Książka o księdzu pisarzu, a może bardziej pisarzu księdzu.
Kupiłem za niecałe trzy złote watra była znacznie więcej.
Brak happy endu, jest zaletą - dzięki temu książka nie popada w banał
Głównego bohatera się lubi i chciałoby się poznać takiego księdza/człowieka
Chętnie przeczytam kolejną część.

Książka o księdzu pisarzu, a może bardziej pisarzu księdzu.
Kupiłem za niecałe trzy złote watra była znacznie więcej.
Brak happy endu, jest zaletą - dzięki temu książka nie popada w banał
Głównego bohatera się lubi i chciałoby się poznać takiego księdza/człowieka
Chętnie przeczytam kolejną część.

Powróciłam do niej po wielu latach i to była miła podróż. Dobrze się czyta,szybko, prosto. Choć nie wszystkie wątki są łatwe, przez prostotę przedstawiania stają się przystępne. Dobre czytadło dla przyjemności.

Powróciłam do niej po wielu latach i to była miła podróż. Dobrze się czyta,szybko, prosto. Choć nie wszystkie wątki są łatwe, przez prostotę przedstawiania stają się przystępne. Dobre czytadło dla przyjemności.

Kupiłam tę książkę z przeświadczeniem, że jest to jakiś kryminał, że główny bohater będzie rozwiązywać jakąś zagadkę. A tu niespodzianka. Jest to całkiem przyjemna książka o codziennym życiu oraz problemach zwykłych księży, z których możemy nie zdawać sobie sprawy (np. alkoholizm, wypalenie zawodowe, próby samobójcze). I to bez wybielania! Ciekawa lektura i chętnie sięgnę po kolejne dwie części.

Kupiłam tę książkę z przeświadczeniem, że jest to jakiś kryminał, że główny bohater będzie rozwiązywać jakąś zagadkę. A tu niespodzianka. Jest to całkiem przyjemna książka o codziennym życiu oraz problemach zwykłych księży, z których możemy nie zdawać sobie sprawy (np. alkoholizm, wypalenie zawodowe, próby samobójcze). I to bez wybielania! Ciekawa lektura i chętnie sięgnę...

Powieść napisana Pana JAna Grzegorczyka nie jest "lekką opowiastką", dotyczy wszakże ważnych problemów. Jakich?Zmagania się z własnymi słabościami, niezrozumieniem, poczuciem wyobcowania. To powszechne problemy dotykające nie tylko stanu kapłańskiego. Autor odnosi je akurat do tej grupy pokazuje, ze zadna jest wolna od pokus, uzależnień, trudnych przeżyć. I każda potrzebuje wsparcia.

Powieść napisana Pana JAna Grzegorczyka nie jest "lekką opowiastką", dotyczy wszakże ważnych problemów. Jakich?Zmagania się z własnymi słabościami, niezrozumieniem, poczuciem wyobcowania. To powszechne problemy dotykające nie tylko stanu kapłańskiego. Autor odnosi je akurat do tej grupy pokazuje, ze zadna jest wolna od pokus, uzależnień, trudnych przeżyć. I każda potrzebuje...

O kościele w szarościach: bez nagonki na księży, ale równocześnie bez wybielania. Gdyby tylko nie zbyt grzeczny, żenująco poprawny dowcip i kryształowy główny bohater, w oceanie zalet i nadzwyczajnych zdolności wyposażony zaledwie w kilka drobnych przywar, mających chyba nadać mu nieco bardziej ludzki charakter.

O kościele w szarościach: bez nagonki na księży, ale równocześnie bez wybielania. Gdyby tylko nie zbyt grzeczny, żenująco poprawny dowcip i kryształowy główny bohater, w oceanie zalet i nadzwyczajnych zdolności wyposażony zaledwie w kilka drobnych przywar, mających chyba nadać mu nieco bardziej ludzki charakter.

Książka o życiu prostego ksiedza, który zmaga się z codziennością jaką doskonale znamy z naszego życia. Pewne przypadki można wprost pokazac w własnym życiu. Wielki humor i dystans do codzienności. Szacun!

Książka o życiu prostego ksiedza, który zmaga się z codziennością jaką doskonale znamy z naszego życia. Pewne przypadki można wprost pokazac w własnym życiu. Wielki humor i dystans do codzienności. Szacun!

Łatwa, prosta i przyjemna opowiastka, ukazująca różne oblicza duchowieństwa. Pokazuje kapłanów, nawet tych najlepszych, jako zwykłych ludzi ze zwyklymi problemami.
Sięgam po kolejną część przygód księdza Grosera.

Łatwa, prosta i przyjemna opowiastka, ukazująca różne oblicza duchowieństwa. Pokazuje kapłanów, nawet tych najlepszych, jako zwykłych ludzi ze zwyklymi problemami.
Sięgam po kolejną część przygód księdza Grosera.

+

+

Książkę polecam wszystkim, którzy na fali obecnej mody plują jadem na Kościół. Nie mówię, że w pewnych sytuacjach nie rozumiem tego... natomiast na pewno przez szerzeniem krytyki warto poznać sprawę również z tej drugiej perspektywy.

Adieu to naprawdę świetny portret Kościoła "od środka" - jako grupy ludzi (często słabych),połączonych wspólną Wiarą.

Książkę polecam wszystkim, którzy na fali obecnej mody plują jadem na Kościół. Nie mówię, że w pewnych sytuacjach nie rozumiem tego... natomiast na pewno przez szerzeniem krytyki warto poznać sprawę również z tej drugiej perspektywy.

Adieu to naprawdę świetny portret Kościoła "od środka" - jako grupy ludzi (często słabych),połączonych wspólną Wiarą.

Książka opisuje historię wikarego w średnim wieku. Dodatkowo opisane są przygody kilku innych księży w różnym wieku: młodych świeżo po seminarium jak i biskupów. Autor nie przedstawia księży negatywnie, nie jest to też ich wychwalanie, przedstawia realia i codzienność życia kleru. Pokazuje jakie mają problemy, co zajmuje ich myśli. Jakie relacje mają z ludźmi. Bardzo ciekawe historie, wzruszają, powodują łzy, ale też salwy śmiechu. Gorąco polecam.

Książka opisuje historię wikarego w średnim wieku. Dodatkowo opisane są przygody kilku innych księży w różnym wieku: młodych świeżo po seminarium jak i biskupów. Autor nie przedstawia księży negatywnie, nie jest to też ich wychwalanie, przedstawia realia i codzienność życia kleru. Pokazuje jakie mają problemy, co zajmuje ich myśli. Jakie relacje mają z ludźmi. Bardzo...