Nie jest to pozycja, do o której będę wracać w myślach. Autor przedstawił prawdę, która jest przemilczana i nie wygodna dla Dubaju, ale świadomość jak bogacze są zepsuci nie była mi zupełnie do niczego potrzebna. Ciężka tematyka, złość na tych napakowanych bogactwem bezmyślnych miliarderów, kipi podczas czytania kolejnych stron. Człowiek empatyczny z trudem przebrnie przez tą książkę. Ale pozytywne aspekty oczywiście również znalazłam. Jeden szejk porządny człowiek w swym zepsuciu potrafi zaprzyjaźnić się z konsjerżem hotelowym i uratować mu życie. Daje nawet szansę na życie od nowa prostytutce biorąc ją za żonę i gwarantując bogactwo. Oczywiście ten "dobry" odchodzi przez chorobę, ale z godnością i chociaż w jakimś stopniu zostawia po sobie dobry powiew przyzwoicie postępującego człowieka. Zdecydowanie dla osób mających dystans do życia

Nie jest to pozycja, do o której będę wracać w myślach. Autor przedstawił prawdę, która jest przemilczana i nie wygodna dla Dubaju, ale świadomość jak bogacze są zepsuci nie była mi zupełnie do niczego potrzebna. Ciężka tematyka, złość na tych napakowanych bogactwem bezmyślnych miliarderów, kipi podczas czytania kolejnych stron. Człowiek empatyczny z trudem przebrnie przez...

Jak to dobrze moc wyjechać czy to zimą czy latem na wypoczynek. Zmienić miejsce pobytu, dać się porozpieszczać obsłudze hotelowej, bez zastanawiania się co dziś na obiad, bez myślenia o sprzątaniu itd. A czy kładąc się do hotelowego łóżka, choć raz zastanowiliście się o czym ono mogłoby opowiedzieć?
Po lekturze tej książki chyba już nigdy nie położę się w hotelu bez takiej właśnie myśli. Książka ta choć przedstawia historie z hotelu w Dubaju, to takich scen można się spodziewać w każdym takim obiekcie, który jest odwiedzany przez możnych tego świata.
Przewodnikiem jest Samir, który pełni funkcję opiekuna gości, ma spełniac i organizować wszelkie zachcianki nawet te najbardziej dziwaczne, a tych naprawdę nie brakuje.
Dubajski hotel opływa w wszelkaie luksusy, co przyciąga tych którzy nie oglądają się na ceny. Niestety za tym idzie czesto brak jakichkoliwek zachamować. Seks, narkotyki, okaleczenia są na porządku dziennym, a i pantera się trafiła.
Co przyciąga do takich miejsc? Chyba własnie brak wszelkich zahamowań i możliwośc spełnienia każdej zachcianki.
takich hoteli na świecie jest na pewno wiele, ale chyba ten jest najbardziej reprezentatywny jeśli chodzi o luksus i co by nie powiedzeć ale zapwenienie pewnej anonimowości.
Czy chciałabym tam spędzić choć jedną noc - chyba nie , nie czułabym się tam ani komfortowo ani bezpiecznie mimo wszystko.
Nie wiem ile w tej ksiażce jest faktu, a ile fikcji literackiej, ale ukłon w stronę autora za pokazanie niestety niezbyt chlubnej strony hotelowego życia.

Jak to dobrze moc wyjechać czy to zimą czy latem na wypoczynek. Zmienić miejsce pobytu, dać się porozpieszczać obsłudze hotelowej, bez zastanawiania się co dziś na obiad, bez myślenia o sprzątaniu itd. A czy kładąc się do hotelowego łóżka, choć raz zastanowiliście się o czym ono mogłoby opowiedzieć?
Po lekturze tej książki chyba już nigdy nie położę się w hotelu bez...

Książka ukazuje jak brudne jest Dubajskie środowisko

Książka ukazuje jak brudne jest Dubajskie środowisko

Dubaj mnie ciekawił od dawna, choć kraje arabskie wywołują we mnie też dreszcz niepokoju ze względu na odmienność kultury, religi, norm społecznych.... Ale po przeczytaniu tej książki, myślę, że raz na zawsze odechciało mi się wycieczki do tego kraju... Tak, wiem, podobne rzeczy pewnie dzieją się wszędzie, gdzie są kręgi milionerów, którym pieniądze tak wypaczyły psychikę, że nam, normalnym ludziom ich zachowania nie mieszczą się w głowie... Ale ten brak etycznych norm, stosowanie prawa według własnych reguł, życie w społeczeństwie, gdzie pieniądze potrafią wszystko załatwić. Dosłownie "wszystko". NIE. I jeszcze raz nie.... Polecam wszystkim - przeczytajcie to!

Dubaj mnie ciekawił od dawna, choć kraje arabskie wywołują we mnie też dreszcz niepokoju ze względu na odmienność kultury, religi, norm społecznych.... Ale po przeczytaniu tej książki, myślę, że raz na zawsze odechciało mi się wycieczki do tego kraju... Tak, wiem, podobne rzeczy pewnie dzieją się wszędzie, gdzie są kręgi milionerów, którym pieniądze tak wypaczyły psychikę,...

Książka o tym jak zorganizować dziwki szejkowi, nic w tym ciekawego, ani zabawnego. Szkoda zawracać sobie głowę i marnować czas.

Książka o tym jak zorganizować dziwki szejkowi, nic w tym ciekawego, ani zabawnego. Szkoda zawracać sobie głowę i marnować czas.

I znowu widzę Dubaj z innej perspektywy niż moja własna. Owszem widziałam obecny tam przepych i dążenie do bicia kolejnych rekordów, bycia "naj". Na szczęście hotel, w którym nocowaliśmy nie należał do najdroższych i pozostaje mi wierzyć, iż nie dochodziło w nim do takich ekscesów i nadużyć (by nie użyć mocniejszych określeń) niż przedstawione w kolejnym tomie serii napisanej przez Pana Marcina Margielewskiego. Sytuacje skrajne, niewyobrażalne, absurdalne zachcianki, ale czy tylko arabskich szejków? Bądźmy szczerzy, bogacze i pseudo bogacze z różnych krajów niejednokrotnie traktują hotele (nie tylko w Dubaju) jako jaskinie rozpusty, terytoria, na których czują się bezkarni, wszechmocni.
Troszkę zastanawiająca jest dla mnie postać głównego bohatera.

I znowu widzę Dubaj z innej perspektywy niż moja własna. Owszem widziałam obecny tam przepych i dążenie do bicia kolejnych rekordów, bycia "naj". Na szczęście hotel, w którym nocowaliśmy nie należał do najdroższych i pozostaje mi wierzyć, iż nie dochodziło w nim do takich ekscesów i nadużyć (by nie użyć mocniejszych określeń) niż przedstawione w kolejnym tomie serii...

Była o wiele mniej brutalna niż "Zaginione arabskie księżniczki", które czytałam wcześniej. Wciągająca, ciekawa, ale przede wszystkim otwierająca oczy.

Była o wiele mniej brutalna niż "Zaginione arabskie księżniczki", które czytałam wcześniej. Wciągająca, ciekawa, ale przede wszystkim otwierająca oczy.

Przerażający opis funkcjonowania bogaczy w Dubaju. Pokaz hipokryzji i zakłamania jakiego nigdzie nie można spotkać. Oburzasz się, nie dowierzasz, ale książka na swój sposób wciąga. Pytanie tylko: na ile opisywane historie są prawdziwe?

Przerażający opis funkcjonowania bogaczy w Dubaju. Pokaz hipokryzji i zakłamania jakiego nigdzie nie można spotkać. Oburzasz się, nie dowierzasz, ale książka na swój sposób wciąga. Pytanie tylko: na ile opisywane historie są prawdziwe?

Ciekawa historia oczami konsjerża Samira o tym co się dzieje w jednym z najlepszych Dubajskich hoteli. Już sam fakt, że książkę opisuje nie gość hotelowy, a sam personel o gościach wzbudza zainteresowanie.
Samir opowiada swoją historię co przeżył, czego sam doświadczył i ścieżkę - od ciężkich i pełnych biedy dziecięcych lat do dorosłości i spełniania zachcianek bogatych gości hotelowych. Opowiadania dotyczą gównie tego, czego sam doświadczył z różnymi osobowościami, szejkiem, byłą miss Polski, prostytutki i inni goście z różnych zakątków świata

Ciekawa historia oczami konsjerża Samira o tym co się dzieje w jednym z najlepszych Dubajskich hoteli. Już sam fakt, że książkę opisuje nie gość hotelowy, a sam personel o gościach wzbudza zainteresowanie.
Samir opowiada swoją historię co przeżył, czego sam doświadczył i ścieżkę - od ciężkich i pełnych biedy dziecięcych lat do dorosłości i spełniania zachcianek bogatych...

Historia Samira na temat doświadczonej przez niego pracy konsjerża hotelowego w jednym z najdroższych hoteli Dubaju.

Książka wyjawia prawdę o bogactwie i przepychu występującym w krajach arabskich. Co robią bogaci ludzie w drogim hotelu, jakie są ich potrzeby, co lubią, czego oczekują od obsługi. Odpowiedzi na te pytania jest bardzo dużo, a większość z nich na pewno zaszokowało by nie jedną osobę. Czytając „Tajemnice hoteli Dubaju" sama w kilku momentach byłam zaskoczona wyznaniami i zachciankami bogatych szejków. Dzięki tej historii wiem też, że praca w takim hotelu wiąże się z dosyć dużym ryzykiem i poświęceniem. Nie jest to jednak pozycja obowiązkowa, bo nie każdemu się spodoba. Ja w wielu momentach się niestety nudziłam.
Marcin Margielewski spisał naprawdę ciekawą historię i dzięki niemu możemy poznać świat Dubaju, szejków i drogich hoteli od innej strony.

Historia Samira na temat doświadczonej przez niego pracy konsjerża hotelowego w jednym z najdroższych hoteli Dubaju.

Książka wyjawia prawdę o bogactwie i przepychu występującym w krajach arabskich. Co robią bogaci ludzie w drogim hotelu, jakie są ich potrzeby, co lubią, czego oczekują od obsługi. Odpowiedzi na te pytania jest bardzo dużo, a większość z nich na pewno...