-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2015-09-21
2015-09-23
2015-07-11
To ostatnia książka z cyklu Sabiny Kane.
Gdy skończyłam czytać, tuliłam książkę jak ukochaną poduszkę, trochę nie wierząc, że nie będzie kolejnego tomu. Och, szkoda.
Znowu można się dopatrzeć wad, bo bohaterka jest typową "Mary Sue", tylko ona jest godna do walki ze wszystkimi i ze wszystkim. Ale jak tu nie kochać tej magopierzycy? Tyle niebezpieczeństwa i tajemnic, że czasami jest to trochę absurdalne, ale w końcu, w końcu wszystko się wyjaśniło.
Cóż, Jaye Wells, kocham Panią.
To ostatnia książka z cyklu Sabiny Kane.
Gdy skończyłam czytać, tuliłam książkę jak ukochaną poduszkę, trochę nie wierząc, że nie będzie kolejnego tomu. Och, szkoda.
Znowu można się dopatrzeć wad, bo bohaterka jest typową "Mary Sue", tylko ona jest godna do walki ze wszystkimi i ze wszystkim. Ale jak tu nie kochać tej magopierzycy? Tyle niebezpieczeństwa i tajemnic, że...
2015-07-10
Z racji ostatniego semestru studiów odłożyłam czytanie na rzecz nauki. I gdy w końcu dorwałam się biblioteki, szukając książek przyjemnych, wpadłam na "Wilczy trop". Zobaczyłam od razu autorkę i bez wahania zabrałam książkę do domu.
Jeśli ktoś czytał serię Mercedes Thompson, może się nie obawiać. Seria Alfa i Omega są utrzymane w podobnym stylu. A jak na skrytą romantyczkę przystało jestem zafascynowana relacjami Charlesa i Anny, bo ..bo tak i już;d
Historia opowiadana o Annie, która jest Omegą, nie mylić z uległym wilkołakiem, jednak jest tak traktowana w swoim stadzie, tak i o wiele gorzej. Wszystko zmienia się, gdy pojawia się Charles, syn Marroka. To co się dzieje dalej, oczywiście dowiecie się czytając tą książkę. Jedynie mogę powiedzieć, że była z a f a s c y n o w a n a i nie mogłam się od niej oderwać, próbując czytać przy każdej możliwej okazji.
Z racji ostatniego semestru studiów odłożyłam czytanie na rzecz nauki. I gdy w końcu dorwałam się biblioteki, szukając książek przyjemnych, wpadłam na "Wilczy trop". Zobaczyłam od razu autorkę i bez wahania zabrałam książkę do domu.
Jeśli ktoś czytał serię Mercedes Thompson, może się nie obawiać. Seria Alfa i Omega są utrzymane w podobnym stylu. A jak na skrytą romantyczkę...
2015-07-09
Mercy Thompson, jest obok Kate Daniels, Dory Wilk i Sabiny Kane, moja kolejną ukochana postacią. Nie umiem przejść obok książek z tymi bohaterkami obojętnie, bez czułego spojrzenia czy chociażby dotknięcia okładki opuszkami palców.
"Piętno rzeki" jest 6 częścią cyklu o zmiennokształtnej pół-Indiance. I jak tu nie chcieć rzucić w świat wilkołaków, kojotów i indiańskich mitów? A wszystko to otoczone jest fantastycznym humorem i żartem!
Autorka znów się spisała na medal.
<3
Mercy Thompson, jest obok Kate Daniels, Dory Wilk i Sabiny Kane, moja kolejną ukochana postacią. Nie umiem przejść obok książek z tymi bohaterkami obojętnie, bez czułego spojrzenia czy chociażby dotknięcia okładki opuszkami palców.
"Piętno rzeki" jest 6 częścią cyklu o zmiennokształtnej pół-Indiance. I jak tu nie chcieć rzucić w świat wilkołaków, kojotów i indiańskich...
