-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać291
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-02-04
2023-07-02
Bywają książki, które czytamy jednym tchem, bywają takie które „smakujemy” powoli.
Są też i takie przez które ciężko przebrnąć…
Do której kategorii należy powieść, którą pragnę dziś Wam przedstawić?
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z moim postem…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2023/07/robert-rient-chodzio-o-miosc.html
Bywają książki, które czytamy jednym tchem, bywają takie które „smakujemy” powoli.
Są też i takie przez które ciężko przebrnąć…
Do której kategorii należy powieść, którą pragnę dziś Wam przedstawić?
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z moim postem…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2023/07/robert-rient-chodzio-o-miosc.html
2022-01-23
Gdy dowiedziałam się o publikacji Pawła Kapusty pod tytułem „Gad. Spowiedź Klawisza” bardzo chciałam się z nią zapoznać.
Niestety, ilekroć zamawiałam książki, była ona niedostępna.
Wreszcie po paru latach(!) poszukiwań(„polowania na gada”😂) udało mi się.
Czy spełniła moje oczekiwania?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/01/pawe-kapusta-gad-spowiedz-klawisza.html
Gdy dowiedziałam się o publikacji Pawła Kapusty pod tytułem „Gad. Spowiedź Klawisza” bardzo chciałam się z nią zapoznać.
Niestety, ilekroć zamawiałam książki, była ona niedostępna.
Wreszcie po paru latach(!) poszukiwań(„polowania na gada”😂) udało mi się.
Czy spełniła moje oczekiwania?
Zapraszam do zapoznania się z moją...
2021-10-22
Opinia o bardzo dobrym reportażu Pawła Kapusty.
Plus moje własne(osoby niepełnosprawnej) doświadczenia związane z pandemią.
Zapraszam do zapoznania się z moim nowym postem na blogu
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2021/10/pawe-kapusta-pandemia-raport-z-frontu.html
Opinia o bardzo dobrym reportażu Pawła Kapusty.
Plus moje własne(osoby niepełnosprawnej) doświadczenia związane z pandemią.
Zapraszam do zapoznania się z moim nowym postem na blogu
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2021/10/pawe-kapusta-pandemia-raport-z-frontu.html
2017-03-09
"Niezapominajki. Kwiaty pamięci, które swoją wielkością oddają prawdę temu zjawisku"
Chris stracił ukochaną starszą siostrę. Matka już nie patrzy mu w oczy, o istnieniu Emily, zdaje się nie pamiętać.
Tylko On,Chris,przychodzi na grób siostry. Czasem znajduje tam bukiet niezapominajek, ukochanych kwiatów, słodkiej Emily. Czyżby ktoś jeszcze znał jej upodobania?
Pewnego dnia na cmentarzu, spotyka Dantego, chłopca na wózku inwalidzkim, który poznał Emily na obozie rehabilitacyjnym.
Chris przyjmuje zaproszenie do domu nastolatka. Czas tam spędzony i rozmowy z chorym chłopcem, pomagają mu uporać się z pustką, jaką spowodowała śmierć siostry.
Autorka dedykuje swoją książkę "wszystkim, którzy kogoś utracili". Czyli, każdemu z nas....
Ta krótka opowieść pokazuje czytelnikowi, że żałobę trzeba przeżyć, ale nie warto się w niej zatracać. Warto również przejść proces żałoby mając kogoś obok. Więc jeśli akurat cierpimy ze względu na stratę, rozejrzyjmy się wokoło. Może przy nas stoi nasz osobisty Dante?
Po przejściu żałoby, powinniśmy wrócić do normalności, cieszyć się życiem. Nie wolno nam tylko jednego... Nie wolno zapomnieć...
"Niezapominajki. Kwiaty pamięci, które swoją wielkością oddają prawdę temu zjawisku"
Chris stracił ukochaną starszą siostrę. Matka już nie patrzy mu w oczy, o istnieniu Emily, zdaje się nie pamiętać.
