-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać271
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-02-04
2024-01-10
Cóż, muszę przyznać, że nieczęsto zdarza mi się, aby czytać jedną książkę przez parę miesięcy.
Jak zapewne część z Was pamięta, pierwsza część przygód Julianna i Josephine bardzo mi się podobała.
Co zatem spowodowało, że kontynuację opowieści o ich losach czytałam tak długo?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2024/01/paullina-simons-krolestwo-nedznikow.html
Cóż, muszę przyznać, że nieczęsto zdarza mi się, aby czytać jedną książkę przez parę miesięcy.
Jak zapewne część z Was pamięta, pierwsza część przygód Julianna i Josephine bardzo mi się podobała.
Co zatem spowodowało, że kontynuację opowieści o ich losach czytałam tak długo?
Zapraszam do zapoznania się z moją...
2023-08-27
Trylogia „Kres wieczności”, której pierwszą częścią jest „Łowca tygrysów”, zbiera w sieci skrajne opinie.
Jedyni czytelnicy bardzo ją krytykują, inni uwielbiają.
Do której grupy zaliczam się ja?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią….
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2023/08/paullina-simons-owca-tygrysow.html
Trylogia „Kres wieczności”, której pierwszą częścią jest „Łowca tygrysów”, zbiera w sieci skrajne opinie.
Jedyni czytelnicy bardzo ją krytykują, inni uwielbiają.
Do której grupy zaliczam się ja?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią….
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2023/08/paullina-simons-owca-tygrysow.html
2023-07-02
Bywają książki, które czytamy jednym tchem, bywają takie które „smakujemy” powoli.
Są też i takie przez które ciężko przebrnąć…
Do której kategorii należy powieść, którą pragnę dziś Wam przedstawić?
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z moim postem…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2023/07/robert-rient-chodzio-o-miosc.html
Bywają książki, które czytamy jednym tchem, bywają takie które „smakujemy” powoli.
Są też i takie przez które ciężko przebrnąć…
Do której kategorii należy powieść, którą pragnę dziś Wam przedstawić?
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z moim postem…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2023/07/robert-rient-chodzio-o-miosc.html
2022-03-11
Każdy z nas ponosi w swoim życiu straty. Jedni mają ich mniej, inni więcej.
Niektóre są bardziej bolesne od innych.
Jednak straty są w życiu nieuniknione…
Czasami po prostu nie sposób się na nie przygotować….
Jedna z moich ulubionych, ostatnimi czasy, autorek, podejmuje w swojej debiutanckiej powieści, właśnie ten trudny temat, temat straty…
Co sądzę o tej książce, dowiecie się, czytając nowy post na moim blogu…
Zapraszam serdecznie 😊
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/03/taylor-jenkins-reid-na-zawsze-ale-z.html
Każdy z nas ponosi w swoim życiu straty. Jedni mają ich mniej, inni więcej.
Niektóre są bardziej bolesne od innych.
Jednak straty są w życiu nieuniknione…
Czasami po prostu nie sposób się na nie przygotować….
Jedna z moich ulubionych, ostatnimi czasy, autorek, podejmuje w swojej debiutanckiej powieści, właśnie ten trudny temat, temat straty…
Co sądzę o tej książce, dowiecie...
2022-01-16
W końcu, początkiem roku, sięgnęłam po najsłynniejszą powieść Taylor Jenkins Reid.
Jak przypadła mi do gustu biografia fikcyjnej gwiazdy filmowej Evelyn Hugo?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/01/taylor-jenkins-reid-siedmiu-mezow.html
W końcu, początkiem roku, sięgnęłam po najsłynniejszą powieść Taylor Jenkins Reid.
Jak przypadła mi do gustu biografia fikcyjnej gwiazdy filmowej Evelyn Hugo?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/01/taylor-jenkins-reid-siedmiu-mezow.html
2020-03-05
taka-jest-agata.blogspot.com
Czy można pogodzić się ze stratą?
Czy jest cena, za którą możemy uzyskać odkupienie win?
Czy można dwukrotnie przeżyć ten sam ból?
Czy każda strata boli tak samo?
Czy śmierć bywa lepsza od życia?
Na te trudne pytania, próbuje znaleźć odpowiedzi Jodi Picoult, autorka powieści „Przemiana”.
Jak odebrałam utwór autorstwa Picoult?
Co uważam na temat sposobu ujęcia danego tematu przez jedną z moich ulubionych pisarek?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
Główną bohaterką jest June była szczęśliwą żoną Jacka i mamą małej Elizabeth.
Niestety, jej mąż zginął w wypadku samochodowym, zostawiając ją samą z malutką córeczką.
Kobieta sądziła wówczas, że nic dobrego w życiu już jej nie spotka.
Myliła się…
Policjant, który poinformował ją o śmierci Jacka, otoczył opieką obie samotne i zagubione istoty-June i Elizabeth.
Po pewnym czasie, kobieta pokochała Kurta i wyszła za niego za mąż.
Gdy oczekiwali drugiego dziecka, wydarzyła się w życiu June Nealon kolejna tragedia-Kurt i Elizabet zostali zastrzeleni przez Shay’a, chłopaka remontującego ich dom/
Kobieta po raz kolejny straciła męża, tym razem straciła również ukochaną córeczkę.
Pocieszeniem i osobą trzymającą Panią Nealon przy życiu jest malutka Claire.
Gdy Klara się urodziła, lekarze stwierdzili u niej wadę serca. Jedynym ratunkiem jest przeszczep.
June, która nie może pogodzić się z przeszłością, postanawia za wszelką cenę ratować życie córki.
A cena wydaje się być wyjątkowo wysoka…
Serce dla Claire postanawia przekazać człowiek, którego jej matka wolałaby nigdy więcej nie spotkać, mianowicie Shay Bourne, oczekujący na wyrok śmierci zabójca ojca dziewczynki oraz jej siostry.
