rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Jedna z lepszych na rynku czytelniczym o tej tematyce.

Jedna z lepszych na rynku czytelniczym o tej tematyce.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka .Od dawna już żadna tak mnie nie wciągnęła .

Bardzo dobra książka .Od dawna już żadna tak mnie nie wciągnęła .

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Takim autorom za takie książki kłaniam się w pas.

Takim autorom za takie książki kłaniam się w pas.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetna. Nie czytam zbyt wiele kryminałów ,ale sięgnęłam z ciekawości ,i jestem pod wrażeniem .Przede wszystkim pośród tylu pisanych na kolanie, i byle jak książek ,które ostatnio zalewają rynek czytelniczy ,ogromnym plusem i wyróżnieniem jest tu styl. Bohaterowie dostali też czas na poznanie ich ,nie ma tu wiecznych powtórek ,opisów bezsensownych czynności dnia codziennego ,i niespełnionych obietnic krzyczących z okładki .Świetna fabuła ,może nie jest idealna ,może nie jest to trup ścielący się gęsto ,ale na prawdę przerwała mój czytelniczy zastój ,i pośród wielu niedokończonych książek w tym roku ,ta zaciekawiła mnie do tego stopnia, że przeczytałam ,i sięgnę po tom drugi.

Świetna. Nie czytam zbyt wiele kryminałów ,ale sięgnęłam z ciekawości ,i jestem pod wrażeniem .Przede wszystkim pośród tylu pisanych na kolanie, i byle jak książek ,które ostatnio zalewają rynek czytelniczy ,ogromnym plusem i wyróżnieniem jest tu styl. Bohaterowie dostali też czas na poznanie ich ,nie ma tu wiecznych powtórek ,opisów bezsensownych czynności dnia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niezwykle poruszająca ,życiowa ,napisana z wyczuciem ,wzbudzająca emocje. Taka jest nowa powieść Kelly Rimmer .Tym razem nie o wojnie ,tym razem autorka podjęła się trudnego tematu depresji poporodowej.
I po raz kolejny udowodniła ,że nie wystarczy tylko napisać książkę ,bo by skraść serca czytelnika, trzeba mieć przede wszystkim talent.

To powieść o kobietach ,i dla kobiet. Wypełniona emocjami, dziejąca się w dwóch płaszczyznach czasowych, w pięknym stylu napisana historia matki ,i córki ,które łączą nie tylko więzy krwi.

Niezwykle poruszająca ,życiowa ,napisana z wyczuciem ,wzbudzająca emocje. Taka jest nowa powieść Kelly Rimmer .Tym razem nie o wojnie ,tym razem autorka podjęła się trudnego tematu depresji poporodowej.
I po raz kolejny udowodniła ,że nie wystarczy tylko napisać książkę ,bo by skraść serca czytelnika, trzeba mieć przede wszystkim talent.

To powieść o kobietach ,i dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W okupowanej przez Niemców Warszawie, powstaje mur. Mur, który oddziela aryjską stronę miasta od dzielnicy żydowskiej. Powstaje Getto.
Mimo, że życie warszawiaków już nie przypomina życia sprzed wojny, to życie za murem nie przypomina go w ogóle.
Bohaterami powieści są przede wszystkim młodzi ludzie, co nadało tej powieści wyjątkowości .

16 letni Roman, uwięziony za murami getta, a raczej skazany na śmierć , i 14 letnia Elżbieta mieszkająca po aryjskiej stronie. Dziewczynka, która dla własnego bezpieczeństwa także musi ukrywać swoją tożsamość.
To wlanie ich oczami patrzymy na codzienność życia pod okupacją, na ogrom ludzkiego cierpienia, na skalę walki o przetrwanie za murami getta.

Losy tych dojga pewnego dnia łącza się ze sobą przez zbieg wydarzeń. I tu zaczyna się cała historia.

Od getta, po od dawna znoszony ucisk wywołujacy powstanie. Od odarcia z dzieciństwa, po niesamowita odwagę, i wiarę w słuszna sprawę.

