rozwińzwiń

Piąty król

Okładka książki Piąty król Anna J. Szepielak
Okładka książki Piąty król
Anna J. Szepielak Wydawnictwo: Filia Cykl: Serce w koronie (tom 2) powieść historyczna
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Serce w koronie (tom 2)
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2024-04-03
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-03
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383573175
Średnia ocen

9,1 9,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,1 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
160
51

Na półkach:

Druga część dylogii "Serce w koronie - Piąty król" o Zygmuncie Jagiellończyku. W tym tomie odkrywamy dalsze losy księcia i Kasi hafciarki. Był piątym synem i ósmym dzieckiem Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki. Przy tak wielu barciach, nie był brany pod uwagę do królewskiej korony. Zygmunt pragnął jedynie założyć szczęśliwą rodzinę i mieć swoje księstwo. Dostaje od brata Władysława upragnioną ziemię. Księstwo głogowskie.
Pani Ania bez zawiłości historycznych opisuje drogę Zygmunta do Korony. Przede wszystkim pokazuje go, jako człowieka dobrego i praworządnego, który dbał o dzieci naturalne ze związku z Katarzyną Telniczanka jak i o królewskie. Człowieka z krwi i kości, który tak jak my kochał a jego miłość do kobiet, które stały u boku była wielka. Przeżywał każde nieszczęścia, walczył ze swoimi demonami, okazywał troskę i głęboką wiarę. Czytanie sprawiało mi przyjemność. Kunszt pisarski autorki prowadził mnie po dworskich korytarzach Wawelu i innych miejscach. Oczami wyobraźni widziałam te komnaty i dziedzińce, stroje i zwyczaje. Język, którym posługiwano się dawniej i świetnie skonstruowane dialogi. Przez powieść się płynie. Gdyby tak mi nauczyciel wyłożył historię pamiętałabym nie tylko datę i wydarzenia ale w szczególności człowieka. Łzy zakręciły się w oku na wieść o królewskim synu. Wczuwałam się się w emocje Katarzyny, Barbary i Bony. Przeżywałam to, jakbym stała tam koło nich. Wolę czytać takie powieści niż książkę do historii mojej córki, w której są suche fakty. Historię trzeba umieć opowiedzieć. Zachęcam do sięgnięcia po te dwie powieści, nie zawiedziecie się.

Druga część dylogii "Serce w koronie - Piąty król" o Zygmuncie Jagiellończyku. W tym tomie odkrywamy dalsze losy księcia i Kasi hafciarki. Był piątym synem i ósmym dzieckiem Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki. Przy tak wielu barciach, nie był brany pod uwagę do królewskiej korony. Zygmunt pragnął jedynie założyć szczęśliwą rodzinę i mieć swoje księstwo. ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
247
239

Na półkach:

Jakie było marzenie Zygmunta Jagiellończyka, przyszłego króla Zygmunta I Starego?
Otóż dość przyziemne i bardzo ludzkie: założyć własną rodzinę i osiąść z nią we własnym księstwie.📝☕🌷
Niestety wybranka Zygmunta, chociaż bardzo piękna i oddana Katarzyna Ochstadówna, nie mogła zostać jego żoną ze względu na swe mieszczańskie pochodzenie. Obdarzyła go za to trójką wspaniałych dzieci! 😊
Zygmunt określany był jako zapasowy królewicz. Nie dla niego przeznaczony był tron na Wawelu... Jednak życie pisze swoje scenariusze...
Anna Szepielak w swej najnowszej powieści "Piąty król" przybliża czytelnikom postać Zygmunta, któremu poświęciła uprzednio książkę "Serce w koronie". ❤️I to od niej polecam Wam zacząć lekturę.
Z kart powieści przemawia do nas człowiek prawy, szlachetny, bardzo pobożny i nade wszystko pokorny. 🌷
Zdawał sobie sprawę, że polska korona należała się jego braciom, ale zrządzeniem losu to on zasiadał na tronie przez ponad 40 lat!
Anna Szepielak przez wiele miesięcy kroczyła ścieżkami historii, zanim przystąpiła do pisania książki. Jak mówi o władcy:
"Był synem i bratem, wujem i stryjem, kochankiem, mężem, przyjacielem i ojcem. Właśnie o nim jest moja powieść: o człowieku, który miłował. Jak każdy z nas."
"Piąty król" to pełna emocji, napisana przepięknym językiem powieść, która przybliża nam ważną dla naszego kraju postać historyczną.
Gdybyż tylko nauczyciele historii umieli tak ciekawie opowiadać, to historia nie byłaby jedynie nudnym przedmiotem, skłaniającym nas do wykuwania na pamięć dat, ale pobudzającą wyobraźnię dziedziną wiedzy.
W powieści "Piąty król" czeka na Was gama emocji
i kłębiących się uczuć, obraz życia na dworze książęcym i królewskim, wyboista droga władcy na tron i wielka miłość!
Polecam serdecznie 💙😘