2015-07-09
Od tak dawna polowałam na tą książkę w bibliotece, że o niej zapomniałam:D I jak w końcu się wybrałam, żeby wypożyczyć trochę książek i właściwie wpadłam na nią przez przypadek, zaświeciły mi się oczy.
Mam tylko nadzieję, że mojego chichotu nie było aż tak bardzo słychać.
Takie to już mam szczęście, że zaczynam serie od 2 lub 3 części..
"Złodziej dusz" mnie nie zawiódł, tylko wzmocnił moje pragnienie przypomnienia sobie późniejszych tomów. Nie da się tego ukryć uwielbiam Jadowską i jej styl, a przede wszystkim Dorę <3
To nic, że bohaterka jest przedstawiona w stylu "Mary Sue", czyli wszystko na nią spada i tylko ona może to zrobić, bo jakże inaczej, ale ta seria jest tak urzekająca, tak wspaniale sarkastyczna, że feminizm nie feminizm, uwielbiam taki typ bohaterki!
Jeśli komuś się uda zacząć tą serię, od tej książki, to Dora go wciągnie:)
Bo przecież kto by nie chciał być policjantko-wiedźmą, mieć przyjaciela diabła i anioła i zadawać się z demonami? Mmmm:D
Książka z kategorii urban fantasy, która jest ot tak po prostu przyjemna w odbiorze;)
Polecaam!
Od tak dawna polowałam na tą książkę w bibliotece, że o niej zapomniałam:D I jak w końcu się wybrałam, żeby wypożyczyć trochę książek i właściwie wpadłam na nią przez przypadek, zaświeciły mi się oczy.
Mam tylko nadzieję, że mojego chichotu nie było aż tak bardzo słychać.
Takie to już mam szczęście, że zaczynam serie od 2 lub 3 części..
"Złodziej dusz" mnie nie zawiódł,...
2014-07-15
Wybitna. Wybitna. Wybitna.
Ekhem. Zawsze jak wracam z biblioteki, układam książki w jakieś kolejności, nie sugeruje się czymś konkretnym. To samo jakoś się układa, w taki a nie w inny sposób.
Ciągle zastanawiam się z jakiego powodu, odłożyłam tą książkę na sam koniec?
Eh. Nie czytałam jeszcze żadnych książek Koontz'a - i tak, postanowiłam po tej lekturze to zmienić!
Nie wiem czy będę obiektywna, w tej recenzji, dosłownie chwilę po jej przeczytaniu, ale rozwaliła mnie na drobne kawałeczki. O, takie malutkie. Dosłownie, połykałam ostatni wyrazy w linijce, by przejść do następnej.
A o co tak naprawdę chodzi?
Tina, już prawie pogodziła się ze stratą syna, doszła do siebie po odejściu męża. Rzuciła się w wir pracy - z czego osobiście jestem z niej bardzo dumna - i wyszła na prostą. No prawie.. bo kto i po co, w pokoju jej zmarłego syna, napisał "NIE UMARŁ"? Żeby ją nastraszyć? Zniszczyć? Dlaczego?
Tina, w między czasie odnosi swój zawodowy sukces, jako producentka show.. poznaje świetnie gotującego prawnika Elliota (gdzie są tacy mężczyźni? Gdzie?! :D ) i znów czuje się dobrze. Do czasu, gdy główną bohaterkę nachodzą dziwne sny i chce się upewnić czy jej syn na pewno umarł? Po tym wydarzeniu, pojawia się wiele niespodziewanych okoliczności, ucieczka, wybuch i kilka trupów po drodze.
A wszystko w imię przeczucia matki, tęskniącej za synem.
Czy okaże się ono prawdziwe?
Bo czy siła zdesperowanej matki, może się z czymkolwiek równać?
Nie, raczej nie.
Wybitna. Wybitna. Wybitna.
