-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2014-11-12
2014-12-07
Książka piękna.
Poruszyła we mnie takie struny, że na nowo spojrzałam na własne małżeństwo i macierzyństwo, dodała mi siły do walki z własnym egoizmem. Czytałam i płakałam. Płakałam nad miłością dwojga ludzi naznaczonych strasznymi chorobami - rakiem i chorobą psychiczną, płakałam nad maleńką dziewczynką, która miała się właśnie urodzić, płakałam nad miłością siostrzaną, płakałam ... czytałam i płakałam. Warto było!
Bardzo gorąco polecam!
Książka piękna.
Poruszyła we mnie takie struny, że na nowo spojrzałam na własne małżeństwo i macierzyństwo, dodała mi siły do walki z własnym egoizmem. Czytałam i płakałam. Płakałam nad miłością dwojga ludzi naznaczonych strasznymi chorobami - rakiem i chorobą psychiczną, płakałam nad maleńką dziewczynką, która miała się właśnie urodzić, płakałam nad miłością siostrzaną,...
2014-04-20
Ta książka trafiła do moich rąk przypadkowo i postanowiłam ją przeczytać niejako ... na przekór. Na przekór wielu opinii, że taka słaba, nudna, nijaka, nie da się czytać.
Opisy, opisy i jeszcze raz opisy. Pani Woźniak opisuje w sposób niezwykle ciężki ABSOLUTNIE WSZYSTKO. Kamienicę - "Narożna, odrapana, dwupiętrowa, nie licząc strychu, kamienica wyróżniała się szlachetnością linii i przedwojenną godnością.(...) Wpisywała się w przecinające się obok niej ulice; całość sprawiała wrażenie, jakby to one musiały się dostosować do niej, a nie odwrotnie." Itd., około 10 stron. Latarnię - "(...)zajmowała równie stara jak ona latarnia, na której lubiły od rana przesiadywać ptaki, z czarną obwódką na szyi." Pokój - " Czekając na tego obcego człowieka, omiotła wzrokiem pokój, który piętnaście lat wcześniej ogołociła z mebli, a teraz próbowała w myślach umeblować go ponownie, przywracając mu dawny wygląd. Okrągły stół stojący pośrodku pokoju zachęcał domowników i gości do wspólnych posiłków, czarne, politurowane, ozdobne pianino pod ścianą (...)" Basta! Więcej przykładów nie będzie, chociaż takich perełek jest w tej książce zatrzęsienie, a między nimi krótkie, mdłe i niejako z trudnością upchnięte przez autorkę dialogi.
"Apetyt na jutro", wciąż zachodzę w głowę skąd ten tytuł. Przed oczami przewija się życie (pełne opisów a jakże) pięćdziesięcioletniej opuszczonej kobiety. Chyba miała być retrospekcja, wnioski i nowe życie. Piszę chyba, bo mnie osobiście przygniótł ciężki kawał betonu. Książkę odłożyłam nie doczytawszy do końca, przekora nie wystarczyła, chciałabym aby czytanie pozostało dla mnie przyjemnością.
Niestety, nie polecam!
Ta książka trafiła do moich rąk przypadkowo i postanowiłam ją przeczytać niejako ... na przekór. Na przekór wielu opinii, że taka słaba, nudna, nijaka, nie da się czytać.
Opisy, opisy i jeszcze raz opisy. Pani Woźniak opisuje w sposób niezwykle ciężki ABSOLUTNIE WSZYSTKO. Kamienicę - "Narożna, odrapana, dwupiętrowa, nie licząc strychu, kamienica wyróżniała się...
