-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać14
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2023
2023
2023
2023
2023
2023
2023
2023
2023
2023
2023
2023
Ciężko myśleć o tym, że to już ostatnie spotkanie z tymi bohaterami i że to finałowa część serii. Ale niestety tak jest, a wszystkie konflikty zostają tutaj rozwiązane, a świat zmienia się bezpowrotnie.
Autorka bezkompromisowo rozpisuje bohaterów, dzieląc ich na zupełnie złych i tych dobrych, a także moralnie szarych, gdzieś pośrodku, z własnym kodeksem moralnym. Plejada bohaterów zostaje z nami na dłużej, a ten cholerny slow burn między bohaterami, który ciągnął się przez wszystkie tomy, nareszcie znajduje swoje zakończenie. Wow, to było tak pięknie rozpisane, że aż brakowało mi słów! Autorka fenomenalnie to rozegrała!
Ciężko mi jest się do czegokolwiek przyczepić - chyba jedynie do tego, że tak bardzo się przywiązałam do głównych bohaterów, że gdy mieliśmy przeniesienie w inne miejsca, ja nie mogłam się doczekać powrotu do Lakeside.
Będę tęsknić i naprawdę szkoda, że polskie wydawnictwo wydało jeszcze jedną książkę i porzuciło tę serię. Patrząc na to, jakie szmiry są teraz wydawane, a takie perełki tracą szansę, nóż się w kieszeni otwiera...
Polecam. Z całym sercem i bez wahania. Wszystkie części, to naprawdę świetny kawał urban fantasy.
Ciężko myśleć o tym, że to już ostatnie spotkanie z tymi bohaterami i że to finałowa część serii. Ale niestety tak jest, a wszystkie konflikty zostają tutaj rozwiązane, a świat zmienia się bezpowrotnie.
Autorka bezkompromisowo rozpisuje bohaterów, dzieląc ich na zupełnie złych i tych dobrych, a także moralnie szarych, gdzieś pośrodku, z własnym kodeksem moralnym. Plejada...
2023
Sporo osób narzeka na to, że ta część była słabsza, ale szczerze powiedziawszy, aż tak mi to nie zapadło w pamięć. Wiem jednak na pewno, że ta część była na pewno bardziej ponura, smutna, krwawa, a to oznacza jedno - powoli zbliżamy się do kulminacji serii! Bo ta bańka kiedyś musi wybuchnąć, a znając już możliwości tego świata, będzie z tego niezła jatka.
To również książka, w której poznajemy mocniej inne miejsca w świecie przedstawionym przez autorkę. To również okazja, by poznać innych bohaterów, którzy dołączają i zapisują się na kartach historii jako osoby istotne i ciekawe, choć nie ukrywam, nie mogłam się doczekać, gdy akcja znów wróci do znanego już i kochanego Lakeside, do postaci, które tak dobrze znam i się do nich przywiązałam.
Choć seria nie raczy nas wątkami romansowymi, a sceny seksu, w przeciwieństwie do Czarnych Kamieni, są znikome, tutaj mamy krwawe rozgrywki, dosadne opisy przemocy, które na pewno są dla ludzi o mocnych nerwach. Niemniej - polecam gorąco!
Sporo osób narzeka na to, że ta część była słabsza, ale szczerze powiedziawszy, aż tak mi to nie zapadło w pamięć. Wiem jednak na pewno, że ta część była na pewno bardziej ponura, smutna, krwawa, a to oznacza jedno - powoli zbliżamy się do kulminacji serii! Bo ta bańka kiedyś musi wybuchnąć, a znając już możliwości tego świata, będzie z tego niezła jatka.
To również...
2023
W trzecim tomie tej świetnej serii akcja zaczyna nabierać tempa. Nareszcie! Choć nie narzekałam na szybkość czytania i poziom wciągnięcia, to jednak widać wyraźnie, że napięcie pomiędzy ludźmi a zmiennokształtnymi zaczyna coraz mocniej się wybijać. A to wszystko za sprawą śmiałej akcji, w której udało się uwolnić inną rasę ludzi, do której zresztą należy nasza glówna bohaterka.
