-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-04-08
Nostalgiczna, dojmująca opowieść.
Wspominając luminarzy swojej epoki o Rilke pisze, że nie można było go sobie wyobrazić wzburzonym, nie do pomyślenia było, aby ktoś przy nim utracił spokój, albo zachował się hałaśliwie (podobnie Boy wspominał Wojtkiewicza w " Ludziach żywych". )
Znając finał amplituda smutku podczas czytania narasta z każdym rozdziałem.
Chociaż życie w warunkach prowizorium, w czasach twórczych podróży, zahartowało Autora wobec wszelkiej utraty i pożegnania...ale nie ostatecznie.
"(...) Jedyna niezawodna własność - poczucie wolności wewnętrznej".
Polecam biografię Balzaka autorstwa Stefana Zweiga....wspaniała.
Nostalgiczna, dojmująca opowieść.
Wspominając luminarzy swojej epoki o Rilke pisze, że nie można było go sobie wyobrazić wzburzonym, nie do pomyślenia było, aby ktoś przy nim utracił spokój, albo zachował się hałaśliwie (podobnie Boy wspominał Wojtkiewicza w " Ludziach żywych". )
Znając finał amplituda smutku podczas czytania narasta z każdym rozdziałem.
Chociaż...
Jak zwykle harmonijnie - kompilacja wiedzy, humoru, refleksji; światowe publikacje w znakomitym tłumaczeniu, rodzime felietony...
A oto 'przekrojowe' ulubione eseje w pigułce, czyli ,, Myśli ludzi wielkich, średnich i psa Fafika" :
- Bądźmy ludźmi, choćby tak długo, póki nauka nie odkryje, że jesteśmy czym innym." Stanisławy Jerzy Lec
- By poznać drugiego człowieka, wystarczy tylko raz zrobić coś wbrew jego woli." popularne
- Życie jest interesujące i zabawne, pod warunkiem, że nie próbuje sie być szczęśliwym." Leszek Kołakowski
- Zawsze mamy wybór, jesteśmy albo częścią problemu, albo częścią rozwiązania." Swami Jyothirmayah
- Jeśli sądzisz, że wiesz wszystko, zostałeś źle poinformowany." przysłowie chińskie
- Nie bój się mieć ekscentrycznych opinii, gdyż każda obecnie akceptowana opinia była kiedyś ekscentryczna." Bertrand Russell
- Światopoglądowo bliskie mi drzewo. Zawsze do góry, nie w prawo, nie w lewo." Fafik
Jak zwykle harmonijnie - kompilacja wiedzy, humoru, refleksji; światowe publikacje w znakomitym tłumaczeniu, rodzime felietony...
A oto 'przekrojowe' ulubione eseje w pigułce, czyli ,, Myśli ludzi wielkich, średnich i psa Fafika" :
- Bądźmy ludźmi, choćby tak długo, póki nauka nie odkryje, że jesteśmy czym innym." Stanisławy Jerzy Lec
- By poznać drugiego człowieka,...
