Popularne hasła / tagi
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nicolas Bouvier

- Pisze książki: literatura piękna, biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż, historia, poezja, czasopisma, turystyka, mapy, atlasy
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
- Urodzony: 6 marca 1929
- Zmarły: 17 lutego 1998
Szwajcarski podróżnik, fotograf i pisarz tworzący w języku francuskim.
Podróżować - początkowo po Europie - zaczął jako nastolatek, a jego teksty z kolejnych wypraw były publikowane w szwajcarskich gazetach. Studiował literaturę i prawo. Na początku lat 50. wraz z przyjacielem Thierrym Vernetem ruszył w podróż - samochodem - do Azji. Przez Turcję, Iran, Afganistan i Indie dotarł na wyspę Cejlon, gdzie mieszkał przez niemal dwa lata. Pierwsza część wyprawy została opisana w wydanej w 1963 książce Oswajanie świata, pobyt na Cejlonie jest głównym tematem 20 lat późniejszej powieści Ryba-skorpion. Następnie udał się do Japonii. Zafascynowany Azją, a zwłaszcza Japonią, wielokrotnie wracał na ten kontynent.
Proza Bouviera jest wybitnie autobiograficzna, w kolejnych książkach relacjonuje on swoje podróże. Daleko jej jednak do tradycyjnej literatury podróżniczej - pisarz opisuje nie tylko poznawane kraje i miejscowe zwyczaje, ale odsłania również własne stany psychiczne, chętnie wplatając w relację rozważania filozoficzne.
- 335 przeczytało książki autora
- 1 056 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Po moim powrocie wiele ludzi, którzy nigdy nie wyjeżdżali, mówiło mi, że przy odrobinie wyobraźni i skupienia podróżują równie dobrze, nie odrywając tyłka od krzesła. Chętnie im wierzę. To są siłacze. Ja - nie. Ja za bardzo potrzebuję tego namacalnego oparcia, jakim jest przemieszczanie się w przestrzeni.
Po moim powrocie wiele ludzi, którzy nigdy nie wyjeżdżali, mówiło mi, że przy odrobinie wyobraźni i skupienia podróżują równie dobrze, nie o...
Rozwiń ZwińW końcu tym, co stanowi trzon egzystencji, nie jest ani rodzina, ani kariera, ani to, co inni o nas powiedzą albo pomyślą, lecz kilka takich właśnie chwil, budzących więcej radosnych uniesień niż miłość, a którym życie obdarza nas ze skąpstwem na miarę naszych słabych serc.
W końcu tym, co stanowi trzon egzystencji, nie jest ani rodzina, ani kariera, ani to, co inni o nas powiedzą albo pomyślą, lecz kilka takich...
Rozwiń ZwińGdy się zestarzeję, mam nadzieję, że polubię starość.(str 225).
Gdy się zestarzeję, mam nadzieję, że polubię starość.(str 225).