Mamy tutaj dalszy rozwój relacji z bohaterami, mamy też nieco polityki, a to wszystko za sprawą konfliktów, które mają właśnie takie podłoże. Do tego nadal świetnie przedstawiony świat, w którym przyszło żyć naszym bohaterom, a co w tym wszystkim najlepsze - książka porusza tematy ważne, choć ubrane nieco w fantastyczny płaszczyk. Można sporo wyciągnąć wniosków i przemyśleń, zwłaszcza podłoże konfliktu i niechęci ludzi względem Innych, zmiennokształtnych.
Totalnie polecam i coś czuję, że będzie to seria, do której będę chętnie wracać, bo jest tego warta!
W trzecim tomie tej świetnej serii akcja zaczyna nabierać tempa. Nareszcie! Choć nie narzekałam na szybkość czytania i poziom wciągnięcia, to jednak widać wyraźnie, że napięcie pomiędzy ludźmi a zmiennokształtnymi zaczyna coraz mocniej się wybijać. A to wszystko za sprawą śmiałej akcji, w której udało się uwolnić inną rasę ludzi, do której zresztą należy nasza glówna...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023
Po świetnym pierwszym tomie od razu sięgnęłam po kolejny i znów wszystko zagrało tak jak powinno! Anne Bishop świetnie żongluje postaciami, sytuacjami, a wszystko to wpisuje we własny, wykreowany świat, który jest okrutny, ale sprawiedliwy i mocno... zwierzęcy. Ale Meg, główna bohaterka serii, bardzo się w tym odnajduje, bo nie jest przesiąknięta ludzkimi chwiościami, problemami, słabostkami. A zmiennokształtni to kochają. I przede wszystkim ją, bo Meg idealnie odnalazła się w roli łącznika między zmiennokształtnymi a ludźmi.
Myślę, że każdy, kto czytał te serię, zgodzi się ze mną, że Anne Bishop genialnie rozpisała bohaterów i ich relacje. Duet Simona Wilczej Straży oraz Meg to idealna mieszanka wybuchowa, która sprawia, że czytelnik się uśmiecha i im kibicuje. Choć pozornie nic ich nie łączy ;)
Kolejny tom to dalszy rozwój Lakeside, świata, który poznaliśmy w pierwszym tomie, odkrywanie kolejnych kart tajemnicy i więcej krwawych potyczek, ale... to wszystko nadal jest otoczone znanymi już miejscami, które polubilśmy poprzednio. Genialne w prostocie, ale łapiące czytelnika za serducho.
Nie pozostaje nic innego, jak sięgnąć czym prędzej po kolejny tom!
Po świetnym pierwszym tomie od razu sięgnęłam po kolejny i znów wszystko zagrało tak jak powinno! Anne Bishop świetnie żongluje postaciami, sytuacjami, a wszystko to wpisuje we własny, wykreowany świat, który jest okrutny, ale sprawiedliwy i mocno... zwierzęcy. Ale Meg, główna bohaterka serii, bardzo się w tym odnajduje, bo nie jest przesiąknięta ludzkimi chwiościami,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-08-21
Nie mam pojęcia, dlaczego wzbraniałam się przed czytaniem tej serii tak dlugo. Znałam poprzednią serię tej autorki, wspaniałe "Czarne Kamienie", książki przeleżały trochę na półkach i... w końcu stwierdziłam, że czas je rozpracować. Zwłaszcza że pierwsza część ma wysoką ocenę na tym portalu.
Oj, żałuję. Żałuję, że sięgnęłam po tę serię tak późno!
Zagrało tu wszystko - tajemnica, bohaterowie, świat przedstawiony, dosłownie wszystko! Wciągnęłam się na tyle mocno, że przeczytałam ten tom jednym tchem i czym prędzej sięgnęłam po kolejny!