Jakie było marzenie Zygmunta Jagiellończyka, przyszłego króla Zygmunta I Starego?
Otóż dość przyziemne i bardzo ludzkie: założyć własną rodzinę i osiąść z nią we własnym księstwie.📝☕🌷
Niestety wybranka Zygmunta, chociaż bardzo piękna i oddana Katarzyna Ochstadówna, nie mogła zostać jego żoną ze względu na swe mieszczańskie pochodzenie. Obdarzyła go za to trójką...

więcej Pokaż mimo to

avatar
452
452

Na półkach:

Wiem, że literatura historyczna bywa tą niszową, a to z pewnością zasługa czasów szkolnych, kiedy to lekcje kojarzyły nam się z bezdusznym wkuwaniem dat. Ale ja spróbuję Was przekonać do tego, że warto się przełamać i poszerzyć horyzonty, pomoże Wam w tym "Piąty król".

Anna J. Szepielak zabiera nas do początku XVI wieku, kiedy na tronie Polskim zasiadali Jagiellonowie. Autorka w magicznie przenosi czytelnika do Księstwa Głogowskiego, gdzie zamieszkuje Zygmunt Jagiellończyk, książę, któremu miał nigdy nie zasiąść na tronie królewskim. Jednak jemu to nie wadziło, jedyne czego chciał to spokój i własna kochająca rodzina. Nie mógł jej stworzyć jednak z Katarzyną, więc sztab ludzi dążył do ożenku Zygmunta i jak historia mówi, stało się to aż dwa razy.
Pierwszą żonę-Barbarę lud kochał, a za drugą nie przepadał, choć to właśnie Bona uczyniła dla kraju wiele dobrego.
Ostatecznie Zygmunt królem Polski został, ale nie moją rolą jest opowiadać Wam jak do tego doszło, tym bardziej, że nie potrafię tak czarować słowem jak Ania Szepielak. Mam nadzieję, że skusicie się na lekturę dylogii "Serce w koronie" bo jest spora szansa, że przepadnięcie tak jak ja. Historia naprawdę nie jest nudna, nie jest męcząca, a wręcz potrafi wciągnąć jak dobry serial. Jest tylko jeden warunek- ktoś kto ją opowiada, musi być jej niesamowicie świadomy, kochać ją i potrafić przekazać swą wiedzę w sposób pełen pasji. To jest recepta na sukces i Ania się nią świetnie posłużyła.
Tak barwnie opisała bohaterów, że oczyma wyobraźni widziałam sceny mające miejsce na dworach, czułam mroczny klimat królewskich komnat i ciepło bijące z kominków. Słyszałam rozmowy oficjalne ale i pokątne knucia, miłosne wyznania i szepty poddanych.
Dzięki takim książkom czuję, że postacie historyczne znane nam jedynie z kart podręczników nie są wyimaginowanymi bohaterami, a ludźmi z krwi i kości, którzy pomimo różnicy kilku wieków, tak samo jak my kochali, cierpieli, planowali, chorowali, walczyli o stanowiska, generalnie żyli na miarę swoich czasów i zmagali się z problemami, ale również nie stronili od przyjemności.
Ania Szepielak pokazuje ludzką stronę naszych dalekich przodków.
#piątykról #annajszepielak #recenzja

Wiem, że literatura historyczna bywa tą niszową, a to z pewnością zasługa czasów szkolnych, kiedy to lekcje kojarzyły nam się z bezdusznym wkuwaniem dat. Ale ja spróbuję Was przekonać do tego, że warto się przełamać i poszerzyć horyzonty, pomoże Wam w tym "Piąty król".