Ekhem. Zawsze jak wracam z biblioteki, układam książki w jakieś kolejności, nie sugeruje się czymś konkretnym. To samo jakoś się układa, w taki a nie w inny sposób.
Ciągle zastanawiam się z jakiego powodu, odłożyłam tą książkę na sam koniec?
Eh. Nie czytałam jeszcze żadnych książek Koontz'a - i tak, postanowiłam po tej lekturze to zmienić!
Nie...
2014-04-22
2014-04-19
Kiedy zobaczyłam tą książkę w bibliotece musiałam wyglądać jak porażona piorunem. O mało co nie zaczęłam piszczeć z radości <3
To nic, że znowu zaczynam serie od 2 tomu (pierwszego nie było! znowu!), ale nie mogłam dłużej czekać.
Książka jest.. cudowna.
Dora jest.. genialna. (I nie ważne, że zawsze wszystko przydarza sie tylko jej i tylko ona może to rozwiązać.., mówi się trudno i czyta się dalej <3)
Miron i Joshua, są tacy mmmmmmm *_* - bo nie ma to jak mieć własnego Anioła Stróża i takiego sexownego diabła.
Ta opinia jest taka zła i taka nie obiektywna, ja wiem :)
Ale Aneta Jadowska jest mistrzynią! Akcja, uczucia i buzujące hormony.
Nie potrafię nic więcej napisać.
Jeśli ktoś lubi serie m.in Ilony Andrews, to z całą pewnością się nie zawiedzie.
Kiedy zobaczyłam tą książkę w bibliotece musiałam wyglądać jak porażona piorunem. O mało co nie zaczęłam piszczeć z radości <3
To nic, że znowu zaczynam serie od 2 tomu (pierwszego nie było! znowu!), ale nie mogłam dłużej czekać.
Książka jest.. cudowna.
Dora jest.. genialna. (I nie ważne, że zawsze wszystko przydarza sie tylko jej i tylko ona może to rozwiązać.., mówi się...
2013-12-27
Zakochałam się w tej książce.
Zakochałam się w Charley Davidson od pierwszych linijek, od pierwszych jej słów i od jej myśli . Uwielbiam te dialogi i jej niecodzienny sposób bycia – w końcu nie zawsze można spotkać Kostuchę, która w dodatku jest prywatnym detektywem.
Pokochałam sposób pisania Daryndy Jones, to, w jaki sposób oddziałuje na czytelnika, jak łączy humor z akcją.
Charley jest tak ludzka, tak podobna do każdej z nas, że nie sposób jej nie pokochać, a jednocześnie wprowadza tą subtelną, tajemniczą aurę! Nawet syn szatana ulega jej osobowości. No cóż, nie można zapomnieć o Awarii i Uwadze, które na pewno miały wielkie znaczenie.
Każdy, kto fascynuje się urban fantasy, musi, po prostu musi przeczytać tą książkę.
Gwarantuję, że nie da się od niej oderwać i pozostaje na długo w pamięci.
Bo w końcu : „tylu zmarłych, tak mało czasu”.
Jeśli to jest debiut.. to oby było takich więcej.
Zakochałam się w tej książce.
Zakochałam się w Charley Davidson od pierwszych linijek, od pierwszych jej słów i od jej myśli . Uwielbiam te dialogi i jej niecodzienny sposób bycia – w końcu nie zawsze można spotkać Kostuchę, która w dodatku jest prywatnym detektywem.
Pokochałam sposób pisania Daryndy Jones, to, w jaki sposób oddziałuje na czytelnika, jak łączy humor z...
2013-01-07
Ja.. ja po prostu nie mam zielonego pojęcia co napisać o tej książce.
A niech mnie Freddy przeleci! I Jezu Chryste na bananie.
Zbierałam się do tej książki kilka dni. Nie dlatego, że mnie nie zainteresowała, tylko przez to, że trochę trochę niewygodnie się ją czyta - przez małe litery.