I można się obawiać znając historię, że książka będzie przewidywalna. Nie jest. Ja się nie zawiodłam.
To bardzo dobrze napisana książka, nie pozbawiona akcji, emocji, i wzruszeń. Napisana starannie, przemyślana, i widać pracę jaka autorka wykonała przy jej tworzeniu.
Całkowicie wpisującą się w mój czytelniczy gust.

Tego typu książki wcale nie jest łatwo napisać. Czytałam już książki o tematyce wojennej, które napisane zbyt lekkim językiem nie oddawały powagi tamtych dni, lub znów pisane z przesadnym dramatyzmem męczyły.
Tu wszystko jest napisane tak jak powinno.
A ja czekam z niecierpliwością na kolejną książkę autorki.

W okupowanej przez Niemców Warszawie, powstaje mur. Mur, który oddziela aryjską stronę miasta od dzielnicy żydowskiej. Powstaje Getto.
Mimo, że życie warszawiaków już nie przypomina życia sprzed wojny, to życie za murem nie przypomina go w ogóle.
Bohaterami powieści są przede wszystkim młodzi ludzie, co nadało tej powieści wyjątkowości .

16 letni Roman, uwięziony za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie nastawiajcie się na powieść grozy. Książka nie jest niepokojąca, straszna ,a samych tytułowych "Płonących dziewczyn "w całej historii za wiele nie ma. Zresztą szybko cała tajemnica zostaje rozwikłana.
I mimo, że mając na uwadze , że książki w każdym wieku odbiera się inaczej ,to nie jest książka ,która wzbudza niepokój w dorosłym czytelniku.
Nie ma tu egzorcyzmów ,klimatu horroru ,nie. Dobry chwyt marketingowy.
Jest dość ciekawa, dobrze napisana ,choć do połowy książki za wiele się nie dzieję ,można powiedzieć ,że pod koniec nabiera dopiero tępa .Nie wciągnęła mnie na tyle bym nie mogła jej odłożyć, ale chciałam ją skończyć.
Było też kilka wtop jak to, że po 30 latach odnaleziony szkielet miał na sobie ubranie ..
Jest to moim zdaniem troszkę kryminał .

Ale nie jest zła .Nie polecam ,nie odradzam .To pozycja typu ,musisz sam sie przekonać.

Nie nastawiajcie się na powieść grozy. Książka nie jest niepokojąca, straszna ,a samych tytułowych "Płonących dziewczyn "w całej historii za wiele nie ma. Zresztą szybko cała tajemnica zostaje rozwikłana.
I mimo, że mając na uwadze , że książki w każdym wieku odbiera się inaczej ,to nie jest książka ,która wzbudza niepokój w dorosłym czytelniku.
Nie ma tu egzorcyzmów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Cóż. B. A. Paris dla mnie, to autorka jednego hitu, którym wydawnictwo wciąż próbuje przyciągnąć czytelników.
Wszystkie kolejne książki autorki były coraz słabsze, i nie powtórzyły sukcesu Za zamkniętymi drzwiami.
Terapeutka na pewno nie. Pozycja dla niewymagających czytelników. Bez większych emocji, napięcia, przewidywalna, zakończenie słabe, i bez wyrazu.
Pomysł dobry, wykonanie słabe. Może zbyt mało czasu na dopracowanie książki , i wymagań, gdy już książki się sprzedają..

Cóż. B. A. Paris dla mnie, to autorka jednego hitu, którym wydawnictwo wciąż próbuje przyciągnąć czytelników.
Wszystkie kolejne książki autorki były coraz słabsze, i nie powtórzyły sukcesu Za zamkniętymi drzwiami.
Terapeutka na pewno nie. Pozycja dla niewymagających czytelników. Bez większych emocji, napięcia, przewidywalna, zakończenie słabe, i bez wyrazu.
Pomysł dobry,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mimo pierwszych opinii i zachwytów nad tą pozycją, ogromne rozczarowanie. Książka choć jak na debiut napisana bardzo dobrze jest nudna. Do połowy książki nic szczególe ego się nie dzieje, później również nie ma żadnego WOW. Dla tych co lubią dobrze napisane trzymające w napięciu thrillery nie będzie to wciągająca lektura. Miałam problem by ją dokończyć. Miała być nieodkładalną, okazała się męczarnia do której nie chciało się wracać

