Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pomysł robienia rzeczy stopniowo nie jest nowy, za to jest rzeczywiście dobry. Niestety ta książka jest nudna, i swobodnie mogłaby być krótsza. Nie przeczytałam całej, znudziło mi się przy trzecim powtórzeniu tych samych rad, z których niektóre były po prostu złe.

Pomysł robienia rzeczy stopniowo nie jest nowy, za to jest rzeczywiście dobry. Niestety ta książka jest nudna, i swobodnie mogłaby być krótsza. Nie przeczytałam całej, znudziło mi się przy trzecim powtórzeniu tych samych rad, z których niektóre były po prostu złe.

Autorka zdecydowanie się rozwija - widać to po jej książkach wydanych po heksalogii.
"dziewczynę..." czyta się bardzo dobrze, świat Warsa i Sawy bardzo odmienny jest od znanego już z universum Trójprzymierza i Thornu.

Autorka zdecydowanie się rozwija - widać to po jej książkach wydanych po heksalogii.
"dziewczynę..." czyta się bardzo dobrze, świat Warsa i Sawy bardzo odmienny jest od znanego już z universum Trójprzymierza i Thornu.