-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2003-01-01
2013-07-22
2014-05-16
2015-03-24
2002
Z czystym sumieniem polecam tę książkę wszystkim dzieciom unikającym książek jak ognia!
Pierwsza książka, którą przeczytałam z własnej woli. Zauroczyła mnie miętową, kolorową, bardzo ładną okładką a chwilę potem jeszcze cudowniejszym wnętrzem. Było to ok. 12 lat temu. Wciągnęła mnie do tego stopnia, że wracałam do niej kilkukrotnie jeszcze w podstawówce. Gdybym miała tylko więcej czasu z chęcią sięgnęłabym po nią jeszcze raz- teraz!
Z czystym sumieniem polecam tę książkę wszystkim dzieciom unikającym książek jak ognia!
Pierwsza książka, którą przeczytałam z własnej woli. Zauroczyła mnie miętową, kolorową, bardzo ładną okładką a chwilę potem jeszcze cudowniejszym wnętrzem. Było to ok. 12 lat temu. Wciągnęła mnie do tego stopnia, że wracałam do niej kilkukrotnie jeszcze w podstawówce. Gdybym miała tylko...
2003-01-01
2014-04-12
"Kac książkowy? To niemożliwe! Jak można nie móc przeczytać kolejnej książki?"- zastanawiałam się nad tym po każdej przeczytanej przeze mnie książce odkładając ją na półkę, aż do dziś...
Potrzebowałam właśnie "Jednego dnia", aby tego doświadczyć. Nie potrafię i nie chce chcę czytać żadnej inne książki. Historia Emmy i Dexa zajmuje każdą moją myśl. Jednocześnie mam wrażenie, że nie przeczytam już nic piękniejszego.
W głowie ciągle krąży mi jedno pytanie: Dlaczego "Jeden dzień"- cudowna książka, jedna z najlepszych, jakie w życiu czytałam ma tak brzydką, szarą okładkę? Nie spodobała mi się od pierwszego wejrzenia, nie zaciekawiła mnie. Wydawał mi się prosta i chaotyczna. "Cóż ciekawego mogę w niej znaleźć? Zapewne fabuła jest równie przeciętna"- myślałam niejednokrotnie patrząc na nią, jak czekała na mnie na półce. Dlaczego? Gdyby nie jej wygląd może sięgnęłabym po nią wcześniej?
Kupiłam ją jakiś czas temu. Wpadła w moje ręce przypadkowo. Nie wiem, co przeważyło o fakcie jej nabycia: cena czy dobre oceny. Czekała na mnie cierpliwie na półce. Ja w tym czasie sięgałam po inne książki z jakże ciekawymi i kolorowymi okładami mając nadzieję, że ich wnętrze będzie równie czarujące. BŁĄD, BŁĄD, BŁĄD! To będzie moja nauczka na przyszłość... Nie oceniaj książki po okładce!
Właśnie skończyłam czytać "Jeden dzień". Chciałabym tak dużo napisać, ale nie wiem, od czego zacząć, nie potrafię obrać w słowa myśli i emocji, które mi towarzyszą. Książka jest niesamowita! Muszę przyznać, że było kilka momentów, w których odkładałam ją na dzień lub 2, ponieważ miałam wrażenie, że David Nicholls nie do końca przemyślał jej formę, za długo rozwodzi się nad wątkami, które nie mają większego znaczenia. Teraz wiem, że był to również BŁĄD! Jestem sobie bardzo wdzięczna za to, że nie w chwilach zwątpienia, co nastąpiło w połowie, nie odłożyłam książki na półkę, nie obejrzałam filmu.
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć jedno: Historia Emmy i Dexa zostanie w moich myślach na bardzo długo...
"Kac książkowy? To niemożliwe! Jak można nie móc przeczytać kolejnej książki?"- zastanawiałam się nad tym po każdej przeczytanej przeze mnie książce odkładając ją na półkę, aż do dziś...
Potrzebowałam właśnie "Jednego dnia", aby tego doświadczyć. Nie potrafię i nie chce chcę czytać żadnej inne książki. Historia Emmy i Dexa zajmuje każdą moją myśl. Jednocześnie mam...
