(ur. 1959) - pisarz, publicysta, tłumacz, autor scenariuszy filmowych i słuchowisk radiowych. Bliska jest mu myśl Rene Chataubriande`a: "Pisz tekst religijny tak, aby młodzieniec-niedowiarek chłonął go jak gorszącą powieść".http://www.jangrzegorczyk.pl
Krótko rzecz ujmując - zarówno ta pozycja jak i powieściowa trylogia o przypadkach księdza Grosera (przeczytane dobre parę lat temu) w jakimś stopniu przygotowały mnie na przyjęcie wieści o skandalach w Kościele, o ile na coś takiego można się przygotować... Jednocześnie rozpoczęły proces poszerzania mojego rozumienia Bożego miłosierdzia. Warto, szczególnie obecnie.
Kilka niby odrębnych opowiadań, ale mających wspólny mianownik - hospicjum. Pierwszy raz czytałam tę książkę z 20 lat temu. Nie pamiętam swoich wrażeń z tamtej lektury. Niemniej jestem pewna, że teraz dostrzegłam więcej. Bo jako człowiek jestem dojrzalsza, bardziej świadoma, wiele codziennych spraw nie ma już dla mnie znaczenia. Po prostu dojrzałam do tej książki i cieszę się, że gdzieś w piwnicy czekała na swoje drugie odkrycie.