Jednak, aby doszło do przeszczepu muszą zostać spełnione dwa warunki:
June musi zgodzić się na przyjęcie organu.
Musi zostać zmieniony sposób dokonania egzekucji.
W USA karę śmierci wykonuje się, bowiem najczęściej podając śmiercionośny zastrzyk. Wtedy jednak serce skazanego nie nadawałoby się do przeszczepu.
Shay’owi pomagają ubiegać się o tę ważną zmianę dwie osoby:
Michael, ksiądz katolicki, będący jego duchowym przewodnikiem.
Ksiądz jednak skrywa pewną ważną tajemnicę, mianowicie znał wcześniej swego podopiecznego. W jakich okolicznościach się poznali?
Drugą osobą jest prawniczka Maggie, będąca nowym wcieleniem Bridget Jones.
Ojciec adwokatki jest rabinem.
Gdy obydwoje pracują by pomóc więźniowi osiągnąć cel, w więzieniu zaczynają dziać się rzeczy przedziwne- Śmiertelnie chory więzień zdrowieje, z kranów zaczyna płynąć alkohol. Przez opinię publiczną Bourne zaczyna być nazywany Mesjaszem.
Czyżby faktycznie był nowym wcieleniem Jezusa? A może sprytnym oszustem?
Dodatkowo Shay twierdzi, że dla Elizabeth śmierć była najlepszym wyjściem. Dlaczego tak uważa?
Czy June zechce przyjąć jego serce dla Claire?
Wpływ na jej decyzję będzie miała tajemnicza kobieta imieniem Grace. To ona ujawni nowe, nieznane fakty o oczekującym na egzekucję mężczyźnie.
Kim jest owa zasłaniająca twarz postać?
Czego dowie się od niej Pani Nealon?
Na te wszystkie pytania, odpowiedzi znajdziecie w „Przemianie”
Dzięki postaciom Michaela i Maggie, możemy dowiedzieć się w jaki sposób do kwestii takich jak kara śmierci, oddawanie narządów do przeszczepu, podchodzą wiara katolicka i judaizm.
Szczerze przyznaję, że osobiście nie lubię rozważań na tle religijnym, a Pani Picoult poświeciła im „lwią część” swej powieści.
Skutkiem tego był fakt, że książkę czytałam blisko półtorej miesiąca.
Ostatnio pisałam, że pozycja pod tytułem „Pół życia” mi się nie podobała.
Niestety, „Przemiana” jest moim zdaniem dużo gorsza…
taka-jest-agata.blogspot.com
Czy można pogodzić się ze stratą?
Czy jest cena, za którą możemy uzyskać odkupienie win?
Czy można dwukrotnie przeżyć ten sam ból?
Czy każda strata boli tak samo?
Czy śmierć bywa lepsza od życia?
Na te trudne pytania, próbuje znaleźć odpowiedzi Jodi Picoult, autorka powieści „Przemiana”.
Jak odebrałam utwór autorstwa Picoult?
Co uważam na temat...
2019-12-13
taka-jest-agata.blogspot.com
„Życie nie pieści”-tak może powiedzieć niemal każdy z Nas.
Dokonywanie, trudnych, niewygodnych wyborów, jest nieodłącznym elementem dorosłości.
Można próbować uciec przed odpowiedzialnością, lecz czy faktycznie, może Nam się to udać?
Próbę ucieczki przed dorosłością podjął Edward, jeden z bohaterów powieści „Pół życia”, autorstwa Jodi Picoult.
Chłopak wyjechał do Tajlandji, gdy okazało się, że ojciec nie akceptuje jego osobistych wyborów.
Rodzina Edwarda wkrótce potem rozpadła się. Jego młodsza siostra uważa, że to właśnie On winien jest rozwodu rodziców.
Prawda jest jednak zupełnie inna…
Luke Warren, ojciec Edwarda i Cary, kochał swoją rodzinę(powiedzmy), bardziej jednak kochał watahę wilków.
Luke był bowiem znanym badaczem wilczej natury.
Porównywał strukturę stada do mafii i robił wszystko by być przyjętym w jej szeregi.
Zostawił nawet swoją rodzinę by żyć w lesie i poznawać swych zwierzęcych przyjaciół.
Po rozwodzie objął opiekę nad bardzo związaną z Nim córką.
Gdy odbierał nastolatkę z imprezy, ulegli groźnemu wypadkowi.
Ratownicy byli pod wrażeniem faktu, że młoda dziewczyna wyciągnęła ojca z samochodu tuż przed wybuchem.
W szpitalu okazuje się, iż Luke Warren ma rozległy uraz głowy. Znajduje się w śpiączce, a lekarze nie dają szans na poprawę.
Niestety, jedyną osobą, która może zadecydować o Jego losie jest syn.
Gdy mężczyzna przylatuje do USA, lekarze przedstawiają mu sytuację.
Radzą by odczekać jeszcze parę dni, wykonać ponowne badania pod kątem zachowania poszczególnych funkcji mózgu i ewentualnie odłączyć Luke’a od aparatury podtrzymującej życie.
Cara nie dopuszcza do siebie nawet takiej myśli!
Uważa również, że ktoś, kto nie miał kontaktu z jej ojcem przez wiele lat, nie zna Luke’a tak jak Ona i nie powinien mieć prawa do decydowaniu o jego losie!
Jest w stanie poruszyć przysłowiowe „niebo i ziemię” by dowieść swych racji.
Okazuje się jednak, że Edward ma upoważnienie, otrzymane od ojca…
Rodzeństwo spotyka się w sądzie…
Jakie rodzinne sekrety ujrzą światło dzienne?
Czy Edward tak bardzo nienawidzi ojca by pragnąć jego śmierci?
Czy miłość Cary jest tak silna by dziewczyna chciała na siłę utrzymać go przy życiu?
Jakim człowiekiem naprawdę był Luke Warren?
Dlaczego Edward opuścił dom?
Tego wszystkiego członkowie rodziny dowiedzą się na sali sądowej, a Wy czytając powieść „Pół życia”.
Przyznam szczerze, że książka podobała mi się bardzo średnio.
Rodzic zakochany w zwierzętach, opuszczone dziecko…
Gdzieś już to było, prawda?
Ależ, tak, w powieści tej samej autorki pt. „Już czas”
Choć to „Pół życia” została wydana jako pierwsza(2012), to właśnie „Już czas”(2014) podobała mi bardziej.
Na koniec chciałabym napisać o dużym plusie historii o miłośniku wilczych braci.
Zmusza ona czytelnika do zastanowienia się nad pewnymi bardzo istotnymi kwestiami:
Czy życzymy sobie podtrzymywania przy życiu „na siłę”?
Na jakiego typu leczenie dajemy zgodę?
Czy chcemy być dawcami narządów?
Warto wcześniej podjąć tego typu decyzje i porozmawiać z bliskimi.
Pomoże to uniknąć takiej sytuacji, w jakiej znalazła się rodzina Warrenów.
taka-jest-agata.blogspot.com
„Życie nie pieści”-tak może powiedzieć niemal każdy z Nas.
Dokonywanie, trudnych, niewygodnych wyborów, jest nieodłącznym elementem dorosłości.
Można próbować uciec przed odpowiedzialnością, lecz czy faktycznie, może Nam się to udać?
Próbę ucieczki przed dorosłością podjął Edward, jeden z bohaterów powieści „Pół życia”, autorstwa Jodi...
2019-10-03
taka-jest-agata.blogspot.com
Za mną lektura powieści, którą Jodi Picoult napisała jako trzynastą.
Jakie są moje wrażenia?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią.
Daniel Stone jest obecnie uznanym rysownikiem komiksów. Jego najpopularniejszym „utworem” jest historia pt. „Szpon”.
Tytułowy „Szpon” jest ojcem Tracy, zrobi wszystko, aby chronić swoją małą dziewczynkę.
Po każdej swej interwencji, mającej na celu pomoc dziecku, zmienia się w zwierzę i nigdy nie powraca do pełni swej ludzkiej postaci. Na ile jeszcze wystarczy mu jego człowieczeństwa.
Bohater komiksu jest odzwierciedleniem chyba każdego rodzica. Większość ludzi bowiem jest wstanie zrobić wszystko by chronić własne potomstwo.
Postać i przygody „Szpona” Daniel wzorował na własnych doświadczeniach.
Wychowywał się na Alasce, wśród osób z plemienia Yupik. Nie był akceptowany ze względu na to, że był biały.
Osamotnienie spowodowało u niego wzrost agresji, często wchodził w konflikt z prawem.
Zaczął się zmieniać, gdy poznał Laurę.
Elegancka, poważna doktorantka, zawładnęła sercem tego skromnego, prostego chłopaka.
Laura jest wykładowcą akademickim, jej największą miłością naukową jest „Boska Komedia” Dante Alighieri. Z pasją wykłada studentom o tajemnicach kręgów piekielnych. Jej zajęcia cieszą się niesamowitą popularnością.
Wiadomo nie od dziś, że przeciwieństwa się przyciągają. Tak też było w przypadku Laury i Daniela.
Owocem ich związku jest Beatrycze(imię po ukochanej Dantego). W momencie kiedy poznajemy rodzinę Państwa Stone, Trixie(ta forma imienia jest dla nastolatki bardziej przystępna) ma lat 14, chodzi do miejscowej szkoły i właśnie zerwał z nią chłopak, kapitan szkolnej drużyny hokejowej.
„Typowa rodzina”- pomyślicie.
Otóż nie do końca…
Okazuje się, że porządna, ułożona Laura od dawna zdradza męża ze…studentem(jakież to banalne), a Trixie próbuje za wszelką cenę odzyskać Jasona…
Niestety, owa cena okazuje się bardzo wysoka, a kosztami będzie musiało podzielić się wiele osób.
Po jednej z imprez, dziewczyna oskarża byłego ukochanego o gwałt!
Aby móc stwierdzić gwałt, musi mieć miejsce odmowa.
Trixie nie pamięta, czy odmówiła, bo była nietrzeźwa.
Reszta jej zeznań też nie wydaje się być zbyt spójna…
Sprawa komplikuje się, gdy policja odnajduje ciało Jasona…
Początkowo wszyscy sądzą, że było to samobójstwo. Oskarżenie o gwałt, rujnowało chłopakowi karierę sportową.
Gdy okazuje się, że młody hokeista, został zamordowany, główną podejrzaną o popełnienie tego czynu, staje się Trixie Stone.
Dziewczyna ucieka na Alaskę. W ślad za nią ruszają rodzice…
Czy tragiczna sytuacja nastolatki, pomoże ocalić rodzinę?
Rodzice są w stanie zrobić wiele by uratować dziecko…
Daniel przyznaje się do zabicia chłopaka córki.
To samo robi Laura…
Kto stoi za morderstwem Jasona?
Ja domyśliłam się w sumie „Od razu”.
Laurę fascynowało dziewięć kręgów piekła Dantego, tymczasem jej własne życie okazało się być dziesiątym.
Jodi Picoult stworzyła historię, w której bohaterowie przeżywają wiele problemów. Jak dla mnie zbyt wiele.
Autorka wplotła w swoją powieść motyw jednego z najbardziej znanych utworów literackich. Wielu innych współczesnych twórców, również inspirowało się „Boską komedią”.
Doskonałym przykładem jest tutaj „Inferno”, niezrównanego Dana Browna.
W moim odczuciu, autorka „Dziesiątego kręgu”, wykonała to zadanie bardzo słabo.
Pani Picoult proponuje swoim czytelnikom, odnalezienie sentencji, złożonej z liter ukrytych w komiksie.
Jeśli komuś z Was, udała się ta sztuka, to gratuluję z całego serca.
