczeniem, co trochę ulgą po męczarniach zafundowanych czytelnikowi podczas brnięcia w przeszłość Miriam i okrutną historię Laury. W każdym razie uważam, że to pozycja naprawdę interesująca, ale może trochę zbyt usilnie komplikowana.
Szczerze przyznaję, że książka z początku trochę mnie męczyła. Gubiłam się między poszczególnymi rozdziałami, ale im dalej szłam w las tym bardziej wszystko składało mi się w spójną całość. Do samego końca nie darzyłam sympatią połowy bohaterów, a każdy wydawał mi się w jakiś sposób męczący, ale z pewnością taki mógł być zamysł autorki. Niemniej sama końcówka nie była...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-06-19
Książkę przeczytałam bardzo szybko, płynęłam ekspresem przez kolejne strony. Mam świadomość, że nie każdy odnajdzie się w tym stylu pisarza, ale dla mnie jest on idealny i takie właśnie, rozwleczone pozycje lubię najbardziej. Podobała mi się kreacja postaci kobiecych, które wiadomo grały pierwsze skrzypce i były tak różne, choć wiele je łączyło. Zachowania głównej bohaterki choć na pierwszy rzut oka bezsensowne, miały ten głupiutki sens, jak zachowania ludzi, których mijamy na ulicy, a nawet znamy osobiście. Nie polecam tej książki tylko dla rozrywki, jak i nie uważam, że niesie niesamowite przesłanie, ale ma w sobie prawdę o nas samych, tę niewygodną, skrywaną pod uśmiechem z instagrama.
Książkę przeczytałam bardzo szybko, płynęłam ekspresem przez kolejne strony. Mam świadomość, że nie każdy odnajdzie się w tym stylu pisarza, ale dla mnie jest on idealny i takie właśnie, rozwleczone pozycje lubię najbardziej. Podobała mi się kreacja postaci kobiecych, które wiadomo grały pierwsze skrzypce i były tak różne, choć wiele je łączyło. Zachowania głównej bohaterki...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-09-10
Po pierwsze (ale nie najważniejsze) książkę czyta się ekspresowo. Ja pochłonęłam ją w kilka dni i musiałam sobie dawkować! Mogę zgodzić się z przedmówcami, że z początku trudno połapać się kto z kim i dlaczego, ale już po kilku stronach poznajemy narratora i bohatera/bohaterów. Całość dzieje się w budynku szpitala z drobnymi wyjątkami, ale nie brak tutaj opisów nie tyle enigmatycznych, co raczej obrazujących to, co człowieka uciska czy dręczy. Naprawdę pozycja ta daje do myślenia i pozostaje na długo w pamięci. Dodam jeszcze, że nie oglądałam nigdy filmu.
Zakończenie nie było takim, jakiego bym sobie życzyła, ale czy w życiu zawsze dostajemy to, na co zasługujemy?
Po pierwsze (ale nie najważniejsze) książkę czyta się ekspresowo. Ja pochłonęłam ją w kilka dni i musiałam sobie dawkować! Mogę zgodzić się z przedmówcami, że z początku trudno połapać się kto z kim i dlaczego, ale już po kilku stronach poznajemy narratora i bohatera/bohaterów. Całość dzieje się w budynku szpitala z drobnymi wyjątkami, ale nie brak tutaj opisów nie tyle...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-10-28
Podjęłam się odsłuchania książki w mistrzowskim wykonaniu i każdemu serdecznie polecam. Co do treści utworu to jest wymagający, nie można ani na chwilę się rozluźnić, by nie stracić wątku. Dodatkowym obciążeniem są wywody filozoficzne, co jest zrozumiałe, gdy wie się czym zajmował się autor. Natomiast nie jest to lekka i przyjemna pozycja na jesienny wieczór, a mimo to uważam, że czas przy niej spędzony był świetny, nie świetną zabawą, ale na pewno misternie poprowadzonym dialogiem, w którym każdy mógłby znaleźć coś dla siebie. Daje do myślenia, a zawiłość kryminalna jest naprawdę smakowita i sycąca pod sam koniec. Petarda!
Podjęłam się odsłuchania książki w mistrzowskim wykonaniu i każdemu serdecznie polecam. Co do treści utworu to jest wymagający, nie można ani na chwilę się rozluźnić, by nie stracić wątku. Dodatkowym obciążeniem są wywody filozoficzne, co jest zrozumiałe, gdy wie się czym zajmował się autor. Natomiast nie jest to lekka i przyjemna pozycja na jesienny wieczór, a mimo to...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-18
To była naprawdę szybka, niesamowicie angażująca, ostra podróż. Bez trzymanki i bez zatrzymania, a nawet nie chciałam wysiąść! Ile dałabym, żeby książka stanęła na mojej półce, ale ebook też daje radę, musi. Do meritum! Ilość prawd oczywistych i obnażonych w tak zmyślny sposób sprawiła mi nie lada przyjemność. Jest to potwornie dobrze obnażona prawda o naszych życiach, o pozorach i rzeczach, które próbujemy ukryć, o tym, że nie da się wpasować, że zawsze coś jest nie tak i że każda rzecz jedna, najmniejsza i najmniej istotna, ma niesamowicie istotny wpływ, a to wcale nie zależy od nas, która taki ma. Tak szczerze, będą po lekturze Gniewu i Carrie, gdzieś już prawie pod koniec Cmętarza dla Zwieżąt aż trudno mi uwierzyć, że W wysokiej trafie też wyszło spod tego samego pióra...
