-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2022-04-20
2021-05-23
Kolejna książka dla tych, którzy się nie śpieszą.... to nie jest książka do zaliczenia, odhaczenia... bo jeśli tak na nią spojrzeć i tak ją potraktować.. to racja.. nudnawa dla szybkich i niecierpliwych.. ale przecież przy książce można zwolnić i dać jej prowadzić się za rękę.. cierpliwie .. to tak.. ta książka poprowadzi Cię cierpliwie czytelniku i pokaże mnóstwo szczegółów, którymi otoczone jest życie każdego z nas .. klejnotów, kolorowych mieniących się szkiełek ale też brudu, błota, zgnilizny.. bardzo ciekawa i ujmująca... i aż niesamowite, że detektyw z tymi charakterystycznymi wąsami ociera się w świecie Agaty Christie o to samo z czym my dziś mierzymy się każdego dnia.. czyli co.?.. bez znaczenia ten upływający czas.. zasady wciąż te same.. pieniądze i intrygi.. a w tym wszystkim tak ważny spokój , dystans i uważne spojrzenie w lustro na własną twarz.. namiętności, o których się marzy, żeby przeżyć a jednocześnie pragnienie poczucia bezpieczeństwa.. odwaga i niezłomność czy serce trzepocące z niepokoju .. wszystko tu jest kochany Czytelniku... a jak jesteś ciekawy skąd takie moje wnioski to poczytaj moje cytaty z tej książki.. dwa razy podchodziłam do tej książki ..i pierwszy raz był ..ojej chyba nic mi z niej w głowie nie zostanie.. ale dziś ..tak może perła literatury to nie jest, ale jak filiżanka czy kubek mocnej kawy.. krzepiący.. rozdziałami kosztowany.. polecam.. M
Kolejna książka dla tych, którzy się nie śpieszą.... to nie jest książka do zaliczenia, odhaczenia... bo jeśli tak na nią spojrzeć i tak ją potraktować.. to racja.. nudnawa dla szybkich i niecierpliwych.. ale przecież przy książce można zwolnić i dać jej prowadzić się za rękę.. cierpliwie .. to tak.. ta książka poprowadzi Cię cierpliwie czytelniku i pokaże mnóstwo...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bardzo mi się podobała...może kobiecie łatwiej jest słuchać narratora małej dziewczynki o uroczej ksywce Smyk ale pomijając,że to Stany Zjednoczone a nie Polska to prawie czułam posmak dzieciństwa gdy czytałam o jej przygodach...to ktoś kto miał no może poza matką wszystko...wspaniałego kochającego ojca ,autorytet dla własnych dzieci ale też dla innych, przynajmniej niektórych,brata,towarzyszą zabaw a także małego przyjaciela z dzieciństwa Dilla z którym niejedne wakacje spędziła... właściwie chyba każdy z nas trochę chciałby być takim Smykiem,który ma wsparcie w dorosłych kiedy jest dzieckiem...uczy się życia od nich, świata który nie zawsze jest zrozumiały a często wręcz okrutny, bezwzględny i niesprawiedliwy dla jednostki,...i już oczy dziecka i niewinność dziecka dostrzega zakłamanie dorosłych,segregację rasową a nawet hipokryzje nauczycielki krytykującej Hitlera zwalczającego Żydów a jednocześnie ta sama nauczycielka nie dostrzega nic złego w podziałach rasowych...eh,każdemu dziecku również sobie życzyłbym takiego dzieciństwa pod parasolem mądrej miłości ojcowskiej....a wtedy może faktycznie więcej byłoby tych porządnych ludzi dookoła...bo przecież Smyku ludzie okazują się tacy kiedy w końcu ich zobaczymy...gorąco polecam M
Bardzo mi się podobała...może kobiecie łatwiej jest słuchać narratora małej dziewczynki o uroczej ksywce Smyk ale pomijając,że to Stany Zjednoczone a nie Polska to prawie czułam posmak dzieciństwa gdy czytałam o jej przygodach...to ktoś kto miał no może poza matką wszystko...wspaniałego kochającego ojca ,autorytet dla własnych dzieci ale też dla innych, przynajmniej...
więcej Pokaż mimo to