-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
2021-06-24
2019-09-29
2018-12-05
2018-05-12
2018-03-06
2017-08-29
2017-08-11
Pośmiałam się i tyle.
Bridget próbuje schudnąć i rzucić palenie. Wychodzi jak zwykle. Jak większość jej postanowień noworocznych. Liczy kalorie, spalone papierosy i wypite jednostki alkoholu. Jej rodzice są dziwni. Przyjaciele również. Praca im nie ustępuje. Rodzina ciągle pyta kiedy w końcu wyjdzie za mąż i urodzi dzieci.
Historia, której bohaterem może być każda kobieta.
Takie ot czytadło na dwa wieczory. Czyta się przyjemnie. Można się uśmiechnąć.
Nie porównuję do filmu, bo to są dwie różne historie, a jedyne co je łączy to imiona bohaterów.
Pośmiałam się i tyle.
Bridget próbuje schudnąć i rzucić palenie. Wychodzi jak zwykle. Jak większość jej postanowień noworocznych. Liczy kalorie, spalone papierosy i wypite jednostki alkoholu. Jej rodzice są dziwni. Przyjaciele również. Praca im nie ustępuje. Rodzina ciągle pyta kiedy w końcu wyjdzie za mąż i urodzi dzieci.
Historia, której bohaterem może być każda...
2017-07-29
2017-07-23
Powieść pisana lekko i w sposób wciągający, nawet jeżeli sama historia jest wymuszona. To chyba jedyny plus.
Poszukiwanie świętego Grala, które jest tutaj głównym motywem, jest momentami niedorzeczne. Zwroty akcji są mierne, mało dynamiczne, mało zaskakujące. Większość postaci jest płytka i bez wyrazu.
Gdyby nie reklama, jaką narobił tej kościół, książka nie osiągnęłaby szczytu listy bestsellerów.
Najgorszym jednak punktem, który utrzymał mnie w przekonaniu, że nie lubię tej książki, jest zakończenie. Naprawdę?! Jak można to było tak zakończyć?
Lekkie czytadło na bezsenną noc. Niezbyt wiele treści, niezbyt wiele przemyśleń. Ot tak, do przemielenia.
Powieść pisana lekko i w sposób wciągający, nawet jeżeli sama historia jest wymuszona. To chyba jedyny plus.
Poszukiwanie świętego Grala, które jest tutaj głównym motywem, jest momentami niedorzeczne. Zwroty akcji są mierne, mało dynamiczne, mało zaskakujące. Większość postaci jest płytka i bez wyrazu.
Gdyby nie reklama, jaką narobił tej kościół, książka nie osiągnęłaby...
2017-02-07
2016-09-27
2015-08-03
Nie wiem tak do końca, co mam myśleć o tej książce.
Rozbawiła mnie rozmowami i absurdalnymi sytuacjami. Jest to powieść inteligentna, pełna nieoczekiwanych sytuacji, wolna od szablonu. Z kilku recenzji dowiedziałam się, że jest to powieść ukazująca absurd wojny i chęć zdobywania awansów kosztem życia innych - zgadzam się z tym oczywiście, ale nie do końca.
Moim zdaniem powieść Hellera pokazuje życie (chaotyczne i nielogiczne, co prawda) "normalnych" ludzi w nienormalnej sytuacji.
Jedni byli zniewoleni (jak Orr i Yossarian). Buntowali się przeciwko zasadom, pragnęli wolności. Dla Mila wojna była interesem. Dla Scheisskopfa, Korna, Cathcarna była szansą na awans. Nataly jest przykładem człowieka bezmyślnego, nie posiadającego własnych poglądów i bezgranicznie oddanego sprawie. Książka jest też o śmierci, bo w końcu giną prawie wszyscy przyjaciele Yossariana. No i oczywiście nie brak w niej wariatów.
Najlepszą metodą na przekonanie się o czym jest to powieść, jest po prostu przeczytanie jej. Myślę, że warto.
Nie wiem tak do końca, co mam myśleć o tej książce.
Rozbawiła mnie rozmowami i absurdalnymi sytuacjami. Jest to powieść inteligentna, pełna nieoczekiwanych sytuacji, wolna od szablonu. Z kilku recenzji dowiedziałam się, że jest to powieść ukazująca absurd wojny i chęć zdobywania awansów kosztem życia innych - zgadzam się z tym oczywiście, ale nie do końca.
Moim zdaniem...