Mimo pierwszych opinii i zachwytów nad tą pozycją, ogromne rozczarowanie. Książka choć jak na debiut napisana bardzo dobrze jest nudna. Do połowy książki nic szczególe ego się nie dzieje, później również nie ma żadnego WOW. Dla tych co lubią dobrze napisane trzymające w napięciu thrillery nie będzie to wciągająca lektura. Miałam problem by ją dokończyć. Miała być...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Podszedł do mnie. Uśmiechał się lekko, a jego oczy pozostały zimne i pozbawione życia jak u lalki.
Odetchnęłam głęboko i rozluźniłam wszystkie mięśnie. Skierowałam wzrok na południe, w stronę Korei...

Wspaniała książka. Smutna, brutalna, ale piękna zarazem.
Czytając książki właśnie takich emocji, ciekawych historii, które uczą, i coś wnoszą w nas, poszukuje. To po to sięgam po książkę.
Aż żal, i trochę wstyd, że każdego dnia reklamuje się tak bezwartościowe gnioty, a takie pozycje przechodzą bez większego echa na bookstagramie.
Autor stworzył przejmująca historię głównej bohaterki, która w wieku zaledwie 14 lat została zmuszona do prostytucji w tzw. "stacjach komfortu" razem z tysiącami kobiet.
Pod rządami Japonczykow każdy dzień był ich piekłem na ziemi.

Od "stacji komfortu" , przez trzy reżimy kontrolujące Korę.
Przez komunizm, i rządy Kim II Sunga, okupowany przez Amerykanów kraj,az po rozkwit potęgi, z kraju trzeciego świata.
Od bezwzględnego okrucieństwa, odarcia z godności, z kobiecości, strachu, walki o przetrwanie, do chwil nadziei, miłości, odwagi, i determinacji.
.
To trudna książka, ale ważna, historia kobiet do towarzystwa która szybko po wojnie została zapomniana. Autor złożył hołd wszystkim kobietom, ofiarom wojny. Które dziś jeszcze żyją i walczą.
Do dziś historia wojny jest ciągle konfliktem pomiędzy Koreą, a Japonią.
Mimo, że strona Japońska przegrała proces, nigdy szczerze nie pochylono głów w gescie przeprosin.
Świat powinien wiedzieć o takich zbrodniach, nie tylko wyrządzonych w Europie, ale wszystkim kobietom na kuli ziemskiej.

Podszedł do mnie. Uśmiechał się lekko, a jego oczy pozostały zimne i pozbawione życia jak u lalki.
Odetchnęłam głęboko i rozluźniłam wszystkie mięśnie. Skierowałam wzrok na południe, w stronę Korei...

Wspaniała książka. Smutna, brutalna, ale piękna zarazem.
Czytając książki właśnie takich emocji, ciekawych historii, które uczą, i coś wnoszą w nas, poszukuje. To po to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka. Tak inna od tych wszystkich, które mam wrażenie są ostatnio na jedno kopyto. Pomyśl na fabułę świetny.
Nie zawiodłam się, a ostatnio rok kończyłam z niesmakiem czytelniczym, i niechęcią do czytania.

Bardzo dobra książka. Tak inna od tych wszystkich, które mam wrażenie są ostatnio na jedno kopyto. Pomyśl na fabułę świetny.
Nie zawiodłam się, a ostatnio rok kończyłam z niesmakiem czytelniczym, i niechęcią do czytania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciekawie napisana , bardzo dobra książka z, której wiele się dowiedziałam.

Bardzo ciekawie napisana , bardzo dobra książka z, której wiele się dowiedziałam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dawno już nie czytałam tak dobrej książki. Poruszająca historia o potędze nienawiści, miłości, i przyjaźni.
Rasizm, zakazana przyjaźń, wojna, plantacja bawełny, a wśród nich sześciu bohaterów narratorów dla których autorka dała tyle czasu i miejsca, że poznaliśmy ich na wskroś.
Dla mnie jedna z lepszych jakie czytałam od dawna i zostanie w pamięci na długo.