2014-01-01
2014-01-02
2014-01-08
Z lekką obawą sięgałam po tą pozycję. Nie, nie to nie z winy autorki czy jakiejś awersji np. z powodu okładki! Zwyczajnie zrobiłam głupstwo i wcześniej przeczytałam kontynuację książki, czego nie lubię, bo później nie sposób udawać, że nie zna się niektórych rozwiązań. I ... to niesamowite, ale bawiłam się świetnie od samego początku do końca! Siostry Sucharskie to majstersztyk pani Rudnickiej. 5 słownie PIĘĆ Natalii Sucharskich pod jednym dachem, w dodatku będących przyrodnimi siostrami, które spotykają się jako dorosłe kobiety po śmierci swego ojca i zagadkowa śmierć tegoż pana. Wszystkie na tzw. "zakręcie życia" prą w niesamowitym stylu do rozwiązania zagadek przed jakimi stanęły. Po drodze muszą się wzajemnie poznać, zakończyć kilka nieudanych związków, znaleźć pomysły na własne życie itd. Gorąco polecam!
Z lekką obawą sięgałam po tą pozycję. Nie, nie to nie z winy autorki czy jakiejś awersji np. z powodu okładki! Zwyczajnie zrobiłam głupstwo i wcześniej przeczytałam kontynuację książki, czego nie lubię, bo później nie sposób udawać, że nie zna się niektórych rozwiązań. I ... to niesamowite, ale bawiłam się świetnie od samego początku do końca! Siostry Sucharskie to...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-01-09
2014-01-10
Ta książka była dla mnie dziwna i trudna. Nie potrafię jej ocenić, tym bardziej, że zrezygnowałam z doczytania jej do końca...
"Dwie przeciwstawne osobowości, które magnetycznie lgną do siebie - ale też się odpychają. Znajomość dziewczyn, przeradzająca się w osobliwą zażyłość (...) Psychologiczna powieść subtelnie oddaje jednocześnie niuanse skomplikowanych problemów rasowych, które w Stanach Zjednoczonych nawarstwiły się przez wieki i nadal odciskają się na psychice Amerykanów." - tyle można wyczytać na okładce.
A ja? Żadna z postaci nie wzbudziła mojego zainteresowania ani tym bardziej sympatii . Co zapamiętałam? Powtarzający się opis twarzy czarnoskórej dziewczyny w różowych dziecinnych okularach. Próbowałam coś wyłuskać: tą głębię, ten konflikt, to subtelne oddanie skomplikowanych problemów rasowych... Próby spełzły na niczym. Zmęczyłam się i poddałam. Nie polecam, niestety.
Ta książka była dla mnie dziwna i trudna. Nie potrafię jej ocenić, tym bardziej, że zrezygnowałam z doczytania jej do końca...
"Dwie przeciwstawne osobowości, które magnetycznie lgną do siebie - ale też się odpychają. Znajomość dziewczyn, przeradzająca się w osobliwą zażyłość (...) Psychologiczna powieść subtelnie oddaje jednocześnie niuanse skomplikowanych problemów...
2014-01-11
2014-01-12
2014-01-13
2014-01-14
2014-01-14
2014-01-16
Wielkie brawa dla pani Angeliny Jolie! Naprawdę. "Notatki z podróży" to kawałek dobrej roboty, takiej dwustronnej... Reporterskiej - konkretne opisy - daty, miejsca, zdarzenia oraz ludzkiej - przekaz osobistych przeżyć i reakcji na los innych. O jaką podróż chodzi? Bardzo trudną. Odwiedzane przez aktorkę miejsca to obozy uchodźców z Afryki, Kambodży, Pakistanu i Ekwadoru, setki ludzi, setki życiowych historii. Uwierzcie, nie chcielibyście aby któraś z nich była waszą historią. "Notatki..." to książka ważna, porusza tematy obok których nie można przejść obojętnie. Polecam!