Anna J. Szepielak zabiera nas do początku XVI wieku, kiedy na tronie Polskim zasiadali Jagiellonowie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1274
1272

Na półkach:

Powieści historyczne pozwalają nam poznawać historię w nieco inny sposób niż w szkolnych ławach. Lepiej. Ciekawiej. Taka forma jej przekazywania jest o niebo lepsza, co sprawia, że jeszcze bardziej i mocniej zapisuje się ona w naszej pamięci. Jedną z najbardziej cenionych przeze mnie pisarek ukazujących historię naszych przodków jest Anna J. Szepielak.
Właśnie ukazała się najnowsza książka autorki pt. „Piąty król”. To druga część historycznego cyklu o Jagiellonach pt. „Serce w koronie”. Pierwsza „Miłość i tron” w pełni mnie zachwyciła. Czy tak samo było w przypadku lektury tej najnowszej? Tego dowiecie się z czyt-NIKowej recenzji.
A napiszę w niej, że pisarka doskonale zarysowała historię Zygmunta Jagiellończyka – jednego z najdłużej panującego polskiego władcy. „Piąty król” to powieść, która w bardzo ciekawy sposób ilustruje drogę piątego z królewskich synów. Anna J. Szepielak w niezwykle ujmującym stylu opisuje losy Zygmunta Jagiellończyka – tułacza bez własnej ziemi, bez prawa do wyboru przeznaczenia, lecz z dwoma marzeniami – szczęśliwa rodzina oraz własne królestwo. Co ważne jego postawa naznaczona była ogromną szlachetnością, zamiłowaniem do hołdowania zasadom rycerskich ideałów.
Pragnę dodać, że „Piąty król” to powieść napisana z dbałością o każdy detal z historii rodu Jagiellonów. Jak przyznaje autorka książki „z reporterską ciekawością przez kilkanaście miesięcy kroczyłam po ścieżkach historii, nim zasiadłam do spisania tej opowieści”. I proszę mi wierzyć na każdej z kart tej powieści czuć serce, wrażliwość oraz piękno pisarskiego stylu, jakie Anna J. Szepielak wlała w tę powieść. Dzięki temu każdy, kto sięgnie po tę książkę, może chłonąć z niej ducha tamtej epoki, aby oczami wyobraźni przechadzać się po komnatach królewskiego dworu. Dlatego zdecydowanie mogę napisać, że książka ta zasługuje na miano NIK – Najlepszej Interesującej Książki.
„Piąty król” to kolejna powieść pisarki, która skradła moje czytelnicze serce. Co więcej, pozwoliła mi poznać bujną historię z czasów złotej epoki Jagiellonów. Historii niepozbawionej trudnych wyborów oraz poświęcenia w drodze na tron, oraz w walce o wielką miłość. Jeśli kochacie powieści obyczajowe, to ta napisana przez Annę J. Szepielak powinna zawitać do Waszej domowej biblioteczki. Takie powieści chce się czytać. Takie powieści powinny być lekturą obowiązkową na lekcjach historii. Zdecydowanie polecam każdemu, kto w literaturze poszukuje nie tylko emocji, lecz opowieści o naszych przodkach, tak aby pamięć o nich była przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Książka „Piąty król” ukazała się nakładem Wydawnictwa Filia

Powieści historyczne pozwalają nam poznawać historię w nieco inny sposób niż w szkolnych ławach. Lepiej. Ciekawiej. Taka forma jej przekazywania jest o niebo lepsza, co sprawia, że jeszcze bardziej i mocniej zapisuje się ona w naszej pamięci. Jedną z najbardziej cenionych przeze mnie pisarek ukazujących historię naszych przodków jest Anna J. Szepielak.
Właśnie ukazała się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1217
885

Na półkach: , , , , , , ,

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Są takie książki, po przeczytaniu których łzy same płyną po policzkach, a opowiedzianej historii nie da się wyrzucić z głowy i z serca. Zostanie z nami na zawsze, bo jest wyjątkowa. I pewnie nie raz będziemy do niej wracać. Bo kiedy zanurzamy się w niej wkraczamy do świata niekoniecznie doskonałego, a jednak takiego, którego nie chcielibyśmy za nic opuścić.

Płynęłam przez tę opowieść z zachwytem dla maestrii pióra, dla znakomicie wykreowanych bohaterów, którzy, choć oddaleni od współczesności, byli ludźmi z krwi i kości, a ich emocje zrozumiałe i bliskie czytelnikowi naszej epoki. Nie każdemu autorowi książek bazujących na historii, udaje się wykrzesać świat bez sztuczności, przesadnego patosu i nadmiaru nudnej, suchej faktografii. Świat, który pokaże, że, odlegli o setki lat, nasi antenaci borykali się z takimi samymi życiowymi problemami, jak my współcześnie, chociaż musieli ściśle trzymać się właściwych ich czasom ograniczeń.

