Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Peter Kerr
![Peter Kerr](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
6
5,8/10
Urodzony: 1940 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.peter-kerr.co.uk/
5,8/10średnia ocena książek autora
362 przeczytało książki autora
539 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Pomarańcze w śniegu. Pierwsza zima na Majorce
Peter Kerr
6,0 z 118 ocen
360 czytelników 16 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Incydent w Dirleton Peter Kerr ![Incydent w Dirleton](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/262000/262142/402681-352x500.jpg)
6,0
![Incydent w Dirleton](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/262000/262142/402681-352x500.jpg)
Lekkie, łatwe i...całkiem przyjemne:) Dużo humoru, może nie powalająco inteligentnego, ale unoszącego przynajmniej kąciki ust. Troszkę dłużyzn w opisach, ale bohaterowie o wyraziście zarysowanych charakterach; tacy "swojscy". Przypuszczam, że sięgnę po kolejne tomy przygód sympatycznego policjanta jako przerywnik literatury "cięższego kalibru".
Pomarańcze w śniegu. Pierwsza zima na Majorce Peter Kerr ![Pomarańcze w śniegu. Pierwsza zima na Majorce](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/73000/73224/352x500.jpg)
6,0
![Pomarańcze w śniegu. Pierwsza zima na Majorce](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/73000/73224/352x500.jpg)
"Pomarańcze w śniegu" to nic innego jak historia Petera, który postanowił przenieść się z ponurej Szkocji do pachnącej pomarańczami Majorki, w sam środek odludnej farmy. Komplikacje jakie z tym faktem nastąpiły, problemy natury środowiskowej, bariera językowa, zupełnie inny klimat, totalna zmiana otoczenia i nietuzinkowi, pokręceni sąsiedzi dają tej książce niesamowity, humorzasty charakter. Nie jest to przewodnik po Majorce. Nie jest to nawet relacja czy reportaż. Nie ma tutaj żadnych wzmianek na temat zabytków czy turystycznych tras, które można spotkać w każdym możliwym przewodniku. To typowa historia cudzoziemca, znajdującego się na obczyźnie; miłośnika przygód i pasjonata. Historia zwykłego człowieka, który próbował ze wszystkich sił znaleźć swój kawałek szczęścia na rajskiej wyspie.
Dla mnie bomba! Peter swoją zakręconą historią wprowadził mnie w piękny, hiszpański klimat. Zabrał w kilka ciekawych miejsc, pokazał prawdziwe życie na majorkańskiej wsi oraz uroki środowiska farmerskiego. Przybliżył relacje panujące między sąsiadami, ich gościnność czy zwykłą pomoc. Ani przez moment się nie nudziłam. Wręcz przeciwnie! Chłonęłam każdy rozdział z wielkim zainteresowaniem i aż do samego końca byłam ciekawa jak potoczy się życie rodziny Kerrów.