Ja przyznaję-Poległam!
Głównie dlatego, że nigdy nie lubiłam obrazkowych historii, to też tę część utworu Jodi Picoult, przejrzałam jedynie pobieżnie.
Bardzo lubię książki tej autorki, jednak jej trzynasty utwór okazał się być dla mnie wyjątkowo pechowym.
Wręcz zmęczyłam się czytaniem tej historii…
taka-jest-agata.blogspot.com
Za mną lektura powieści, którą Jodi Picoult napisała jako trzynastą.
Jakie są moje wrażenia?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią.
Daniel Stone jest obecnie uznanym rysownikiem komiksów. Jego najpopularniejszym „utworem” jest historia pt. „Szpon”.
Tytułowy „Szpon” jest ojcem Tracy, zrobi wszystko, aby chronić swoją małą dziewczynkę.
Po...
2019-08-08
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2019/08/jodi-picoult-krucha-jak-lod.html
Powieść „Krucha jak lód” jest książką, którą odebrałam niesamowicie osobiście.
Historia stworzona przez Jodi Picoult wywołała u mnie niesamowite emocje.
Dlaczego?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
Jak w niemal każdej książce Picoult, każdy rozdział przedstawiany jest przez innego bohatera powieści, dzięki czemu czytelnik może poznać perspektywę każdej postaci.
Poznajmy więc „osoby” występujące w omawianej historii.
Willow-To rezolutna mała dziewczynka. Pomimo, że jest przedszkolakiem, wiedzę ma ogromną, zaskakuje nią wielu dorosłych. Dziewczynka ma bowiem dużo czasu by poszerzać swoje zainteresowania. Nie może jednak robić wielu rzeczy, które robią dzieci w jej wieku. Bowiem Willow choruje i to bardzo poważnie… Cierpi na wrodzoną łamliwość kości, chorobę powodującą nieustanne pasmo cierpień tej cudownej dziewczynki. Niemal nie ma tygodnia by Wills czegoś sobie nie złamała, nie przebywała w szpitalu, bądź nie miała jakiegoś zabiegu.
Dzieciństwo córki państwa O’Keefe pod wieloma względami przypominało mi moje własne. Nie choruję na łamliwość kości, lecz jako dziecko również często przebywałam w szpitalach. Problemy związane z życiem osoby niepełnosprawnej, opisane w „Kruchej jak lód”, często były bliźniaczo podobne do moich własnych doświadczeń.
Dodatkowo sama Willow przypominała mnie. Również byłam takim wygadanym dzieciakiem jak Ona.
Wielokrotnie uśmiechałam się, czytając o tym jak ta mała dziewczynka rozmawiała ze swoim otoczeniem.
Charlotte- Kiedyś była szefem cukierni i samotną mamą Amelii.
Przyjaciółka Piper poznała ją z Seanem. Charlotte i nowopoznany mężczyzna, szybko stworzyli szczęśliwy związek.
Niestety, bardzo długo musieli starać się o dziecko.
Kobieta, choć zdawała sobie sprawę, że w jej przypadku jest duże ryzyko wystąpienia u dziecka zespołu Downa, zawsze twierdziła, że urodziłaby wady płodu.
Gdy okazało się, że Willow jest chora przeżyła szok. Jednak jak wiele matek na całym świecie, podporządkowała swoje życie, potrzebom niepełnosprawnej córki.
Zawsze twierdziła, że poświęciłaby dla Niej wszystko…
Sean- Jest policjantem, pracuje bardzo ciężko, starając się zapewnić niepełnosprawnej córce, jak najlepszą opiekę.
Amelia- Przyrodnia siostra Willow. Kocha swoją siostrę, choć często czuje się obciążona opieką nad Nią.
Czuje się niewidzialna i odtrącona, sądzi, że rodzice skupiają się bardziej na jej młodszej siostrze…
Widzi siebie jako osobę grubą i nieatrakcyjną.
Uwielbia jazdę na łyżwach i inne aktywności fizyczne. Wielokrotnie nie może spędzać wolnego czasu, w wybrany przez siebie sposób by nie sprawić przykrości chorej siostrze.
Jej najlepszą koleżanka jest Emma, córka przyjaciółki jej mamy-Piper…
Piper- Od wielu lat przyjaźni się z Charlotte. Z zawodu jest położnikiem. Pomagała koleżance w planowaniu ciąży, potem była jej lekarzem. Choć można uznać takie postępowanie za niezgodne z etyką zawodową(nie powinno się leczyć znajomych), jest ono bardzo częste w małych społecznościach.
Lekarka wiedziała, że przyjaciółka boi się, że jej dziecko może być chore na zespół Downa, dlatego też podczas badania USG bacznie zwracała uwagę na symptomy wskazujące na ten rodzaj niepełnosprawności. Nie zauważyła, iż są przesłanki do stwierdzenia innego zaburzenia-wrodzonej łamliwości kości.
Piper zawsze wspierała Charlotte, pomagała w opiece nad Willow i Amelią, wspierała finansowo, dbała o dobre samopoczucie przyjaciółki.
Gdy po kolejnym wypadku córeczki Sean i Charlotte, trafiają do aresztu, podejrzani o znęcanie się nad dzieckiem, mężczyzna idzie po pomoc do prawnika.
Ten uświadamia mu, że może starać się o odszkodowanie od położnika, z tytułu tzn. Niedobrego urodzenia. Chodzi o to, że gdyby rodzice wiedzieli wcześniej o chorobie swego dziecka, mogliby zdecydować się na aborcję, nie skazywać potomka, ani siebie na cierpienie. Sean nie decyduje się na ten krok, ze względu na to, że sprawi to cierpienie Willow oraz Piper.
Jego żona postanawia jednak spróbować i walczyć o odszkodowanie, które zapewni jej dziecku spokojną przyszłość.
