-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2018-12-05
2018-10-26
2018-10-17
2018-10-15
2018-09-15
2018-09-01
2018-08-22
2018-06-12
2018-05-13
2018-04-22
2018-03-14
2018-02-15
2018-02-12
2018-01-24
2018-01-09
2018-01-16
Nieeee... nie tego chciałam. Nie ma tu nic, co podobało mi się w pierwszej części. Tam temat R, uzdrawiającego się zombie, był fajny, nowy, ciekawy. A tu mamy po prostu kolejną powieść o świecie postapokaliptycznym i pladze morderczych zombie, a skoro nieszczególnie lubię ten gatunek filmowy klasy B, to i literacka wersja mnie nie zachwyciła. Gdzie historia R i Julie w tym wszystkim? W ogóle nie zachowują się jak para, no i odkrycie tajemnicy przeszłości R jest kiepskie: R jako wnuk szefa korporacji, spędzający czas na dziwkach i ćpaniu. Really?? Chyba można było wymyślić coś lepszego.
Nieeee... nie tego chciałam. Nie ma tu nic, co podobało mi się w pierwszej części. Tam temat R, uzdrawiającego się zombie, był fajny, nowy, ciekawy. A tu mamy po prostu kolejną powieść o świecie postapokaliptycznym i pladze morderczych zombie, a skoro nieszczególnie lubię ten gatunek filmowy klasy B, to i literacka wersja mnie nie zachwyciła. Gdzie historia R i Julie w tym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-01-05
No wiadomo - film zrobił swoje i chętnie przypominałam sobie poszczególne sceny podczas czytania tej książki. R z twarzą Nicholasa Houlta - dla mnie ok :)
No wiadomo - film zrobił swoje i chętnie przypominałam sobie poszczególne sceny podczas czytania tej książki. R z twarzą Nicholasa Houlta - dla mnie ok :)
Pokaż mimo to