Tylko On,Chris,przychodzi na grób siostry. Czasem znajduje tam bukiet niezapominajek, ukochanych kwiatów, słodkiej Emily. Czyżby ktoś jeszcze znał jej upodobania?
Pewnego...
2015-02-10
Katarzyna Michalak połączyła 2 swoje książki-"Wiśniowy Dworek" oraz "W imię miłości" i napisała ich kontynuację.
O ile "Wiśniowy Dworek" był do zniesienia, o tyle "W imię miłości", to totalnie przesłodzona telenowela inspirowana "Anią z zielonego wzgórza".
"Dla Ciebie wszystko": Cukierkowa okładka, cukierkowe wnętrze oczywiście pełne dramatyzmu(jak na telenowelę przystało).
Generalnie mam wrażenie, że autorka właśnie serialom latynoamerykańskim zawdzięcza pomysły na swoje książki(choć scenarzyści takowych mogliby również zaczerpnąć z tych powieści co nieco).
Zastanawiam się o czym może być kolejna książka? O pokojówce wychowanej w sierocińcu? Czy może o sekretarce niegrzeszącej urodą, zakochanej w szefie?
Ja książki p. Michalak traktuję jako "przerywnik" między pozycjami o cięższej tematyce. Tylko do tego się nadają...
Katarzyna Michalak połączyła 2 swoje książki-"Wiśniowy Dworek" oraz "W imię miłości" i napisała ich kontynuację.
O ile "Wiśniowy Dworek" był do zniesienia, o tyle "W imię miłości", to totalnie przesłodzona telenowela inspirowana "Anią z zielonego wzgórza".
"Dla Ciebie wszystko": Cukierkowa okładka, cukierkowe wnętrze oczywiście pełne dramatyzmu(jak na telenowelę...
2015-06-11
"Opowieść niewiernej"-Gdy przeczytałam tytuł, obawiałam się, że trafiłam na kolejny tani erotyk.
Jednak nie... Ewa i Maciek-małżeństwo z pozoru doskonałe, choć tak naprawdę bardzo niedobrane. Historia samotności we dwoje, szukania szczęścia(które czasem jest bardzo blisko)-historia większości małżeństw. Tak, taka "opowieść" zdarza się bardzo często.
Książka bardzo dobrze i szybko się czyta(jak większość powieści autorki).
Niestety, temat pojawia się teraz w bardzo wielu odsłonach, u wielu pisarzy i pisarek. Jedne książki są lepsze inne gorsze. Ta jest moim zdaniem-średnia. A to dlatego, że wydaje mi się, iż nieco płytko i pobieżnie opisano historię.
"Opowieść niewiernej"-Gdy przeczytałam tytuł, obawiałam się, że trafiłam na kolejny tani erotyk.
Jednak nie... Ewa i Maciek-małżeństwo z pozoru doskonałe, choć tak naprawdę bardzo niedobrane. Historia samotności we dwoje, szukania szczęścia(które czasem jest bardzo blisko)-historia większości małżeństw. Tak, taka "opowieść" zdarza się bardzo często.
Książka bardzo dobrze i...
2013-09-21
Strasznie nudna, banalna historia. Nudny urzędnik, zmęczony życiem, trafia na urokliwą wieś. Tam poznaje uroczą i intrygującą Panią sołtys. Oczywiście pod koniec się w sobie zakochują.
Tej książki nie czytałam, ja ją męczyłam.
Taki trochę harlequin w wersji polsko-wiejskiej. Generalnie strata czasu.
Strasznie nudna, banalna historia. Nudny urzędnik, zmęczony życiem, trafia na urokliwą wieś. Tam poznaje uroczą i intrygującą Panią sołtys. Oczywiście pod koniec się w sobie zakochują.
Tej książki nie czytałam, ja ją męczyłam.
Taki trochę harlequin w wersji polsko-wiejskiej. Generalnie strata czasu.
