Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dawno już nie czytałam tak dobrej książki. Poruszająca historia o potędze nienawiści, miłości, i przyjaźni.
Rasizm, zakazana przyjaźń, wojna, plantacja bawełny, a wśród nich sześciu bohaterów narratorów dla których autorka dała tyle czasu i miejsca, że poznaliśmy ich na wskroś.
Dla mnie jedna z lepszych jakie czytałam od dawna i zostanie w pamięci na długo.

Dawno już nie czytałam tak dobrej książki. Poruszająca historia o potędze nienawiści, miłości, i przyjaźni.
Rasizm, zakazana przyjaźń, wojna, plantacja bawełny, a wśród nich sześciu bohaterów narratorów dla których autorka dała tyle czasu i miejsca, że poznaliśmy ich na wskroś.
Dla mnie jedna z lepszych jakie czytałam od dawna i zostanie w pamięci na długo.

Dla mnie Darda to mistrz.
W życiu nie sądziłam,że na naszym rynku czytelniczym spotkam jeszcze autora,który sprawi,że dosłownie odlecę przy lekturze.Rewelacyjny pomysł na historię,opisy przyrody,dialogi na najwyższym poziomie,mrok,trzymające w napięciu zdarzenia i te zakończenie..
Z całej masy przeczytanych książek w tym roku Stefan Darda i jego Dom na Wyrębach jest w pierwszej trójce.

Dla mnie Darda to mistrz.
W życiu nie sądziłam,że na naszym rynku czytelniczym spotkam jeszcze autora,który sprawi,że dosłownie odlecę przy lekturze.Rewelacyjny pomysł na historię,opisy przyrody,dialogi na najwyższym poziomie,mrok,trzymające w napięciu zdarzenia i te zakończenie..
Z całej masy przeczytanych książek w tym roku Stefan Darda i jego Dom na Wyrębach jest w...

Cóż to była za książka... Kupując ja liczyłam na dobrą lekturę, ale nawet przez moment nie podejrzewałam,że jeszcze na długo po skończonej lekturze ,nie będę w stanie o niej zapomnieć.

Mam wrazenie,że historia opisana w tej ksiązce płyneła z serca autorki,przez co w odbiorze jest szczera i poruszająca.Czytelnik nieustanie przejmuje sie losem bohaterów ,czuję się z nimi emocjonalnie związany.Oni tchneli zycie w tę opowieść,postacie są interesujące dzieki temu co robią,jak reagują ,co czują.

Uwielbiam autorów ,którzy szanują swoich czytelników,po "Dziewczynie z gór" widać,że autorka włozyła całe swoje serce ,czas i talent w napisanie tej ksiazki.

Fabuła jest spójna,świat i historia opisana wiarygodna.Konstrukacja jest przemyslana.Każdy rozdział zakończony jest tak,by czytelnik chciał czytać dalej z niekończacą się ciekawością.Autorka w fantastyczny ,umiejetny sposób przekazała nam emocję.Dialogi i opisy przyrody sprawiają,że jesteśmy częscią tej historii,tak jakbyśmy byli cichymi obserwatorami ,gdzieś z boku.

Ksiazka skłania do myslenia,własnych ocen.Niesamowicie porusza emocję.Cięzko było zacząć czytać inną ksiazkę po tak niesamowicie napisanej powieści.Poziom tej ksiazki jest na najwyższym i tak rzadko ostatnio spotykanym.

Absolutnie jestm zauroczona tą ksiazką i stylem autorki.Moim zdaniem już dawno nie czytałam tak dobrej,mocnej i ciekawej w odbiorzę powieści.
Są ksiazki,które mimo upływu lat wciąż sie pamieta,bohaterowie nie znikają w tłumie innych z posród całej masy przeczytanych ksiazek,pamieta się ich na długo i taka jest własnie "Dziewczyna z gór".

Bardzo polecam.Ja na pewno do niej wróce nie raz.

Cóż to była za książka... Kupując ja liczyłam na dobrą lekturę, ale nawet przez moment nie podejrzewałam,że jeszcze na długo po skończonej lekturze ,nie będę w stanie o niej zapomnieć.