Ania Szepielak należy do tych autorek, które z niezwykłym wdziękiem wydobywają na światło dzienne postacie, które, utrwalone w dawnych rocznikach, kronikach i aktach są dziś w większości jedynie przedmiotem naukowych poszukiwań historyków. Ci jednak rzadko odtwarzają postacie historyczne jako zwykłych ludzi, lokując ich w szeroko ujętych uwarunkowaniach politycznych, ekonomicznych, militarnych czy kulturowych. Ania zaś bazując na bogatej faktografii, bardzo umiejętnie i oszczędnie ją dawkuje, skupiając się na czysto ludzkich działaniach, na życiu osobistym, wymiar polityczny umieszczając na drugim tle. Dostajemy w efekcie piękną literacką wizję historii, która jest nam bliska, bo przybiera uniwersalny charakter. Wizję lekką, przystępną i smakowitą. Odpowiednią nawet dla najbardziej opornych na faktografię czytelników albo traktujących historię jako nudny, nic nie wnoszący, przedmiot.

W drugim tomie dylogii “Serce w koronie” odnajdziemy kontynuację życia i działalności państwowej Zygmunta I zwanego Starym, przedostatniego z dynastii Jagiellonów. Fabuła obejmuje lata 1505 – 1548, a więc poprowadzona została do końca panowania króla. Zresztą dzień śmierci - 1 kwietnia 1548 – stanowi klamrę otwierającą i kończącą opowieść. A chociaż Zygmunt będzie tu księciem śląskim, potem wielkim księciem litewskim i w końcu polskim królem, my patrzymy na niego jak na syna, brata, ojca, kochanka i męża. I odnajdujemy w nim mężczyznę pochłoniętego miłością do kobiet – kochanki i dwóch żon, kochającego ojca, zawsze lojalnego, chociaż nie bez konfliktów, wobec rodziny syna i brata, człowieka religijnego, honorowego, ufnego i wierzącego w ludzi. Wrażliwego na sztukę i muzykę, ceniącego nowości, nienawidzącego wojen i śmierci. Ania, w swoim doskonałym, poetyckim stylu, znakomicie odmalowała wszystkie rozterki, marzenia i pragnienia Zygmunta. Te najbardziej intymne, przyziemne i zwykłe. Z wieloma zetknęliście się w swoim własnym życiu, więc tym bardziej władca sprzed pół tysiąca lat stanie się wam bliższy.

Czy literacki wizerunek Zygmunta zgadza się z opiniami historyków? W tej książce nie jest to istotne. Należy bowiem rozgraniczyć go jako władcę i jako człowieka. A przecież tu nie o ocenę faktów i decyzji politycznych chodzi, lecz o człowieka z krwi i kości. A to w pełni się Ani udało. Zygmunt kochał i był kochany, troszczył się o byt materialny rodziny, walczył z długami, modlił się gorliwie, ale i z chęcią oddawał rozrywkom. Jak każdy z nas.

Nie oddałabym w pełni klimatu powieści, gdybym nie odniosła się do kobiet w otoczeniu Zygmunta. Muszę o nich napisać, bo Ania już nie pierwszy raz fascynuje mnie swoimi bohaterkami. A te zawsze są nietuzinkowe. Odważne, bezkompromisowe, mądre, walczące o dobro swoich dzieci. Cierpliwie znosząca ból i oddana do końca rodzinie Matka Królów - Elżbieta Rakuszanka, walcząca z fizyczną ułomnością, matka trzynaściorga dzieci, umiłowana żona Kazimierza. Nieco wyzwolona i bezpruderyjna, ale honorowa i godnie znosząca przytyki środowiska Katarzyna z Trenczyna. Oddana mężowi, nad wyraz pokorna i cicha Barbara Zapolya – pierwsza żona Zygmunta. I w końcu ta, którą potomność odsądzała od czci i wiary, a przysłużyła się krajowi i rodzinie jak mało która. Tu mowa oczywiście o Bonie. Jej zaradność, gospodarność i energia nie miała sobie równych wśród polskich królowych.

Jeśli chcecie się zanurzyć w opowieść o znanych ludziach sprzed pięciuset lat, a nie zanudzić, tylko zachwycić, to zapewniam Was, że wybór serii “Serce w koronie” będzie strzałem w dziesiątkę. Tu historia jest tylko tłem dla uniwersalnej opowieści o wartości życia człowieka. “Wielkość człowieka mierzy się trudem jego służby” (s. 202). Stylizowany język, detale strojów, kuchni, obyczajów, czy architektury nie przesłaniają tak sformułowanej prawdy o człowieku, bo ta jest właściwa każdej epoce. Może odnajdziecie tu swój własny portret.

Życzę Wam takiego zatracenia w tej książce, jakiego ja doświadczyłam.

Dziękuję Ci bardzo Aniu za niezapomnianą, cudowną przygodę. Jedenastą. Wiem, że nie ostatnią.

Składam podziękowania także Wydawnictwu Filia za możliwość przeczytania powieści jeszcze przed oficjalną premierą. Ta pojutrze, 3 kwietnia.

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Są takie książki, po przeczytaniu których łzy same płyną po policzkach, a opowiedzianej historii nie da się wyrzucić z głowy i z serca. Zostanie z nami na zawsze, bo jest wyjątkowa. I pewnie nie raz będziemy do niej wracać. Bo kiedy zanurzamy się w niej wkraczamy do świata niekoniecznie doskonałego, a jednak takiego, którego nie chcielibyśmy za nic...

więcej Pokaż mimo to

avatar
941
932

Na półkach:

Jagiellonowie, ciekawi mnie ich historia, perypetie i losy. Lubię też książki obyczajowe, które opisują dzieje tego rodu. Dlatego też seria Serce w koronie Anny J. Szepielak, tak przypadła mi do gustu. "Piąty król to jej druga część.
Zygmunt Stary....ten zapasowy, który na koronę nie liczył, a nosił ją przez czterdzieści dwa lata. Jaki był, o czym marzył, co nosił w sercu? Autorka spróbowała go nam pokazać od tej ludzkiej strony. Jako syna, brata, męża, ojca... Czy jej się to udało? Sprawdźcie sami.
Ależ to pięknie wykreowana i przedstawiona opowieść. Czytałam ją z ogromną ciekawością, bo nie da się ukryć, że Anna J. Szepielak, ma dar pisania zajmujących opowieści. Jest tu mnóstwo emocji, rozterek, wątpliwości. Ale jest też miłość, wierność ideałom, służba Koronie i wiara w Bożą łaskę.
Jest tak plastycznie i barwnie przedstawiona, że czytając "widzimy" wręcz przed oczyma, to co znajduje się pomiędzy stronami.
Czy bycie królem to zaszczyt czy obowiązek, radość czy odpowiedzialność, nieustanna zabawa czy trud i ciężka praca? Zygmunt Stary, przez całe swoje życie starał się działać na chwałę kraju, na którego stał czele. Otoczony przez pochlebców i intrygantów, liczących na zaszczyty, nie każdemu ufał. Ale czy to dziwne? Wszak wiara w ludzi mogła być zachwiana, gdy widzisz, jak wrogowie robią wszystko byś upadł.
Czy dwór Zygmunta Starego był wolny od knowań, intryg, zawiści...nie, ale otaczali go również światli i wierni towarzysze. I tego właśnie dowiedziałam się z tej historii.
Autorka w sposób bardzo przystępny, opowiada nam historię władcy najdłużej panującego na naszym tronie. Władcy, który kochał ale i cierpiał. Miał marzenia, ale w imię miłości do Ojczyzny, schodziły one na dalszy plan.
Bardzo mi się podobała ta historia. I wiem, że i Wam się spodoba.
Przeczytajcie.

Jagiellonowie, ciekawi mnie ich historia, perypetie i losy. Lubię też książki obyczajowe, które opisują dzieje tego rodu. Dlatego też seria Serce w koronie Anny J. Szepielak, tak przypadła mi do gustu. "Piąty król to jej druga część.
Zygmunt Stary....ten zapasowy, który na koronę nie liczył, a nosił ją przez czterdzieści dwa lata. Jaki był, o czym marzył, co nosił w sercu?...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    30
  • Przeczytane
    7
  • Posiadam
    3
  • Teraz czytam
    2
  • 2024
    2
  • JUŻ JUŻ JUŻ
    1
  • Historyczna
    1
  • ** Legimi
    1
  • Szukam
    1
  • Zbiblio
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Piąty król


Podobne książki

Przeczytaj także