2013-10-09
Jako pierwszą książkę Agnieszki Krawczyk przeczytałam „Magiczne miejsce”, która to pozycja niesamowicie mnie znudziła. Jednak za namową mojej mamy zdecydowałam się na sięgnięcie po „Napisz na priv”. I cóż za ogromne, miłe zaskoczenie… Uśmiałam się do łez i bólu brzucha(dosłownie).
Laura, młoda matka szukająca pracy, opiekująca się małym dzieckiem i jej zabawne perypetie. Dodatkowo Laura, w wolnych chwilach czyta fora internetowe, a wpisy na nich powodują u czytelnika niekontrolowane ataki śmiechu. Sama czasami przeglądając fora internetowe, trafiam na podobne „kwiatki”, jak opisane w tej powieści.
Ta lektura nie skłoni Was do refleksji, ale spowoduje, że świat wokół Was stanie się weselszy choćby na chwilę, którą poświęcicie tej książce.
Jedna rada- Nie czytajcie jej w miejscach publicznych, ze względu na głośny śmiech jakim wybucha zapewne 99% osób czytających tę książkę.
Jako pierwszą książkę Agnieszki Krawczyk przeczytałam „Magiczne miejsce”, która to pozycja niesamowicie mnie znudziła. Jednak za namową mojej mamy zdecydowałam się na sięgnięcie po „Napisz na priv”. I cóż za ogromne, miłe zaskoczenie… Uśmiałam się do łez i bólu brzucha(dosłownie).
Laura, młoda matka szukająca pracy, opiekująca się małym dzieckiem i jej zabawne perypetie....
2013-12-18
Historia jakich wiele. Emigracja zarobkowa jest teraz powszechna.
Oryginalność tej książki miała zapewne polegać na tym, że autorka(kobieta) uczyni narratorem mężczyznę(czy faktycznie mężczyznę?).
Pomysł może i trafiony, jednak realizacja bardzo nieudolna.
Główny bohater jawił mi się jako ciepłe kluchy myślące „wacusiem”.
Jeśli tak naprawdę, zachowuje się i myśli „zwyczajny facet”, to mam jedno marzenie-Nigdy nie spotkać takowego na swojej drodze. Gdybym bowiem miała z takim egzemplarzem do czynienia padłabym ze śmiechu, albo z nudów…
Małgorzata Kalicińska moim zdaniem nie zgłębiła tematu męskiego świata i męskiego sposobu myślenia, przed rozpoczęciem tej książki.
Janusz L. Wiśniewski(przepraszam, iż piszę w tym miejscu o innym autorze) pisze cudowne książki o kobietach, ale On bardzo długo się do nich przygotowuje. Pani Małgorzato, może warto wziąć przykład i lepiej się przygotowywać do pisania książek?
Historia jakich wiele. Emigracja zarobkowa jest teraz powszechna.
Oryginalność tej książki miała zapewne polegać na tym, że autorka(kobieta) uczyni narratorem mężczyznę(czy faktycznie mężczyznę?).
Pomysł może i trafiony, jednak realizacja bardzo nieudolna.
Główny bohater jawił mi się jako ciepłe kluchy myślące „wacusiem”.
Jeśli tak naprawdę, zachowuje się i myśli...
2014-01-27
Miła,pozytywna książka, podnosząca na duchu.
Główna bohaterka, Joanka, najpierw straciła rodziców. Była przy niej tytułowa "ciotka Matylda".
Kilka lat później Joanka rozstała się z mężem. Była przy niej "ciotka Matylda"(w tedy już z nieba) czuwając by ukochana siostrzenica odnalazła szczęście :)
Miła,pozytywna książka, podnosząca na duchu.
Główna bohaterka, Joanka, najpierw straciła rodziców. Była przy niej tytułowa "ciotka Matylda".
