-
ArtykułyTak kończy się świat, czyli książki o końcu epokiKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant23
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać420
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
Biblioteczka
2015-03-30
2016-04-15
Nigdy nie interesowałem się tematem wypraw krzyżowych ani też średniowieczem jako takim. Ta książka jednak mocno mnie wciągnęła. Prowadzenie akcji z dwu perspektyw było bardzo dobrym posunięciem. Tak samo bardzo podobało mi się sprawne przeskakiwanie lat, które nadawało tempa akcji całej książki.
Oprócz walki chrześcijaństwa z saracenami, która jest trzonem całej powieści mamy do czynienia z wieloma różnymi kwestiami również obecnymi w dzisiejszych czasach takie jak miłość, zazdrość, zdrada, zaufanie, szpiegostwo itp. Pokazuje to, że nic się ten świat nie zmienił. Walczymy, staramy się ale nie wiemy tak naprawdę dla kogo i po co, a przypadkowe sytuacje niweczą całe nasze starania. Jednak nie możemy się dać temu pokonać i zawsze dążyć do celu mimo przeciwności.
Polecam!
Nigdy nie interesowałem się tematem wypraw krzyżowych ani też średniowieczem jako takim. Ta książka jednak mocno mnie wciągnęła. Prowadzenie akcji z dwu perspektyw było bardzo dobrym posunięciem. Tak samo bardzo podobało mi się sprawne przeskakiwanie lat, które nadawało tempa akcji całej książki.
Oprócz walki chrześcijaństwa z saracenami, która jest trzonem całej powieści...
2004
****
----------
16.10.2015
Nie bardzo wiem co napisać. Pamiętam, że czytałem. Pamiętam, że bardzo mi się podobało. Pamiętam, że Tomek miał psa. Pamiętam, że na pewno przeczytałem do końca. Była to lektura, którą wybrałem jako tą "dowolną" i musiałem ją opracować. Jednak (wykasujmy wulgaryzmy) za chiny ludowe, nie pamiętałem nic z treści. Czytając tą powieść teraz po 11 latach, czułem się jak bym ją czytał po raz pierwszy. Zawiodłem się na sobie...
Sama książka, no bardzo ciekawa. Patriotyczno-geograficzno-zoologiczno-przygodowa, czyli w sumie coś co mi odpowiada. Fascynuje mnie to, że dorosły facet pisał dla dziecka (no dobra może dla młodzieńca) patrząc oczami dziecka. Wszystkie opisy, czy to Smugi, czy ojca wyglądają jak by spod ręki dziecka wyszły, proste, konkretne, nie dziecinne, ale takie z dziecięca szczerością i zachwytem nad swoimi bohaterami. Czytam już kolejną część gdzie nasz bohater już jest doroślejszy, zobaczymy co będzie dalej.
Do zobaczenia na wojennej ścieżce!
****
----------
16.10.2015
Nie bardzo wiem co napisać. Pamiętam, że czytałem. Pamiętam, że bardzo mi się podobało. Pamiętam, że Tomek miał psa. Pamiętam, że na pewno przeczytałem do końca. Była to lektura, którą wybrałem jako tą "dowolną" i musiałem ją opracować. Jednak (wykasujmy wulgaryzmy) za chiny ludowe, nie pamiętałem nic z treści. Czytając tą powieść teraz po 11...
2012-07-16
2012-08-20
2012-10-07
2012-11-08
2013-11-07
Cóż... Minęło trochę czasu, od mojego ostatniego spotkania z "niezbyt zmutowanym wiedźminem" Geraltem. Tom V zaskoczył mnie bardzo przyjemnie.. tylko nie wiem dlaczego, czy ja zapomniałem styl Sapkowskiego, czy też ta część jest dość mocno bardziej komediowa od reszty? Co by nie okazało się racją, nie zmienia to faktu, że kolejna część i kolejna świetna uczta dla czytelnika! Akurat los tak chciał, że ten wesoły tom dość pomógł mi jakoś się troszkę pozbierać w życiu, a przeczytałem go w 2 dni..
Cóż... Minęło trochę czasu, od mojego ostatniego spotkania z "niezbyt zmutowanym wiedźminem" Geraltem. Tom V zaskoczył mnie bardzo przyjemnie.. tylko nie wiem dlaczego, czy ja zapomniałem styl Sapkowskiego, czy też ta część jest dość mocno bardziej komediowa od reszty? Co by nie okazało się racją, nie zmienia to faktu, że kolejna część i kolejna świetna uczta dla...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-11-12
Nastał czas VI tomu, tym razem zabarwionego dość mocno erotyzmem i przemocą...