Listy...listy-nie listy... rozważania o charakterze estetycznym i literackim. Panowie A i B prowadzą korespondencję - grę w retro stylu, chwilami wydaje się, że listy wyszły spod pióra tej samej osoby, na przykład pracującego przy ulubionym pulpicie naukowca, który wieczorem (ubrany w habit Balzaca, albo z schillerowskimi jabłkami na biurku) układa powieść, a nazajutrz, w szlafroku uczonego i korzystając z innego pokoju, usiłuje ją sobie znowu wybić z głowy. Topografia smutku...pasja i wątpienie... prawda i autoironia ;)
" Czy ma to rzeczywiście jakieś znaczenie, że beret profesorów nadzwyczajnych zamiast srebrnej wypustki ma tylko sznurek lila? "
" Widzi Pan, drogi Przyjacielu, otóż żyjemy w chwili, która dzień w dzień czyni nas tak samo bliskimi malajskiemu farmerowi, jak kelnerowi z Mexico-City; znamy lasy znad Czadu i niebo nad Nowym Yorkiem; znamy też naczynia, których żołnierze Hannibala używali do czerpania wody; znamy bardzo dokładnie oblicze księżyca i ruch komórek. Znamy to, co najmniejsze i to co największe; spoglądamy w otchłań czasów i jednym spojrzeniem ogarniamy przestrzeń, jak gdyby to był zwykły talerz (...) I czyż to wszystko, drogi Przyjacielu, miałoby pozostać bez wpływu na nasza psychikę? "
Listy...listy-nie listy... rozważania o charakterze estetycznym i literackim. Panowie A i B prowadzą korespondencję - grę w retro stylu, chwilami wydaje się, że listy wyszły spod pióra tej samej osoby, na przykład pracującego przy ulubionym pulpicie naukowca, który wieczorem (ubrany w habit Balzaca, albo z schillerowskimi jabłkami na biurku) układa powieść, a nazajutrz,...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-12
Mała książeczka - esencja odwiecznych człowieczych poszukiwań skutecznego zabezpieczenia przed niepokojem egzystencjalnym. A więc rytuał niby remedium balansuje na pograniczu kultury i natury, przenikając aspekty dziwności i obcości. Zamorskie odkrycie 'nowego świata' zaowocowało licznymi relacjami Europejczyków zdumionych - oburzonych pewnymi obyczajami, obsesja nieczystości trwa od czasów archaicznych.
O rytualności lub skostniałym rytualizmie, dychotomii między sacrum i profanum wypowiadają się tu sucho i rzeczowo zacni specjaliści, ale też jakby z czułością o rytuałach codziennych kontaktów międzyludzkich : uprzejmości, biesiadności, rytuałach zaspokojenia pragnień : obfitości, pocieszenia, zjednoczenia, przebaczenia....rytuałach związanych z ubraniem...codziennej poobiedniej drzemce ...
Są przykłady, relacje etnografa badającego praktyki i nieufność tubylców dopóki się nie przyłączył "(...) w magii nie ma miejsca dla neutralnego obserwatora". Opisy cudownych uzdrowień w hinduskich pismach, do jakich dochodziło podczas rytualnych zgromadzeń, współcześni badacze tłumaczą mocą jednoczenia we wspólnocie. Według nich, pielgrzymi w takich miejscach zaczynają myśleć bardziej w kategorii 'my' niż 'ja'. W kulturach przedpiśmiennych wzajemna pomoc była zasadą, a indywidualizm wyjątkiem.
Wyniki badań statystycznych mówią o spadku tradycyjnych praktyk, ale też o tęsknocie za duchowym połączeniem i wzroście zainteresowania etnologią. Do lamusa historii przechodzą czasy, gdy tradycyjne rytuały odgrywały niezastąpioną rolę w utrzymaniu i wzmocnieniu więzi społecznych. Pocieszające może być, że z kryzysem i okresem kontestacji dawnych rytuałów, nastąpił renesans rytuałów nowych form - zabiegi eklektyczne związane z powrotem do natury, ruchy ekologiczne. Nowe formy sztuki czy antysztuki to wciąż poszukiwanie rytuałów, ale już w stronę synkretyzmu i humanizmu transcendentnego. Muzyka, która wywodzi się z plemiennych rytuałów, a dziś trafia na parkiety dyskotek też ma walory rytualne i terapeutyczne.
Eliade twierdził, że człowiek to 'homo religiosus' i współczesna desakralizacja świata zachodniego jest tylko zjawiskiem chwilowym.
Fragment z Saint- Exupry'ego przywołuje zasięg rytuałów codzienności w rozmowie Lisa z Małym Księciem, o spotkaniu : ,, ... trzeba wrócić o tej samej godzinie (...) Jeśli będziesz wracał o różnych porach, nigdy nie będę wiedział na kiedy mam się przygotować."