Kilka lat później Joanka rozstała się z mężem. Była przy niej "ciotka Matylda"(w tedy już z nieba) czuwając by ukochana siostrzenica odnalazła szczęście :)
2014-02-10
Pod koniec zeszłego roku czytałam "Grę o Ferrin" autorstwa Pani Katarzyny. Nie podobała mi się... Cóż, pomyślałam, że to pewnie ze względu na fantasy, którego fanką nigdy nie byłam.
Po przeczytaniu "Bezdomnej" sądzę, że jednak nie w tym rzecz...
Mam wrażenie, że książka napisana pod wpływem impulsu(Głośny temat dzieciobójstwa), pokazanie, że dziennikarze to hieny, bezdomność, choroba psychiczna itd, itp, wiele tematów społecznych wrzuconych "do jednego wora". Jak dla mnie nieco zbyt wiele jak na jedną bohaterkę.
Dodatkowym mankamentem były dla mnie nieprawdopodobne zbiegi okoliczności. Kingę i kota znajduje była kochanka męża Kingi, która przypadkiem jest dziennikarką. Przypadkiem, właścicielem burego kota, okazuje się były kochanek Kingi, ojciec jej dziecka. I przypadkiem, prawdziwa wersja artykułu trafia do rąk przybranych rodziców dziecka Kingi, ludzi, którzy przypadkiem(którym to już z kolei?) znaleźli dziecko w lesie. Coś dużo tych przypadków.
Poza tym, nie podoba mi się język jakim posługuje się autorka. O seksie, mężczyznach i relacjach międzyludzkich można pisać nie używając wulgaryzmów.
Pod koniec zeszłego roku czytałam "Grę o Ferrin" autorstwa Pani Katarzyny. Nie podobała mi się... Cóż, pomyślałam, że to pewnie ze względu na fantasy, którego fanką nigdy nie byłam.
Po przeczytaniu "Bezdomnej" sądzę, że jednak nie w tym rzecz...
Mam wrażenie, że książka napisana pod wpływem impulsu(Głośny temat dzieciobójstwa), pokazanie, że dziennikarze to hieny,...
2014-03-28
Pierwsza książka Katarzyny Michalak, która mi się podobała.
Bez wulgaryzmów, oklepania.
Danka i Danusia 2 rozdzielone po porodzie bliźniaczki, poznają się w trakcie wyjazdu nad morze.
Później zamieniają się rolami i całkiem dobrze w tym odnajdują.
Połączył je brat-przestępca o gołębim sercu :)
Miła historia, do poczytania przed snem.
Pierwsza książka Katarzyny Michalak, która mi się podobała.
Bez wulgaryzmów, oklepania.
Danka i Danusia 2 rozdzielone po porodzie bliźniaczki, poznają się w trakcie wyjazdu nad morze.
Później zamieniają się rolami i całkiem dobrze w tym odnajdują.
Połączył je brat-przestępca o gołębim sercu :)
Miła historia, do poczytania przed snem.
2014-04-17
Książka napisana przez Katarzynę Michalak mogłaby być wzorcowym scenariuszem brazylijskiej, argentyńskiej względnie meksykańskiej telenoweli zatytułowanej "Kobiety z Jabłonowego Wzgórza".
Babcia Ani(Anna) zaszła w ciążę w wieku 17 lat i została porzucona. Taki sam los spotyka matkę Ani(Małgorzatę). Aż zdziwiłam się, że pod koniec książki Ania, będąc 17-18-latką, nie jest porzuconą matką z dzieckiem(najlepiej dziewczynką).
Inspiracje "Anią z Zielonego Wzgórza", aż biją po oczach.
Gdyby pominąć parę szczegółów(takich jak opisy miłości fizycznej, morderstwo popełnione przez Neda), byłaby to też całkiem miła książeczka dla dziewczynek.
Inspiracją dla postaci neurochirurga to był chyba Dr Shepherd,z "Chirurgów", który operuje beznadziejne przypadki.
Książka napisana przez Katarzynę Michalak mogłaby być wzorcowym scenariuszem brazylijskiej, argentyńskiej względnie meksykańskiej telenoweli zatytułowanej "Kobiety z Jabłonowego Wzgórza".