Jak można się domyślić, Charlotte traci najlepszą przyjaciółkę, Amelia-również…
Mimo bardzo trudnej sytuacji Piper próbuje ratować Amelię. Okazuje się bowiem, że nastolatka ma spore problemy. Jakie?
Jak sprawa sądowa wpłynie na całą rodzinę O’Keefe?
Przeczytajcie koniecznie „Kruchą jak lód”.
Jest to niesamowicie wzruszająca, emocjonalna historia.
Jodi Picoult jest mistrzynią poruszania arcytrudnych tematów.
W omawianej lekturze odnalazłam trzy główne wątki nad którymi warto chwilę się zastanowić.
Dokonywanie aborcji- Nie chcę tutaj rozwijać zbytnio tej kwestii. Jest to sprawa bardzo indywidualna, zależna od osobistych przekonań min. religijnych oraz politycznych każdego człowieka. Jedni popierają przerywanie ciąży, inni nie.
Odszkodowania finansowe od lekarzy- Uważam, że w uzasadnionych przypadkach, pacjenci, w tym rodzice niepełnosprawnych dzieci, powinni walczyć o rekompensaty finansowe za błędy medyczne(w tym jak w przypadku Willow, niepostawienie wczesnej diagnozy). Pomoże to bowiem, zapewnić przyszłość i sfinansować odpowiednie leczenie osoby niepełnosprawnej. Często jednak nie decydują się na ten krok, obawiając się komplikacji na jakie natrafiła Charlotte.
Rodzeństwo osób niepełnosprawnych- Jodi Picoult lubi poruszać ten wątek w swych powieściach. I osobiście, jestem jej za to bardzo wdzięczna.
Wiele osób widzi mianowicie sytuację osób niepełnosprawnych, ewentualnie ich rodziców. Warto jednak spojrzeć szerzej i dostrzec, co często przeżywa rodzeństwo(głównie starsze) takich osób.
Sama niejednokrotnie słyszałam „Gdyby Twoi rodzice mieli więcej dzieci miałabyś towarzystwo i miałby się kto Tobą zająć”.
Historia Amelii ukazuje jak rola siostry/brata wygląda naprawdę.
Cieszę się, że jestem jedynaczką, gdyż nie chciałabym, aby z mojego powodu ktoś czuł się tak, jak starsza siostra Willow.
Co takiego przeżywała starsza córka państwa O’Keefe?
Dowiecie się z lektury powieści „Krucha jak lód”, którą serdecznie Wam polecam
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2019/08/jodi-picoult-krucha-jak-lod.html
Powieść „Krucha jak lód” jest książką, którą odebrałam niesamowicie osobiście.
Historia stworzona przez Jodi Picoult wywołała u mnie niesamowite emocje.
Dlaczego?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
Jak w niemal każdej książce Picoult, każdy rozdział przedstawiany jest przez innego...
2019-03-16
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2019/03/jodi-picoult-jak-z-obrazka.html
Wyobraź sobie, że budzisz się rano i okazuje się, że Twoim mężem jest George Clooney, Patrick Dempsey bądź Robert Pattinson. Dodatkowo okazuje się, że jesteś piękna, skromna oraz bardzo inteligentna. Sen na jawie, prawda?
Owszem jednak nieco onieśmielający.
Tak też było w przypadku bohaterki powieści autorstwa Jodi Picoult „Jak z obrazka”, Cassie Barrett.
Will Latający Koń jest półkrwi Indianinem z plemienia Lakota. Podczas swojego pierwszego dnia pracy w policji w LA, znajduje na cmentarzu ranną kobietę. Nie wie ona kim jest i jak znalazła się w tym miejscu. Policjant zawozi ją do szpitala, gdzie zostaje stwierdzona u niej amnezja. Mężczyzna zabiera ją do siebie do domu. Nadają jej imię Jane Doe, jak wszystkim osobom, których prawdziwe nazwiska są nieznane.
W domu policjanta, kobieta z czasem przypomina sobie informacje na swój temat.
Okazuje się, że nazywa się Cassandra Barrett i jest uznanym antropologiem.
Wkrótce zgłasza się po Nią na policję mąż. I tu kobieta doznaje kolejnego szoku…
Staje przed Nią sam Alex Rivers, idol tłumów, najbardziej rozchwytywany aktor USA.
Cassie rozpoznaje oczywiście gwiazdora, nie pamięta jednak by cokolwiek ich łączyło.
Alex jako troskliwy małżonek, zabiera kobietę do olśniewającej posiadłości. Przepych miejsca, w którym spędziła rzekomo ostatnie 4 lata, peszy Cassie.
Pomału jednak znajome otoczenie, pomaga kobiecie w odzyskaniu wspomnień.
Przypomina sobie swojego przyjaciela Connora, niezbyt szczęśliwe dzieciństwo, przyjaźń z początkującą aktorką Ophelią, początki romansu z Alexem.
Wracają również wspomnienia dotyczące prawdziwej natury małżonka.
Przez większość czasu ten wspaniały aktor był również wspaniałym mężem. Opiekuńczy, czuły, obsypujący prezentami.
Pozostają jednak te nieliczne chwile gdy stawał się potworem w ludzkiej(pięknej, trzeba przyznać) skórze. Tyranem, wyładowującym własne frustracje na żonie. Żonie, która pomimo, że cierpi, milczy.
Milczy, bo to wstyd…
Milczy, by nie zaszkodzić karierze męża…
Milczy, bo „On przecież nie chciał”…
Milczy, jak tysiące innych ofiar…
Cassie przypomina sobie, że w wyniku jednej z awantur, poroniła. Tłumaczyła sobie wówczas, że Alex i tak nigdy nie chciał mieć dzieci…
Teraz gdy jest w drugiej ciąży, postanawia za wszelką cenę chronić nienarodzone maleństwo. Pragnie uciec. Pomaga jej w tym Will Latający Koń. Zawozi ją do rezerwatu Indian, do domu swoich dziadków. Tam kobieta spędza czas, aż do porodu.
