Opinie użytkownika
Początkowo przeszkadzał mi język, jednak już w połowie pierwszego rozdziału oswoiłam się z nim. Przedstawione historie wciągają - ma się wrażenie, że przenosi nas w czasie i przestrzeni.
Pokaż mimo to
Oj, zmęczyłam ją.
Fabułą ciekawa, w miarę dobrze się czyta, postać głównej bohaterki fascynująca, ale książka dosyć specyficzna.
Książka, którą bardzo dobrze się czyta. Zabieg z ukrycie imienia Szymczaka, który pozbył się Marczyka był rewelacyjny - długo trzymał w napięciu. Uśmiercenie żony Bronią wydawało mi się zbyt proste, jednak nie sądziłam, że panna Bogusia może ten fakt obrócić przeciw ukochanemu. Zaskakujące, jak życie i ludzie, po których nie wiadomo czego się spodziewać nigdy nie można...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dawno nie czytałam książki, z której bohaterami tak bardzo się zżyłam. Postacie barwne, ale nie przerysowane; wraz z rozwojem fabuły widać zmiany, które zachodzą w osobowościach i zachowaniach.
Bez zbędnych emocji i zafiksowania na temacie pokazany jest początek PRL-u. Absurdy, groza działań UB i milicji, sytuacja gospodarcza i społeczna Polaków jest wiernie odwzorowana. W...
Wplecenie w kryminał wątku Szekspira i Marlowa był świetny! Sama historia do końca trzymała w napięciu.
Pokaż mimo to
Książka z mocnym przesłaniem, mimo że powstała w specyficznej rzeczywistości rozwoju Łodzi w XIX w. nadal aktualna.
Smutne jest to, że nie ma w niej prawie wcale pozytywnych bohaterów, a ci którzy gdzieś się pojawiają w wątkach pobocznych nie są rozpieszczani przez los. Cały czas czekałam na jakąś cudowną przemianę Borowieckiego, które chyba nastąpiła pod koniec, ale w...
Tak prawdziwe, że aż kłuje w oczy. Cała paleta szarości bohaterów, nie odrywa ich od rzeczywistości. Niektórych nie da się lubić, innych nie da się nie lubić. Szczególnie ambiwalentne uczucia mam w stosunku do ks. Krystiana vel Wargina (straszne ma to pseudo!), który jest śliski jak ryba i zachowuje się, co tu dużo mówić, po chamsku, a jednak gdzieś tam siedzi w nim coś...
więcej Pokaż mimo to
To nie jest tylko powieść obyczajowa, którą dobrze się czyta. Ma w sobie to COŚ co skłania do refleksji. Pomimo tego, że tłem są ówczesne wydarzenia, jakby nie patrzeć już historyczne, przedstawione wartości (te pozytywne i te wręcz przeciwnie), postawy i historie życia, które zawsze są aktualne. Bez względu na bieżące wydarzenia w wielkim świecie.
Pierwszy tom przygód...
Wzięłam tylko z grzeczności wobec szwagierki, bo jak zaczęła opisywać to stwierdziłam, że zacznę, ale obawiam się, że nie skończę. Skończyłam. Z zapartym tchem.
Wciągająca. I wbrew ostrzeżeniom - zakończenie mnie nie rozczarowało. Nawet niedosytu nie pozostawiło.
Bardzo, bardzo, bardzo przygnębiający reportaż. Paradoksalnie dobrze się go czyta, ponieważ język jest przystępny i forma w miarę lekka, jednak treść to ciężki kaliber, szczególnie dla kogoś kto może postawić się w sytuacji któregokolwiek z bohaterów. Ta historia chyba jeszcze długo nie będzie miała happy endu.
Pokaż mimo toOstatni tom trochę przyciężkawy w lekturze. Po czasie można się przyzwyczaić do formy.
Pokaż mimo toDobrze się czyta. Herkules Poirot w całkiem dobrej formie. Ale zakończenie tak pogmatwane, że w pewnym momencie nie wiedziałam kto, z kim, co i po co i jaki to ma w ogóle związek z czymkolwiek.
Pokaż mimo to