Babcia Ani(Anna) zaszła w ciążę w wieku 17 lat i została porzucona. Taki sam los spotyka matkę Ani(Małgorzatę). Aż zdziwiłam się, że pod koniec książki Ania, będąc 17-18-latką, nie jest...
2014-05-19
Książka "czyta się" błyskawicznie!
Tytułowa "Szkoła Żon" to luksusowy kurs dla kobiet. Paradoksalnie nie uczą się na nim, jak być żoną idealną, a raczej jak być kobietą spełnioną, szczęśliwą. Bohaterki(kobiety w różnym wieku, z różnych środowisk)odkrywają swoją wartość i siłę, czasami znajdują miłość :)
Bardzo pozytywna, lekka książka z elementami erotyki, ale podanej ze smakiem.
Polecam na długi samotny wieczór :)
Przyznaję ocenę "dobra", czyli 6 gwiazdek, ponieważ nie jest to literatura wysokich lotów, zostawiająca ślad w duszy czytelnika. Ot sympatyczna lektura na jeden wieczór.
Książka "czyta się" błyskawicznie!
Tytułowa "Szkoła Żon" to luksusowy kurs dla kobiet. Paradoksalnie nie uczą się na nim, jak być żoną idealną, a raczej jak być kobietą spełnioną, szczęśliwą. Bohaterki(kobiety w różnym wieku, z różnych środowisk)odkrywają swoją wartość i siłę, czasami znajdują miłość :)
Bardzo pozytywna, lekka książka z elementami erotyki, ale podanej ze...
2014-05-23
Adeptki Szkoły Żon powracają!
Jadwiga rozstaje się z mężem i układa sobie życie z nowym mężczyzną.
Julia zakłada rodzinę.
Marta walczy o swoje zdrowie i swoje szczęście.
Misia uczy się jak być w stałym związku.
Poznajemy też nową postać,trenerkę personalną, Agnieszkę.
Dziewczyny otwierają razem filię Szkoły Żon, czyli Pensjonat Marzeń :)
Książka niczym mnie nie zaskoczyła, ot miłe czytadełko do poduszki.
Adeptki Szkoły Żon powracają!
Jadwiga rozstaje się z mężem i układa sobie życie z nowym mężczyzną.
Julia zakłada rodzinę.
Marta walczy o swoje zdrowie i swoje szczęście.
Misia uczy się jak być w stałym związku.
Poznajemy też nową postać,trenerkę personalną, Agnieszkę.
Dziewczyny otwierają razem filię Szkoły Żon, czyli Pensjonat Marzeń :)
Książka niczym mnie nie zaskoczyła,...
2014-07-02
Cóż, książka nieco stereotypowa(jak na książki p. Michalak przystało).
Główną bohaterką jest Kamila, zahukana, młoda dziewczyna, która tęskni do partnera sprzed lat.
Kiedy wyjeżdża do pracy do Milanówka, spotyka Łukasza, który okazuje się jej ideałem. Kamila zamieszkuje w wymarzonym domu. Gdy zdaje się, że odnalazła szczęście, wszystko zaczyna się komplikować. Wymarzony dom okazuje się własnością Jakuba, który zranił Kamilę, gdy była nastolatką. Do tego ukochany Łukasz znika.
Historia zakończona w dziwny sposób, sądzę że wyjaśnienie jej, znajdziemy w drugiej części "Trylogii Kwiatowej", czyli "Zaciszu Gosi", której lekturę rozpocznę dzisiaj.
Książka niezmuszająca do myślenia, ot kolejna ckliwa historyjka. Jednak jeśli masz za sobą ciężki dzień i chcesz po prostu się odprężyć-Polecam. Jeśli oczekujesz od lektury wrażeń i dobrej fabuły-Sięgnij po inną pozycję.Dlatego przyznaję tylko 4 gwiazdki!
Cóż, książka nieco stereotypowa(jak na książki p. Michalak przystało).