Myślę, że autorka na pewno zasługuje na słowa uznania względem świata i postaci - mamy tutaj Innych, do czego zaliczają się nie tylko zmiennokształtni, ale też wampiry, a nawet żywioły czy pory roku. To świetne rozwiązanie, nie tak często spotykane.
Zmiennokształtnych nie ma aż tak wiele, ale to, co się wybija ponad inne serie to fakt, że Anne Bishop stawia na kompletną konsekwencję - jeżeli mamy Wilka, to on będzie myśleć jak wilk, niezależnie, czy w danej chwili stoi na dwóch czy czterech łapach. I to jest naprawdę świetne, a także w wielu sytuacjach bardzo zabawne.
To nie jest książka, gdzie akcja będzie lecieć na łeb na szyję -śledzimy tu w zasadzie historię Meg, tajemniczej kobiety, która znajduje w końcu azyl i próbuje się aklimatyzować w świecie. Dlaczego tak się dzieje i jakie to ma konsekwencję na całą osadę, to trzeba przeczytać.
Jedno również trzeba przyznać - książka jest krwawa, jak trzeba, to nie owija w bawełnę.
Nie chcę za dużo zdradzać, dlatego powiem jedno - warto. Po prostu warto i lepiej się nie zastanawiać. A najlepiej mieć również czas na kolejne tomy!
Nie mam pojęcia, dlaczego wzbraniałam się przed czytaniem tej serii tak dlugo. Znałam poprzednią serię tej autorki, wspaniałe "Czarne Kamienie", książki przeleżały trochę na półkach i... w końcu stwierdziłam, że czas je rozpracować. Zwłaszcza że pierwsza część ma wysoką ocenę na tym portalu.
Oj, żałuję. Żałuję, że sięgnęłam po tę serię tak późno!
Zagrało tu wszystko -...
2023-07-04
Mam mieszane uczucia, choć raczej przeważają te pozytywne. To niedługa książeczka, łącząca w sobie kilka fajnych elementów - fantastyczne zwierzęta - choć te mniej popularne, klimaty polskiej wsi, a także łączenie świata współczesnego ze światem fantastycznym. Dlaczego więc mam mieszane uczucia?
Książka na początku ma trudności z określeniem, co będzie głównym wątkiem całej historii - dowiadujemy się o tym dopiero później. Do pewnego momentu odnosiłam wrażenie, że będę czytać kilka rozdziałów, gdzie każdy z nich jest poświęcony innemu pacjentowi kliniki. Trochę nudny koncept na dłuższą metę, prawda? Dodatkowo ten nieszczęsny wątek wypadku głównej bohaterki został lekko niefortunnie rozwiązany, ale ja również należę do tych, które to wyraźnie boli i nieco przeszkadza.
Co jednak na plus? Połączenie weterynarii z fantastyką! To naprawdę super, zwłaszcza dla kogoś, kto sam posiada zwierzaki i na przestrzeni wielu lat odwiedzał weterynarzy dość często. Do tego same postaci są urocze, ciepłe, trudno ich nie lubić. Sama książka nie jest długa i czyta się ją bardzo szybko, dlatego mam nadzieję, że autorka wróci do tej koncepcji jeszcze, nawet jeśli nie do samych bohaterów.
Podsumowując, to udany debiut na rynku fantastycznym i chętnie będę obserwować rozwój autorki!
Mam mieszane uczucia, choć raczej przeważają te pozytywne. To niedługa książeczka, łącząca w sobie kilka fajnych elementów - fantastyczne zwierzęta - choć te mniej popularne, klimaty polskiej wsi, a także łączenie świata współczesnego ze światem fantastycznym. Dlaczego więc mam mieszane uczucia?
Książka na początku ma trudności z określeniem, co będzie głównym wątkiem całej...
2023-08-07
O rany, zupełnie nie spodziewałam się po tej książce takiej niesamowitej, wciągającej i mrocznej baśni! Skusiłam się na nią ze względu na pochwały słane z ust książkowych influencerek, które obserwuję, więc tym prędzej złapałam okazję i postanowiłam wciągnąć się w tę magię. I totalnie się nie zawiodłam!