Naukowcy radzą ,, (...) znajdź takie rytuały, które nadają twojemu życiu jakąś strukturę " i twierdzą, że to wzmacnia poczucie szczęścia.
Od pewnego czasu moim uszczęśliwiającym rytuałem jest cotygodniowy, dwudniowy post internetowy, polecam ;)
Mała książeczka - esencja odwiecznych człowieczych poszukiwań skutecznego zabezpieczenia przed niepokojem egzystencjalnym. A więc rytuał niby remedium balansuje na pograniczu kultury i natury, przenikając aspekty dziwności i obcości. Zamorskie odkrycie 'nowego świata' zaowocowało licznymi relacjami Europejczyków zdumionych - oburzonych pewnymi obyczajami, obsesja...
więcej mniej Pokaż mimo toJubileuszowo odmrożony Mrożek nadal smakowity - melanż refleksji, nostalgii, absurdu. Odsłuchałam wersji audio w radiowej Dwójce....mimo komfortu słuchania odczuwa się brak rysunków :/
Jubileuszowo odmrożony Mrożek nadal smakowity - melanż refleksji, nostalgii, absurdu. Odsłuchałam wersji audio w radiowej Dwójce....mimo komfortu słuchania odczuwa się brak rysunków :/
Pokaż mimo to
Jako dorosłe dziecko z pokolenia X, bezdzietne, kupiłam tę książkę Mamie w celach terapeutycznych. Oto jej komentarz:
,, ... niezbędnik dla wszystkich rodziców... o wzajemnym zrozumieniu, a zwłaszcza o wybaczeniu ...sobie. "
Jako dorosłe dziecko z pokolenia X, bezdzietne, kupiłam tę książkę Mamie w celach terapeutycznych. Oto jej komentarz:
,, ... niezbędnik dla wszystkich rodziców... o wzajemnym zrozumieniu, a zwłaszcza o wybaczeniu ...sobie. "
2023-07-24
Lekkim piórem pisane i zilustrowane wspomnienia dla dzieci i młodzieży i chociaż już 'wyrosłam' podobało się. Zwłaszcza listy od dzieciaków :)
Lekkim piórem pisane i zilustrowane wspomnienia dla dzieci i młodzieży i chociaż już 'wyrosłam' podobało się. Zwłaszcza listy od dzieciaków :)
Pokaż mimo to2023-05-26
Czy natura ludzka jest niewinna, czy zepsuta? Czy jako gatunek jesteśmy z natury skłonni do współpracy, czy do rywalizacji, mili czy samolubni, dobrzy czy źli?
Tytuł sugeruje, że jest to dzieło przełomowe, a dotyczy różnych możliwości organizacji społeczeństw. Najpierw poznajemy koncepcje idealisty Jean J.Rousseau, autora " Umowy społecznej" z kontrą sceptyka Thomasa Hobbesa, autora " Lewiatana".
Rousseau mniemał, że dawno temu byliśmy dobrotliwymi zbieraczami, żyliśmy w idyllicznej koegzystencji z naturą, w stanie dziecięcej niewinności ,, każdy był równy, bo wszyscy byli jednakowo biedni ".
Hobbes, ze swoją koncepcją 'o człowieku z natury samolubnym' twierdził, że życie w czasach pierwotnych musiało być " samotne, ubogie, okropne, brutalne i krótkie" i wszelkie opresyjne, hierarchiczne zasady porządku społecznego są koniecznością - wojnę wszystkich ze wszystkimi przerwać mogło jedynie stworzenie władzy absolutnej.
Autorzy, w swym eksperymencie myślowym, lawirują między tymi alternatywami ewolucji społecznej, tropią błędy interpretacyjne uczonych, " semantyczne sidła i metafizyczne miraże ". Przeszukują drobiazgowo archaiczną obyczajowość z optymistyczną konkluzją, że zawsze było sinusoidalnie, różnie, będzie różnie i zwracają uwagę na historyczne znaczenie ekscentryczności.
Dowiadujemy się, że w XVIII-wiecznej Europie popularna była literatura misjonarzy i podróżników, zawierająca zaskakujące idee o społeczeństwach Nowego Świata, funkcjonujących zupełnie inaczej niż europejskie. Autorzy są przekonani, że jakiś egzemplarz " Relacji jezuickich z Nowej Francji" (kolonii francuskich w Ameryce Północnej) czytał Rousseau...a było ich 71 tomów... i z inspiracji tymi zapiskami stworzył słynną utopię.
Krytyczne zapiski jezuitów o 'dzikich' z nowego kontynentu, stały się paradoksalnie frapującym impulsem oświeceniowych refleksji.
,, ...jezuici byli intelektualistami katolickiego świata. Wyszkoleni w klasycznej retoryce i technikach dyskusji uczyli się języków Amerykanów głównie po to, aby móc się z nimi spierać i perswadować im wyższość chrześcijańskiej wiary. A mimo to regularnie zaskakiwały ich i wprawiały w zdumienie wytaczane przez Amerykanów kontrargumenty (...) Jezuici posunęli się dalej, przyznając ( nie bez frustracji), że dzicy Nowego Świata sprawiali wrażenie raczej mądrzejszych od ludzi, z którymi mieli do czynienia w domu ( np." Niemal wszyscy wykazują większą inteligencję w ich sprawach, przemowach, uprzejmościach, kontaktach, podstępach i subtelnościach niż najbystrzejsi mieszkańcy i kupcy we Francji").
Książka tomiszcze, sprawia wrażenie zapisu wykładów dla ekspertów antropologów i wścibskich archeologów... z ciężkostrawną analizą porównawczą upraw fasoli i kukurydzy. Dla laika zbyt drobiazgowa i chaotyczna strukturalnie, napęczniała gabarytowo od przypisów, które stanowią 1/4 całości. Myślę, że w wersji audio jest bardziej przyswajalna.
Niepodważalne aksjomaty pewnie ulegną kolejnej zmianie, gdy lodowiec uwolni Antarktydę ?
Czy natura ludzka jest niewinna, czy zepsuta? Czy jako gatunek jesteśmy z natury skłonni do współpracy, czy do rywalizacji, mili czy samolubni, dobrzy czy źli?
Tytuł sugeruje, że jest to dzieło przełomowe, a dotyczy różnych możliwości organizacji społeczeństw. Najpierw poznajemy koncepcje idealisty Jean J.Rousseau, autora " Umowy społecznej" z kontrą sceptyka...
2023-04-28
Trafiłam na ten poetycki zestaw przed laty, poprzez niezapomniany dystych Rumiego ...który dzieła dyktował w transie swoim uczniom:
,, Gdzieś poza dobrem i złem jest ogród, tam się spotkamy. "
Według wyobrażeń staroirańskich po oceanie pływa olbrzymia ryba, na której stoi byk, a na jego rogach spoczywa Ziemia.
Potem przybyły wiersze Hafiza, w znakomitym tłumaczeniu Antoniego Lange - wuja Bolesława Leśmiana, poetę, tłumacza, filozofa-mistyka, poliglotę, powieściopisarza...
Ten tomik, orientalny melanż dla retrolubnych, jest jak baśniowy dywan. Unosi melodyjnie w niedzisiejsze rejony - miłości romantyczne, kształty i dźwięki przyrody, w "raj uczyniony przy czarce wina" ... peanów ku czci wina tu zadziwiająca mnogość.
Trafiłam na ten poetycki zestaw przed laty, poprzez niezapomniany dystych Rumiego ...który dzieła dyktował w transie swoim uczniom:
,, Gdzieś poza dobrem i złem jest ogród, tam się spotkamy. "
Według wyobrażeń staroirańskich po oceanie pływa olbrzymia ryba, na której stoi byk, a na jego rogach spoczywa Ziemia.