To była naprawdę szybka, niesamowicie angażująca, ostra podróż. Bez trzymanki i bez zatrzymania, a nawet nie chciałam wysiąść! Ile dałabym, żeby książka stanęła na mojej półce, ale ebook też daje radę, musi. Do meritum! Ilość prawd oczywistych i obnażonych w tak zmyślny sposób sprawiła mi nie lada przyjemność. Jest to potwornie dobrze obnażona prawda o naszych życiach, o...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-02-15
Przeczytałam ją w mgnienia oku. Naprawdę poruszająca historia, która łaczy w sobie wiele ważnych i smutnych wątków. Od samego początku czuć nastrój beznadzieie, grozy i rzpaczy, której nie można zapobiec. Idealnie wskazuje, jak ludzka ignorancja i zapatrzenie w samego siebie moze niszczyć, siać spustoszenie i jak wielki wpływ jedno ma na drugie.
Przeczytałam ją w mgnienia oku. Naprawdę poruszająca historia, która łaczy w sobie wiele ważnych i smutnych wątków. Od samego początku czuć nastrój beznadzieie, grozy i rzpaczy, której nie można zapobiec. Idealnie wskazuje, jak ludzka ignorancja i zapatrzenie w samego siebie moze niszczyć, siać spustoszenie i jak wielki wpływ jedno ma na drugie.
Pokaż mimo to2016-11-16
To niesamowita podróż po umyśle tak niezwykłym, który wyprzedzał swoje czasy, jak w wielu przypadkach spotkania się z geniuszem i niebywałą wrażliwością. Czytając dzisiaj wiersze tego poety można zawstydzić się, przerazić trafnymi i uniwersalnymi spostrzeżeniami. Zanurzając się w jego tekstach, doprawdy nie sposób odczuwać bólu, który łączy się z uniesieniem, wieczne poszukiwanie piękna, które skrywa się pod maską brzydoty. Wspaniała, mistrzowska pozycja, która i dziś może wywoływać oburzenie i wstręt. Taka właśnie jest moc słowa, które jest dobre, które jest trafne i nie traktuje świata pobłażliwie.
Oczywiście nie jest to pozycja dla każdego, ale jeśli byłaby, czy byłaby tak wspaniała?
To niesamowita podróż po umyśle tak niezwykłym, który wyprzedzał swoje czasy, jak w wielu przypadkach spotkania się z geniuszem i niebywałą wrażliwością. Czytając dzisiaj wiersze tego poety można zawstydzić się, przerazić trafnymi i uniwersalnymi spostrzeżeniami. Zanurzając się w jego tekstach, doprawdy nie sposób odczuwać bólu, który łączy się z uniesieniem, wieczne...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-08-06
Kolejna książka Natsuo Kirino, która ukazuje ludzkie, skrywane emocje, najgłębsze pragnienia, i naturę, którwa w cywilizacji, w dżungli wieżowców i natłoku obowiązków, gonitwy za pieniądzem są skrzętnie chowane, jednak autorka obnaża je, gdy bezludna wyspa zostaje zaludniona przez tak wiele różnych osobowości, jak poradzą sobie w takij sytuacji, o której tylko się gdyba?
Bardzo podobała mi się końcówka, zaczytałam się dopiero wtedy, z początku wydawało mi się niezbyt interesujące, sama postać Kiyono budziłą we mnie znużenie, natomiast kilkadziesiąt ostatnich stron to toperda, kiedy dopiero wtedy ukazuje nam ten prawdziwy obraz Wyspy Tokio.
Kolejna książka Natsuo Kirino, która ukazuje ludzkie, skrywane emocje, najgłębsze pragnienia, i naturę, którwa w cywilizacji, w dżungli wieżowców i natłoku obowiązków, gonitwy za pieniądzem są skrzętnie chowane, jednak autorka obnaża je, gdy bezludna wyspa zostaje zaludniona przez tak wiele różnych osobowości, jak poradzą sobie w takij sytuacji, o której tylko się...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-09-29
Bardzo magiczna i przyjemna podróż śladami cyrku, który z początku wydawał się nie istnieć. Zakończenie mnie odrobinę rozczarowało, gdyż liczyłam na jakieś wielce pompatyczne, a zaskoczyło nie zwyczajnością samą w sobie. Polecam szczególnie w te jesienne posępne wieczory, by pomimo czarno białych barw cyrkowych namiotów wszczepić w swoje życie trochę magii, którą oferuje ta pozycja.
Bardzo magiczna i przyjemna podróż śladami cyrku, który z początku wydawał się nie istnieć. Zakończenie mnie odrobinę rozczarowało, gdyż liczyłam na jakieś wielce pompatyczne, a zaskoczyło nie zwyczajnością samą w sobie. Polecam szczególnie w te jesienne posępne wieczory, by pomimo czarno białych barw cyrkowych namiotów wszczepić w swoje życie trochę magii, którą oferuje ta...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-02-28
Fantastycznie i lekko płynęło się przez powieść, pomimo tego, że do lekkich i przyjemnych nie należy. To jest jej atut, bo nie sięgnęłam po nią, żeby otuliła mnie ciepłym kocem chowając przed całym złem tego świata. Ani przez chwilę się nie nudziłam, w napięciu oczekując tego, co zaraz może się wydarzyć. Postać Clarice bardzo dobrze zrobiła powieści i sprawiła, że miałam ochotę wesprzeć ją w tej tytanicznej pracy. Opisy wyważone i atrakcyjne, wzbogaciły tylko przekaz i podkręciły atmosferę.
Fantastycznie i lekko płynęło się przez powieść, pomimo tego, że do lekkich i przyjemnych nie należy. To jest jej atut, bo nie sięgnęłam po nią, żeby otuliła mnie ciepłym kocem chowając przed całym złem tego świata. Ani przez chwilę się nie nudziłam, w napięciu oczekując tego, co zaraz może się wydarzyć. Postać Clarice bardzo dobrze zrobiła powieści i sprawiła, że miałam...
więcej Pokaż mimo to