Mam wrazenie,że historia opisana w tej ksiązce płyneła z serca autorki,przez co w odbiorze jest szczera i poruszająca.Czytelnik nieustanie przejmuje sie losem bohaterów ,czuję się z nimi...

Cóż mogę powiedzieć, dla mnie to jedna z lepszych książek ,które czytałam kiedykolwiek.
Mimo, że lekturę mam już dawno za sobą jest jedną z tych książek, które będę pamiętać już zawszę.

Cóż mogę powiedzieć, dla mnie to jedna z lepszych książek ,które czytałam kiedykolwiek.
Mimo, że lekturę mam już dawno za sobą jest jedną z tych książek, które będę pamiętać już zawszę.

Ależ to była książka.Jednym słowem genialna.Wciągająca,pełna zwrotów akcji,cholernie ciekawa i wzbudzające emocje.Zarówno dla fanów kryminałów jak i thrillerów.
Pomysł,styl i poziom na najwyższym.
Zdecydowanie jest jedną z lepszych ,które miałam okazje czytać.Nie sądziłam,że ktoś potrafi pisać jeszcze takie książki.
Ogromnie polecam.Wszystko jest tak przemyślane,dopracowane,że jest to ogromna przyjemność z czytania.

Ależ to była książka.Jednym słowem genialna.Wciągająca,pełna zwrotów akcji,cholernie ciekawa i wzbudzające emocje.Zarówno dla fanów kryminałów jak i thrillerów.
Pomysł,styl i poziom na najwyższym.
Zdecydowanie jest jedną z lepszych ,które miałam okazje czytać.Nie sądziłam,że ktoś potrafi pisać jeszcze takie książki.
Ogromnie polecam.Wszystko jest tak...

Muszę przyznać, że po raz pierwszy brakuje mi słów ,by oddać to , w jaki sposób ta powieść na mnie wpłynęła.

Ksiażka zrobiła na mnie niesamowite wrażenie.Autor w sposób piekny i przejmujący opowiada o przyjażni ,która zostaje wystawiona na ciężką próbę,o marzeniach,bólu,życiu.O stracie najważniejszych osób w życiu.

Małecki ma niepodrabialny styl,jezyk niby prosty ,a wręcz poetycki i trafiający w serce ,w umysł czytelnika ,zmuszając nas do refleksji.

Jest to powieść świadcząca o niesamowitej wrażliwości autora ,dojrzałości. Podczas lektury byłam pełna podziwu,że taką powiesc napisał męzczyzna.

W melancholijny sposób wzbudziła we mnie spokój ,ale także i tą drugą stronę -niepokój,tesknotę za czymś .Powieśc mocno uderzyła w moje wewnetrzne struny. Po skończeniu ksiazki po protu siedziałam i gapiłam się w ścianę ,myslać o historii zawartej na kartkach powieści,ale także o swojej własnej.
Są takie ksiązki o ,których będzie się pamietać latami i taka własnie jest "Rdza".

Jestem zauroczona.Serdecznie polecam.

Muszę przyznać, że po raz pierwszy brakuje mi słów ,by oddać to , w jaki sposób ta powieść na mnie wpłynęła.

Ksiażka zrobiła na mnie niesamowite wrażenie.Autor w sposób piekny i przejmujący opowiada o przyjażni ,która zostaje wystawiona na ciężką próbę,o marzeniach,bólu,życiu.O stracie najważniejszych osób w życiu.

Małecki ma niepodrabialny styl,jezyk niby prosty ,a...

Podszedł do mnie. Uśmiechał się lekko, a jego oczy pozostały zimne i pozbawione życia jak u lalki.
Odetchnęłam głęboko i rozluźniłam wszystkie mięśnie. Skierowałam wzrok na południe, w stronę Korei...

Wspaniała książka. Smutna, brutalna, ale piękna zarazem.
Czytając książki właśnie takich emocji, ciekawych historii, które uczą, i coś wnoszą w nas, poszukuje. To po to sięgam po książkę.
Aż żal, i trochę wstyd, że każdego dnia reklamuje się tak bezwartościowe gnioty, a takie pozycje przechodzą bez większego echa na bookstagramie.
Autor stworzył przejmująca historię głównej bohaterki, która w wieku zaledwie 14 lat została zmuszona do prostytucji w tzw. "stacjach komfortu" razem z tysiącami kobiet.
Pod rządami Japonczykow każdy dzień był ich piekłem na ziemi.

Od "stacji komfortu" , przez trzy reżimy kontrolujące Korę.
Przez komunizm, i rządy Kim II Sunga, okupowany przez Amerykanów kraj,az po rozkwit potęgi, z kraju trzeciego świata.
Od bezwzględnego okrucieństwa, odarcia z godności, z kobiecości, strachu, walki o przetrwanie, do chwil nadziei, miłości, odwagi, i determinacji.
.
To trudna książka, ale ważna, historia kobiet do towarzystwa która szybko po wojnie została zapomniana. Autor złożył hołd wszystkim kobietom, ofiarom wojny. Które dziś jeszcze żyją i walczą.
Do dziś historia wojny jest ciągle konfliktem pomiędzy Koreą, a Japonią.
Mimo, że strona Japońska przegrała proces, nigdy szczerze nie pochylono głów w gescie przeprosin.
Świat powinien wiedzieć o takich zbrodniach, nie tylko wyrządzonych w Europie, ale wszystkim kobietom na kuli ziemskiej.

Podszedł do mnie. Uśmiechał się lekko, a jego oczy pozostały zimne i pozbawione życia jak u lalki.
Odetchnęłam głęboko i rozluźniłam wszystkie mięśnie. Skierowałam wzrok na południe, w stronę Korei...

Wspaniała książka. Smutna, brutalna, ale piękna zarazem.
Czytając książki właśnie takich emocji, ciekawych historii, które uczą, i coś wnoszą w nas, poszukuje. To po to...

Po raz kolejny zachwyt. Małecki znów zagrał na mojej duszy. Przywraca wiarę, że są jeszcze takie powieści nad ,którymi człowiek się zatrzyma, pomyśli ,poczuję.Dla mnie mistrz.

Losy trzech pokoleń pokazane w niesamowity sposób.Ubrane w piękny,prosty język.Powieść o życiu ,zwykłym,prawdziwym,tym obok.


Czytając miałam wrażenie ,że patrzę w przeszłość,nie wiem czy za sprawą swojego rocznika i czasów ,które bardzo dobrze pamietam ,ale czułam się jakbym niektóre opisane rzeczy były z mojego własnego świata.
Przy lekturze towarzyszyły mi rózne emocje,od usmiechu do smutku, ale takie właśnie jest ludzkie życie. Nic w tej książce nie jest naciągane, wymyślone, przesadzone, jest takie jak dobrze znamy, widzimy, czujemy.

W tą historie człowiek się zapada, zostaję na dłużej niż skończona lektura.
Małeckiego wpisuję na listę moich ulubionych autorów. I mam zamiar poznać jego wszystkie książki.
Ogromnie polecam.

Po raz kolejny zachwyt. Małecki znów zagrał na mojej duszy. Przywraca wiarę, że są jeszcze takie powieści nad ,którymi człowiek się zatrzyma, pomyśli ,poczuję.Dla mnie mistrz.

Losy trzech pokoleń pokazane w niesamowity sposób.Ubrane w piękny,prosty język.Powieść o życiu ,zwykłym,prawdziwym,tym obok.


Czytając miałam wrażenie ,że patrzę w przeszłość,nie wiem czy za sprawą...

Bardzo mi się podobała ta pozycja. Nie mam zupełnie się do czego przyczepić.
Począwszy od okładki, formatu, stylu autora oraz pomysłu na historię, wszystko spełniło moje oczekiwania. Zbrodnie zostały opisane w brutalny, ale nie przesądzony sposób, a tajemnice, mrok i trzymające w napięciu śledztwo jest mocnym kręgosłupem tej pozycji. Ogromny plus jak dla mnie to krótkie rozdziały, które kończą się w taki sposób, że musisz czytać dalej.
Kasztanowy ludzik zawsze już będzie kojarzył mi się z tą książką. Świetna.
Szczerze polecam.

Bardzo mi się podobała ta pozycja. Nie mam zupełnie się do czego przyczepić.
Począwszy od okładki, formatu, stylu autora oraz pomysłu na historię, wszystko spełniło moje oczekiwania. Zbrodnie zostały opisane w brutalny, ale nie przesądzony sposób, a tajemnice, mrok i trzymające w napięciu śledztwo jest mocnym kręgosłupem tej pozycji. Ogromny plus jak dla mnie to krótkie...