2015-07-25
Wspaniała powieść. Aż trudno uwierzyć, że powstała ponad 100 lat temu. W porównaniu do wielu współczesnych powieści o wampirach, Dracula lśni jak diament. Doskonale opowiedziana, zawiera niesamowicie realistyczne opisy przeżyć bohaterów, ich uczucia, emocje, przygody. Nie mogłam się od niej oderwać, zarwałam kilka nocy, bo musiałam wiedzieć co będzie dalej. Pomyśleć, że to było moje trzecie (jedyne udane) podejście do tej wspaniałej powieści. Przekonałam się na własnej skórze, że są książki, do których po prostu trzeba dorosnąć.
Jest to jedna z powieści, którą zapamiętam chyba na zawsze. Polecam wszystkim, a zwłaszcza fanom powieści grozy!
Wspaniała powieść. Aż trudno uwierzyć, że powstała ponad 100 lat temu. W porównaniu do wielu współczesnych powieści o wampirach, Dracula lśni jak diament. Doskonale opowiedziana, zawiera niesamowicie realistyczne opisy przeżyć bohaterów, ich uczucia, emocje, przygody. Nie mogłam się od niej oderwać, zarwałam kilka nocy, bo musiałam wiedzieć co będzie dalej. Pomyśleć, że to...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-05-26
Na początku fascynująca, nietypowa, interesująca. Porywa językiem, ciekawi tematem. Potem jakby opada i staje się monotonna, a pod koniec jest wręcz nudna. Nie jestem tak do końca pewna co teraz, po przeczytaniu odczuwam. Nie jest to książka jakiej się spodziewałam. Nie ma tu jakiś nadmiernie obleśnych opisów, to raczej metafory, z których sami musimy wnioskować. Największą trudność sprawiły mi francuskie zwroty i odniesienia do różnych postaci czy tekstów kultury. Książka dobra, ale trochę się zawiodłam.
Na początku fascynująca, nietypowa, interesująca. Porywa językiem, ciekawi tematem. Potem jakby opada i staje się monotonna, a pod koniec jest wręcz nudna. Nie jestem tak do końca pewna co teraz, po przeczytaniu odczuwam. Nie jest to książka jakiej się spodziewałam. Nie ma tu jakiś nadmiernie obleśnych opisów, to raczej metafory, z których sami musimy wnioskować. Największą...
więcej mniej Pokaż mimo to
Przeczytana milion razy czeka na kolejną milionową rocznicę.
Niepowtarzalna i ponadczasowa, prawdziwa, lekka, uderzająca prosto w serce.
Najlepsze wspomnienie z dzieciństwa, najlepsza szkolna lektura, jedna z pierwszych, wielkich miłości...
Przeczytana milion razy czeka na kolejną milionową rocznicę.
Niepowtarzalna i ponadczasowa, prawdziwa, lekka, uderzająca prosto w serce.
Najlepsze wspomnienie z dzieciństwa, najlepsza szkolna lektura, jedna z pierwszych, wielkich miłości...
2015-02-04
Mam mieszane uczucia po zakończeniu tejże lektury.
Z jednej strony jest to dosyć nudnawa opowieść o chłopcu, który przeżył katastrofę i przez wiele dni tułał się po oceanie, a jego towarzyszem był tygrys. Z drugiej, cała ta historia nabiera jakiegoś sensu po przeczytaniu końcówki.
Te ostatnie rozdziały dały mi szczerze do myślenia, ale żeby do nich dotrzeć musiałam przebić się przez długą i dosyć nużącą opowieść.
Brakuje mi tu również obiecanej rozprawy na temat wiary i Boga. Co prawda pojawiają się drobne elementy, a z pewnego artykułu dowiedziałam się że miała to być forma bliska przypowieści biblijnej. Nie jest to jednak to czego oczekiwałam.
Książka przeciętna i raczej nudna. Te kilka gwiazdek za końcówkę, która jednak zmusiła mnie do zastanowienia się nad przeczytaną powieścią.
Mam mieszane uczucia po zakończeniu tejże lektury.
więcej Pokaż mimo toZ jednej strony jest to dosyć nudnawa opowieść o chłopcu, który przeżył katastrofę i przez wiele dni tułał się po oceanie, a jego towarzyszem był tygrys. Z drugiej, cała ta historia nabiera jakiegoś sensu po przeczytaniu końcówki.
Te ostatnie rozdziały dały mi szczerze do myślenia, ale żeby do nich dotrzeć musiałam...