Nie wiem czy teraz to zauważyłem czy rzeczywiście tylko te tomy są tak nakierowane, na konkretne emocje... ale to nie ważne.. ponieważ każdy tom jest bardzo dobry i warty przeczytania. Ten konkretny bardzo dobrze obrazuje, mentalność ludzi, bo czy to fantazy, czy też historia... ludzie zawsze chcą tego samego.
Nastał czas VI tomu, tym razem zabarwionego dość mocno erotyzmem i przemocą...
Nie wiem czy teraz to zauważyłem czy rzeczywiście tylko te tomy są tak nakierowane, na konkretne emocje... ale to nie ważne.. ponieważ każdy tom jest bardzo dobry i warty przeczytania. Ten konkretny bardzo dobrze obrazuje, mentalność ludzi, bo czy to fantazy, czy też historia... ludzie zawsze...
2013-11-14
Cóż, ostatni tom, koniec bardzo ciekawej opowieści. Dobry jak pozostałe. Nawet powiedział bym, że dla mnie był on czymś więcej niż pozostałe. Bardzo dobrze ta książka pokazuje obraz wojny. Ten prawdziwy, brutalny i smutny. Czytając ten tom zaczęło mi się wydawać, iż ta opowieść jest odbiciem jakiś wydarzeń z historii, jednak nie jestem w stanie tego dokładnie określić, pewnie tylko mi się wydawało.
Widać, iż ten tom jest ostatnim, wiąże wszystko w całość, ale też nie od razu, wszystko powoli ma swój własny delikatnie zarysowany kres.
Cóż, ostatni tom, koniec bardzo ciekawej opowieści. Dobry jak pozostałe. Nawet powiedział bym, że dla mnie był on czymś więcej niż pozostałe. Bardzo dobrze ta książka pokazuje obraz wojny. Ten prawdziwy, brutalny i smutny. Czytając ten tom zaczęło mi się wydawać, iż ta opowieść jest odbiciem jakiś wydarzeń z historii, jednak nie jestem w stanie tego dokładnie określić,...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-05-24
Co ja mogę napisać? Wiedźmin jak zawsze ciekawy. Trochę inny niż reszta, ale nadal bardzo ciekawy i wciągający. Nie wiem czemu ale dla mnie ta historia jest z byt krótka, mało się dzieje... chciałbym więcej i więcej ale taki już jestem.
Co ja mogę napisać? Wiedźmin jak zawsze ciekawy. Trochę inny niż reszta, ale nadal bardzo ciekawy i wciągający. Nie wiem czemu ale dla mnie ta historia jest z byt krótka, mało się dzieje... chciałbym więcej i więcej ale taki już jestem.
Pokaż mimo to2007-09-01
czytałem ją w gimnazjum, świetna książka, troszke "rozczarowało" mnie zakończenie, ale z perspektywy czasu, lepiej je rozumiem jak i całą książkę.
czytałem ją w gimnazjum, świetna książka, troszke "rozczarowało" mnie zakończenie, ale z perspektywy czasu, lepiej je rozumiem jak i całą książkę.
Pokaż mimo to
Pierwszy raz chyba brakło mi "języka w gębie" w odniesieniu do książki którą czytałem. Jest ona dla mnie tak obszerna, że nie wiem co pisać.
Z technicznego punktu widzenia, percepcja tej książki zaburzyła... jak by to nazwać.. moje podejście do czytania. Wciągnęła mnie tak samo jak moja ulubiona seria, czyli Wiedźmin. Tutaj jednak nie czytałem tak błyskawicznie, po pierwsze dawkowałem sobie ją.. by opowieść trwała jak najdłużej, po drugie czytałem zwyczajnie wolniej i inaczej widziałem wydarzenia. Zawsze przy czytaniu widziałem tak jak by film... w tym przypadku czułem się jak bym był w centrum akcji. Gdy Jake vel Georg jechał samochodem, czułem się jak bym podróżował na siedzeniu pasażera.. dziwne uczucie. Cała ta książka jest dla mnie... no kurde nie wiem co pisać.
To by było na tyle, polecam!
Pierwszy raz chyba brakło mi "języka w gębie" w odniesieniu do książki którą czytałem. Jest ona dla mnie tak obszerna, że nie wiem co pisać.
więcej Pokaż mimo toZ technicznego punktu widzenia, percepcja tej książki zaburzyła... jak by to nazwać.. moje podejście do czytania. Wciągnęła mnie tak samo jak moja ulubiona seria, czyli Wiedźmin. Tutaj jednak nie czytałem tak błyskawicznie, po pierwsze...