Potem przybyły wiersze Hafiza, w znakomitym tłumaczeniu...
Pozostaje wrażenie, że patrzył na wszystko niby z teatralnej loży - uważał, że jego powołaniem jest reprezentowanie, nie męczeństwo.
CYTATY :
,, Każdy ma swoje obowiązki i swój ciężar do dźwigania, ty przy tokarce, ja przy tronie."
,, Tak potrzebne zafascynowanie, choćby nawet osłabione, choćby nawet przez wątpliwości i niezadowolenie, daje jedynie praca."
,, Wychowanie to po prostu odpowiednia atmosfera, nic więcej."
,, Punkt widzenia, że piękne to wszystko co się przeżywa jest coraz bardziej kuszący."
,, Doprawdy, nie opłaca się przez męki zazdrości psuć sobie trawienia. Z biegiem lat coraz bardziej doceniam komizm."
,, Rudolf Steiner głosił, że przez rozwijanie drzemiących w każdym człowieku wyższych możliwości, drogą medytacji i ćwiczeń duchowych można dojść do pełni człowieczeństwa i do poznania istoty rzeczy."
,, Decydującym względem i zabezpieczeniem pozostaje dla mnie, że zgodnie z moją naturą mogę schronić się w mieszczańskim świecie, właściwie nie ulegając zmieszczanieniu. Jeżeli się ma bogate wnętrze, różnica między samotnością, a nie-samotnością nie jest taka duża, raczej zewnętrzna."
,, Lubię przytrzymywać uciekający dzień, jego zmysłowe wrażenia, a także - aluzyjnie - jego duchowy kształt i treści."
Polecam wspomnienia żony : ,,Moje nienapisane wspomnienia" Katia Mann.
Pozostaje wrażenie, że patrzył na wszystko niby z teatralnej loży - uważał, że jego powołaniem jest reprezentowanie, nie męczeństwo.
CYTATY :
,, Każdy ma swoje obowiązki i swój ciężar do dźwigania, ty przy tokarce, ja przy tronie."
,, Tak potrzebne zafascynowanie, choćby nawet osłabione, choćby nawet przez wątpliwości i niezadowolenie, daje jedynie praca."
,,...
Oto Carlo Gesualdo w zbeletryzowanym życiorysie. Pan ogromnych latyfundiów, łagodny, wrażliwy, nietypowy książę swojej epoki. Jeden z najwybitniejszych madrygalistów renesansu, dla którego muzyka była jedyną, mającą sens wartością w życiu i któremu interesy dynastyczne kierujące swataniem par, stały się początkiem przeżywanego w samotności inferna. Tak więc pani i pan Gesualdo, uwikłani w wymuszony związek małżeński, trwali w nim do czasu 'owej' tragicznej nocy. A potem już tylko pokuta i muzyka ,, (...) Jedynie aniołowie i ludzie szczęśliwi śpiewają unisono. Nie potrafiłbym otworzyć całej mojej duszy, gdybym nie czuł, że wszystko w niej stopiło się w jedno: jestem naraz i ziemią i deszczem, bólem, trucizną i kwiatem. To właśnie czuję wtedy, gdy komponuję. I w takiej chwili wszystko inne traci dla mnie znaczenie."
Wiele dyskursów o commedii dell'arte, naturze fug i opisów pawany tu nie ma, ani domniemań jak brzmiały chóry ateńskie. W owych czasach, gdy Hiszpanie byli panami Neapolu i Madryt czuwał, rządził, panował, włoski wdzięk tłamszony był inkwizycją i sztywnym hiszpańskim ceremoniałem. A w ramach łacińskich paragrafów, mówić o muzyce nie było bezpiecznie i mogło się trafić z tego powodu do protokołów Świętego Oficjum... Za przyzwoleniem obracającej się w swoim dostojnym tempie machiny Watykanu 'święta inkwizycja' zbierała obfite żniwo.
