Nicolas Bouvier
Podróżować - początkowo po Europie - zaczął jako nastolatek, a jego teksty z kolejnych wypraw były publikowane w szwajcarskich gazetach. Studiował literaturę i prawo. Na początku lat 50. wraz z przyjacielem Thierrym Vernetem ruszył w podróż - samochodem - do Azji. Przez Turcję, Iran, Afganistan i Indie dotarł na wyspę Cejlon, gdzie mieszkał przez niemal dwa lata. Pierwsza część wyprawy została opisana w wydanej w 1963 książce Oswajanie świata, pobyt na Cejlonie jest głównym tematem 20 lat późniejszej powieści Ryba-skorpion. Następnie udał się do Japonii. Zafascynowany Azją, a zwłaszcza Japonią, wielokrotnie wracał na ten kontynent.
Proza Bouviera jest wybitnie autobiograficzna, w kolejnych książkach relacjonuje on swoje podróże. Daleko jej jednak do tradycyjnej literatury podróżniczej - pisarz opisuje nie tylko poznawane kraje i miejscowe zwyczaje, ale odsłania również własne stany psychiczne, chętnie wplatając w relację rozważania filozoficzne.http://
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Znalezione w Ninatece: Nicolas Bouvier i podróże
Wcielenia Bator
Czytamy gdzie indziej
Książki gdzie indziej
Popularne cytaty autora
Podróż często daje sposobność do wytrącenia się z rutyny, lecz nie daje - jak sądziliśmy - wolności. Raczej stwarza poczucie pewnych ogranic...
Podróż często daje sposobność do wytrącenia się z rutyny, lecz nie daje - jak sądziliśmy - wolności. Raczej stwarza poczucie pewnych ograniczeń: wyrwany ze swego środowiska, pozbawiony swych nawyków jak grubego opakowania, podróżny zostaje sprowadzony do skromniejszych wymiarów. Rozwija w sobie ciekawość, intuicję, zdolność bezinteresownego zachwytu.
Po moim powrocie wiele ludzi, którzy nigdy nie wyjeżdżali, mówiło mi, że przy odrobinie wyobraźni i skupienia podróżują równie dobrze, nie o...
Po moim powrocie wiele ludzi, którzy nigdy nie wyjeżdżali, mówiło mi, że przy odrobinie wyobraźni i skupienia podróżują równie dobrze, nie odrywając tyłka od krzesła. Chętnie im wierzę. To są siłacze. Ja - nie. Ja za bardzo potrzebuję tego namacalnego oparcia, jakim jest przemieszczanie się w przestrzeni.
3 osoby to lubiąW końcu tym, co stanowi trzon egzystencji, nie jest ani rodzina, ani kariera, ani to, co inni o nas powiedzą albo pomyślą, lecz kilka takich...
W końcu tym, co stanowi trzon egzystencji, nie jest ani rodzina, ani kariera, ani to, co inni o nas powiedzą albo pomyślą, lecz kilka takich właśnie chwil, budzących więcej radosnych uniesień niż miłość, a którym życie obdarza nas ze skąpstwem na miarę naszych słabych serc.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Dyskusje związane z autorem
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad