Książka bardzo ciekawa, niestety rozkręcała się dość długo (ok 150 stron). Pomimo tego "Mroczne wybrzeża" dały mi to poczucie "zapominania, że czytam".

Pomimo, że książka nie różni się dużo od innych z gatunku fantasy i tak występują w niej bardzo ciekawe pomysły i wątki, na przykład połączenie piratów i wojska a'la rzymskich legionów lub ciekawy system religii.

Czasami jednak książki nie są po to by były jedyne w swoim rodzaju. Czasem chodzi o uczucie, że nie możesz się oderwać od fabuły i chcesz wiedzieć, co będzie dalej. "Mroczne wybrzeża" okazały się dla mnie jedną z takich książek. Pokochałam głównych bohaterów, bardzo podobało mi się czytanie o relacji między Terianą, a Markiem.

Tak szczerze to jedyne co mi przeszkadzało w tej książce, to imię Marka. Wszyscy mają egzotyczne imiona, natomiast jeden z głównych bohaterów ma po prostu na imię Marek. Wydawało mi się to śmieszne przez pół książki i wybijało z fabuły. Wolałabym, żeby albo wszystkie imiona były spolszczone, albo żadne.

Podsumowując, książka się długo rozkęcała, ale jak już to zrobiła to nie mogłam się oderwać. Uwielbiam poczucie humoru postaci, ich wzajemne relacje oraz przygody.

Książka bardzo ciekawa, niestety rozkręcała się dość długo (ok 150 stron). Pomimo tego "Mroczne wybrzeża" dały mi to poczucie "zapominania, że czytam".

Pomimo, że książka nie różni się dużo od innych z gatunku fantasy i tak występują w niej bardzo ciekawe pomysły i wątki, na przykład połączenie piratów i wojska a'la rzymskich legionów lub ciekawy system religii.

Czasami...

Bardzo wciągająca! Świetnie zarysowany świat przedstawiony , ciekawi bohaterowie i fabuła. Słaby wątek romantyczny.

Bardzo wciągająca! Świetnie zarysowany świat przedstawiony , ciekawi bohaterowie i fabuła. Słaby wątek romantyczny.

REWELKA

REWELKA

Jak już wejdzie się w klimat życia Rzymian oraz piratów to można pochłonąć książkę w kilkanaście godzin ♥️ nie mogę się doczekać aż sięgnę "Mroczne niebo".

Jak już wejdzie się w klimat życia Rzymian oraz piratów to można pochłonąć książkę w kilkanaście godzin ♥️ nie mogę się doczekać aż sięgnę "Mroczne niebo".

Świetna, bardzo wciągająca

Świetna, bardzo wciągająca

Wciągająca, romans i fantasty. Ostatnio skupiam się właśnie na tych gatunkach.

Wciągająca, romans i fantasty. Ostatnio skupiam się właśnie na tych gatunkach.

Dobra książka opowiadająca o dziewczynie pochodzącej z maarinów, którzy podróżują po Morzu Śródziemnym. Od dzieciństwa mówiono jej, że ,,Wschód nie może się spotkać z Zachodem", dzieki czemu nie rozlała się niepotrzebnie krew.

Jednak nic nie trwa wiecznie.

Celendorowie odkrywają istnienie Wschodu i wyłapują ich statki.

Kiedy tak jak jej rodacy była torturowana, obok niej była jej matka, którą chroniła bogini. Samotna i bez jej wsparcia postanowiła ich ochronić, by tylko jej dusza paliła się w wiecznym ogniu.

Razem z legiatem Markiem musi wyruszyć, by podbić Wschód, od czego zależy życie jej bliskich.

Dobra książka opowiadająca o dziewczynie pochodzącej z maarinów, którzy podróżują po Morzu Śródziemnym. Od dzieciństwa mówiono jej, że ,,Wschód nie może się spotkać z Zachodem", dzieki czemu nie rozlała się niepotrzebnie krew.

Jednak nic nie trwa wiecznie.

Celendorowie odkrywają istnienie Wschodu i wyłapują ich statki.

Kiedy tak jak jej rodacy była torturowana, obok...

Trochę typowe (ya),trochę nietypowe.
Dla mnie, jak zawsze zagrał motyw oparcia jednej części przedstawionego świata na starożytnym Rzymie.
Bohaterowie też wypadają nieźle. Historia przez 3/4 książki świetna, wciągająca, pod koniec niestety rolę fabuły przejmują młodzieńcze wzdychania i rozterki i tu już momentami miałam mdłości. Ale w całościowym ujęciu, książka była zaskakująco dobra, także polecam.

Trochę typowe (ya),trochę nietypowe.
Dla mnie, jak zawsze zagrał motyw oparcia jednej części przedstawionego świata na starożytnym Rzymie.
Bohaterowie też wypadają nieźle. Historia przez 3/4 książki świetna, wciągająca, pod koniec niestety rolę fabuły przejmują młodzieńcze wzdychania i rozterki i tu już momentami miałam mdłości. Ale w całościowym ujęciu, książka była...

Wciągnęła mnie historia, ciekawi bohaterowie. Takie fantasy lubię. Może trochę "kulawy" wątek romantyczny, jakby z innej książki wzięty.

Wciągnęła mnie historia, ciekawi bohaterowie. Takie fantasy lubię. Może trochę "kulawy" wątek romantyczny, jakby z innej książki wzięty.

Rozczarowująca lektura Mrocznych Wybrzeży. Zagmatwana fabuła i niezgrabnie przedstawione postaci sprawiają, że trudno było się wciągnąć. Przydałoby się więcej spójności i głębszego rozwoju wątków.

Rozczarowująca lektura Mrocznych Wybrzeży. Zagmatwana fabuła i niezgrabnie przedstawione postaci sprawiają, że trudno było się wciągnąć. Przydałoby się więcej spójności i głębszego rozwoju wątków.