Z mozołem dobrnęłam do końca przez labirynt nazwisk neapolitańskich wielmożów, liczne procesje ciotek i powinowatych, snucie intryg między koteriami kardynałów i machinę jurysdykcji. Od połowy czytałam 'szkolną metodą pomijania opisów przyrody'... których tu niestety nie było... a czytając miałam wrażenie jakbym siedziała w najciemniejszym kącie komnaty - więzienia, gdzie nigdy nie zaglądały promienie słońca.
Książka z początków moich fascynacji muzyką dawną, niestety zbyt długo czekała na półce. Fascynacja muzyką przetrwała, ale czytanie powieści z czasów przed-wiktoriańskich już nie.
Oto Carlo Gesualdo w zbeletryzowanym życiorysie. Pan ogromnych latyfundiów, łagodny, wrażliwy, nietypowy książę swojej epoki. Jeden z najwybitniejszych madrygalistów renesansu, dla którego muzyka była jedyną, mającą sens wartością w życiu i któremu interesy dynastyczne kierujące swataniem par, stały się początkiem przeżywanego w samotności inferna. Tak więc pani i pan...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-11-19
Kolejna znaleziona na Allegro perła z lamusa, tym razem z teatralno kabaretowego lamusa polskiej historii. Zbiór pełen fotografii, rysunków satyrycznych, a nawet nut.
Życia teatralnego i kabaretowego w ówczesnych trudnych czasach, pomiędzy imadłem dwóch wojen nic nie potrafiło zmącić. Dla zahartowanych wichrami historii artystów, kryzysy i opory cenzuralne były pretekstem kreatywności. Wibrowała membrana wrażliwości, hurtownia wesołości, szumny wichrowy rausz fantazji zbiorowej. A o tym jak nasz smak i wrażliwość artystyczna ulegają poważnej ewolucji uświadamiają i wspominają Tadeusz Boy-Żeleński, Grzymała- Siedlecki, Arnold Szyfman, Jan Brzechwa, Adolf Dymsza ...i in.
Najbardziej mi bliski krakowski kabaret "Zielony Balonik" jedyny w swoim rodzaju, był pierwotnie pochodzenia malarskiego raczej niż literackiego. Narodził się przy stoliku malarskim obok ASP, nazwa i produkt były dziełem przypadku. Paru malarzy (wśród nich Wojtkiewicz) spotkało na plantach w słoneczny dzień październikowy sprzedawcę dziecinnych baloników. Były same zielone... Jan Apolinary Michalik udostępnił artystycznym tułaczom miejsce i zakupił pianino...
,, (...) był to pierwszy jego nieoględny krok do wejścia w nieśmiertelność (...) Ta mała, setkę osób zaledwie licząca salka Jamy Michalikowej była naładowana elektrycznością. Było coś radosnego w tej maleńkiej biesiadzie wszystkich sztuk, w tym misterium duchowej wolności, było jakieś zbawcze odprężenie dziesiątków lat zakrzepłej żałoby, frazesu, celebry, załgania ( ...) Wszystko znalazło się tam razem jak w arce Noego płynącej po mętnych wodach krakowskiej melancholii".
Słynną pieśń Leona Schillera ,,Jutro inaczej zacznę żyć" zapamiętałam z filmu A. Wajdy ,, Z biegiem lat z biegiem dni". Wówczas w Jamie Michalika zawodziła ją sala pełna bohemy i snobizującej burżuazji ...
,,Wiatr za szybami śmieje się.
Psiakrew, to życie takie złe!
Nie! Już nie będe więcej pić...
Jutro inaczej zacznę żyć! ..."