Wielkie brawa dla pani Angeliny Jolie! Naprawdę. "Notatki z podróży" to kawałek dobrej roboty, takiej dwustronnej... Reporterskiej - konkretne opisy - daty, miejsca, zdarzenia oraz ludzkiej - przekaz osobistych przeżyć i reakcji na los innych. O jaką podróż chodzi? Bardzo trudną. Odwiedzane przez aktorkę miejsca to obozy uchodźców z Afryki, Kambodży, Pakistanu i Ekwadoru,...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-01-16
2014-01-19
2014-01-20
Olala... STRASZNIE TRUDNY TEMAT! Emma 35lat, stan posiadania - 1 kochający mąż, 1 nadopiekuńcza matka, 1 fajny ojciec, 1 super brat, 1 denerwująca młodsza siostra, grono prawdziwych przyjaciół i ZERO dzieci. Bilans wychodzi na plus? Być może, ale nie daje się zamknąć! Sinead Moriarty funduje nam tornado - Emmę, która postanawia zaadoptować dziecko, a co za tym idzie przejść przez cały proces adopcyjny, który wymaga od niej niejednokrotnie zmierzenia się "ze smokami" zarówno w ludzkiej postaci jak i tych w postaci własnych lęków. Tornado jak tornado, wciąga nas od samego początku, funduje niezłe obroty (w 99,99% wzbudzające nasz śmiech), po czym na ostatnich stronach bezpiecznie nas wypuszcza ze swoich objęć. To prawda, że zakończenie łatwo daje się przewidzieć już na początku książki, ale...czytając książkę bawiłam się świetnie! Temat adopcji pokazany w niesamowity sposób. Jest się nad czym zastanowić - co piata para w Europie ma dziś problem z poczęciem dziecka. Gorąco polecam!
Olala... STRASZNIE TRUDNY TEMAT! Emma 35lat, stan posiadania - 1 kochający mąż, 1 nadopiekuńcza matka, 1 fajny ojciec, 1 super brat, 1 denerwująca młodsza siostra, grono prawdziwych przyjaciół i ZERO dzieci. Bilans wychodzi na plus? Być może, ale nie daje się zamknąć! Sinead Moriarty funduje nam tornado - Emmę, która postanawia zaadoptować dziecko, a co za tym idzie przejść...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-01-21
Rzadko kiedy książka otrzymuje ode mnie tak wysoką ocenę. Ta na to w pełni zasługuje! Pani Młynarska i pani Wellman, to dwie dojrzałe kobiety, które poruszyły w swojej książce sprawy ważne dla wszystkich nas - miłość, przyjaźń, dzieci, praca, dom, kuchnia, podróże (również ta do własnego wnętrza), małe i duże przyjemności, błędy i podnoszenie się po upadkach, tradycja, polityka... Książka jest napisana w taki sposób, że czyta się ją z przyjemnością, a jednocześnie wykonuje w nas ogromną pracę - konfrontuje nas z nami samymi. Pani Paulino, pani Dorota z całego serca wam dziękuję!
Rzadko kiedy książka otrzymuje ode mnie tak wysoką ocenę. Ta na to w pełni zasługuje! Pani Młynarska i pani Wellman, to dwie dojrzałe kobiety, które poruszyły w swojej książce sprawy ważne dla wszystkich nas - miłość, przyjaźń, dzieci, praca, dom, kuchnia, podróże (również ta do własnego wnętrza), małe i duże przyjemności, błędy i podnoszenie się po upadkach, tradycja,...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-01-22
2014-01-28
Jedna z ciekawszych książek jakie dane mi było przeczytać. Huśtawka uczuć podczas lektury gwarantowana! Jest przyjaźń damsko-męska (a taka przecież nie istnieje), miłość, oddanie, manipulacja, trudne wybory, śmierć dziecka, zmagania z chorobą psychiczną... Co wiecie o ludzkich surogatkach? Do czego zdolna jest oddana kobieta?
Gorąco polecam!
Jedna z ciekawszych książek jakie dane mi było przeczytać. Huśtawka uczuć podczas lektury gwarantowana! Jest przyjaźń damsko-męska (a taka przecież nie istnieje), miłość, oddanie, manipulacja, trudne wybory, śmierć dziecka, zmagania z chorobą psychiczną... Co wiecie o ludzkich surogatkach? Do czego zdolna jest oddana kobieta?
Pokaż mimo toGorąco polecam!