Gdy na świat przychodzi maleńki Connor, po Cassie przyjeżdża mąż.
Czy kobieta wróci z Nim do domu?
Czy uda jej się przerwać spiralę przemocy?
Tego dowiecie się z lektury „Jak z obrazka”
Jest to jedna z pierwszych powieści autorki. Brakuje w niej charakterystycznego podziału rozdziałów, gdzie każdy kolejny przedstawiał daną sytuację, z punktu widzenia innego bohatera. Przyznam szczerze, że trochę mi tego brakowało.
Jeśli znajdujecie się w sytuacji Cassie, nie milczcie jak Ona.
Przestańcie wierzyć, że agresor się zmieni. Jego zachowanie, może ulec poprawie, na chwilę, aby uśpić waszą czujność.
Szukajcie pomocy, mówcie o swojej sytuacji, proście o wsparcie.
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2019/03/jodi-picoult-jak-z-obrazka.html
Wyobraź sobie, że budzisz się rano i okazuje się, że Twoim mężem jest George Clooney, Patrick Dempsey bądź Robert Pattinson. Dodatkowo okazuje się, że jesteś piękna, skromna oraz bardzo inteligentna. Sen na jawie, prawda?
Owszem jednak nieco onieśmielający.
Tak też było w przypadku bohaterki...
2019-01-24
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2019/01/jodi-picout-juz-czas.html
Większość ludzi kocha zwierzęta. Jedni z Nas lubią psy, inni koty, chomiki, czy egzotyczne gady. Cóż, kwestia gustu…
Alice od zawsze kochała słonie. Lecz nie te, które dajemy dzieciom jako pluszaki, ani te które stawiamy na półce, aby przynosiły nam szczęście. O nie, Alice, kochała żywe, wielkie zwierzęta.
Zawsze chciała zgłębić ich naturę.
I udało się-została znanym badaczem słoni, ich zachowań i zwyczajów.
Dzięki jej dziennikom będącym częścią powieści, dowiadujemy się, że te ogromne ciała, skrywają bardzo wrażliwe serca. Poznajemy te ciepłe, pełne empatii i wsparcia dla innych stworzenia. Słonice są też wzorowymi matkami.
Alice podziwiała swoich podopiecznych.
Początkowo pracowała w Botswanie, jednak gdy poznała Tomasa Metcalfa, przeniosła się do USA i podjęła pracę w prowadzonym przez mężczyznę rezerwacie dla słoni po przejściach. Wspólna pasja zbliża ludzi!
Z tego związku rodzi się córka- Jenna.
Kobieta stara się być dla swojego dziecka równie dobrą matką, jak jej zwierzęce podopieczne, dla swojego potomstwa.
Z zapisków badaczki możemy poznać również losy jej małżeństwa i relacje jakie panowały pomiędzy osobami pracującymi w ośrodku. Czy zawsze wszyscy byli ze sobą zgodni?
Gdy mała Jenna, miała ok. 3 lat, w rezerwacie doszło do wypadku. Zginęła jedna z pracownic, stratowana przez słonie.
Natomiast Alice po pobycie w szpitalu, rozpłynęła się we mgle…
Co się z Nią stało? Czy miała coś wspólnego z wypadkiem? Czy żyje? Dlaczego nigdy nie skontaktowała się z rodziną?
Na te pytania usiłuje znaleźć odpowiedzi nastoletnia Jenna. Nikt nie chce bowiem myśleć, że został porzucony przez własną matkę.
Jest wychowywana przez babcię, która nie lubi rozmawiać o swojej córce.
Tomas, ojciec dziewczynki, po całym zajściu, trafił do szpitala psychiatrycznego.
Od tej dwójki dziewczyna zdecydowanie nie ma co liczyć na informacje na temat matki. Sama więc stara się odnaleźć jakikolwiek trop matki
Latami przeszukiwała strony internetowe poświęcone zaginionym osobom-bezskutecznie.
Teraz postanawia działać inaczej…
Znajduje Medium-Serenity… Kiedyś bardzo znaną w kręgach celebrytów jasnowidz. Niestety, parę niezbyt trafnych „przepowiedni” dotyczących dzieci znanych osób zrujnowała jej karierę.
Kolejną osobą, do której nastolatka zwraca się o pomoc, jest Virgil, prywatny detektyw, mający problemy z alkoholem. Kiedyś był policjantem, prowadził sprawę wypadku w rezerwacie.
Początkowo oboje odmawiają. Jednak Jenna, nie daje za wygraną.
Wreszcie wspólnie prowadzą poszukiwania Alice.
Co odkryją?
W końcu Serenity nawiązuje kontakt z kobietą. W jaki sposób?
Czy dojdzie do spotkania matki i córki?
Co ich rozdzieliło?
Jaką prawdę pozna medium?
Czy Jenna wreszcie odzyska spokój?
Na te pytania, znajdziecie odpowiedzi w powieści „Już czas”
Tak, tak, już czas by Jenna poznała prawdę.
Przyznam szczerze, że osobiście nie wierzę w nadprzyrodzone moce, takie jakimi dysponowała np. Serenity.
Autorka bardzo zaskoczyła mnie zakończeniem powieści(nie wiem, czy do końca, pozytywnie).
Uczyniła jednak, coś nieprawdopodobnego-sprawiła, że z przyjemnością przeczytałam książkę z wątkami fantasy, po który zwykle nie sięgam.
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2019/01/jodi-picout-juz-czas.html
Większość ludzi kocha zwierzęta. Jedni z Nas lubią psy, inni koty, chomiki, czy egzotyczne gady. Cóż, kwestia gustu…
Alice od zawsze kochała słonie. Lecz nie te, które dajemy dzieciom jako pluszaki, ani te które stawiamy na półce, aby przynosiły nam szczęście. O nie, Alice, kochała żywe, wielkie...