Dawno już nie czytałam tak dobrej książki. Poruszająca historia o potędze nienawiści, miłości, i przyjaźni.
Rasizm, zakazana przyjaźń, wojna, plantacja bawełny, a wśród nich sześciu bohaterów narratorów dla których autorka dała tyle czasu i miejsca, że poznaliśmy ich na wskroś.
Dla mnie jedna z lepszych jakie czytałam od dawna i zostanie w pamięci na długo.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetna pozycja dla fanów serialu. Autor towarzyszył pracom na planie od początku do końca. Mimo, iż dwa ostatnie sezony były dla wiernego fana powieści Martina nie do przyjęcia, i jest to od połowy książki próba przekonania fanów do pewnych złych decyzji, sam autor spisał się na prawdę świetnie.

Świetna pozycja dla fanów serialu. Autor towarzyszył pracom na planie od początku do końca. Mimo, iż dwa ostatnie sezony były dla wiernego fana powieści Martina nie do przyjęcia, i jest to od połowy książki próba przekonania fanów do pewnych złych decyzji, sam autor spisał się na prawdę świetnie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niezmiennie jestem zachwycona piórem Pana Jakuba. Mimo, że Rdza i Dygot to wciąż moi faworyci ,Saturnin podobał mi się bardziej ,niż Horyzont.

Niezmiennie jestem zachwycona piórem Pana Jakuba. Mimo, że Rdza i Dygot to wciąż moi faworyci ,Saturnin podobał mi się bardziej ,niż Horyzont.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jestem bardzo miło zaskoczona ,i nie wiem jak to się stało, że dopiero teraz sięgam po książkę autorki.
Jest to jedna z lepszych pozycji przeczytanych przeze mnie w tym roku.
Akcja ,która od pierwszej strony nie daje ani chwili znużenia ,do samego końca trzyma w napięciu. Sam pomysł na historię oryginalny, inny ,a styl autorki bardzo przypadł mi do gustu.
Ostatnio miałam kryzys z czytaniem, każda książka lądowała niedoczytana ,ale Służąca tak mnie wciągnęła ,że w dwa wieczory ją pochłonęłam.
Czy coś mi się nie podobało? Nie ,Wszystko na co liczyłam sięgając po tę pozycję dostałam ,a nawet więcej .

Młoda dziewczyna ,bohaterka książki zatrudnia się u bogatych państwa ,on adwokat ,miłośnik średniowiecza, ona zadbana kobieta po 40 -stce. Ludzie na poziomie ,i dobra praca to szczyt marzeń wielu młodych kobiet. Ale czy na pewno? Okazuje się ,że podanie im dłoni w dniu zatrudnienia było przypieczętowaniem paktu z diabłem.

Jestem bardzo miło zaskoczona ,i nie wiem jak to się stało, że dopiero teraz sięgam po książkę autorki.
Jest to jedna z lepszych pozycji przeczytanych przeze mnie w tym roku.
Akcja ,która od pierwszej strony nie daje ani chwili znużenia ,do samego końca trzyma w napięciu. Sam pomysł na historię oryginalny, inny ,a styl autorki bardzo przypadł mi do gustu.
Ostatnio miałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wolę Pana Wojciecha w mocniejszym wydaniu,a powieść jest gdzieś pomiędzy obyczajem,a thrillerem.Zabrakło akcji ,napięcia....zbyt wolno to się toczyło. Styl jak zawsze świetny.

Wolę Pana Wojciecha w mocniejszym wydaniu,a powieść jest gdzieś pomiędzy obyczajem,a thrillerem.Zabrakło akcji ,napięcia....zbyt wolno to się toczyło. Styl jak zawsze świetny.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra pozycja ,brutalnie prawdziwa .

Bardzo dobra pozycja ,brutalnie prawdziwa .

