Najnowsze artykuły
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[12]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
7,5 / 10
4293 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 8938
Opinie: 520
Średnia ocen:
6,6 / 10
1053 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1842
Opinie: 114
Średnia ocen:
6,3 / 10
1920 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 3508
Opinie: 171
Średnia ocen:
7,1 / 10
3303 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 6419
Opinie: 332
Przeczytała:
2014-10-04
2014-10-04
Średnia ocen:
7,1 / 10
9166 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 15697
Opinie: 283
Przeczytała:
2014
2014
Średnia ocen:
6,6 / 10
21089 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 33869
Opinie: 1030
Przeczytała:
2014-01-05
2014-01-05
Średnia ocen:
7,6 / 10
8553 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 17998
Opinie: 865
Przeczytała:
2013-07-15
2013-07-15
Średnia ocen:
6,8 / 10
1958 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (6 plusów)
Czytelnicy: 4592
Opinie: 213
Zobacz opinię (6 plusów)
Popieram
6
Średnia ocen:
6,8 / 10
4590 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 11064
Opinie: 521
Średnia ocen:
5,9 / 10
1560 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 2843
Opinie: 93
Przeczytała:
2014-07-19
2014-07-19
Cykl:
Rozpalona (tom 1)
Średnia ocen:
6,9 / 10
6903 ocen
Oceniła na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 11899
Opinie: 758
"To miała być historia drogi, rozpędzonej autostrady, wiatru, uśmiechów i potu. Ostatnia miłość w wieku niewinności, historia jak z perłowo-złotej płyty dvd, limitowana edycja życia [...]"
Różne są realia w których możemy osadzić powieść. Czasem autorzy bardziej zakotwiczają się w rzeczywistości, a czasem wręcz przeciwnie - starają się na siłę odejść od tego co nas otacza. Żulczyk zaskoczył mnie tym, że stworzył powieść zwykłą- niezwykłą. Bo choć realia są zdecydowanie nasze, choć taka historia mogłaby wydarzyć się gdzieś obok - pozostaje wciąż wyjątkowa i... inna.
Autorowi pogratulować można na pewno lekkiego pióra, nietuzinkowych porównań, użytych środków. Dzięki temu nawet szara rzeczywistość potrafi przemienić się w niesamowity, barwny, pełen różnorodności widok. W takiej scenerii poznajemy Dawida - studenta prawa bez pomysłu na życie, domorosłego filozofa, który nierzadko potrafi wykazać się wyjątkową infantylnością (sam fakt tego, że w razie napotkanych trudności dzwoni do swojej Byłej Kobiety, którą traktuje bardziej jak matkę o tym zdecydowanie poświadcza).
Bohater już na początku zostaje postawiony przed problemem, którego nawet nie potrafi pojąć: uczuciem
„Zakochałem się wczoraj o trzynastej dwadzieścia. Na zewnątrz było jakieś czterdzieści stopni, upał obierał nas ze skóry jak wrzątek pomidory, jak na Golgotę taszczyliśmy do wnętrza domu skrzynki piwa z promocyjnymi otwieraczami, torby prawie nieświeżego, ostrego mięsa, ciepłą wódę, butelki mętnej, barwionej i aromatyzowanej wody, kartony papierosów z promocyjnymi zapalniczkami. Ona była w środku.”
Wszystko byłoby piękne gdyby nie kilka czynników: obiekt zainteresowania jest nieletni, niedługo musi wracać do Paryża, a do tego najgorsze: jest młodszą siostrą najlepszego kumpla Dawida. Tu potwierdza się znowu infantylność mężczyzny: Kaśka była od niego dziesięć lat młodsza i miała zdecydowanie inne aspiracje i cele niż powinien mieć dwudziestopięciolatek. Dawidowi to jednak nie przeszkadzało- właśnie ta dziecinność tak przypadła mu do gustu.
Nie wiadomo, czy uczucie studenta można nazwać miłością- opisałabym to bardziej jako rodzaj ślepej adoracji, podziwu i uwielbienia. Traktował swoją wybrankę jak świętość, którą on pragnie obserwować, a także mieć na własność. Brzmi znajomo? Dawid był dla mnie odbiciem Humberta wielbiącego swoją Lolitę. Kaśka także wykazywała pewne podobieństwo do bohaterki powieści Nabokova- nie odrzucała uczuć zalotnika, lecz będąc niesforną nastolatką bawiła się nimi.
Na kartach swojej książki Żulczyk w bardzo zręczny sposób odnosi się do kultury masowej- gier video, postaci z filmów i komiksów. Przez to "Zrób mi jakąś krzywdę" może nie być w pełni zrozumiałe dla czytelników ze wszystkich grup wiekowych, lecz właśnie to nadaje powieści jej niepowtarzalny charakter.
Podsumowując, książka wywarła na mnie spore wrażenie. Choć cała pisana w zasadzie językiem potocznym i wulgaryzmami, stanowi dla mnie coś wyjątkowego i wartego ponownego przeczytania. Jest w niej coś, co nie pozwala o niej zapomnieć. Gorąco polecam!
"To miała być historia drogi, rozpędzonej autostrady, wiatru, uśmiechów i potu. Ostatnia miłość w wieku niewinności, historia jak z perłowo-złotej płyty dvd, limitowana edycja życia [...]"
więcej Pokaż mimo toRóżne są realia w których możemy osadzić powieść. Czasem autorzy bardziej zakotwiczają się w rzeczywistości, a czasem wręcz przeciwnie - starają się na siłę odejść od tego co nas otacza....