2018-10-03
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2018/10/jodi-picoult-zagubiona-przeszosc.html
Każdy z Nas ma jakieś wspomnienia, punkty odniesienia związane z dzieciństwem, rodziną.
Delia również…
Wychowała się w małym, uroczym miasteczku. Od zawsze towarzyszyli jej dwaj przyjaciele. Eric i Fritz. Wszyscy troje mieli swoje problemy w domach: matka Erica piła, ojciec Fritza znikał z domu. Dziewczyna, wychowywała się bez matki, lecz uważała, że ma szczęście. Była bowiem córką najlepszego ojca na świecie-Andrew Hopkinsa.
Gdy Cordelia dorasta zdaje sobie sprawę, że nie istnieje przyjaźń „damsko-męska”. Obaj kumple się w niej zakochują. Wybiera Erica. Zaręcza się z nim, mają córkę. Oboje wydają się być spełnieni zawodowo. Delia poszukuje zaginionych ludzi, Eric jest prawnikiem. Jest jednak pewien problem- partner Delii jest też alkoholikiem.
Pewnego dnia okazuje się, że to nie jedyny problem kobiety. Jej ukochany ojciec zostaje oskarżony o porwanie dziecka, niejakiej Bethany Matthews, czyli… Delii…
Proces ma się toczyć w Arizonie. Kobieta wyrusza by być przy ojcu. Musi również odnaleźć pewną osobę i będzie to najtrudniejsze z jej dotychczasowych poszukiwań… Musi odnaleźć siebie, swoje korzenie…
Wspierają ją w tym narzeczony, będący jednocześnie adwokatem przyszłego teścia, oraz Fritz. Ten drugi ma napisać artykuł o procesie do lokalnej gazety, lecz tak w głębi serca, chce być blisko ukochanej kobiety.
Będąc już na miejscu Delia odnajduje swoją matkę. Czy to jest kobieta, o której przez tyle lat marzyła? Czy uda im się stworzyć więź? Czy kobieta przypomni sobie coś ze swojej przeszłości?
W trakcie procesu wychodzą niesamowicie bolesne i wstydliwe fakty z życia rodziców porwanej kobiety. Co wpłynęło na decyzję jej ojca? Jaki motyw może mieć człowiek, porywający własne dziecko?
Cordelia musi zmierzyć się z nieznaną wcześniej przeszłością. Aby to zrobić kieruje się głosem serca. To jednak sprawia, że podejmuje, momentami zaskakujące decyzje dotyczące swojej przyszłości. Co takiego postanawia zrobić? Czy jest w stanie wybaczyć swoim bliskim wszystkie wyrządzone jej krzywdy?
O tym przekonacie się czytając „Zagubioną przeszłość”.
Moim zdaniem książka nie jest zła. Czytałam jednak ciekawsze utwory Jodi Picoult.
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2018/10/jodi-picoult-zagubiona-przeszosc.html
Każdy z Nas ma jakieś wspomnienia, punkty odniesienia związane z dzieciństwem, rodziną.
Delia również…
Wychowała się w małym, uroczym miasteczku. Od zawsze towarzyszyli jej dwaj przyjaciele. Eric i Fritz. Wszyscy troje mieli swoje problemy w domach: matka Erica piła, ojciec Fritza znikał z...
2018-07-21
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2018/07/jodi-picoult-w-naszym-domu.html
Zespół Aspergera obecnie jest dosyć znanym zaburzeniem rozwojowym. Lekarze i psycholodzy potrafią je(najczęściej) zdiagnozować.
Jest to również dość „modny motyw” w literaturze. Jedne opracowania są bardziej naukowe, inne mocno fabularyzowane, niektóre są napisane fachowym językiem, a niektóre bardzo przystępnym.
Z tematem postanowiła zmierzyć się również Jodi Picoult, o której wiemy, że trudnych wyzwań się nie boi.
Jak w większości swoich utworów, autorka pokazuje nam daną sytuację, z punktu widzenia wielu bohaterów(za co bardzo ją cenię).
Pozwólcie, że przedstawię Wam bohaterów książki „W naszym domu”.
Jacob Hunt- Ma 18 lat, ponadprzeciętny iloraz inteligencji i zdiagnozowany Zespół Aspergera. Lubi ustalony porządek wszystkiego(kolorów ubrań, potraw podawanych danego dnia, itd.). Fascynuje się kryminalistyką, uwielbia serial „Pogromcy zbrodni” i często inscenizuje w domu sceny związane z morderstwami. Ok, każdy nastolatek ma jakiegoś bzika, można powiedzieć. Niestety, u Jacoba jest to wręcz obsesyjne. Chłopak nie rozumie też czym jest empatia i okazywanie emocji, nie zawiera przyjaźni, nie odczuwa smutku, gdy ktoś umrze, nie zakochuje się. Nie nawiązuje też kontaktu wzrokowego. Bierze wszystko dosłownie. Nigdy nie kłamie i nie łamie ustalonych zasad. Potrzebuje ciągłej uwagi i opieki.
Emma- Jest matką Jacoba. Od 15 lat nieustannie walczy o syna. Znajduje fundusze na kolejne terapie, specjalistów, diety. Poświeciła dla niego wszystko. Pracuje w domu, by móc zajmować się synem. Pomaga mu jak może. Jest wzorcową matką niepełnosprawnego dziecka.
Ustaliła zasady, które pomagają nastolatkowi w codziennym funkcjonowaniu. Są to:
„1.Sprzątaj po sobie
2. Mów prawdę
3. Myj zęby 2 x dziennie
4. Nie spóźniaj się do szkoły
5. Opiekuj się bratem: masz tylko jednego”(s.33)
Jakob nigdy ich nie łamie. Jednak, czy faktycznie okażą się pomocne?
Theo- Młodszy brat Jacoba, który musi być „starszym”. Często opiekuje się bratem. Jest trochę zapomniany przez matkę, która całą energię koncentruje na starszym synu. Theo również ma niecodzienne hobby- lubi wchodzić do cudzych domów i wyobrażać sobie, że rodzina, która w nich mieszka, to jego krewni. Podczas jednej z takich wizyt, zdarza się coś, co na zawsze zmieni los nastolatka i jego bliskich. Od tej chwili młodszy z braci Hunt ma tajemnicę. Jaką?
Jess- Studentka pedagogiki, pracująca z Jakobem, jako trenerka umiejętności interpersonalnych. Gdy zostaje znaleziona martwa, pierwszym podejrzanym staje się jej chłopak. A kolejnym jej podopieczny Jacob. Oboje twierdzą, że tego nie zrobili. Pamiętajmy jednak, że to Jacob nigdy nie kłamie. Kto zatem zabił?
Oliver-Młody adwokat, wynajęty przez Emmę. Jest to jego druga sprawa w życiu. Niewiele wie o prawie karnym, nic o Zespole Aspergera. Czy uda mu się, wygrać sprawę i oczyścić nastolatka z zarzutów?
Na wszystkie te pytania, znajdziecie odpowiedzi w powieści „W naszym domu”.
Wielu autorów podejmuje tematykę Zespołu Aspergera, Jodi Picoult robi to w sposób pozwalający zrozumieć to zagadnienie szaremu człowiekowi. Powieść jak zawsze u tej autorki, wzrusza do łez i porusza do głębi.
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2018/07/jodi-picoult-w-naszym-domu.html
Zespół Aspergera obecnie jest dosyć znanym zaburzeniem rozwojowym. Lekarze i psycholodzy potrafią je(najczęściej) zdiagnozować.
Jest to również dość „modny motyw” w literaturze. Jedne opracowania są bardziej naukowe, inne mocno fabularyzowane, niektóre są napisane fachowym językiem, a niektóre...
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2018/06/jodi-picoult-to-co-zostao.html
Jodi Picoult jest znana głównie jako autorka bestselleru „Bez mojej zgody”.
Jednak każda jej książka porusza ciężki, często niewygodny temat. Porusza też serce czytelnika.
Nie inaczej jest w przypadku powieści pt. „To co zostało”.
Minka(Wilhelmina) mieszka w USA, ma kochającą wnuczkę, wiele ciepła w sobie i wydawałoby się spokojne życie… Minka ma też tatuaż… Jak wiele nowoczesnych kobiet, powiecie. Ale ten tatuaż to wspomnienie koszmaru… Pamiątka z Auschwitz...
Minka przeżyła wojnę i pobyt w obozie koncentracyjnym, wielokrotnie pytana o to, przez wnuczkę, zbywa Sage i zamyka się w sobie.
Sage ma 25 lat, jest skromna, ma żonatego kochanka, jest dziewczyną jakich wiele…Po śmierci matki uczęszcza na zajęcia grupy terapeutycznej. Tam poznaje Josefa Webera, byłego nauczyciela liceum, uroczego starszego człowieka. Z jaką traumą zmaga się Josef?
Pewnego dnia prosi Sage by pomogła mu umrzeć. Nie, nie jest on śmiertelnie chory. Cierpi dużo bardziej. Opowiada dziewczynie o swojej działalności w SS i roli w obozie koncentracyjnym.
Chce umrzeć by zaznać spokoju sumienia.
Młoda dziewczyna ma jednak obiekcje, czy mu pomóc. Próbując potwierdzić zdobyte informacje, nawiązuje kontakt z agentem FBI, Leo, zajmującym się karaniem zbrodniarzy wojennych.
Mężczyzna prosi ją aby pozwoliła mu na rozmowę z jej babcią. Jemu jedynemu udaje się, namówić starszą panią na zwierzenia.
Minka opowiada o swoim dzieciństwie w Łodzi, wojnie, pobycie w Auschwitz... Czy w jej opowieści będzie miejsce dla Josefa? Czy babcia Sage go zidentyfikuje? Czy Josef jest tym za kogo się podaje? Jaką decyzję w kwestii pomocy mężczyźnie podejmie dziewczyna?
Odpowiedzi na wszystkie te pytania odnajdziecie w książce „To co zostało”.
Muszę przyznać, że po raz kolejny jestem pod ogromnym wrażeniem realizmu, z jakim opisana jest historia Wilhelminy. Jej przeżycia zapewne pokrywają się częściowo z historiami jakie mają za sobą osoby, które przeżyły wojnę, nasze babcie i dziadkowie. Niestety, czasami wspomnienia są zbyt bolesne by chcieli o tym opowiadać… Czasami więc warto uszanować milczenie…
Cieszę się, że oprócz wielu amerykańskich autorów, którzy piszą „lukrowane historie” pod publikę, odnaleźć można też takie pisarki jak J. Picoult, niebojące się trudnych tematów.
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2018/06/jodi-picoult-to-co-zostao.html
Jodi Picoult jest znana głównie jako autorka bestselleru „Bez mojej zgody”.
Jednak każda jej książka porusza ciężki, często niewygodny temat. Porusza też serce czytelnika.
Nie inaczej jest w przypadku powieści pt. „To co zostało”.
Minka(Wilhelmina) mieszka w USA, ma kochającą wnuczkę, wiele ciepła...
Jak wiecie, poprzednie książki autorstwa Roberta Rienta, które czytałam, niezbyt przypadły mi do gustu.
Czy tak samo jest w przypadku, ostatniej powieści tego twórcy, jaką posiadam w swojej biblioteczce?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią na temat „Duchów Jeremiego”…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2024/02/robert-rient-duchy-jeremiego.html
Jak wiecie, poprzednie książki autorstwa Roberta Rienta, które czytałam, niezbyt przypadły mi do gustu.
Pokaż mimo toCzy tak samo jest w przypadku, ostatniej powieści tego twórcy, jaką posiadam w swojej biblioteczce?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią na temat „Duchów Jeremiego”…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2024/02/robert-rient-duchy-jeremiego.html