-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać268
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać7
-
Artykuły„Nie chciałam, by wydano mnie za wcześnie”: rozmowa z Jagą Moder, autorką „Sądnego dnia”Sonia Miniewicz1
Biblioteczka
2024-06-04
2024-05-11
2024-04-29
Autorka zawiesiła sobie bardzo wysoko poprzeczkę 👌
Autorka zawiesiła sobie bardzo wysoko poprzeczkę 👌
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to1982
2024-04-15
2024-04-01
Nieco powierzchownie, ale sporo ciekawostek!
Nieco powierzchownie, ale sporo ciekawostek!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to1990
2024-01-23
Na motywach życia Zygmunta Starego 👌
Właściwie to bardziej dla nastoletnich panienek, tylko czy współczesne czytają ckliwe romanse??
Na motywach życia Zygmunta Starego 👌
Właściwie to bardziej dla nastoletnich panienek, tylko czy współczesne czytają ckliwe romanse??
2024-01-26
2024-01-18
Tragiczna, wojenna historia matki, żony, córki, siostry, kochanki. Historia bez happy endu. Książka niezwykle emocjonalna, książka z pomysłem. I za to te plusy. Ale realizacja... Niestety nudna językowo. Pani Ferenz lubuje się w detalicznych opisach miasta. Na jej plus, że kocha swoje miasto, i pisze książki o nim w roli głównej ( wyjątki to dwie fantastyczne, normalne, komedie kryminalne - Szpital... oraz Na miłość boską). Ale .. ileż można w kółko to samo 😱To nudzi... Miasto w płomieniach jest napisane w ten sam sposób, minutka po minutce, cegiełka po cegiełce. Podziwiam tych Czytelników, którzy się tymi opisami zachwycają (a pamiętam jak Nad Niemnem byloi krytykowane za przydługie opisy - w porównaniu do Miasta, to tam akcja gna!). U mnie po kilku stronach spowodowało, że zaprzestałem czytania opisów, zaś wysxukiwalam wspomnienia bohaterki. Niestety tu aż na czerwono świeci powiedzenie - co za dużo to niezdrowo.
Tragiczna, wojenna historia matki, żony, córki, siostry, kochanki. Historia bez happy endu. Książka niezwykle emocjonalna, książka z pomysłem. I za to te plusy. Ale realizacja... Niestety nudna językowo. Pani Ferenz lubuje się w detalicznych opisach miasta. Na jej plus, że kocha swoje miasto, i pisze książki o nim w roli głównej ( wyjątki to dwie fantastyczne, normalne,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-22
Trochę się rozkręcało nim przyssało tak, że noc zarwana😁 Jak zwykle moc szczegółów - historycznych, topograficznych, językowych. Polecam!!
Trochę się rozkręcało nim przyssało tak, że noc zarwana😁 Jak zwykle moc szczegółów - historycznych, topograficznych, językowych. Polecam!!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-07
Hmmm mam bardzo mieszane uczucia. wszystko było idealnie do pewnego momentu, potem... Jakby ta ksiazka sklejona byla z dwoch fragmentow, pisanych przez dwie osoby, ktore nawzajem nie znały swoich tekstow. I szkoda tez, ze nie dano pozyc Antonowi jeszcze kilka miesiecy, mogl poprowadzic jeszcze kilka sledztw.....
Hmmm mam bardzo mieszane uczucia. wszystko było idealnie do pewnego momentu, potem... Jakby ta ksiazka sklejona byla z dwoch fragmentow, pisanych przez dwie osoby, ktore nawzajem nie znały swoich tekstow. I szkoda tez, ze nie dano pozyc Antonowi jeszcze kilka miesiecy, mogl poprowadzic jeszcze kilka sledztw.....
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-30
2023-10-19
2023-09-30
Hmmm, zastanawia mnie niechęć współczesnych Autorów i Redaktorów/ Korektorów do rzeczownika STRYJ. Brat ojca to STRYJ👌
Kolejna nieścisłość - pelnia w listopadzie 2004 miała miejsce dopiero 26 dnia. Więc albo warto dopracować szczegóły, albo ... darować sobie szczegóły👌bo wychodzi... naciąganie.
Hmmm, zastanawia mnie niechęć współczesnych Autorów i Redaktorów/ Korektorów do rzeczownika STRYJ. Brat ojca to STRYJ👌
Kolejna nieścisłość - pelnia w listopadzie 2004 miała miejsce dopiero 26 dnia. Więc albo warto dopracować szczegóły, albo ... darować sobie szczegóły👌bo wychodzi... naciąganie.
2023-10-05
Miło było wrócić na karkonoskie szlaki❤️I to jest w sumie jedyny plus, drugim jest pomysł. Wykonanie to jeden wielki minus. O szczegółach napisali chyba wszystko już poprzednicy. Ja dodam jeszcze - brak korekty / redakcji. Taki pierwszy z brzegu przykład - łyżeczki, które Kierowniczka przyniosła do babcinego ciasta - w trakcie jego konsumpcji w tajemniczy sposób zmieniają się w widelczyki. Niby drobiazg, ale....
Miło było wrócić na karkonoskie szlaki❤️I to jest w sumie jedyny plus, drugim jest pomysł. Wykonanie to jeden wielki minus. O szczegółach napisali chyba wszystko już poprzednicy. Ja dodam jeszcze - brak korekty / redakcji. Taki pierwszy z brzegu przykład - łyżeczki, które Kierowniczka przyniosła do babcinego ciasta - w trakcie jego konsumpcji w tajemniczy sposób zmieniają...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-09-29
Świetna!! Niezłym pomysłem byłoby zwiedzanie Szklarskiej i okolic właśnie z tą książką 👌
Sugeruje czytanie jej po uprzednim najedzeniu się,bo opis potraw i napitków - kieruje zmysły prosto do kuchni!
Minusem w wersji Legimi są niedziałające odsyłacze.
Świetna!! Niezłym pomysłem byłoby zwiedzanie Szklarskiej i okolic właśnie z tą książką 👌
Sugeruje czytanie jej po uprzednim najedzeniu się,bo opis potraw i napitków - kieruje zmysły prosto do kuchni!
Minusem w wersji Legimi są niedziałające odsyłacze.
2023-09-28
Książka napisana bardzo prostym językiem, za to wyciskająca strumienie łez. I dająca bardzo ważne przesłanie - większość życiowych decyzji determinuje kasa....
Książka napisana bardzo prostym językiem, za to wyciskająca strumienie łez. I dająca bardzo ważne przesłanie - większość życiowych decyzji determinuje kasa....
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-09-06
Niestety, to zupełnie nie mój klimat :(
Niestety, to zupełnie nie mój klimat :(
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Mam mieszane uczucia.... Książka niewątpliwie dla egzaltowanych nastolatek, lub dla osób ciekawych różnych ujęć naszej historii. Ale straszliwie nierówna. Jakby w planach miały być trzy tomy.... Początek rozwlekły, opisana wręcz minuta po minucie, aż tu nagle jak nie przyspieszy : rachu ciachu i finito.
Mam mieszane uczucia.... Książka niewątpliwie dla egzaltowanych nastolatek, lub dla osób ciekawych różnych ujęć naszej historii. Ale straszliwie nierówna. Jakby w planach miały być trzy tomy.... Początek rozwlekły, opisana wręcz minuta po minucie, aż tu nagle jak nie przyspieszy : rachu ciachu i finito.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to