Mamy tutaj antyksiężniczkę, która bierze sprawy w swoje ręce, a takższe starą babę, która może uchodzić za wróżkę chrzestną. Nasza główna bohaterka Marra zbiera po drodze barwną drużynę, która ma jej pomóc - sama drużyna jednak z pozoru zupełnie do siebie nie pasuje, bo każdy jest, dosłownie, z innej bajki ;)
Za co jeszcze pokochałam tę historię? Za humor, który idealnie równoważy nam momenty zwątpienia. Za kurę, którą pokochałam, a przede wszystkim za Kościpsa - aż chciałoby się takiego mieć na własność!
Inne książki tej autorki mają zagościć u nas na rynku i z pewnością trafią do mnie na półkę do czytania. Polecam - jako przyjemną lekturę na kilka wolnych wieczorów - choć dla tych, co ich książki wciągają, jeden dzień w zupełności wystarczy ;)
O rany, zupełnie nie spodziewałam się po tej książce takiej niesamowitej, wciągającej i mrocznej baśni! Skusiłam się na nią ze względu na pochwały słane z ust książkowych influencerek, które obserwuję, więc tym prędzej złapałam okazję i postanowiłam wciągnąć się w tę magię. I totalnie się nie zawiodłam!
Mamy tutaj antyksiężniczkę, która bierze sprawy w swoje ręce, a...
2023-08-10
Troszkę obawiałam się tej książki, bo opowiada tę samą historię, która rozegrała się w 2 poprzednich tomach serii, ale z perspektywy brata Lary, bohaterki "Królestwa Mostu" oraz "Zdradzieckiej Królowej", a także Zarrah. Oczywiście to nie są dla czytelnika nowi bohaterzy, mamy ich przez cały czas gdzieś w tle wydarzeń dziejących się w historii, a zwłaszcza 2 tomie. Na szczęście moje obawy były bezpodstawne, bo autorka świetnie poradziła sobie z rozpisaniem wydarzeń, których nie mieliśmy okazji dobrze poznać wcześniej.
Mamy więc zakazany romans, który nie powinien mieć miejsca, mamy dwie zagubione dusze, które kwestionują świat, jaki ich otacza, a także siebie - poznanych przez przypadek, ale połączonych przez wiele wspólnych problemów.
Oczywiście to brzmi świetnie jako początek historii, ale jak zawsze - sielanka nie trwa wiecznie i już wkrótce mamy mnóstwo kłopotów i próby zrozumienia wzajemnych motywacji, pretensje i intrygi.
Sądziłam, że przez 600 stron nieco się znudzę, ale jednak akcja nie pozwoliła mi na to, mimo fragmentów, które doskonale znałam z poprzednich części. Samo zakończenie z plot twistem, obiecujące kontynuację pełną intryg, walk i brutalności. Co również mnie zaskoczyło, sceny łóżkowe były ostrzejsze w tej części niż w poprzedniej, co oczywiście nie popsuło mi przyjemności z czytania. Sądziłam po prostu, że będą utrzymane na poziomie dwóch pierwszych części, ale jednak autorka postanowiła dolać nieco pikanterii.
Niezmiennie polecam! Coś w pisarstwie tej autorki totalnie do mnie przemawia i wciąga od pierwszych stron.
Troszkę obawiałam się tej książki, bo opowiada tę samą historię, która rozegrała się w 2 poprzednich tomach serii, ale z perspektywy brata Lary, bohaterki "Królestwa Mostu" oraz "Zdradzieckiej Królowej", a także Zarrah. Oczywiście to nie są dla czytelnika nowi bohaterzy, mamy ich przez cały czas gdzieś w tle wydarzeń dziejących się w historii, a zwłaszcza 2 tomie. Na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-08-05
Po kolejną część sięgnęłam natychmiast po zakończeniu pierwszej - zżerała mnie ciekawość, jak to się dalej potoczy. I nie zawiodłam się, bo książka znów wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie puściła aż do zakończenia!