2008
2020-12-05
2016-03-04
2014-07-17
2014-07-08
2013-08-24
Szczerość, dojrzałość, wrażliwość, uczuciowość...
"Oskar i pani Róża" to książka, którą czyta się jednym tchem. Nie sposób jej nie pokochać już po pierwszym liście i nie płakać po ostatnim. Nie jestem pewna, która z postaci ujęła mnie bardziej: niezwykle bystry i dojrzały Oskar czy pomysłowa i kochająca Pani Róża.
Éric-Emmanuel Schmitt udowadnia, że najważniejsza w naszym życiu jest prawda. Może być ona bardzo bolesna, ale jeżeli słowa płyną z serca nie rani,lecz zbliża do siebie ludzi nawet w najtrudniejszych chwilach w obliczu choroby czy śmierci.
Książka zachęca do zatrzymania się w codziennym biegu i składnia do przemyślenia swojego dotychczasowego życia. Zapewne będzie jedną z najważniejszych pozycji w mojej biblioteczce.
Serdecznie polecam!
Szczerość, dojrzałość, wrażliwość, uczuciowość...
"Oskar i pani Róża" to książka, którą czyta się jednym tchem. Nie sposób jej nie pokochać już po pierwszym liście i nie płakać po ostatnim. Nie jestem pewna, która z postaci ujęła mnie bardziej: niezwykle bystry i dojrzały Oskar czy pomysłowa i kochająca Pani Róża.
Éric-Emmanuel Schmitt udowadnia, że najważniejsza w naszym...
2013-08-30
Nicolas Sparks za sprawą "Ostatniej piosenki" wciąga, wzrusza, zachwyca i uzależnia. Opowiada o dwóch rodzajach pięknej i prawdziwej miłości- pomiędzy kobietą i mężczyzną oraz ojcowskiej. Poprzez wątek choroby nowotworowej ukazuje, jak łatwo pomylić się w ocenie bliskich nam osób, stracić czas, którego nie można odzyskać. Jak cienka jest granica między miłością i nienawiścią.
"Trzeba coś kochać, żeby to znienawidzić". Polecam wszystkim!!!
Nicolas Sparks za sprawą "Ostatniej piosenki" wciąga, wzrusza, zachwyca i uzależnia. Opowiada o dwóch rodzajach pięknej i prawdziwej miłości- pomiędzy kobietą i mężczyzną oraz ojcowskiej. Poprzez wątek choroby nowotworowej ukazuje, jak łatwo pomylić się w ocenie bliskich nam osób, stracić czas, którego nie można odzyskać. Jak cienka jest granica między miłością i...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-04-19
"Gdyby nie ciemność, nigdy nie poznałbym światła."
Książka pt."Papierowe marzenia" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Richarda Paula Evansa i mogę zaliczyć je do udanych.
Wiele osób twierdzi, że książka jest przewidywalna. Moim zdaniem głównym celem autora nie było budowanie napięcia rodem z thrillera czy kryminału. Wprost przeciwnie. Cytaty z pamiętnika Luke'a, które rozpoczynają każdy rozdział zapowiadają, co spotka głównego bohatera na kolejnych stronach książki. Zadaniem Richarda było zaszokowanie i uświadomienie nam, co jest w życiu najważniejsze, jak łatwo można wszystko stracić a jak trudno to odbudować i odzyskać zaufanie najważniejszych osób. Warto niekiedy pomyśleć, że nasze decyzje mają wpływ na życie osób nam najbliższych i ludzi dookoła.
Myślę, że każdy z nas bez względu na to, jakim jest człowiekiem, może zobaczyć w tej książce samego siebie. Nie należę do osób, które zmieniają życie po przeczytaniu jednej książki, ale staram sie wybierać wartościowe pozycje otwierające oczy na zwykłe, codzienne problemy wedle zasady " Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo".
"Gdyby nie ciemność, nigdy nie poznałbym światła."
