Opinie użytkownika
Nie rozumiem zachwytów nad tą serią. W tej części bohater jest nakreślony tak do bólu sztampowo, że ręce opadają. Młody, przystojny, wysportowany, z najlepszym penisem, drogą furą, drogim mieszkaniem w prestiżowej lokalizacji, czarujący, inteligentny, spotykający tylko piękne, wysportowane dziewczyny, kapiący się w śniegu i alkoholu, a mimo to najlepszy adwokat.
A do...
Przyznam, że słuchałam Opowieści w formie audiobooka i być może lektor w osobie Maćka Stuhra wpłynął na moją ocenę, ale jest to mini arcydzieło :) Ogromna dawka czarnego humoru, sarkazmu. Tylko dla ludzi o odpowiednim dystansie do wszystkiego :)
Pokaż mimo toMateriał mocny, ale opisany w tak uproszczony i jakiś bezosobowy sposób, że książka nie wywołuje zbyt wiele emocji (a mogłaby!)
Pokaż mimo toKsiążka bardzo mocno przeciętna. Drewniane dialogi, kompletnie od czapy wdawanie się w tłumaczenia tego, co to jest internet i przede wszystkim taka ilość onomatopei, że aż zęby zgrzytają "zgrzyt, zgrzyt". Jeśli tak wyglądają kolejne części to ja podziękuję...
Pokaż mimo toCzy ktos mógłby podesłać "Prostą sprawę" Chmielarza Szamałkowi, żeby się dowiedział, że da się przedstawić nawet najbardziej dynamiczne sceny bez użycia onomatopei?? ;) Przywołuję Szamałka, bo akurat czytałam jego "Ukrytą sieć" tuż przed "Prostą sprawą" i po tym przykrym doświadczeniu tylko czekałam na jakieś nagłe "pif-paf" :D na szczęście Chmielarz pisze dużo lepiej i...
więcej Pokaż mimo toPrzejmująca historia jednak jakoś umęczyłam się brnąc do końca - i nie umiem powiedzieć dlaczego. Chyba jedyne, co przychodzi mi do głowy, to jakieś takie z góry wystudzone emocje tam, gdzie powinny być żywe.
Pokaż mimo to5/6 taki potencjał, taki temat i tak zmarnowany... Wszystko tam jest oprócz emocji i prawdziwego wkładu autorki, która próbując być dowcipną, infantylizuje i zabija całego ducha tej książki.
Pokaż mimo toOkrutnie mi się ciągnęła... Niby język piękny, ale jakaś taka przekombinowana. Dużo opisów przyrody ;) i ludzi. Historia taka se. Raczej nudnawa. Masz ochotę lutnąć bohaterowi, żeby się wziął w garść bo ileż można :)
Pokaż mimo toTakie mocne 6/10. Niezła historia choć trochę się ma wrażenie, że autorka pisała książkę wg poradnika "powieść w weekend" ;) tzn dość sztampowa, wg oczywistego schematu, przewidywalna, bez większych zaskoczen. Ale lekko się czyta
Pokaż mimo toZa EwąWu, styl i sposób prowadzenia fabuły umiarkowanie pochłaniające. Serial potargał mną dużo bardziej, niż książka.
Pokaż mimo toCzy kogoś na prawdę może zaskoczyć ta historia? Przewidywalna do bólu, nie wiem jak można być oczarowanym tym "niespodziewanym" zakończeniem. Litości... I do tego ten drewniany język. Autorka odkryła pytania i postanowiła stosować je tak często, jak tylko się da. Aż słabo się robi
Pokaż mimo toMieszanka polityki, mediów, nowych technologii i apokaliptycznych wizji przyszłości to zdecydowanie nie mój klimat. Gdy dodatkowo przeczytałam recenzje Larysy zniechecilam się jeszcze bardziej. Ale nie było wcale tak źle. Mimo dalekiej mi tematyki ("afery") książkę przeczytałam szybko i bezboleśnie. Nie jest to na pewno żadne arcydzieło, a amatorzy...
więcej Pokaż mimo toNajwiększą zbrodnią w tej książce jest przewidywalnosc akcji. Czyta się ją szybko i sprawnie, można nawet się wciągnąć, ale nie bardziej niż w Szklaną Pułapkę z Brucem Willisem ;) Jedno zdanie na okładce odziera powieść ze wszelkiej tajemnicy: "faustowski pakt w zamian za sukces". Malarz bez sprzedanych obrazow, zagadkowy mężczyzna, pakt za "wysoką cenę" gwarantujący...
więcej Pokaż mimo toDobra powieść. Nie o żadnej tam wyspie tylko o człowieku; o tym co go napędza i co go niszczy; co daje mu siłę i wyznacza kierunek i co go zabija. O motywacjach, sile i slabosciach. Mimo, że mocno osadzona w czasie, to jednak uniwersalna i dziś. Książka kupiona w pośpiechu, na podstawie samego tytułu, a jednak strzał dobry.
Pokaż mimo toMiałam bardzo mieszane uczucia w trakcie czytania. Mieszanie wątków i czasów początkowo było dość męczące, ale szybko można się przyzwyczaić. Złapałam się na tym, że szybciej grilluję kiełbasę, by móc wrócić do książki i zobaczyć, co dalej. Mimo abstrakcji i absurdów wciągnęłam się i kibicowalam bohaterowi w jego beznadziejnej i chaotycznej gonitwie. Znienawidzone w...
więcej Pokaż mimo tobardzo mi siadlo :) siedziałam w poczekalni u lekarza czekając na badanie podejrzanego guza i tak mnie wciągnęło ze nie usłyszałam wezwania do gabinetu! emocje emocje emocje
Pokaż mimo to