CYTATY :
,, Ale kiedy pianino umilkło bodaj na chwilę przy luzowaniu się grajków, czuć było coś niesamowitego w powietrzu. Jakiś niepokój ścinał wszystkie twarze. Jak gdyby lęk, że wedrze się przez mury upiorny hejnał mariacki"
,, Dowcip nikim się nie brzydzi, wszystkich matadorów miasta tu się schlasta".
,, Każdy wrzeszczał o czym innym, jak zwykle w życiu rodzinnym. Ojciec najgorsze wyrazy powtarzał po kilka razy".
,, A kiedy już blady świt wkradał się przez okna cukierenki i niepoprawnych cyganów tradycyjny ' smęt ' ogarniał, odzywały się ciche, ni to szpinetowe, ni to kurantowe tony piosenek staropolskich".
,, Jedna tylko istnieje rzecz stała: energia; natomiast transformacje jej i wędrówki podlegają najosobliwszym kaprysom". T. Boy
Kolejna znaleziona na Allegro perła z lamusa, tym razem z teatralno kabaretowego lamusa polskiej historii. Zbiór pełen fotografii, rysunków satyrycznych, a nawet nut.
Życia teatralnego i kabaretowego w ówczesnych trudnych czasach, pomiędzy imadłem dwóch wojen nic nie potrafiło zmącić. Dla zahartowanych wichrami historii artystów, kryzysy i opory cenzuralne były...
To dwujęzyczny tomik, znaleziona na Allegro perełka z retro dedykacją napisaną 'wiecznym piórem'. Aż 123 utwory w zbiorze. Tłumaczenie niektórych Autor wspomina z cierpką melancholią, balansując między kompromisem, istotą wiersza i niedosytem efektu translacji ,,(...) mógłbym je ponownie poprawiać bez końca" ;)
Ponoć po bezpośredniości wrażenia poznaje się lirykę, chociaż sposób wypowiedzi może być tak skomplikowany... jak przyczyny emocji.
To dwujęzyczny tomik, znaleziona na Allegro perełka z retro dedykacją napisaną 'wiecznym piórem'. Aż 123 utwory w zbiorze. Tłumaczenie niektórych Autor wspomina z cierpką melancholią, balansując między kompromisem, istotą wiersza i niedosytem efektu translacji ,,(...) mógłbym je ponownie poprawiać bez końca" ;)
Ponoć po bezpośredniości wrażenia poznaje się lirykę, chociaż...
2015
Mała książeczka (seria z jednorożcem) - literacki raptularz z pobytu w letniskowej miejscowości nad Bałtykiem - Hiddensee.
Ulotne, refleksyjne, poetyckie interludium z dawnych lat.
Filozoficzne analizy, pacyfizm - Autor były żołnierz drugiej wojny...Czech... jeniec na Sycylii, po wojnie bibliotekarz.
Przebywamy w kręgu wewnętrznych przeżyć, poetyckich impresji, nastroju melancholii i kontemplacji.
Nieskończoność przepojona światłem płynąca, między przyrodniczą wiedzą a poetyckim odczuciem...spokój.
" Zawiłości i szoki, prasłowa, wyrocznie Sybilli, wspaniałe i zarazem ułomne, rozdarte i wciąż od nowa poszukujące zespolenia świata. Gdzie tylko pojawia się myśl, następuje rozpoznanie, przemiana, transcendencja. Wyczuwamy ów fenomen aż po sam rytm naszego ciała."
Mała książeczka (seria z jednorożcem) - literacki raptularz z pobytu w letniskowej miejscowości nad Bałtykiem - Hiddensee.
więcej Pokaż mimo toUlotne, refleksyjne, poetyckie interludium z dawnych lat.
Filozoficzne analizy, pacyfizm - Autor były żołnierz drugiej wojny...Czech... jeniec na Sycylii, po wojnie bibliotekarz.
Przebywamy w kręgu wewnętrznych przeżyć, poetyckich impresji,...