Ta część to prawdziwy rollercoaster emocji - mamy bardzo brutalne opisy, mamy smutne sceny, momenty, które mogą złamać niejedno twarde serduszko, ale mamy też momenty urocze, pocieszające, podnoszące na duchu.
Oczywiście głównym wątkiem tej książki jest próba naprawienia błędów z przeszłości, próba ratowania upadającego kraju oraz próby obalenia morderczego króla i jego świty. Oczywiście podobnie jak w pierwszej części, tak i tutaj możemy domyślić się zakończenia, jednak znów - nie przeszkadza to zupełnie w odbiorze, wręcz przeciwnie! Mamy trochę niespodziewanych zwrotów akcji, na planszę rzucone są nowe pionki, które mają nieco czasu, by zaskarbić sobie naszej sympatii, a ostateczna bitwa i rozwiązanie wątków było... szybkie, gwałtowne i mogło skończyć się o wiele, wiele gorzej, na co autorka mocno naciska podczas rozpisywania ostatnich zdań. W tej książce widzimy również próbę odbudowania relacji, która pozornie jest zrujnowana przez błędne decyzje bohaterów, ale nic bardziej mylnego - to napięcie, które nam towarzyszy, będzie mieć niezłą kulminację.
Cóż mogę rzec - czytajcie, bo warto, ja się nie mogłam oderwać i to mi w zupełności wystarczy, by sięgnąć po resztę książek tej autorki i kto wie - może uzupełnię swoją biblioteczkę o te książki :)
Po kolejną część sięgnęłam natychmiast po zakończeniu pierwszej - zżerała mnie ciekawość, jak to się dalej potoczy. I nie zawiodłam się, bo książka znów wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie puściła aż do zakończenia!
Ta część to prawdziwy rollercoaster emocji - mamy bardzo brutalne opisy, mamy smutne sceny, momenty, które mogą złamać niejedno twarde serduszko, ale mamy...
W serii o Innych pojawiła się jeszcze jedna część, która, choć ma miejsce w świecie znanym z poprzednich książek, nie jest częścią głównej serii. I to, niestety, smutna rzeczywistość, bo nie uświadczymy tu postaci, które poznaliśmy i pokochaliśmy. Jasne, mamy tutaj jakieś nawiązania, wspominki pojedyncze, ale to jednak trochę za mało. Ale trudno, jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma ;)
Po raz kolejny to wciągająca, zamknięta historia z czasem powtarzającymi się schematami z poprzednich części. Ale to nie przeszkodziło mi w tym, żeby znów się sobrze bawić i przeczytać t historię w rekordowo szybkim czasie.
Poznajemy więc nowych bohaterów, nowe miejsce, nowe, ciekawe gatunki (sprężyniaki! Słodkie, choć... zabójcze ;), nie uświadczymy tu również wątku romantycznego, co zakrawa teraz wręcz o szok, ale myślę, że ksiązka jest napisana na tyle świetnie, że nie potrzebuje kolejnego wabika w postaci romansu (choć momentami czułam, że autorka bardzo starała się go dodać, ale w ostatniej chwili rezygnowała).
Bardzo żałuję, że wydawnictwo zrezygnowała z tej serii. Jest świetna, inna, świeża, ale jak się liczby w excelu nie zgadzają to już na to nic nie poradzimy. Pozostaje mi wierzyć, że może kiedyś uda się wskrzesić tę serię na polskim rynku wydawniczym. Z lepszymi okładkami, bo podejrzewam, że jednym z elementów odrzucających potencjalnych czytelników był fakt okładek - koszmarne, nie da się tego powiedzieć inaczej...
W serii o Innych pojawiła się jeszcze jedna część, która, choć ma miejsce w świecie znanym z poprzednich książek, nie jest częścią głównej serii. I to, niestety, smutna rzeczywistość, bo nie uświadczymy tu postaci, które poznaliśmy i pokochaliśmy. Jasne, mamy tutaj jakieś nawiązania, wspominki pojedyncze, ale to jednak trochę za mało. Ale trudno, jak się nie ma, co się...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to