Książka pt."Papierowe marzenia" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Richarda Paula Evansa i mogę zaliczyć je do udanych.
Wiele osób twierdzi, że książka jest przewidywalna. Moim zdaniem głównym celem autora nie było budowanie napięcia rodem z thrillera czy kryminału. Wprost przeciwnie. Cytaty z pamiętnika Luke'a,...
2008-01-01
2015-07-17
"Samotność w sieci"
Polecam każdemu czytelnikowi... Bez względu na płeć!
Dzięki przyjaciółce trafiła w moje ręce po kilku latach. Była to jedna z najlepszych książkowych decyzji ostatnich czasów. Łapczywie pochłonięta w kilka godzin, pozostawia niedosyt i uczucie zagubienia, co ostatnimi czasy stało się dla mnie wyznacznikiem dobrej, wartościowej książki. Z czasem zmieniłam swoje oczekiwania i wymagam od lektury czegoś więcej niż kolejnego zakończenia według zasady "żyli długo i szczęśliwie".
Pan Wiśniewski już za pierwszym razem oczarował mnie ogromem swojej wiedzy z pogranicza niespokrewnionych ze sobą dziedzin nauki oraz umiejętnością podzielenia się nią między wierszami. Myślę, że w ten sposób niepostrzeżenie łamie granice autor/odbiorca. Bez względu na wykształcenie, status społeczny i wiek, każdy odnajduje w książce cząsteczkę siebie. Ponadto imponuje mi niesamowitą znajomością kobiecej natury, ludzkiej zmienności a zarazem podobieństwa w dążeniu do szczęścia i miłości.
Ponieważ mam w zwyczaju sprawdzanie w internecie miejsc napotkanych na łamach czytanych stron, dzięki tej książce i magicznym opisom, zakochałam się w Nowym Orleanie. Jeśli uda mi się kiedyś zobaczyć to niesamowite miasto, co stało się jednym z moich życiowych celów- Wiśniewski będzie miał w tym swój wielki udział :)
Muszę przyznać, że czytana drugi raz zrobiła na mnie jeszcze większe wrażenie. Mój wniosek jest prosty: Jeśli w grę wchodzi poruszanie najgłębszych zakamarków ludzkiej duszy, dojrzałość emocjonalna odbiorcy jest wielkim atutem.
"Samotność w sieci"
Polecam każdemu czytelnikowi... Bez względu na płeć!
Dzięki przyjaciółce trafiła w moje ręce po kilku latach. Była to jedna z najlepszych książkowych decyzji ostatnich czasów. Łapczywie pochłonięta w kilka godzin, pozostawia niedosyt i uczucie zagubienia, co ostatnimi czasy stało się dla mnie wyznacznikiem dobrej, wartościowej książki. Z czasem zmieniłam...
2017-01-26
2014-11-01
2015-11-29
"Cień wiatru" oczarował mnie od pierwszych stron. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak subtelnym i wyrafinowanym językiem, którym miałam przyjemność delektować się przez 516 stron. Czytając tę książkę miałam wrażenie, że wraz z bohaterami przenoszę się do pięknej i tajemniczej Barcelony, aby rozwikłać zagadkę twórczości Juliana Caraxa. Lektura wzbudza w czytelniku wielkie emocje, nie pozwala odejść od niej przed przeczytaniem ostatniej strony a po zakończeniu nie można uwierzyć, że to już koniec. Bardzo ciężko było mi pożegnać jej bohaterów a w szczególności Fermina, który skradł moje serce! Jestem pewna, że w najbliższym czasie sięgnę po jej kontynuację- "Więzień nieba"...
"Cień wiatru" oczarował mnie od pierwszych stron. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak subtelnym i wyrafinowanym językiem, którym miałam przyjemność delektować się przez 516 stron. Czytając tę książkę miałam wrażenie, że wraz z bohaterami przenoszę się do pięknej i tajemniczej Barcelony, aby rozwikłać zagadkę twórczości Juliana Caraxa. Lektura wzbudza w czytelniku...
więcej Pokaż mimo to