Popularne hasła / tagi
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sinéad Moriarty

- Pisze książki: literatura obyczajowa, romans, literatura piękna
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
Sinéad urodziła się i wychowała w Dublinie, gdzie dorastała w otoczeniu książek. Jej matka jest autorką książek dla dzieci. Dorastając była inspirowana pisaniem matki przy kuchennym stole, opowieściami, które potem zostały opublikowane. Od tej pory jej marzeniem z dzieciństwa było napisać powieść.
Po studiach przeniosła się do Paryża, a następnie do Londynu. Pracując jako dziennikarz w Londynie, w wieku trzydziestu lat, zaczęła pisać kreatywnie w wolnym czasie. Po kilku latach dołączyła do grupy twórczej pisania i w tym okresie powstała The Baby Trail (Droga po dziecko). Powieść była rozchwytywana przez Penguin Publishing w Wielkiej Brytanii i Irlandii i do tej pory została przetłumaczona na dwadzieścia pięć języków. Krótko po opublikowaniu powieści w 2004 roku Sinead została mamą małego chłopca.
Po napisaniu The Baby Trail, Sinead powróciła do Dublina, gdzie mieszka wraz z mężem i trójką dzieci.
- 385 przeczytało książki autora
- 195 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Wy, nowoczesne dziewczyny, jesteście zbyt pochłonięte balowaniem i swoją karierą, podczas gdy powinnyście mieć dzieci i siedzieć w domu, żeby się nimi opiekować. Wspomnisz moje słowa, to dzieci i wnuki nadają sens życiu.
Wy, nowoczesne dziewczyny, jesteście zbyt pochłonięte balowaniem i swoją karierą, podczas gdy powinnyście mieć dzieci i siedzieć w domu, żeb...
Rozwiń Zwiń-A według ciebie co to dokładnie laparoskocia?-zapytałam. -Kiedy cię otwierają, a ty zaskakujesz ich wszystkich, rodząc małego kociaka.
-A według ciebie co to dokładnie laparoskocia?-zapytałam. -Kiedy cię otwierają, a ty zaskakujesz ich wszystkich, rodząc małego kociaka.
Why does everyone assume that the minute you get married you're going to have kids? When does it stop? If I have one kid, everyone will want to know if I'm going to "go again". And then - God forbid - if I have two of the same sex, I'll be tormented about having another in the hope of producing a child of the opposite sex. And if - horror of horrors - I have another child of the same sex, people will feel desperately sorry for me and I'll become "poor Lucy with three girls, or boys".
Why does everyone assume that the minute you get married you're going to have kids? When does it stop? If I have one kid, everyone will want...
Rozwiń Zwiń