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rzadko sięgam po takie pozycje, historie miłosne tak samo jak powieści grozy to wbrew pozorom trudny temat. Trudny bo musi poruszyć serce i wzbudzić emocje w czytelniku w każdym wieku, a to nie lada wyzwanie.
O Evansie słyszałam przede wszystkim wiele dobrego. Gdy sięgam po jakąś książkę z gatunku, który nie gości u mnie regularnie, staram się sugerować  negatywnymi opiniami. Tak. Właśnie negatywnymi. Wtedy wiem czy jestem w stanie zaakceptować minusy. Tu w większości były zachwyty.
Jak było? Po pierwsze to zdziwiła mnie i rozczarowała w tej pozycji historia miłosna bohaterów. Po prostu ciach i jest. Raptowna, okrojona i skąpa w opisie. Nie znalazłam tu romantyzmu, rodzącego się uczucia. Nic.
Poznali się, a za kilka dni już kochali tylko kiedy to się stało?
Powieść przewidywalna, lecz o dziwo nie słodka. Czyta się szybko bo autor nie męczy czytelnika zbędnymi opisami, choć jak widać czasem powinien. Tematy poruszone w książce ciężkie, co trochę nie pasuje do lekkości  z jaką autor o nich piszę.I na zaledwie 290 stronach doświadczamy kilku bardzo trudnych wydarzeń z życia głównych bohaterów, które szybko zostają rozwiązane.
Jednak mimo, że uważam tą pozycję za lekką lekturę, napisana jest starannie i wzbudziła moją sympatię. Taka typowa amerykańska powieść.

Rzadko sięgam po takie pozycje, historie miłosne tak samo jak powieści grozy to wbrew pozorom trudny temat. Trudny bo musi poruszyć serce i wzbudzić emocje w czytelniku w każdym wieku, a to nie lada wyzwanie.
O Evansie słyszałam przede wszystkim wiele dobrego. Gdy sięgam po jakąś książkę z gatunku, który nie gości u mnie regularnie, staram się sugerować  negatywnymi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna pozycja dla fanów serialu

.Gra o tron to nie jest zwykły serial, to wydarzenie o ogólnoświatowym zasięgu,ktore na stałe wpisało się w historię popkultury.

I mimo, że dla mnie GoT skończył się na 7 sezonie, a ósmy jest nie do przyjęcia (i nie chodzi o to komu kibicowałam), to jak dotąd żaden serial nie był tak głęboko zakorzeniony w moim sercu.

Ta książka to zbiór materiałów, wywiadów, artykułów od rozpoczęcia kręcenia serialu.

Ci co czytali książki Martina wiedzą, że serial różni się od książek (zwłaszcza im dalej w tomy)  Wiedza także ze od 6 sezonu serial poszedł swoją drogą.
W książce autorka robi porównania różnic między serialem a powieścią Martina, co jest świetnym sposobem na to by fani, którzy nie czytali książek z chęcią po nie sięgnęli.

Książka odpowiada na pytania takie jak, dlaczego Tyrion w pierwszych odcinkach ma blond włosy.
Dlaczego pilot serialu okazał się katastrofą.
Czemu Nocny Król nie mówi,czy
gdzie w naszym świecie leży Westeros.
Dowiecie się także czemu pominięto wilkory w serialu, oraz jak wyglądało przesłuchanie do roli Deanerys Targarien.

Jest tu cała masa ciekawostek. Np.
Jak muzyka wpłynęła na serial, co oznaczało stroje bohaterów, czy wyjaśnienia niektórych odcinków. I liczne wywiady z producentami serialu oraz samym Martinem.

I na koniec trzeba dodać koniecznie, że jest to pozycja dla fanów serialu, na pewno idealna na prezent, ale jest przede wszystkim jednym wielkim spojlerem dla tych, którzy z grą o tron dopiero rozpoczynają przygodę.


Na Wichry zimy nadal czekamy, ale najgorsza rzeczą jaką autor może dać czytelnikom to książka pisana w pośpiechu. Mój dziadek mówił, że dobrą książkę pisze się rok, fenomenalna latami. Coś w tym jest. Czekam więc cierpliwie,a między czasie sięgając po takie czytelnicze pozycje. Którą polecam każdemu kto kocha świat Westeros.

Świetna pozycja dla fanów serialu

.Gra o tron to nie jest zwykły serial, to wydarzenie o ogólnoświatowym zasięgu,ktore na stałe wpisało się w historię popkultury.

I mimo, że dla mnie GoT skończył się na 7 sezonie, a ósmy jest nie do przyjęcia (i nie chodzi o to komu kibicowałam), to jak dotąd żaden serial nie był tak głęboko zakorzeniony w moim sercu.

Ta książka to...

więcej Pokaż mimo to