Główną bohaterką jest Kamila, zahukana, młoda dziewczyna, która tęskni do partnera sprzed lat.
Kiedy wyjeżdża do pracy do Milanówka, spotyka Łukasza, który okazuje się jej ideałem. Kamila zamieszkuje w wymarzonym domu. Gdy zdaje się, że odnalazła szczęście, wszystko zaczyna się komplikować. Wymarzony dom...
2014-07-07
Mam o tej książce podobne zdanie jak o "Ogrodzie Kamili"- Jeśli lubisz ambitne książki, które pozostawią w Twojej duszy swój ślad i skłonią do refleksji nie sięgaj po tą serię.
Jednak jeśli, po lekturze pierwszej części, zastanawiałaś się, kim naprawdę jest Jakub, co łączy go z Kamilą, jaką tajemnicę ma Gosia, i czy Łukasz i Kamila będą razem- przeczytaj "Zacisze Gosi", a się dowiesz...
Mam o tej książce podobne zdanie jak o "Ogrodzie Kamili"- Jeśli lubisz ambitne książki, które pozostawią w Twojej duszy swój ślad i skłonią do refleksji nie sięgaj po tą serię.
Jednak jeśli, po lekturze pierwszej części, zastanawiałaś się, kim naprawdę jest Jakub, co łączy go z Kamilą, jaką tajemnicę ma Gosia, i czy Łukasz i Kamila będą razem- przeczytaj "Zacisze...
2014-07-18
Na okładce książki jest naklejka "Fajna książka o współczesnych związkach i dokonywaniu wyborów. Polecam! Magdalena Różczka". Zgadzam się z tym w całej(no może nie do końca całej rozciągłości). Fajna książka opisująca dynamikę długoletniego związku.
Jeśli jesteś, jak ja miłośniczką "Samotności w Sieci", polecam-książka powinna Ci się spodobać. Jednak uprzedzam, że nie jest tak magiczna i wyjątkowa jak "Samotność..."
Na okładce książki jest naklejka "Fajna książka o współczesnych związkach i dokonywaniu wyborów. Polecam! Magdalena Różczka". Zgadzam się z tym w całej(no może nie do końca całej rozciągłości). Fajna książka opisująca dynamikę długoletniego związku.
Jeśli jesteś, jak ja miłośniczką "Samotności w Sieci", polecam-książka powinna Ci się spodobać. Jednak uprzedzam, że nie jest...
2014-09-28
Bohaterka jest młodą naiwną osóbką. Obserwuje niedoskonałe małżeństwo swoich rodziców, po czym wchodzi sama w jeszcze bardziej niedoskonały związek.
Nie odnalazłam się również w realiach czasowych, w których rozgrywa się powieść.
Reasumując: Znudziła mnie, mam nadzieję, że dalsze części będą ciekawsze.
Bohaterka jest młodą naiwną osóbką. Obserwuje niedoskonałe małżeństwo swoich rodziców, po czym wchodzi sama w jeszcze bardziej niedoskonały związek.
Nie odnalazłam się również w realiach czasowych, w których rozgrywa się powieść.
Reasumując: Znudziła mnie, mam nadzieję, że dalsze części będą ciekawsze.
Jak wiecie, poprzednie książki autorstwa Roberta Rienta, które czytałam, niezbyt przypadły mi do gustu.
Czy tak samo jest w przypadku, ostatniej powieści tego twórcy, jaką posiadam w swojej biblioteczce?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią na temat „Duchów Jeremiego”…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2024/02/robert-rient-duchy-jeremiego.html
Jak wiecie, poprzednie książki autorstwa Roberta Rienta, które czytałam, niezbyt przypadły mi do gustu.
Pokaż mimo toCzy tak samo jest w przypadku, ostatniej powieści tego twórcy, jaką posiadam w swojej biblioteczce?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią na temat „Duchów Jeremiego”…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2024/02/robert-rient-duchy-jeremiego.html