Krótki i na temat.
Mimo,że początek może wydawać się niezbyt ciekawy to "im dalej w las "tym coraz bardziej nie można się oderwać.Fantastyczna powieść.Jedna z lepszych jakie czytałam.
Polecam.

Krótki i na temat.
Mimo,że początek może wydawać się niezbyt ciekawy to "im dalej w las "tym coraz bardziej nie można się oderwać.Fantastyczna powieść.Jedna z lepszych jakie czytałam.
Polecam.

Jedna z lepszych na rynku czytelniczym o tej tematyce.

Jedna z lepszych na rynku czytelniczym o tej tematyce.

Daria Orlicz to zdecydowanie nazwisko ,które każdy fan książek o tematyce kryminalnej ,ale także kryminalno-obyczajowej powinien sobie zapisać.
Pisanie powiesci wymaga wielkiego wysiłku i ciezkiej pracy,zwłaszcza jeśli chodzi o ten gatunek.Tu na każdym kroku czuć,że autorka potraktowała czytelnika poważnie i z ogromnym szacunkiem.Dla mnie jest to ogromnie ważne.Nie cierpię gdy czytajac ksiazkę mam wrażenie,ze jest to pisanie na zamówienie,a wiekszosc ksiażek na naszym rynku (i nie tylko naszym) mam wrażenie,że wpada w półapkę bezsensownego piep..enia .
Mamy tu zbrodnię i cały proces śledztwa.Kolejne wydarzenia przynoszą zwroty akcji,a koniec jest rozstrzygnieciem wydarzeń do ,którego prowadzą wszystkie nici fabuły.Tło obyczajowe w książce nadaje tej powieści bardzo silny kregosłup emocjonalny.Ksiązka wciaga od pierwszej strony i na prawdę nie chcę sie jej odkładać.Autorka jak zawsze porusza kontrowersyjne tematy,niebanalne,inne co sprawia,że powiesc jest ciekawa.
Mimo,że z kryminałami raczej nie jest mi po drodzę ,czytam,ale juz na prawdę muszą być MEGA dobre to będę wyczekiwać kolejnej części tego cyklu.

Daria Orlicz to zdecydowanie nazwisko ,które każdy fan książek o tematyce kryminalnej ,ale także kryminalno-obyczajowej powinien sobie zapisać.
Pisanie powiesci wymaga wielkiego wysiłku i ciezkiej pracy,zwłaszcza jeśli chodzi o ten gatunek.Tu na każdym kroku czuć,że autorka potraktowała czytelnika poważnie i z ogromnym szacunkiem.Dla mnie jest to ogromnie ważne.Nie cierpię...

Tak jak inne przeczytane dotąd książki autora ,piękna. Jak ten facet piszę ,jak on umie napełnić czytelnika emocjami.
Mistrz.
Jak zawsze zbyt szybko mi się ją czytało ,niby nie ma zawrotnej akcji,napiecia ,a człowiek już jest na końcu ksiazki.
Znów piekna historia,znów pisana pieknym jezykiem.Słowami ,które trafiają do czytelnmika ,które zostawiają coś więcej niż tylko odchaczony tytuł i mile spędzone chwilę .Po raz kolejny dałam sie uwieść zwykłym losom ludzi ,takich,którzy zyją obok ,a los czesto okrutnie ich doświadcza.

Gdybym miała wybrać z trzech przeczytanych ksiazek Małeckiego ,byłoby to naprawdę trudnę.Lecę zamawiać kolejne ;-)
Bardzo polecam.

Tak jak inne przeczytane dotąd książki autora ,piękna. Jak ten facet piszę ,jak on umie napełnić czytelnika emocjami.
Mistrz.
Jak zawsze zbyt szybko mi się ją czytało ,niby nie ma zawrotnej akcji,napiecia ,a człowiek już jest na końcu ksiazki.
Znów piekna historia,znów pisana pieknym jezykiem.Słowami ,które trafiają do czytelnmika ,które zostawiają coś więcej niż tylko...