I może dlatego, że podświadomie zdawałam sobie sprawę, że nie jest ona do przeczytania, ot tak.
Tu się nie gra, tu się nie hałasuje.
Historia jest niezwykła, pozostawia czytelnika z głową pełną myśli, a jednocześnie z pustką związaną,z okrucieństwem i szaleństwem Kurtz'a, "napadem" obcych i losami tej niesamowitej czwórki - właściwie piątki: Henry, Jonesy, Pete, Beaver i Duddits.
Wszystko jest trochę pomieszane, całość - jak zwykle - dopiero pod koniec nabiera sensu, dość nietypowego jak również tak strasznie bolesnego. I ta przyjaźń, ta piękna przyjaźń tej czwórki i Duddits - biedny chłopiec z problemami zdrowotnymi, którego Oni ratują z rąk bezmózgich goryli lub może to ta na prawdę, to on ich jakoś uratował? Duddits tak niezwykły, taki.. taki wyjątkowy.
Ta książka nie jest na chwilę, trzeba ją bardzo dokładnie przeczytać i w nią się zgłębić by móc odczytać całość utworu, jego przekaz.
Byłam przerażona gdy Beaver umarł! A pod koniec, gdy jest fragment opowiadany jakby przez samego Duddits'a, nie mogłam się powstrzymać - łzy same napłynęły mi do oczu - tak samo gdy ukazane zostały uczucia Roberty, matki Duds'a.
Aż mnie serce rozbolało, nie mówiąc już o głowie - z nadmiaru wrażeń.
Nie mam zamiaru zachęcać gorąco Was do przeczytania tej książki.
Jest mocna, wzruszająca, silna, brutalna. Ale mówi o przyjaźni, o obowiązku i życiu - SSDD.
Mimo, że nie miałam zachęcać.. jednak jeśli macie chwilę czasu, większą chwilę i odwagę na podjęcie psychologicznego wyzwania, to może jednak warto zagłębić się w "Łowcę snów"?
Ja.. ja po prostu nie mam zielonego pojęcia co napisać o tej książce.
A niech mnie Freddy przeleci! I Jezu Chryste na bananie.
Zbierałam się do tej książki kilka dni. Nie dlatego, że mnie nie zainteresowała, tylko przez to, że trochę trochę niewygodnie się ją czyta - przez małe litery.
I może dlatego, że podświadomie zdawałam sobie sprawę, że nie jest ona do przeczytania,...
2013-08-04
Po prostu ją "połknęłam"!
Świetna:D Wolha jest niezwykła :) i nie wiem czy muszę coś więcej mówić, każdy kto zna tą historię, wie o czym mówię;d
Najlepszy fragment? - EPILOG! Ryczałam ze śmiechu:D
I fragment jak Len wyznaje miłość i mówi o kupnie nowego pierścionka:)
Po prostu ją "połknęłam"!
Świetna:D Wolha jest niezwykła :) i nie wiem czy muszę coś więcej mówić, każdy kto zna tą historię, wie o czym mówię;d
Najlepszy fragment? - EPILOG! Ryczałam ze śmiechu:D
I fragment jak Len wyznaje miłość i mówi o kupnie nowego pierścionka:)
2013-08-03
Jestem w lekkim szoku po przeczytaniu.
Książka, a właściwie Sabina, jest nieco inna, bardziej dojrzalsza i jakby ta strona emocjonalna otrzymała więcej uwagi od autorki.
Nie mówię, że nie ma tu akcji:)
Pojawienie się Alexis, kłótnie z Adamem, cała ta sprawa z PW, no i z Mac i Georgią. Poza tym sytuacja Maise i Kain!
Przeczuwałam, zaraz po uderzeniu Orfeusza (w czasie tego treningu Sabiny), że to ona zajmie miejsce Cienia, ale powrót Kaina i śmierć Maze?! .. trochę do dla mnie za wiele! Znowu nie mogłam się powstrzymać i sobie nie popłakać, no ale .. Wells świetnie pisze (cóż mogę poradzić?)
Chcee więceej!
Jestem w lekkim szoku po przeczytaniu.
Książka, a właściwie Sabina, jest nieco inna, bardziej dojrzalsza i jakby ta strona emocjonalna otrzymała więcej uwagi od autorki.
Nie mówię, że nie ma tu akcji:)
Pojawienie się Alexis, kłótnie z Adamem, cała ta sprawa z PW, no i z Mac i Georgią. Poza tym sytuacja Maise i Kain!
Przeczuwałam, zaraz po uderzeniu Orfeusza (w czasie tego...
2013-08-02
Świeżo po przeczytaniu mogę, dość chaotycznie i ze zbyt wielkim rozemocjonowaniem, powiedzieć : o kulwa ;d
Akcja, dynamika historii, metafory Gigiego, cięte riposty i "barwny" język. Genialne!
W końcu nie ma Lawiny! Sabina wygrała. Najnormalniej w świecie płakałam, nie mogąc oderwać się od książki, a właściwie od ostatnich rozdziałów.
Ta książka pochłania bez reszty i pozostawia pustkę, że historia się skończyła (na szczęście jest 4 tom!)
Sabina jest wspaniała (trochę porównywalna do Kate Daniels czy Mercedes Thompson). Ona i Adam.. no nie umiem opisać tego słowami. Napięcie, podczas czytania i emocje - powalają na kolana.
Ręce sama składają się do oklasków dla autorki.
Świeżo po przeczytaniu mogę, dość chaotycznie i ze zbyt wielkim rozemocjonowaniem, powiedzieć : o kulwa ;d
Akcja, dynamika historii, metafory Gigiego, cięte riposty i "barwny" język. Genialne!
W końcu nie ma Lawiny! Sabina wygrała. Najnormalniej w świecie płakałam, nie mogąc oderwać się od książki, a właściwie od ostatnich rozdziałów.
Ta książka pochłania bez reszty i...
Jedna z moich ulubionych "lektur szkolnych".
Jedna z moich ulubionych "lektur szkolnych".
Pokaż mimo to
Książka tak mądra, kochana i po prostu piękna.
Warto przeczytać!
Książka tak mądra, kochana i po prostu piękna.
Warto przeczytać!
Zaczęłam od tej części serii i nie żałowałam!
Książka świetnie napisana, z humorem i wspaniałymi dialogami;d
Natychmiast przeczytałam wszystkie dostępne części!
Magia, bohaterowie, a przede wszystkim Kate i Curran!
Znakomita!
Zaczęłam od tej części serii i nie żałowałam!
Książka świetnie napisana, z humorem i wspaniałymi dialogami;d
Natychmiast przeczytałam wszystkie dostępne części!
Magia, bohaterowie, a przede wszystkim Kate i Curran!
Znakomita!
Jest to jedna z moich ulubionych serii. Nie mogłam się doczekać aż przeczytam tą ostatnią książkę i.. och, hejtujcie ile wlezie, nie ważne.
KOCHAM DORĘ, MIMO JEJ WAD I DZIĘKI JEJ ZALETOM. KOCHAM. KOCHAM. KOCHAM. UWIELBIAM.
Kiedy tylko będę mieć chwilę będę sobie odświeżać przygody Dory <3
Jest to jedna z moich ulubionych serii. Nie mogłam się doczekać aż przeczytam tą ostatnią książkę i.. och, hejtujcie ile wlezie, nie ważne.
Pokaż mimo toKOCHAM DORĘ, MIMO JEJ WAD I DZIĘKI JEJ ZALETOM. KOCHAM. KOCHAM. KOCHAM. UWIELBIAM.
Kiedy tylko będę mieć chwilę będę sobie odświeżać przygody Dory <3